Xenia33

dzieki Sipp za słowa otuchy - ale ja nie mam ani plamienia, ani innych rzeczy wskazujacych na zagnieżdżanie - jedyne co to bol brzuch taki okresowy kilka razy dziennie... nastepne 2 miesiące robie przerwę, urlop nie sprzyja poczęciu (2 tyg - z tego tydzień z ceratą :(, drugi przy moich cyklach jeszcze niepłodny ) a moj maz oświadczył ze na wakacjach to on przestaje być ascetą (bo teraz ma zero papierosów i zero drinków), wiec jak dwa tygodnie to wróci to jakosc plemnikow znow sie osłabi... i wszystko w pizd....

No i nie wytrzymałam i zrobiłam... Niestety jedna kreska i mam za swoje - i dalej nie wiem, czy dupa blada, czy za wczesnie :( Ale to bylo silniejsze ode mnie. Jednak moje nadzieje spadły do 5% ze się udało :( 27dc, czyli 10 dni po owulacji u mnie... powinien byc chociaz cień drugiej kreski... :(

Katii strasznie mnie korci żeby jutro zrobić.. ;) tez mnie dzisiaj brzuch pobolewa okresowo...

a wiecie, ze znalazłam na kafeterii, ze laska napisala: Kupię POZYTYWNY Test ciążowy :) 200zł płaciła.... Ciekawe kogo chciała wkręcic...:)

eeee - to nawet nie mam sie co czaić - u mnie owu byla w 16-17dc.. :(

katii ja wlasnie kupiłam dwa i tak się czję ,czy jutro nie zrobić (27dc). Myslicie ze moze pokazac, przy cyklach 30 dniowych?

wizyte mam 12.07 - czyli za tydzien

Sipp - i co mam zawracac gitare dzisiaj lekarzowi przez telefon z tymi wynikami? czy zaczekac na wizyte?

Katii mam inne jednostki niż Ty : bo ja mam: ng /Ml, bez zadnych moli ;)

Dziewczyny mam wyniki: Prolaktyna : 14.94 (ich norma 0,33 - 27,33) Progesteron - 16,09 (norma faza lutealna: 1,7-27) Testosteron 0,14 (0,06-0,82) DHEAS : 120,3 (148 - 407) I co sadzicie - ten ostatni strasznie mało. musze doczytac, co to jest...

aaa i oczywiście kupiłam 2 testy - PINK TEST - nie wiem, czy ktoś ma jakies doświadczenia z tą firmą ??? :)

sipp - dokladnie tak wygladam po nieprzespanej nocy i zatkanym nosie :) Bylam juz w aptece i babka dała mi OLBAS Oil - zaraz sobie zrobie w kubku :)

sipp - u mnie akurat śliczny dzień, słoneczko :) ale zaczekam do wieczora :)

czyli lepiej na noc? Bo ja obok pracy mam zaraz aptekę i już miałam taki niecny plan zeby kupic jakis olejek i tu w pracy sobie zrobic - i do 1.00 bym nie wychodzila na dwór... bo ide z mlodym na szczepienie. tyle wystarczy czasu?

KLARAA - WIDZISZ CUDA SIĘZDARZAJĄ _ POKAŻ TEN TEST LEKARZOWI , ZE NATURA SAMA SOBIE RADZI I JEST CZASAMI MĄDRZEJSZA OD MEDYCYNY :) GRATULUJĘ !!! Sipp - a jak robisz ta saune - wlewasz ten olejek do wrzątku i nad miską trzymasz twarz, czy do wanny?

Siip - wielkie gratulacje - myślę ,ze teraz beta juz na 1000% potwierdzi Ci fasolkę. Nie mam jeszcze tych wyników - dzisiaj po 10 tam zadzwonię i ich zjade. A ja od wczoraj taki bol głowy - zatok ze masakra - nie wytrzymalam i wzielam Apap, ale dalej mnie boli - siedze w pracy i zaraz az zwymiotuje chyba z tego bólu - dzisiaj 26dc, wiec i tak test nic nie wykryje - a ja juz nie wytrzymuje i chyba wezme tez Ibuprom Zatoki :( :( :(

Sipp, jeszcze nic nie wiem - czekam na maila :( Panterka, czas leczy rany.. powoli, ale leczy... Ja też już 2 lata po, ale czasami mi sie to sni.... Do tej pory mam zdjecia z USG :(

ale u nas pustki ostatnimi czasy... Co się dzieje dziewczyny?? wszystkie macie doła..??? Ja dzisiaj odbieram hormony - wiec być może też będę zdołowana... Narazie wciaz mi sie tli plomyczek nadziei, ze moze sie udało....:)

Normalnie nie wierze :( przykro mi Panterka... Co się teraz dzieje.. Najpierw tyle starań a potem...... Żarcie xsztuczne, stres, powietrze do d.... Ehhhh te nasze czasy... :(

Nesia - gratuluję... Ja teraz tez mocno wierzę, ze się uda... czekam do 10 lipca :) A w domu też mam 6 latka tylko z końca czerwca :)

Witajcie, cocacola - gratuluje, dobrze ze juz wychodzisz do domku:) I wynocha z tej tabelki " w oczekiwaniu na okres", przeciez nie czekasz na @ - pfu, pfu !!!!! Maria - lekarz Ci nic nie powiedział, dlaczego okres taki skapy??? Dziwne.. bo moj zawsze pyta, czy był taki sam, czy byly skrzepy, a jak były, czy duzo... A dla wszystkich -Milego dzionka - u nas podoba jesienna, masakra :(

Panterka miało być nie pechowa - pomylilam nicki

czesc babeczki.. co tu takie raczej ponure nastroje? Sipp, ale mam nadziej, ze nie odpuszczasz, bo takiem zrezygnowaniem powiało chłodno???? Zrob sobie przerwe z 2 miechy i do roboty... Pechowa - mnie tez lekarz straszyl ze nie ma serduszka, i dopiero w 7 tyg widziałam i wszystko bylo OK.

wyśpię się i pojde w sobote - juz dzwonilam i mozna bez problemu... :D Hurraaaaa !!!

no to teraz nie wiem - jesli miałam test owu pozytywny w piatek o 19 - wiec owu byla w nocy z soboty na niedzielę. Czyli kiedy powinnam pojsc? Przypomne ze mam tez zbadac prolaktyne testosteron i DHEAS. W piątek czy poniedziałek - bo ten cholerny weekend wypada w 7 dzien po owu :o