Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

WszystkoWJyskuJestZOdzysku

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. 156154153 w pełni szanuje twoje zdanie. Z pewnością nie jesteś sprzedawcą masz jakieś stanowisko "kierownicze" i jesteś na pełnym etacie dlatego mając rodzinę potrafisz wiązać koniec z końcem i dlatego nie narzekasz na swoje zarobki. Co innego mając to 850 - 1200 brutto być może z tej perspektywy mówił byś coś innego. Przykre że mierzysz swoje zadowolenie tym że twoja żona pracuje ciężko za mniejsze pieniądze, powinniśmy spoglądać w górę i mieć inne wzorce aby mogły cie motywować a nie myśleć że "ktoś ma gorzej więc dobrze że mam jak mam" na dłuższą metę jest to destrukcyjne. U mnie na sklepie wszyscy sprzedawcy i jeden zastępca mają nie pełne etaty, są to osoby mające rodziny jak i osoby bez zobowiązań , wszyscy przeszli małą załamkę po redukcji naprawdę nikt się nie ucieszył z tego faktu, nie wiem może gdzieś na jakimś sklepie ktoś się cieszył może ktoś z twojego sklepu. Ludzie muszą się z tym zgodzić bo wiedza jaka jest sytuacja na rynku pracy a 3/4 tych osób nawet nie spróbowało poszukać innej pracy ale nie z faktu że tu nim jest dobrze, może po prostu brak im odwagi.Punkt miarą mierzenia zależy od punktu siedzenia :) odpowiedź na stan zadowolenia pracowników poznamy gdy opublikowane zostaną szczegółowe wyniki badania satysfakcji z pracy. P.P i E.M OBIECALI że wyniki będą w następnym Biuletynie. Kornelii podwyżek nie będzie nawet o 1% gdyby były to firma by splajtowała i musiała by się wycofać z rynku Piotr o tym pisze przy każdej okazji. Dlatego też dbając o dobro firmy zrezygnowałem z pączka w tłusty czwartek mam nadzieję że pomogłem w ten sposób przebrnąć firmie przez kryzys. DELETED- ciekawi mnie bardzo jak to było z tym dofinansowaniem może napiszą w biuletynie o tym co poszło nie tak. Vel malina - Ławka Preston dziwna sytuacja co roku dostawaliśmy jakieś końcówki serii czy produkty do jednorazowej sprzedaży i zawsze ceny były "normalne", tym razem ktoś nie dopisał na końcu zera i wyszło 15 zł. od razu wiadome było że wszystkie ławki wykupili pracownicy, bo zeszły mgnieniu oka, tam u góry nikt ci się nie przyzna do błędu, było już za późno wiec napisali że tak miało być góra musi być nieskazitelna, przejrzysta, nieomylna. p253- nasz sklep trzyma za ciebie kciuki :)
  2. Uwaga badanie satysfakcji z pracy można przeprowadzić też domu wchodząc na stronę www.datafabrikken.dk i wpisując podany wylosowany kod. Jest to jedyna szansa by pokazać jak przedstawia się sytuacja firmy z punktu widzenia pracowników. Dlatego musimy uzupełnić ankietę !!
  3. No ja też dostałem te życzenia p253 powiem ci że z tym odesłaniem życzeń z własnym komentarzem to cały dobry pomysł przecież komunikacja musi funkcjonować w obie strony :) Pozdrawiam wszystkich i zachęcam by odpisywać na list od pracodawcy. Nie ma co PR działa pani Mroczek pewnie w pocie czoła pracuje nad tym jak tu udobruchać pracowników. A i troszkę nowych informacji na http://www.jysksolidarnosc.pl/ się znalazło.
  4. Dlaczego nie otwarto drugiego sklepu na Podkarpaciu ? Kierownik pierwszego z pewnością nie ma z tym nic wspólnego, ale w gruncie rzeczy może chodzić o kasę a mianowicie o koszty najmu lokalu to tak naprawdę może być przyczyna lub brak dobrej lokalizacji choć znając Rzeszów dobrych lokalizacji znalazło by się kilka na nowym mieście już jest a stare jest o wiele większe i biorąc pod uwagę odległość miedzy tymi sklepami ten pierwszy zbytnio by nie odczuł gdyby otworzono drugi na 2 końcu miasta. Choć tak jak to powiedział GBA na jednym ze szkoleń "najwyżej pracownicy by nie mieli premii przez rok, ale w następnym roku można już powalczyć". I jeszcze jedna kwestia nie wiem czy wiecie ale jeżeli jako pracownik JYSK znajdziecie jakiś lokal gdzie może być otworzony JYSK i prześlecie wszystkie wytyczne i namiary do działu rozwoju i jeśli się okaże że firma będzie chciała otworzyć tam sklep to za znalezienie miejsca wpływa na konto kilka tysiaków czy to sprzedawcy, DM czy RM. No ale selekcja chyba jest intensywna bo firma chciała by minimalne czynsze i najmy, a i duża część centrów handlowych i pasaży które są najlepszym miejscem dla JYSKA nas po prostu nie chcą mamy duże wymagania, mało prestiżu i robimy duży bałagan. kopciuszek310 pracujesz na 3/4 więc przychodząc do pracy dorabiasz do pełnego etatu, szkoda że nie liczy się to jak nadgodziny! z drugiej strony nie musisz się zgodzić na przychodzenie jako pracownik na nie pełny etat jesteś zwolniony z tego obowiązku co innego pełnoetatowy oni mogą mieć takie polecenie służbowe wiec w niektórych wypadkach muszą zostać. Tak mi się przynajmniej wydaje nie zagłębiałem się w to najlepiej jak sobie to sprawdzisz w kodeksie pracy. Z drugiej strony nie zgódź się raz dwa lub kilka razy to ci umowy nie przedłużą :) bo jesteś zbyt mało elastyczny. p253 mam nadzieję że te pieniądze wynagrodzą ci to co przeszedłeś w firmie, teraz będziesz miał o niej dobre zdanie, zmienisz zdanie na temat swoich kierowniczek a za ten jakże zacny gest przyjmiesz się do firmy i będziesz pracował charytatywnie czyli za darmo :P Oczywiście nie możemy zapomnieć że to są pieniądze z ZFSŚ a jedynym gestem firmy która dała coś od siebie w tym roku to po 50 zł na pałkę na kolacje wigilijną. WESOŁYCH ŚWIĄT
  5. A młody22 jest po prostu mlody i nie rozumie że nasyłając PIP nie nasyła go na siebie i swoich kolegów aby ich ukarać tylko na pracodawce który: nie wyposażył pracowników w odpowiednie drabiny szelki itp nie wyposażył pracowników w odpowiednią odzież nie ewidencjonuje godzin pracy tak jak się należy nie zapewnił odpowiedniej temperatury na magazynie i sklepie nie zapewnił odpowiedniego oświetlenia nie zapewnił odpowiedniego miejsca socjalnego i szatni (szafek) PIP ma służyć kontroli sklepu a to że akurat byłeś na drabinie bez zabezpieczenia i ci się dostało to jest akurat twoja wina, bo nie powinieneś tak ryzykować swojego zdrowia lub życia i nikt tu ci nie robi na złość. I tak jak ktoś napisał wyżej i jeżeli będziesz sam chłopak na zmianie to PIP też powinien się tym zainteresować no bo jak wydasz Golda s60 160x200 czy stół FOXTONE ? Sam nie masz możliwości zrobienia tego przepisowo a kto jest odpowiedzialny za taki stan rzeczy TY czy stan zatrudnienia ??
  6. Czytając na stronie związków jeśli się nie mylę to poszło pismo do pracodawcy z żądaniem zaprzestania zmiany warunków umowy pracownikom. A to oznacza że jeżeli pracodawca zmieni komuś umowę po otrzymaniu tego pisma, to będzie to podstawą do sporu zbiorowego lub strajku. Więc może uda się jeszcze uratować pełno etatowców. Z drugiej strony ciekawe czy jeżeli w grudniu czyli najlepszym miesiącu dla JYSKA został by zorganizowany strajk i sprzedaż stanęła co by zrobiła centrala ? Ogólnie wiadomo że na takie straty firma sobie nie może pozwolić więc może przywrócenie etatów było by całkiem realne. I w końcu Duńczycy zapytali by co się dzieje. I to sam PP musiał by im powiedzieć że pracownicy NIE ZGADZAJĄ SIĘ NA CIĘCIA ETATÓW.
  7. Johan22 "wiązki powinny walczyć nawet posuwając się do nawoływania do strajku" kto miałby strajkować ile jest tych związkowców ?? Zastanów się troszkę ? Dlaczego nikt się nie zapisał na początku ? no tak, bo tak wam dobrze w firmie było że nikt nie chciał i co ? Gdyby związki były silne od początku może zwolnień by nie było, jeśli o to chodzi to sami sobie jesteśmy sobie winni ! A ten toś z p290 no cóż mail pisany jak przez 15-latka i chłopiec chyba nie rozumie że aby związki były skuteczne potrzeba dużej ilości ludzi do nich zapisanych, wtedy może by się udało wstrzymać zwolnienia. I gdzie on był w tym kwietniu i we wrześniu jak były pierwsze cięcia sprzeciwił się zapisał się do ZZ i przekonał swoich współpracowników ? Nie pewnie myślał że go to ominie i siedział cicho dopiero teraz krzyczy i wymaga nie wiadomo czego. Brak pomocy ? walki ? do walki potrzeba jest armia. Nie ma co się przejmować tym mailem jakiś burak chyba nie wytrzymał ciśnienia na jakie wywiera na niego firma. No proszę wcześniej 2 osoby pochwaliły Pana Przemka i od razu SAO i ZFSŚ chcą was przekonać że jest zły. A gdzie byliście podczas wcześniejszych rozmów na tym forum. Albo gdzie byłeś bo być może jesteś 1 osobą i sam sobie odpowiedziałeś kilka minut później? Szkoda że nie widać na tym forum IP. I co krzesełek ci nie dał pewnie na złość :) nie dobry kolega z Pana Przemka napisz do pani od HR że jest nie koleżeński bo nie dał zarobić twojemu sklepowi tylko patrzył aby jego zarobił Ona już sobie z nim pogada :P Wiele jest zdań za i przeciw wiele osób patrzy tylko na przewodniczącego i jego zastępce a nie patrzy na to jaka idea przyświeca związkom, czego można dokonać gdy tylko się zjednoczymy zaczniemy mówić jednym głosem w końcu to my sprzedawcy zaczniemy się liczyć. I tak nic innego nam nie pozostało, bo w dalszym ciągu może być tylko gorzej, bo nic nie wskazuje na to że się polepszy. Wiec co wam zależy warto się zapisać i zobaczymy co będzie jeżeli będzie nas dużo, jeżeli wtedy mając siłę ZZ nic nie będą robiły to chyba rzeczywiście nie ma sensu aby istniały. Spróbujmy się zjednoczyć porozmawiajcie na sklepach a później wyciągajmy wnioski.
  8. Podobno na Śląsku już jeden zastępca dostał propozycję nie do odrzucenia i przeszedł na 3/4 tak więc zastępcy gdziekolwiek jesteście, bierzcie długopisy w rękę i ćwiczcie podpisy najprawdopodobniej wam się to przyda gdy zostaniecie "poproszeni" o podpisanie zmiany warunków umowy :D . Ależ bym zapomniał przecież Was to nie dotyczy bo w końcu tak zajebiście się wam wszystkim pracuje w JYSK i Wam na pewno nie zredukują - może w tym miesiącu a w przyszłym obudzicie się z przysłowiową ręką w nocniku. I jeszcze do sprzedawców co to jeszcze są na pełnych etatach. Wasza radość nie potrwa długo chodzą ploty że wszyscy sprzedawcy mają być na 3/4 i 1/2 na niektórych sklepach już tak jest !!! Więc teraz do nas sprzedawców należy decyzja czy czekamy na to co z nami zrobią czy zbierzemy się i zaprotestujemy przeciwko temu co się dzieje ?
  9. Wszyscy zobaczymy z czasem jak będzie się sprawował system SAO, pamiętamy jak zamówienia się robiło ręcznie od początku do końca, kierownik był w stanie wszystko kontrolować na bieżąco. Następnie wprowadzono sugestię zamawiania która wymagała kontroli bo nie skontrolowana mogła zrobić niezłego psikusa w postacie 10 15 20 kanap Nevada tak było w Moim przypadku. Teraz wprowadzany będzie system SAO który ma zamawiać sam :) eliminując ingerencje kierownika który może zrobić coś pożyteczniejszego w tym czasie i np. posprzątać na sklepie. Oczywiście system jest nie dopracowany i eksperymentalny dlatego będziemy musieli się męczyć i redukować to co zastało wrzucone do zamówienia. Jednak od pewnego czasu widać że firma dąży do zminimalizowania obowiązków kierownika sklepu. Kierownik który kiedyś był od wszystkiego teraz jest od niczego, mamy 3 zastępców z tym jeden z nich jest opiekunem biura, rola ta w szczególności powinna należeć do kierownika w końcu to on powinien mieć pod kontrolą sprawy biurowe, lider ? dla każdego sprzedawcy liderem powinien być kierownik i to od niego powinniśmy brać przykład, a od magazynu powinien być magazynier jako odrębne stanowisko. Ale to jest tylko i wyłącznie moje zdanie na ten temat wielu z was się oburzy, bo jesteście jednym z tych zastępców tak jak i ja ale musicie sobie zdać sprawę dlaczego powstały te stanowiska. Wprowadzono je 2 lub 3 lata temu już nie pamiętam dokładnie w momencie kiedy po raz pierwszy nie dostaliśmy podwyżek, zamiast podwyżek każdy dostał na umowie dumne ZASTĘPCA KIEROWNIKA od tego czy tamtego JEDNAK ! osobnik taki był poinformowany że mimo "awansu" podwyżki nie będzie, tak przynajmniej było w moim sklepie.Od tej pory kierownik jest od niczego w zasadzie to robi to samo co sprzedawca i o to chodzi chyba firmie. Tak więc Firma nie dała podwyżki pracownikom ale, mianowała zastępcami to dobrze wyglądać będzie jedynie w papierach.A system jest śmieszny bo na sklepie który ma 600 m2, gdzie załoga składa się z 6 osób jest 4 kierowników nie wygląda to komicznie ?? Moi znajomi się z tego śmieją. Rok później jak ktoś się upomniał lub miał dobre stosunki z DM dostał dwie trzy stówki podwyżki, ten kto się bal i siedział cicho nie dostał ( znam takich ). W następnym roku był kryzys, wiec podwyżek nie było no chyba że dla wybranych, i w tym roku być może będzie taka sama zasada przykre. Denerwujący wydaje się fakt że,gdy my nie dostajemy nic bo jest kryzys firma robi dziwne zagranie i buduje nową siedzibę za chyba 6 mln zł ( nie pamiętam już dokładnie za ile jak zawyżyłem to przepraszam) ale nie wiadomo czy w tej cenie jest już wliczony zakup gruntu który przy obwodnicy trójmiasta przy węźle z ulicą Wodnika kosztował podobną sumę. Wiadomo że tak duża firma jak Jysk powinna mieć normalne reprezentatywne biuro o które powinna się już dawno zatroszczyć gdy indeksy szły w górę ale nie do jasnej cholery nie w momencie gdy tnie etaty i nie ma na podwyżki, jak można ludziom spojrzeć w oczy i wmawiać że to dla oszczędności tak jak tłumaczył to PP, to ja się pytam to gdzie jest te kryzys, bo osobiście mi się wydaje że tylko na sklepach. A skoro nie opłaca się wynajmować tyko wybudować to dlaczego nie kupujecie ziemi i budujecie sklepów tylko wynajmujecie!! i dzierżawicie to są przecież zbędne koszty !! Jeszcze jedno czy SAO wie ile miejsca mamy na magazynach i czy po przyjęciu tak dużej dostawy jest możliwe zachowanie BHP na magazynie. Dlatego gdybym się dowiedział że jedzie mi 74 palety zadzwonił bym do Magazynu i poinformował że nie jestem w stanie tego przyjąć, bo mi BHP na to nie pozwala, i niech magazyn poinformuje kierowców że będą stali 3 dni przed sklepem. Co do Magazynu Centralnego słyszeliśmy że zwolnili u was 60 osób od tak i część z tych osób zastąpiono pracownikami z agencji, a to podobno nie koniec zwolnień, nie dajcie się panowie wydymać.
  10. Proszę zauważyć kiedy wprowadzono płatne reklamówki oraz sprzedaż artykułu impulsowego w zeszłym roku nasze indeksy sprzedaży artykułów na paragon świeciły się na zielono co było normalnym zjawiskiem. Od tego roku już tak zielono nie będzie. Ponieważ aby zaświecić się na zielono i aby otrzymać premię za ten parametr muszą Państwo obsługując klienta namówić go do zakupu nie 2 rzeczy (reklamówki i impulsu ) ale 3 czyli sprzedając kołdrę klient MUSIAŁ by kupić dodatkowo zaproponowany przez Państwa zestaw pościeli , poduszkę lub cokolwiek innego, następnie kasjer MUSI sprzedać reklamówkę. Osobiście uważam że duża cześć sklepów będzie miała kłopot z uzyskaniem max premii za ten parametr, najwięcej szans na jej zdobycie mają sklepy które zostały otwarte do 2 lat wstecz. Jest jeszcze jedna bardzo ważna kwestia klienci nie zawsze dobierają sobie towary dodatkowe np. do wspomnianej kołdry, dlatego niezbędny jest sprzedawca który podpowie co co by tu można było jeszcze dokupić, ALE W JAKI SPOSÓB 2 wszystko robiących sprzedawców + 1 kasjer ma obsłużyć rzeszę klientów na sali sprzedaży, nie ma możliwości rzetelnego obsłużenia klienta. Redukcją etatów nasz pracodawca sam sobie strzelił w kolano bo nie ma nas na tyle by pomagać klientom, jednocześnie ten strzał trafił rykoszetem w nas bo ciężko będzie wyśrubować ten parametr. Kolejnym kontrowersyjnym parametrem jest Indeks Sprzedaży na wybrane główne grupy towarowe. Chciałbym dodać że w niektórych sklepach pozostałe działy również generowały duże pieniądze ale OK skupiamy się na tych działach w których sprzedawcy mają realny wpływ na zwiększenie sprzedaży ALE UWAGA tylko wtedy gdy ci sprzedawcy SĄ obecni na sali sprzedaży. Wybrane działy do IS są to działy gdzie potrzebna jest rzetelna profesjonalna obsługa klienta więc dlaczego redukuje się etaty w momencie gdy postanawia się kłaść tak duży nacisk na obsługę. Jako sprzedawcy doskonale wiemy że obsłużenie klienta na materacach, kołdrach czy meblach często zajmuje 10 -20 minut często więcej, nie każdy klient będzie czekał w kolejce do obsługi a my też nie jesteśmy w stanie obsługiwać kilku klientów na raz. Pracodawca po raz kolejny traci na tym że zredukowane zostały etaty, ponieważ duża cześć klientów zostanie nie obsłużona i nawet nie usłyszała o zaletach tego droższego artykułu ani przydatności tamtego dodatkowego artykułu.Stracimy na tym również my sprzedawcy bo nie obsłużeni przez nas klienci nie podniosą nam indeksu. TK no cóż - zmiany jakie zaszły podczas ogólnopolskiego spotkania na temat ankiety TK które odbyło się w Warszawie są tak nieznaczne że nie mogę sobie przypomnieć czego dotyczyły. WRM które w tym roku liczone jest ujemnie - spoglądając na wyniki premii z dowolnego miesiąca które zamieszczane są na JyskNecie i patrząc na pulę za WRM widać ze tylko kilka sklepów otrzyma max za ten parametr a średnia z max 20% to zazwyczaj 8 -12 %. Czyli nasza uciułana premia będzie średnio o jakieś 10% niższa za WRM . Jest to parametr który ciężko jest utrzymać przy takiej ilości towaru który do nas wraca i systemie rozpatrywania reklamacji jaki narzucony został przez pracodawcę na szczęście mało kto z niego korzysta. Tak więc WRM pełni rolę minusa ponieważ ZAWSZE coś odejmie. Za dni kilka dostaniemy na JyskNecie i GoJysk ulotkę jaki to system premiowania jest dobry jaki ile wniesie dobrego i jak że jest on motywujący. Ja zadam pytanie do czego on ma motywować do jeszcze cięższej pracy, do tego by zamiast chodzić biegać po sklepie od działu do działu, do krótszego korzystania z przerwy, do szybszej pracy przez przez którą zapominać będziemy o BHP i o własnym zdrowiu? Bo tylko tak możemy obsłużyć wszystkich klientów będąc w 3 czasem 4 osoby na sklepie. Ten system premiowania przy przeprowadzonych redukcjach etatów uderza i jest przeciwko pracownikom. I nie pełni funkcji motywującej pełni funkcję bata który ma zagonić pracowników do jeszcze szybszej wyczerpującej pracy, coś na rodzaj metody kija i marchewki gdzie człowiek jak ten osioł cały czas dąży do czegoś co jest tak nikłe do osiągnięcia jak przyzwoita premia. A wy drodzy Jyskowce robicie jak te przysłowiowe osły swoją robotę i chociaż nie wiem jakie wielkie będzie usypywał przed wami nasz pracodawca góry (przeszkody, wymagania, redukcje etatów , brak podwyżek) i tak będziecie ślepo podążać za tą nieosiągalną marchewką.To jest kpina że na 1500 pracowników nikt się temu nie sprzeciwi nie zbierze się i nie powie STOP, spokojnie można było by wam odebrać całkowicie premię, napisać w GoJysk lub na JyskNecie że tak trzeba i że tak będzie dla was lepiej i co i nic Dla chcących coś zmienić podaje e-mail jyskpolska@gmail.com na który mogą pisać osoby które mają jakiś pomysł i chcą coś zrobić by wszystkim pracowało się lepiej. Gdy tylko uzbieramy odpowiednią dużą ilość osób zastanowimy się WSPÓLNIE jakie kroki podjąć. Zapraszam też by pisały osoby które mają jakieś problemy, może nie uda nam się ich rozwiązać ale będziemy mieli obraz tego co się dzieje w regionach, sklepach, by mieć argumenty dla pracodawcy. Podobnie jak WLKP wypowiadający się wcześniej jeśli zajdzie taka potrzeba wspólnymi siłami stworzymy pismo które zaadresowane będzie do zarządu w Dani. jyskpolska@gmail.com
  11. Monte Corno o czym ty w ogóle mówisz ty myślisz że pracodawca tak poprostu po rozmowie zgodzi się na to co zaproponują ZZ ile są już związki 2- 3 lata i co myślisz że przez ten czas pracodawca zgodził się na cokolwiek co zaproponowały ZZ podczas rozmów ? To jest MONOLOG ZZ a odpowiedzi pracodawcy to tylko zobaczymy co da się zrobić, niemożliwe, nie możemy, nie, nie, nie! Pracodawca nie chce rozmawiać z ZZ zresztą żaden pracodawca nie chce rozmawiać z ZZ, nawet gdybyś TY pojechał z nimi rozmawiać przedstawiał dowody profity swoich pomysłów, skomlał, zanosił się płaczę, błagał, całował stopy odczuł byś tylko ciepły mocz swojego pracodawcy który w tym momencie leje na ciebie z góry. To pracodawca nie chce rozmawiać z tond zapewne te PIPy których pracodawca olać nie może i całe szczęście. Pozdrawiam wszystkich czytających
  12. NowyJysk a co miały zrobić z 20 członkami hehe przecież PP nawet nie było na 2 spotkaniach kiedy ZZ pojechały Gdańska by o nas rozmawiać , oni w dupi* mają te związki co innego gdyby było 200 członków wtedy może by uznali ich za partnerów do rozmów i dało by rade przeforsować nawet podwyżki. A tak pracujcie sobie dalej za rok też nie ujrzycie podwyżek, jeszcze wam etaty bardziej zredukują i bardziej śrubę przykręcą. Tak jak ktoś napisał oni chyba sprawdzają naszą wytrzymałość widać na wiele mogą sobie pozwolić
  13. Na Śląsku sprzedawca ma max 1800 brutto często dużo mniej, zastępca kierownika opiekun magazynu czy opiekun biura ma jakieś 500 zł więcej no i lider sprzedaży kolejne 500 zł więcej czyli jakieś 2800 brutto. A kierownik to nie wiem pewnie ze 3500 4000 na Śląsku oczywiście w Warszawie pewnie te stawki są od 500 do1000 zł wyższe. Pozdrawiam i życzę wszystkiego najlepszego w nowym roku budżetowym. Mamy nadzieję że nowy system premiowania i podwyżki sprawią że będziecie mieli tyle piniędzy że w portfelach się wam nie pomieszczą.
  14. Witam Z tego co się dowiedziałem z bardzo wysoko postawionego "źródła" Polska dostała na nowy rok finansowy dużo większy budżet, dlatego też są pieniądze na budowę nowoczesnej administracji, jak i na podwyżki dla pracowników, na razie o podwyżkach jest cisza by nie robić zamieszania wiem tylko tyle że mają być takiej wysokości by zrekompensować brak podwyżek w zeszłym roku jak i redukcję etatów w tym roku finansowym. Pozdrawiam
  15. Może to kontynuacja wpisu gabi1313 ze strony 20 tego forum :)
×