Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Merji

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Dziewczyny Kochane, Wam i Waszym super połówkom jeszcze raz dziękuję Jesteście niesamowici i zawsze będę pamiętać co dla nas zrobiliście :) Ściskamy Was moooooocno, Merji z rodziną :)
  2. O! ja też byłam u fryzjera wczoraj. Pojechaliśmy wszyscy. Najpierw pani obcięła m. a później jak chłopaki sobie poszli robiłyśmy próbną fryzurę. Powiem, że nawet mi się spodobała i ciekawa jestem czy ta właściwa też będzie ;) A po powrocie m. podszedł do mnie z małym ozdobnym pudełeczkiem i mówi, że to z okazji pewnej rocznicy... Spojrzałam na kalendarz i datę 22 września, dzień naszego pierwszego spotkania. Spotkania na które pojechałam powiedzieć mu, żebyśmy zostali przyjaciółmi... :) :) Ondin, życzę żeby dzisiejszy dzień przyniósł same pozytywne emocje :) Wiesz, że ma być ładny weekend? i ciepły? i początek tygodnia też? :) :) Mamajko, co u Was?? Zaczął Ci się już szkolny maraton? A skoro o fryzjerach mowa, jeździsz jeszcze do tego swojego magika??
  3. Ondinku, zgadnij z kim wczoraj rozmawiałam przez telefon... :D :D
  4. A my po kilku dniach pobytu pod wisienką wróciliśmy do domu. Wczoraj na szczęście pół dnia nie padało więc zrobiłam i podsuszyłam dwa prania. Dziś leje jak z cebra więc nie liczę nawet na wyściubienie nosa z domu. zresztą młody dostał wieczorem temperatury która skończyła się nocnymi wymiotami itd itd więc ledwie widzę na oczy :O Mam nadzieję, że to nie gardło bo ileż antybiotyków po kolei może wziąć to moje biedne dziecko. Na szczęście po tej nocnej historii nie musiałam wstawać do pracy i mogę posiedzieć z małym w domu. Mamajko, trzymam BARDZO MOCNO kciuki za Twoje wyniki... Daj znać na maila, jeśli oczywiście będziesz chciała :) No i życzę pogody na spław, chociaż na cuda bym nie liczyła, bo z tego co mówią w prognozach... to wiesz... ;) Ondin, ciekawa jestem Twojej fryzurki :) W. Sugar, czy u Ciebie nadal tak aktywnie jak do tej pory?? :) Zazdroszczę Krakowa!!!!! To moje ukochane, magiczne, jedyne w swoim rodzaju miasto! Lek na stresy i odskocznia od codzienności... :)
  5. I kolejny weekend za nami. Ja muszę wziąć sie ostro do nauki, tym bardziej, że pod koniec tygodnia wyjeżdżamy do rodziny mojego M. ;) Ondinku, mam nadzieję, że odpoczęłaś choć trochę :) Mamajko, jak po urlopie? Pogoda się poprawiła, co??? :) W. Sugar, a jak u Ciebie z planami wyjazdowymi? Myślisz o jakimś dłuższym odpoczynku?
  6. A ja napiszę tylko, że moje dziecko w zeszłą niedzielę skończyło antybiotyk, a wczoraj zaczęło drugi. Cały czas ma temperaturę między 38 a 39 stopni. Nawet nie napiszę jak wtedy wygląda dzień... Nasz wyjazd wisi na cieniutkim włosku. Mamy iść jutro po południu do kontroli i lekarz zdecyduje. Także Mamajko, tak jak rozmawiałyśmy będę Cię trzymać w napięciu do końca ;) Ech, Dziewczyny, dobrego tygodnia nam wszystkim...
  7. Bardzo jestem ciekawa jak Twoje Plany, Ondinku. Wyszłaś z domu, kupiłaś buty?? Ja poszperałam nieco i oto co znalazłam: http://allegro.pl/hit-lato11-drewniaki-sandaly-nieskonczonosci-r37-i1612785432.html Jak Ci się podobają??? Bo mi bardzo!!! Szczególnie do Twoich szczuplutkich i długich nóżek :) W. Sugar, jak impreza u szwagra? Byłaś z M???? Mamajko, a Ty gdzie hasałaś?? ;) Za nami piękny słoneczny weekend :) Mam nadzieję, że pogoda będzie dopisywać jak najdłużej, bo w następnym tygodniu wybieramy się na małą wycieczkę :) Udanego tygodnia Wam wszystkim
  8. A ja mam od wczoraj mojego M. w domu i jestem szczęśliwa, spokojna i wreszcie mogłam zasnąć :) Wyniki odbierzemy za 4 tygodnie, a przez ten czas postaramy się o tym nie myśleć i nie mówić. Mamy oboje dość po prostu. Nie jesteśmy typami smęcących pesymistów. Czarnym myślom mówimy NIE! Bo za oknem piękna wiosna! Trójka gra cudownie, na półce kilka książek do przeczytania, a młody dużo czasu spędza na wsi, biega za piłką, podlewa ogródek i poluje z dziadkiem na krety :P Ondin, przesyłam "różowe okulary" :) :) Będzie dobrze, zobaczysz! W. Sugar, już po stresach? Mamajko, a u Ciebie??? Muszę uciekać, ale zostawiam moją ostatnio ulubioną piosenkę: http://www.youtube.com/watch?v=PaLRGc0NF0Y
  9. Mamajko, Ty nasz wulkanie energii!!! :) :) Ja nigdzie nie wyszłam wieczorem, bo wiadomo, że mały jest za mały, żeby go zostawić, więc u mnie będzie kilkudniowy zastój w kijkach. W. Sugar, cieszę się razem z Tobą i trzymam kciuki, żeby taki stan trwał jak najdłużej :) Ondin, pogłaszcz kocurka ode mnie i mojego synka :) Co do tamtej rozmowy, to absolutnie nic sobie nie wyrzucaj, bo ja bardzo sobie cenię Twoją szczerość i przyjaźń :) Słuchajcie, idę trochę posprzątać, a potem muszę wyszykować syna do dziadków bo sama jadę do M. Dobrego dnia
  10. Witaj Mamajko! Cieszę się, że wszystko Ci się udało - sukienka, impreza i kajaki :) :) poproszę o fotki oczywiście! U nas było pochmurno, wietrznie i deszczowo. Nie chciało się nawet nosa wyściubić z domu. Byliśmy jednak na krótkiej wycieczce po której synek zasnął, a my - kanapa, kocyk i film :)
  11. Dziękuję za ciepłe myśli... :) Póki co nic jeszcze nie wiem na pewno. M. jest po wstępnych badaniach, których kontynuacja w drugiej połowie maja. Święta o tyle były dobre, że M. wyszedł ze szpitala już w piątek po południu. Majowy pobyt będzie niestety dłuższy i będę musiała przez kilka dni radzić sobie sama. U mnie na wadze też nieźle :) Ale raczej nie objadałam się, bo nie byłam za bardzo w nastroju. Mamajko, Ondin ma rację, przy Twoim zaangażowaniu i "oddaniu" firmie powinnaś być szefową! :) Daj znać jak zdrówko... Ondin, dziękuję tylko nie mów, że nie ma za co ;) Kawowa Damo, zaglądasz tu jeszcze?? Jak się poukładały Twoje sprawy?? Czy telefon odnalazł się?
  12. Ondin, jesteś super dzielna babka i ze wszystkim dasz sobie radę W. Sugar, jeździłaś wczoraj??? Ja nie poszłam na kijki bo koleżanka wyciągnęła mnie na spacer. Byłyśmy godzinkę i był wspaniały wiosenny wieczór :) Dziś jednak, jeśli nic mi nie przeszkodzi to idę się sponiewierać przy muzyce "łubudubu" :P Mamajco, nie zaniedbuj nerek!!! Mam koleżankę po przeszczepie i widziałam cały proces od nieciekawej diagnozy właśnie. Ona (nieświadoma konsekwencji) machnęła na wyniki ręką myśląc, że przecież nie jest najgorzej... bo faktycznie nie było - do czasu. Zadbaj więc o co trzeba itd i wprowadź dietę która nie będzie tych nerek obciążać, popytaj lekarzy, poczytaj artykuły... Trzymam kciuki, żeby było dobrze
  13. No proszę, W. Sugar aż kipi optymizmem!!! ;) Oby trwało to jak najdłużej :) Cieszę się, że zaczęłaś sezon rowerowy. A co do uczuć...zamiast pisać cokolwiek lepiej zadedykuję Ci to: ;) http://www.youtube.com/watch?v=4X6CHAkxkcw Moja Kochana Ondin, czy będzie to banał jeśli napiszę, że za kolejnym zakrętem będzie prosta ??? Zresztą sama napisałaś, że taki wysiłek jest doceniany i bardzo się cieszę i jestem z Ciebie dumna :) Byle zdrówko jakoś dopisywało, a reszta się ułoży :* Mamajko, gdzie szalałaś w weekend??? Kawowa.... hop, hop... jak się masz???
  14. Jeśli tylko Tobie jest z tym dobrze, to dobrze :)
  15. A ja już nie wytrzymałabym ani dnia dłużej ;) i poszłam ;) i przyszłam ;) i było bosssssssssssssssko!!!!!! :) :) :) Kawowa... współczuję. Doświadczyłam czegoś podobnego jak w telefonie padła mi pamięć. Straciłam wszystkie numery. I przechowywane pieczołowicie piękne smsy od mojego męża. Ich szkoda było mi najbardziej. W. Sugar, przesyłam mnóstwo pozytywnej energii... A sałatkę też chętnie bym zjadła :) Chcecie próbkę muzyki, z którą chodzę?? Oj chyba Was zaskoczę :) Voila! http://www.youtube.com/watch?v=0L7yTYAKchk
×