

tinaw76
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 Neutral-
tinaw76 dołączył do społeczności
-
witam-może napiszą coś dziewczyny, które przychodziły do wrocławskiej szkoły rodzenia BOCIANEK - zajęcia rozpoczęły się we wrześniu a skończyły w listopadzie 2011 - prowadzone były przez panią Martę i Małgosię - ja akurat uczęszczałam na zajęcia przedpołudniowe we wtorki i piątki - ale były też dziewczyny z innych grup. Co u Was? Milena jako pierwsza urodziła Zuzkę na początku listopada, a co było dalej? Ja wciąż czekam na swoją "kolejkę"! Jestem bardzo cierpliwa!
-
Inka-ja robiłam badania kompleksowo, bo tak sobie założyłam, że problem immunologii chyba jednak może mnie dotyczyć, bo przecież wszystkie badania w normie, więc kompleksowo muszę podejść do tego tematu-i nie żałuję.Wiem jeszcze, że w APC Analizy jest inny immunolog prof.Tchórzewski, który "generuje" mniejsze wydatki na badania immunologiczne, bo np. nie nakazuje robić testu MLR, tylko bierze pod uwagę inne parametry. Tyle słyszałam od dziewczyn, u których test MLR wykazywał tzw."brak hamowania" i one ratowały się wizytami w Gamecie, w Gynemedzie u prof M jak i u prof.T-niektóre z nich już są w ciąży, a to daje nadzieję!
-
Inka-co do szczepień podam Ci też od razu ceny, abyś mogła się wstępnie przygotować (ja niestety nie byłam tak dobrze poinformowana)-najpierw wizyta u dr Szpakowskiego, on robi wywiad i zleca listę badań-łączna kwota wydana tego popołudnia to 4600zł wraz z wizytą. Dostałam skierowania na badania płatne u siebie w mieście (wg danego dc). Za 3 tygodnie była wizyta u prof. Malinowskiego z wszystkimi posiadanymi wynikami badań-300zł plus dodatkowe badania za 700zł no i wskazania do szczepień. Pierwsze szczepienie po 2 tyg-550zł, znowu po 2 tygodniach kolejne szczepienia 550zł plus dodatkowe badania 700zł i test MLR 350zł-on określa poziom (procent) hamowania. Wyniki testu za 2-3tyg są podawane telefonicznie. U nas wyszedł prawie ok-był równy 30% (więc coś się ruszyło-ale powinien być min.40%). Więc byliśmy na wizycie u prof. i on zlecił doszczepianie-kolejne 550zł za ok.2 tyg. Ale już bez dodatkowych badań i testu MLR. No i to tyle. Jak się zajdzie w ciąże naturalnie, przez IUI czy IVF zaleca się kolejne doszczepianie-tak dla pewności-nasze szczepieni miały być ważne 8 miesięcy :) ale szybciutko się postaraliśmy, minęły 2 miesiące i ... znowu wyjazd do Gynemedu :) Nie jest fajne to,że jak się szuka przyczyn niepłodności to robi się badania u siebie w mieście, łącznie z genetyką, ale prof nie uznaje ich! i dlatego koszt tego leczenia wzrasta bo ja np. mam robione prawie wszystkie podwójnie! Teraz jestem mądrzejsza-jak wyniki nasienia są w normie to trzeba pomyśleć o immunologii. Mój gin nie "pochwala" praktyk stosowanych przez prof, ale już teraz wiem, że inne dziewczyny z mojej kliniki zaczęły się także leczyć dwutorowo u prof. a jedna to też już jest w ciąży :) jak i ja :)
-
Jestem tu nowa, ale poczytuję od czasu do czasu-i chcę napisać coś na temat immunolgii-miałam w sumie 5 inseminacji i teraz jestem w 8tc, od października leczyłam się u pfor Malinowskiego w Gynemedzie w Łodzi w kierunku immunologicznego problemu (bo moje badania i mojego M są ok)-miałam szczepienie limfocytami męża (tez za pośrednictwem APC), po nim test MLR wykazał, że jest ok, potem doszczepianie, test MLR tylko potwierdził, że będzie dobrze bo % wzrosły, potem pierwsza IUI w 2011r.-nic, i druga IUI-i teraz 11mm fasolka mieszka w brzuszku! Warto się tą sprawą zainteresować! Pozdrawiam! I trzymam kciuki za Was wszystkie!