Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

nietoperek333

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez nietoperek333

  1. Do koperku z kminkiem już się przyzwyczailam :-D rarytas to nie jest ale Kubuś tak dużo po tym purka że aż miło i przestał podplakiwac :-) Dokładnie Zuzkaa chodzi o jelenia :-P kilka kąpieli krochmal+mydlo do tego smarowanie kremem oilatum i wysypka prawie zeszła a skóra jest o wiele gladsza :-) Cebion pediatra kazala dawać dopiero jakby się pojawił katarek więc na razie nie dawalam. Wit D i K daje w 1 kapsulce i na razie nie mamy problemu z podawaniem :-) Pralka z rzeczami Kubusia idzie 1-2x na tydzień..jak coś mało ubrudzi to od razu przeplukuje i susze, kupka rzadko coś ubrudzi, najwięcej moje mleko i ulewanie. Wczoraj byliśmy na bioderkach (Zuzkaa :-* ) i z nimi wszystko ok ale Kubuś ma lekki przykurcz szyji, tzn częściej obraca główkę w prawo i wygina ciało w literę C. Spowodowane jest to pozycją w brzuchu. Musimy go tak układać żeby jak najwięcej patrzył w lewo...
  2. Kminek dodaje taki mielony- przyprawe :-) też pije 1 dziennie. Też na razie przed butelką bronie się rękami i nogami choć mnie to uwiazuje ;-) Kubuś czasem popołudniami po karmieniu jakby chciał zacząć płakać jakby go coś bolało i ma napięty brzuszek ale wtedy ćwiczymy nozkami albo go biorę pionowo na klatkę i od razu cisza. Kąpiel w krochmalu z szarym mydlem. Jak jestem sama to w oilatumie bo w krochmalu jest strasznie śliski :-D Wysypka znika, została tylko na szyi i podbrodku ale tam raczej ma potowki. Co dziwne w domu jest 21st on ubrany tylko w pajaca i nawet w nocy przykryte ma tylko nóżki a i tak mu się robią..:-( co fakt tłuszczyku ma tam spooro :-P Wkładki muszę nosić non stop bo mam coś takiego jak skurcz oksytocynowy..nagle czuje ból i naplywajacy pokarm..przed karmieniem, jak sobie pomyśle o karmieniu a ostatnio w sklepie jak staniki mierzylam :-P :-D
  3. Przez to że karmie poprostu ja raz dziennie pijam herbatke z kopru ale z babydream z rossmana w saszetkach (można od 2tygodnia) i do tego dosypuje pół lyzeczki kminku. Kubuś prutka aż miło :-D zawsze się śmieje że mu pielucha strzeli :-P. Szczególnie mu lepiej jak zaczęłam kminek dodawać. Co do kupki to u nas 6-8 dziennie.. A odnośnie uśmiechu to gdzieś czytałam że niby świadomy uśmiech pojawia się koło 3 mies ale...ją w to nie wierze bo Kubuś ewidentnie jak do niego podchodzę i go całuje to się śmieje :-D :-D a guga jak pierś wyciagam :-P
  4. Mooniaaa mój Kubus ma 5 tygodni i nie zapeszając (tfu, tfu, tfu) ;) płacze a w zasadzie pokrzykuje tylko i wyłącznie...jak chce jeść :D :D To jest normalne, że taki maluch jest spokojny :) cieszmy sie tymi chwilami, potem nam dadzą w kość :P :P
  5. Edith a na jakiej podstawie lekarz stwierdził ze to skaza..robili jakies badania? Czytalam na forach ze teraz lekarze bardzo łatwo skaze stwierdzają, mama odstawia cały nabiał a sie okazuje ze to własnie tradzik, że takie maluchy bardzo czesto maja różnego rodzaju wysypki i nie potrzebnie mama katuje sie dietą albo przechodzi na mm. Ja mam naddieje ze to nie skaza bo nabial jest wszędzie, gdzie nie popatrze tam serwatka w składzie a jak nie to może zawierac śladowe ilości bialka mleka...:( A ja tak uwielbiam nabial, teraz i tak się staram nie jeść dużo.
  6. Kubus tez ma wysypke, buźka- szczególnie policzki, podbródek, szyja i lekko dekolt. Ma ją od 3 tygodni, czerwone kropeczki, taka kaszka, czasem z białym środkiem, czasem jest jej wiecej czasem mniej, jest bardziej czerwona jak mu ciepło albo na tej stronie na której śpi a blednie po spacerze. Na razie kąpiemy go w oilatumie i krochmalu i jest lepiej ale musimy podejśc do dermatologa...Zuzkaa możesz polecić kogoś bo to chyba powinien być jakiś dermatolog dziecięcy, nie?
  7. Zuzkaa dzwoniłam o termin zaraz po przyjsciu ze szpitala, lekarka poleciła dr. Kaczmarczyka i taki najwcześniejszy mieli własnie na cyniarskiej :/ Myślisz że to się tak da odstąpić termin?? Byloby super bo niby usg trzeba zrobić 6-8 tygodnia a u nas w lutym byłby 10 :/ A co z tą skórą i krwią na rękach?? Bidulka jesteś z tymi piersiami..a próbowałaś takich muszli ochronnych z medeli, jak mnie Kubuś pogryzł to na szybko je kupowałam. Pomagaja o tyle że brodawki nie są podrażniane przez ubranie i mają dostęp powietrza. W zasadzie ja uzyłam 1 z nich kilka razy bo tylko 1 piers miałam zmaltretowaną. Smarowałam też lano maścią z ziajki. http://www.medela.com/PL/pl/breastfeeding/products/breast-care/breast-nipple-problems.html
  8. U nas dzis masakra, wieje tak że psa bym na zewnątrz nie wygoniła ;) satelita nawet nie działa :P wiec spacer jak najbardziej nie :( Za to noc rewelacyjna..Kubuś spał prawie 7h wiec juz nie wytrzymałam i go obudziłam :) ale zjadl spokojnie i znowu odleciał na 3,5h a potem jeszcze raz na 3.. W końcu sie wyspałam :D
  9. My na spacer wyszliśmy jak mały skończył 3tyg i od tej pory codziennie po 1-1,5h oprócz dziś. Też czasem mamy problem wyjść bo albo jak ubieram czapkę to.mały sobie przypomni że jednak jest straaaszliwie głodny albo mu się uleje i trzeba go przebierać a to czkawka albo wszystko po kolei :-P ale jak już go ubiore to do 2 minut odlot, budzi się podczas rozbierania po powrocie, nie ważne czy to było 30minut czy 1,5h :-D zawsze przespi :-D Ćwiczenia też chciałabym zacząć bo waga stanela tydzień po porodzie z 3kg+, nie wspominając o tym co chciałabym więcej zrzucić ale poczekam do tych 6 tyg. Odchody skończyły się rowniutko po 4tyg. Na razie spaceruje pod górkę :-D blizne będę smarowac cepanem, ale też po 6tyg. Szczepienie za 2tyg i dalej nie wiem na co się zdecydować a jeszcze mój G ma wtedy inwenture i będę sama do 2 w nocy, boje się że mały będzie się źle czuł i goraczkowal. Bioderka mamy dopiero na połowę lutego :-(
  10. To Kubus chyba jakis goracy chłopak jest skoro mu tyle ubran tylko wystarczy :D wiele razy myslalam ze nawet ja cieplej od niego ubrana jestem i chciałam coś dołożyć ale tez zawsze jest cieplutki, zreszta w trakcie spaceru karczek tez sprawdzam i jest ok. Wiec nie chce go przegrzewac tylko dla zasady 1 warstwy wiecej.. On jedynie zawsze rączki ma okropnie lodowate, czy to w domu czy na zewnatrz, nic nie daja rekawiczki, spod kocyka zawsze je wyciaga ;) O dziwo ja tez zawsze miałam zimne ręce i stopy ale przeszlo mi to po ciąży :P chyba na niego sie przerzuciiło ;) Ja bije sie z myślami zeby choc na chwilke jednak wyjsc bo Kubus sie do rytmu dnia juz przyzwyczaja..ale jednak wieje :(
  11. Julita ja miałam hemoglobine dokładnie 9,3 dzien przed wyjściem ze szpitala, pierwszy tydzien brałam tardyferon 2x1, potem przez 3 tygodnie 1x1 i równo miesiąc po porodzie doszłam do pięknego wyniku 13,5 i jak najbardziej karmie piersia..wiec sie da :) Po tej nocnej przerwie 1-3 usneliśmy do 5.30, podczas karmienia cosik Kubus sie prężył wiec stwierdziam ze wezme go do odbicia, pięknie sobie beknał a po 2 sekundach...paw ;) Kbus do mycia i przebierania i mamusia tez...musiał uzupełnic jedzonko które "stracił" i pospaliśmy 3,5h :) Od 11 sobie leżał, przeciagał sie, podkrzykuje, sie śmieje i je..ch 1h 20minut a teraz odlecał na rogalu przy cycusiu :) :) :) Fajny rytm miał w weekend..20 kąpiel, 21-24.30, 1-5, 5.30-10 sen :) w przerwach najadał sie w 10-20minut i odlot bez slowa marudzenia :) Pogoda do d... jeśli nie przejdzie ten wiatr i deszcz to pierwszy raz nie wyjdziemy od 2 tygodni :( Szkoda bo choc taka rozrywka i lekka gimnastyka dla mnie :) Tak to codziennie byliśmy na godzinnym spacerze! Kubus super znosi, zawsze śpi w trakcie i po spacerze. Czasem zastanawiam sie czy moge chodzic dłuzej bo aura nie jest juz sprzyjająca ale jemu zawsze jest ciepło mimo iż przewaznie ubrany tylko w pajaca, kombinezon i przykryty kocykiem.. jak to wyglada u Was?
  12. Właśnie karmie drugi raz w ciągu godziny, a temu się dalej spać nie chce i coś go gniecie..powoli przyzwyczajam się spać 3x2h :-P A dziś, chyba przez ten halny mały jest dziwny, nie spał 8-15 a po spacerze mat na 5h, do kąpieli go wybudzalam ;-) Tardyferon w ciąży brałam też 1x, w szpitalu i po 2x ale zmniejszyłam do 1x bo zaparcia miałam.. Teraz biorę prenatal bo pediatra zaleciła żeby mały dostał więcej magnezu bo miał drgawki nozkami i raczkami. Albo to to albo też podejrzewamy coś z napięciem bo dość mocno się wygina w tył. Może to po prostu pozycja płodowa ale mamy to obserwowac. Głowę też strasznie dźwiga :-) Na piersi też muszę uważać jak śpię, nie mogę ich gniesc np na boku, że o na brzuchu nie wspomnę :-( muszę spać na wznak, uważać też muszę jak mały nozkami kopie i nawet stanika długo nie mogę nosić bo.mi się zaraz guzki robią :-( Usnal..:-D więc go odkladam i też uciekam ;-)
  13. U mnie pokarmu dalej duuuzo, czasem sika :-P ale już nie muszę ciągle laktatorem zmiekczac piersi..Kubuś terroryzuje strasznie jeśli chodzi o jedzenie, musi mieć już bo jak nie to go że skóry obdzieraja :-D w nocy je co 3h a w dzień co 1,5-2 bo sobie porcjuje :-D U nas z kupkami w drugą stronę, rzadziutkie i tak z 6 na dzień. Kolek raczej nie ma, jedynie się ciągle przeciąga po jedzeniu a rzadko posteka i pokwili. Ją pije 1x dz herbatke z kopru z rossmana. Odnośnie skóry kapie go w oilatum, niestety wysypke na buzi ma nadal. Miałam odstawic nabiał, co byłoby okropne bo i tak stresuje się odnośnie jedzenia ale to raczej trądzik niemowlecy..
  14. Aszja to straszne :-( Miałam złe przeczucia jak się usunęłas z tabelki... Życzę dużo, dużo siły i mimo wszystko szczęścia :-)
  15. Zuzkaa Kubuś też jak usnal to spał 5h, 4h i 3h z przerwami na papu :-D ją go nie budze, waży już 4100g więc przybiera aż nadto ;-) Dawalam ten delicol i była cisza w nocy tylko nie wiem czy nie że zmęczenia. Choć wydaje mi się że więcej beka i prutka :-D Teraz też nie wiem czy dawać przed każdym posilkiem, nawet jak je co 1,5h??? Odnośnie noska 2x dziennie psikam frida w sprayu i odciagam też frida bo pojawiło się zielone :-P i charczenie też. Byliśmy na osluchaniu, mały ma czysto a charczenie może być z niedojrzalej krtani i mleczka.
  16. Mój tak ma że ciągle chce pierś ale w trakcie tego płaczu to tak jakby się na niej "wyżywal", łapie, wypluwa albo mumla pięść..a jak po chwili płacz przechodzi to znowu chce jesc. Teraz w końcu padł ale też już był tak zmęczony że usnac nie mógł. Nie spal od 18 :-( Ją też już padam bo wczoraj spałam 4h, więc teraz szybko kąpiel i łóżko :-)
  17. Dziewczyny spokojnych i wesołych Świąt z dziećmi w brzuszku lub poza :-D Kubuś wystąpił na wigilii w pajacu "my 1 Christmas" :-) ja jadlam tylko barszczyk i rybkę na parze z warzywami a choinkę ubieralam ponad 4h w przerwach między cycusiem ;-)
  18. Zuzkaa jeśli rzeczywiście jest taki kryzys 3 tygodnia to by pasowało bo Kubuś jutro kończy 3 tygodnie :-D jak to minęło.. Teraz w końcu twardo usnal ale musiałam się koło niego położyć, tak mnie ostatnio pilnuje :-P no i od wczoraj w dzień chce jeść co 40min-1h. I to nie jest tak że mało wyjada, z piersi flaczki aż robi po 20min okolo, przysnie przy cycusiu na chwilę, powygina się, powierci, potem przerwa pół godzinki żeby się "naprodukowalo" i znowu chce jesc :-P a nie daj mu....to wrzask aż warga mu się trzęsie :-D terrorysta :-D A co do hormonów to właśnie jeszcze są bo lekarka mówiła że z nich Kubuś ma pełno białych prusakow na nosku i nabrzmiale sutki z mlekiem ;-) że to przejdzie jak poziom spadnie i może ją przestanę wyć :-P
  19. My po wizycie u lekarza..:) Mały przybiera pieknie, już wazy 3850, więc przybrał w 1,5 tyg 350g :D mały żarłoczek :D Zniósł wizytę bardzo dobrze a powrót do domu byl spokojny dzięki SMOKOWI bo Kubuś już bardzo głodny był...w końcu załapał o co w smoczku chodzi i zasnął, bo od wczoraj go wypluwał :P Jutro już wietrzymy się na otwartym ganku, więc już tylko krok od spacerku :) piątek i może wigilię spędzimy u mojej mamy, niech się mały uczy wizyt w innych domach :) Mi zostało jeszcze 3kg do wagi sprzed ciąży wiec ok 13 już spadło :) choć chciałabym pare kilo więcej zrzucić :) Jedynie nie wiem co mam jeść, nabiału nie powinnam za dużo a uwielbiam,z owoców też praktycznie jablko i banan i tyle :/ nie mam pomysłów na jedzenie :/
  20. Zuzkaa nie widzę potrzeby budzenia go, nie jest wczesniakiem, wg mnie 3-4h to normalna przerwa, taka powinna być, właśnie chciałabym żeby tak regularnie jadł też w dzień ale tu robi nam na złość :-P wczoraj dał nam podpalić, 20-1 chciał jeść co 40min a nie mogę mu tak często dawać bo zwymiotuje więc większość czasu go nosilam i uwagę odwracalam :-( Powoli szykujemy się do lekarza, ciekawe jak to Kubus zniesie...albo ją :-D w każdym razie mam dobry humor bo w końcu ubrałam normalne jeansy :-D trochę jeszcze blizna jest wrażliwa ale super tak po kilku miesiącach :-P
  21. Hejka Dziewczyny tu u Was się wszystko zaczęło wiec musze Wam napisać że 2.12 urodziłam Kubusia :D :D Jest cudownym czupurnym chłopczykiem, docieramy się powoli ale jest coraz fajniej :) Widze że u Was coraz większa dolna tabelka i o to chodziło.. :* Gratuluję wszystkim...:D i nadal trzymam kciuki za pozostałe :* Mongrana Tobie szczególnie bo Ty jeszcze z moich czasów :P :* Pozdrawiam Was gorąco
  22. Zuzkaa a jak u Ciebie z tym karmieniem..mam nadzieję że już troszkę lepiej :) U mnie zastój przeszedł, brodawki się zahartowały, prawa jeszcze troszkę czasem poszczypie ale jest zdecydowanie lepiej, mały łapie ładnie, coraz lepiej i w końcu karmienie nie boli. Pokarmu dalej mam dużo ale powolutku już się normuje. Mój G aż zaczął szukac na necie czy pokarm ma swoją cenę i jestem w szoku..40zł za 10ml, wyszło że w zamrażalniku mamy ponad 5tyś! :D :D Musimy w końcu troszeczke dac mu z butelki jakbym musiała wyjść żeby wtedy nie eksperymentować bo tatuś jeszcze troszkę zestresowany jest..;) Kubuś w nocy je co 3-4h ale w dzień chce częściej, najchętniej co 2h i własnie nagle chce i koniec, wpada w histerie, ja go próbuje przetrzymać bo chciałabym żeby jadał regularnie, wtedy kciuk jest jedynym ratunkiem ale kupiłam dziś smoczek :p Jutro mamy pierwsza wizytę u lekarza :)
  23. U nas też Kubusiowi cos furka w nosku, mojego G też coś zbiera, mnie głowa boli :/ Kubus odkrył ze uwieeeeelbiaaa ssac piąstki a kciuk to po prostu niebo.. :D ma tak silny odruch ssania ze nawet z 0,5h po cycku juz maltretuje paluchy i teraz mam dylemat ze smoczkiem :( nie chcialam mu dawac przynajmniej póki karmie piersia bo ponoc smoczki odruch ssania zaburzaja... z drugiej strony jest wrzask bo on musi mumlac albo cycka ale nie moze ciagle na mnie wisiec albo paluszki a nie chce żeby je pokrzywil albo zgryz... Jak u Was? Używacie smoków? :D A świąt tez jakoś mi sie nie chce :P i tak nic dobrego nie zjem a jakos w tym roku mamy inne zajęcie niz przedświateczna bieganina..
  24. Dziś juz jest lepiej, temperatura spadła do 36,9 a pierś tak nie boli ale małego ciagle do niej przystawiam a z drugiej raz odciągłam rano jak już za pełna byla. Też albo wchodzę pod ciepły prysznic albo ciepły ręcznik kładę przed karmieniem..:) Co do kolek tez czytałam o tym sab simplex, posłałam G do apteki, żeby wziął na razie coś jakby się pojawiły i kupił jakiś Delicol..ale wyczytałam że owszem to jest na kolki ale jak jest nietolerancja laktozy :/ a nasz mały takowej na razie nie ma..:/ jak to mówia puścic chłopa do biura to atrament wypije :P A w ogóle gdzie kupowałyscie ten niemiecki sab simplex? Olcik Barbera wasze dzieciaczki to straszne kruszynki muszą być, jak moja kluseczka juz tydzień temu miała 3500g :D :D
  25. Temperatura skoczyła na 38,4, głowa boli, czuję się jak w trakcie grypy osłabiona, rozpalona :( Dzwoniłam do położnej, mam brać po 2 apapy co 4h, obkładać kapustą i karmić go tylko z tej piersi. Mały dopiero teraz usnął, praktycznie od 15 spał może z godzinke, wiec liczę że teraz około 4h może bedzie spał..ja też się kładę :) On chyba wyczuwa moje złe samopoczucie. W ogóle dziś jestem padnieta bo mój G musiał do pracy jechac pozałatwiac formalności i na zakupy wiec nic mi nie pomógl :( My na werandowanie sie zbieramy już od kilku dni i zawsze wtedy kiedy jest najcieplej cos nam wypadnie, albo jestem sama, albo mały dopiero co zjadł...chciałabym jeszcze z pogody skorzystać... Kolek boje się strasznie :( Nam dziś stuknęło 2 tygodnie :D
×