![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/set_resources_2/84c1e40ea0e759e3f1505eb1788ddf3c_pattern.png)
![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/monthly_2018_12/K_member_13683390.png)
katee83
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 Neutral-
Do 445 masaże robiłam od miesiąca i robie dalejale juz sama bo sie okazalo ze mam za malo usunietego tluszczu i brzuch sie wiele nie zmienil i dlatego bede miec poprawde w czerwcu... teraz tez zaczelam cwiczenia ale genearnie nie moge doczekac sie drugiego zabiegu zeby miec juz z glowy... poza tym mnie cholernie bolało i boje się ze znow tak bedzie, ale musze przezyc... czy ktos mial poprawke???
-
a ja bede miec zabiej jeszcze raz....i musze czekac przynajmniej do czerwca...bez sesnu...
-
hej... zaczynam sie troszke niecierpliwic i denerwowac... prosz epowiedzcie czy slusznie...? jestem 3 tygodnie po body na brzuch... i opuchlizna znacznie zeszla, ale został mi w sumie taki brzuch jak mialam przed... mam taka nabrzmiala górke na srodku brzucha jest to dosc twarde....i teraz... pani ktora astystowala i robi mi masaże twierdzi ze to dalej obrzęk i ze to zejdzie... a ja juz sama nie wiem czy mowi prawde czy to wielkie oszustwo?? powiedzcie...:( dobija mnie to ile juz pieniedzy na to wydalam.. i jesli to nic nie da to ja nie wiem co zrobie..
-
pewnie ze mialam..tzn nie duza ale w brzuchu zawsze najbardziej przybierałam bo nogi mam ok, duzy biust, pupe spoko tylko ten brzuch dawal w kość... teraz to i tak chyba waze wiecej bo zaprzestalam wkoncu super cud diet... wiec i organizm zaczal sie normowac... ale nie wazne jak nie bede miec brzucha i i checi na wiecej sportow bede miala wiec bede spalac... a jego zawsze najtrudnioej bylo zrzucic albo i wcale... i obiecuje ze jestem cierpliwa... :) od wczoraj jestem bardzo :) ja chodze caly czas w ubraniu i spie tyl ze na 15-20 nimut sciagam codziennie pod prysznic.. wiec mysle ze bez przesady :) tym sobie nie zaszkodzilam :) tak mnie poinstruowano :)
-
bolał mnie zabieg ..bardzo... po bylo spoko mnie wczoraj pani masażystka ja zobaczyla moj brzuch to powiedziala ze mam jeszcze wszedzie obrzęk i ze efekty beda piekne jak to zejdzie ...wiec sie bardzo pocieszylam... a jak to wczoraj sciagnelas ubranie? ja codzinnie sciagam do mycia... i ile jestes po?
-
ja nie mam nierownosci jak narazie ale zapewne dlatego ze malo mi odessali i boje sie naprawde ze za malo... ale lekarz ewidentnie sie tego obawial a poza tym mnie bardzo bolalo... dzis mam pierwszy masaz i mam nadzieje ze zaczen widziec roznice...
-
ja mam 27 lat i moja skóra jest taka sama jak była raczej gładka i troche naciagnięta jeszcze... tzn roztępów nie mam raczej, ale dzieci nie rodziłam jeszcze... a Ty piszesz ze z samego brzucha odessali Ci 1700 a mnie tylko 800... moze za malo :( dlatego maly efekt?? ale dobra uzbrajam sie w cierpliwosc :) mam nadzieje ze efekt mnie zaskoczy bo ja nie to do poprawki jak nic... z atyle pieniedzy niepopuszcze nie ma szans.. tylko ze mnie bolało.. ale trudno bede musiala pocierpiec jeszcze...
-
rozumie..bardzo dziekuje za odpowiedz mi odessali 800 gram tłuszczu a takiego hmmm brzucha na rozmiar 40-42..nie wiem jak to okreslic... i teraz jest w sumie taki jak byl i naprawde zaczelam obawiac sie ze nic z efektu...
-
i po tych 2 tyg bedzie miejszy naprawde?? bo ja mam stresa ze nie wiem..ze przytylam juz w tym czasie od zabiegu... wiem ze tam sie juz nie tyje ale jestem troszke przerazona i zaniepokojona ze tyle zachodu na nic... pocieszcie...:(
-
ej swoja żółć wyrzucaj gdzie indziej... bo chyba mocno zakompleksiona koleżanka że musi anonimowo wrzucać innym... i nie wypowiadaj się jeśli temat Cie nie interesuje niewychowana dziewczyno żenada
-
hello??? czy zamiast sie "bić" mogłaby ktoraś odpowiedziec na moje pytanie?? bo chyba po to jest to forum..a nie do sporów... dziewczyny!! ile schodzila Wam opuchlizna? ja robilam na brzuch i zaczynam sie stresowac ze jest taki sam jak byl....
-
dziewczyny!! ile schodzila Wam opuchlizna? ja robilam na brzuch i zaczynam sie stresowac ze jest taki sam jak byl....
-
witam... dziewczyny słuchajcie jestem po zabiegu - wczoraj zrobiony brzuch i nie wiem czy to ja jestem dziwna czy tu wszyscy ściemniają ze to nie boli zebyśmy się nie bały albo co ....:) :) mnie mimo znieczulenia bolało jak...... :) wywracało mi tak bebechami, kłucie momentami masakryczne...w każdym razie przekleństwa leciały...oj sypały się na przemian ze śmiechem dzięki fajnemu wyluzowanemu zespołowi :) to mi pomagało oj tak... na tą chwile jest mocno opuchnięta, ale mój mąż wymownie skomentował różnice ...:) wiec ufam że to tylko moje zamroczenie bólem czy co :) poza tym licze się z tym ze opuchlizna musi być i zejdzie wiec się nie stresuje... dziś i jutro jestm w domku, we czwartek do pracy.. mam nadzieje ze dam rade czy zrobiłabym to drugi raz ( ze względu na ból ) napisze Wam jak juz będzie po wszystkim.. po efekcie końcowym :)
-
hej... ja też dziś po południu robie zabieg... troche się denerwuje ale mam podejscie ze wszystko będzie fantastycznie i nie może być inaczej.. doczekać się nie mogę płaskiego brzucha,,, trzymajcie kciuki, napisze jutro albo wieczorkiem :)