Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

andzia38

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez andzia38

  1. relissys i kiziak dołączam do Was u nas tez chyba skok rozwojowy dziecko zmieniło mi się o 360 stopni, ale jak się rozwinie to chyba zacznie rozmawiać pełnymi zdaniami tak mi daje do wiwatu:) madziag jeśli chodzi o chrzest to ja na twoim miejscu bym ochrzciła, miałam przypadek w rodzinie że dziewczyna nie była ochrzczona a marzyła o białej sukni i kościele i tyle problemów miała, tydzień przed ślubem miała chrzest, komunie i bierzmowanie dobrze że przy zamkniętym kościele po wieczornej mszy żeby sensacji nie było a świadkowie byli chrzestnymi (to ja i kolega) ja jestem wierząca ale słabo praktykująca dla mnie instytucja kościoła i ksiądz to jest porażka. Nie chcę się wymądrzać ty tylko moje zdanie a dziecko potem niech robi jak chce i uważa za stosowne. ewak@ ja swojego szkraba urodziłam w wieku 38 lat i chyba na tym poprzestanę nie zarzekam się by nie zapeszyć:D mój łobuz zjadł pół słoiczka marchewki z jabłkiem wypił trochę mleka, dopełnił się cycką i padł nareszcie:D
  2. relissys i kiziak dołączam do Was u nas tez chyba skok rozwojowy dziecko zmieniło mi się o 360 stopni, ale jak się rozwinie to chyba zacznie rozmawiać pełnymi zdaniami tak mi daje do wiwatu:) madziag jeśli chodzi o chrzest to ja na twoim miejscu bym ochrzciła, miałam przypadek w rodzinie że dziewczyna nie była ochrzczona a marzyła o białej sukni i kościele i tyle problemów miała, tydzień przed ślubem miała chrzest, komunie i bierzmowanie dobrze że przy zamkniętym kościele po wieczornej mszy żeby sensacji nie było a świadkowie byli chrzestnymi (to ja i kolega) ja jestem wierząca ale słabo praktykująca dla mnie instytucja kościoła i ksiądz to jest porażka. Nie chcę się wymądrzać ty tylko moje zdanie a dziecko potem niech robi jak chce i uważa za stosowne. ewak@ ja swojego szkraba urodziłam w wieku 38 lat i chyba na tym poprzestanę nie zarzekam się by nie zapeszyć:D mój łobuz zjadł pół słoiczka marchewki z jabłkiem wypił trochę mleka, dopełnił się cycką i padł nareszcie:D
  3. Bibeś mój m jest taki jak Twój ten sam tekst jak trzeba iść na spacer był dwa razy sam ale ile się przy tym nagadał oczywiście krótkie te spacerki były bo może się obudzić ;) ach ci faceci dziś na obiadek robię barszczyk czerwony,wczoraj były pyzy mrożone to dziś trochę naturalnie:D
  4. Hej mamuśki:) u małego nocka spokojna pobudka o 2 30 i 6 30, teraz stoczyliśmy plączący bój o spanie i zasnął. ja dzisiaj padam na pysk moja nocka nieprzespana co zasnę to jakiś koszmar mi się śni, straszne. dzisiaj nie ryzykuję i nie wychodzę z Gabrysiem na spacer, za oknem -21 buuuuu ewak@ fajnie że masz dużą rodzinkę, też bym chciała mieć taką :) ale już za późno, zazdroszczę no i się obudził, ale długo pospał nawet kawy nie zdążyłam wypić
  5. kiziak zdobyłam się na odwagę i byłam na spacerku tak około 30 minut dzisiaj chyba wyjdę z siebie i stanę obok no cholera mały spać nie chce cały czas chce na ręce znowu wyje
  6. napisałam poemat i wsiąkł buuuuuuuuuuuu my już po spacerku 30 minutowym , dziecko do reszty mi się popsuło na spacerze pospał i dalej nic gęga se w leżaku o właśnie produkcja rozpoczyna się trzydniowej kupy słychać tylko myyyyyyyyyyy czasami zastanawiam się gdzie on to wszystko mieści :) mam nadzieję że nie po pachy ja ochrzciłam jak miał 6 tygodni przespał cała msze i przyjęcie ale te zaświadczenia wymagane od chrzestnych to mnie powaliły na kolana a do gina też jeszcze nie dotarłam jakoś tak nie po drodze :)
  7. o jej Kawa z cynamonem strasznie współczuje Ci tej biegunki Tomusia dobrze że już się normuje choróbska przebrzydłe życzę zdrówka:) Bibeś Twoim skarbom też dużo zdrówka:) a moje dziecko się popsuło przysnęło sobie na 10 minut i koniec, domaga się mamy ja chyba wyjdę na spacer chociaż na 10 -15 minut a co niech się haruje
  8. Dzień dobry laseczki:) u nas nocka super mały obudził się o 24 i 5, pospał se do 7 30 z tym nie spaniem w dzień naszych skarbów to już tak będzie, coraz bardziej rozumne się robią i chcą poznawać świat :) ja tez zdecydowanie wolę być sama w domku, jestem bardziej zorganizowana i mogę zrobić prawie wszystko i w spokoju, jak m był w domku na tatusiowym to w ciągu pierwszego tygodnia rozwalił mi cały plan dnia małego który tak ciężko wypracowałam, ale powoli wracamy do normalności
  9. chyba też wybiorę się jutro na spacerek chociaż na półgodzinki a teraz kawka zmywanie i prasowanie ale monotonny dzionek ;)
  10. ja od paru dni podaję jabłuszko na razie czekam na efekty jak dobrze Ci mała przybiera na wadze to nie masz o co się martwic ten typ tak ma:D ja to samo przerabiałam ze starsza córą niejadkiem a teraz prawie równa z mamą:)
  11. Kawa z cynamonem super że wyszłaś z podziemia :) i pisz jesteś mile widziana kilka stron wcześniej jest tabelka to wskakuj madziag tak jak pisałam wcześniej mój mały to głodomorek a u nas wygląda to tak 8 - 150 mleka 10 -jabłuszko i lulu 11 - 150 mleka 12 30 - lulu 13 30 - 150 mleka 16- 150 mleka i lulu 18 - cyc 20 30 - 150 mleka a w nocy cyc
  12. Wreonice i Emilce tez 100 lat trochę spóźnione ale szczere
  13. 100 lat dla Maćka i Poli naszych jubilatów
  14. mój mały tylko leży nie chce się przewracać na boki czy z brzucha na plecy tak jak Wasze chyba leń a może coś jest nie tak, ja wiem że każde dziecko rozwija się w swoim tempie ale już się doczekać nie mogę :) kręci głową jak szalony i to wszystko
  15. życzę miłego dnia i pisać dziewczyny bo nie będziemy miały co czytać
  16. Hej dziewczyny:) nocka u nas super pobudka 6 30 i 7 30 tak to ja mogę żyć. dzisiaj mój M poszedł do pracy po 2 tygodniach legactwa i rozpieszczania małego a akumulatorek zamarzł postał se przy kaloryferze i działa jak na razie. dzisiaj u mnie -17 więc znowu kisimy się w domku niektórzy ludzie to potwory dla swoich dzieci ja bym takiego za jaja powiesiła gnój jeden zazdroszczę męża kucharza mój to potrafił wodę przypalić na herbatę teraz trochę lepiej, naprawił się;) a ja myślałam ze my będziemy mieli jedynaczkę a tu taka niespodzianka nam się trafiła mały skarbeczek i jestem szczęśliwa i zakochana w nim po uszy pamiętam jak 1 stycznia 2011 postanowiliśmy sie starać o dziecko i daliśmy sobie cały rok na te starania a tu 26 stycznia dwie kreski zobaczyłam ale byłam w szoku, szczęśliwa, wystraszona i wzruszona:D
  17. Hej laseczki:) u nas nocka super 4 i 8 pobudka ale za to ranek koszmar płacz płaczem poganiał buuuu teraz jest na spacerku z córą to może będzie popołudnie spokojniejsze mam dzisiaj doła akumulator nam padł chcieliśmy pojechać na działeczkę wszystko nie tak marie83 jestem w szoku na reakcje Twojej malutkiej na ten krochmal przecież to sama natura ewak@ moje tez ma programator co do posiłków tak jak pisałam wcześniej po cycu głodny po 1,5h a po butli po 2,5h z zegarkiem w ręku ja tez z małym chodzę po całym mieszkaniu w leżaczku, w kuchni gotujemy razem obiad tylko że ja cały czas coś mówię a on słucha i odpowiada po swojemu ja od paru dni podaję soczek jabłkowy na początku się krzywił a teraz ze smakiem wypija
  18. wciągaj się czym nas więcej tym lepiej ja też zawsze czytałam i jakoś tak nie po drodze mi było z pisaniem
  19. Witaj artemizia pisz z nami i wskakuj do tabelki :D coś mam nie tak z netem lub z kompem bo mi nie chce wysyłać przeszłam na inny może pomoże
  20. a ja się relaksuję czytam książkę wałęsowej lekka i przyjemna :) maluch śpi z emkiem
  21. jasne że pomoże tylko nie smaruj Lilly niczym po kąpieli
  22. iwcia00 ja też uwielbiam sosiki i gulasz bardzo często robię bo szybko sprawnie i na temat
  23. przyzwyczaił go do noszenia na rękach
  24. obiadek już wstawiony dziś serwuje kurczaka z ziemniaczkami pieczonymi pycha mój M 2 tygodnie siedział z nami na tatusiowym tak mi rozpieścił małego że nie wiem jak se poradzę od poniedziałku
×