andzia38
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez andzia38
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 18
-
Hej dziewczyny w ten piękny upalny dzień :) u nas wszystko ok, mały coraz sprawniej porusza się po domku, teraz to tylko muszę mieć oczy dookoła głowy :) zębów dalej brak, nauczył się jeść nektarynki ( bardzo mu smakują), nieudolnie trochę mu to wychodzi ale jaki dumny że sam u mnie ciąg dalszy słodzenia :) Lilianka, Martynka jest śliczna i jako najmłodsza z naszego towarzystwa to najbardziej ruchliwa słodziutka niunia, a jak ładnie wyglądaliście na weselu, piękna z Was para :) Basiulqa, Emilka mała rybeczka, pięknie już stoi, a zdjęcie z misiem śliczne jeszcze trochę a będzie taaka duża jak miś Kasiulka, Sandra jest jak cukiereczek, raczkuje pięknie, na basenie jak ryba w wodzie ale jedzenie samodzielne wychodzi jej najlepiej :) Bibeś, Miłosz to już prawdziwy mężczyzna w nowej fryzurce mu do twarzy i chyba upodabnia się do tatusia :) Iwcia,ale Dawidek jest już duży, super facet z niego, a ty jaka laseczka, na basenie jest po prostu niesamowity, pływa z taką skupioną miną że hej :) i wszystkiego dobrego wczoraj skończył 9 miesięcy, jeszcze trzy i roczek, jak ten czas szybko leci :) relissys, sesja zdjęciowa przepiękna a jak ładnie raczkuje :) Kiziak, Poli zdjęcie w piłkach i jak pokazuje zęby wymiata, bije na głowę wszystkie inne, nie mogłam się na patrzeć i ślicznie bawi się z Lilly będzie z niej towarzyska i szczęśliwa dziewczyna :) Naurien, ale Ci przystojniak rośnie, będzie miał branie u dziewczyn :) miłego dnia
-
Hej kobietki :) wlazłam do galerii i będę słodzić :) palutcia, Mikołaj jest po prostu rewelacyjny w basenie, a urodę ma jak dziewczynka :) marie83, Lilly jest bezbłędna z krawatem, jak mało do szczęścia potrzeba, śliczna dziewczyna :) xmama, Masiuś to na plaży czuł się jak ryba w wodzie, i te oczy ja czym częściej oglądam Twego skarba tym bardziej zakochuję się w nim :)
-
terere12345, super że się odezwałaś :) dużo zdrówka dla Jagódki, co do mleczka to u nas Gabryś zaprzestał jeść mleko w żłobku już jakieś trzy tygodnie temu więc zastępują kaszką, a w domku to jest rożnie wypija jedno mleko w dzień i o drugiej w nocy a tak to już nie chce, lekarka powiedziała że ten typ tak ma i tyle trzeba zastępować mleczko jakimiś kaszkami na mleku i będzie dobrze ;) coraz większe te nasze skarby i zaczynają mieć swoje upodobania iwcia, jak ja Ci zazdroszczę tego że Dawidek śpi do 10 rano, a mój gagatek dzień w dzień o 6 już siedzi w łóżeczku i woła żeby się nim zająć :) chociaż w niedzielę mógłby pospać do 8 lub 9 ale bym była szczęśliwa :) lilianka25, calzone jest pyszne, czasami jak mam trochę wolnego czasu to robię ale ciut inny przepis pomysł z obrączką super :) na pewno się ucieszy jak babski wieczór, udany ;) kiziak, może Pola głodna jest w nocy, mój też budzi się raz w nocy i krzyczy wniebogłosy ( tak koło drugiej ) i dopóki nie dostanie butli z mlekiem mam koncert ;) widzisz jaka inteligentna dziewczyna z Poli, jak powiedziałaś ze ma zrobić prezent-niespodziankę dla taty, to zrobiła, już widzę tą dumną minę u M ;) a i mamusia też szczęśliwa :) mój to mnie woła ale wychodzi mu lalala lub laaaalaaaa już nie mogę doczekać sie kiedy wreszcie powie tak świadomie "mama" to na tyle, wracam do pracy ;) miłego dnia
-
Hej mamuśki :) u nas wszystko po staremu, mały skończył antybiotyk do oczka i teraz czekam czy pomogło czy znowu będzie się ta ropka w oczkach pojawiać, coraz szybciej szkrabik się przemieszcza na czworaka, tak że teraz muszę mieć oczy dookoła głowy, ostatnio ugotowałam małemu zupkę z dorszem, skończyło się na tym że trzy łyżki jakoś przełknął a reszta wylądowała w misce dla psa ( jej to wszystko smakuje) a ze słoiczka krupniczek zjadał aż mu się uszy trzęsły :) lilianka, cieszę sie że Martynka już ładnie zaczyna przesypiać nocki, nareszcie będziesz mogła odespać te wszystkie nieprzespane noce ;) trzymam kciuki za pracę, obyś znalazła coś rozsądnego i dobrze płatnego :) xmama, miłego wypoczynku i samych słonecznych dni :) palutcia, jak zdrówko Mikołaja ? my kobiety to się mamy, musimy pracować na dwa etaty jeden w domu, drugi w robocie, dla mnie to czasami ręce opadają, czasu mi brakuje nawet na to aby doprowadzić się do porządku, ( odchwaścić się, zrobić maseczkę czy coś...)
-
cześć mamuśki ja jak zwykle na chwilę, u nas szpital i zaraza w domu mamy grypę żołądkową tym razem Gabryś ze żłobka przydźwigał, szkrab raz w sobotę zwymiotował, dwie luźne kupy zrobił i koniec a my się męczymy, m jest już jedną nogą na tamtym świecie ;) jak to facet, a ja muszę sobie radzić jakoś, dzisiaj byłam u okulisty z małym ( bo strasznie mu oczka ropiały ) okazało się że ma zatkane kanaliki łzowe i stąd ta ropa, mamy masować, przemywać i zapuszczać antybiotyk, a jak nie pomoże to czeka nas zabieg przepchania kanalików, już chyba wszystkie plagi egipskie na mnie spadły, jeszcze jak coś się przytrafi to chyba usiądę i wyć będę, wyżaliłam się i trochę mi lepiej :) dziękujemy za komplementy :) i miłej nocki dziewczyny kończę bo ja padam na twarz, wczorajszą noc miałam nie przespaną byłam w galerii śliczne zdjęcia ale słodzić będę przy innej okazji i każdego z osobna :) super rosną te nasze skarby :)
-
Wrzuciłam foty :)
-
Hej mamuśki :) ja na chwile, zameldować ze żyję :) mały też może być, trochę kaszle i ma końcówkę kataru ale jakoś jest, ja ostatni tydzień przepracowałam z anginą ( zachciało mi się napić coli z lodówki) i efekt był na następny dzień ;) Gabryś super porusza się w chodziku zwiedza cały dom i jest z tego bardzo zadowolony, powolutku wychodzi mu też raczkowanie i samodzielne siadanie, nagrałam filmik to wrzucę wieczorkiem do galerii ja dziś robię porządki w domku bo cały zasyfiały że hej :) m to tylko pobieżnie sprzątał a ja to w tygodniu już nie miałam siły i mam tego efekty piąte pranie się pierze i jeszcze jedno zostało, sterta prasowania i centymetrowe kurze na meblach, sama rozkosz ;) a jeszcze w miedzy czasie muszę skoczyć do sklepu po coś na dzień taty :) miłego dnia dziewczyny
-
Hej dziewczyny :) ja po długiej przerwie, strasznie się za Wami tęskniłam tak żałuję że nie mam netu w telefonie, poleżałam trochę w szpitalu, i dzisiaj wyszłam, (miałam bardzo wysokie ciśnienie) tak to jest jak o wszystkich się dba tylko nie o siebie ale to już się zmieni, jestem dumna ze swego m poradził sobie, a mój skarbek jest nie samowity, jak przyjechałam to niunio zaczął raczkować w moją stronę pierwszy raz mu to się udało aż się popłakałam basiulqa, gratuluję ząbka dla Emilki :) i dużo zdrówka życzę lilianka25, Martynka jeszcze trochę to będzie miała pełne uzębienie :) wielkie uściski na siedem miesięcy :), a te trzydniówki to są koszmarne współczuję, dobrze że to dzieciaczki przechodzą raz i już są uodpornione iwcia, a ja myślałam tak jak reszta że to tylko przecięcie błonki a tu tak poważny zabieg, ja bym poczekała aż zacznie chodzić i będzie bardziej komunikatywny i wtedy bym zrobiła, dzieci do trzeciego roku życia nic nie pamiętają więc krzywdy mu nie zrobisz jak zdecydujesz się później, z tego co się okrętując to chyba tylko nasze skarby zostały bezzębne :) piszecie o odchudzaniu a ja przytyłam dwa kilo, no masakra jakaś, chyba starość :) muszę się wziąć za siebie ;) Bibeś, super uczucie usłyszec mama swiadomie wypowiedziane super, gratulacje dla Miłosza i całuski od cioci na dziewięć miesięcy spadam bo mały się obudził potem wpadnę do galerii obejrzeć wasze skarby :) mam nadzieję że m zrobił parę zdjęć ;) to wrzucę
-
Naurien, po lambliach ani śladu i dzięki bogu, no właśnie Polskę stać na ulgi ale na leczenie to już nie, jak jesteś chory to lecz się sam i będę musiała wydać z 500 zł na testy ale cóż zdrowie najważniejsze :) Naurien, o tym samym pomyślałam jak pisałam, bo ja pisząc widzę przed oczami wszystkie dzieci a Mikołaja jakoś nie mogę sobie wyobrazić ;) Ja jestem za, aby palutcia zawitała do galerii :)
-
Hej mamuśki :) Najlepsze życzenia dla Dawidka, tulki tulki i całuski od cioci i Gabrysia :) u nas dzisiaj pobudka o 5 rano, teraz padł, iwcia u nas kaszka na noc nie pomaga mały zje o 20 a o 2 dawaj mleko i koniec, niczym nie mogę go oszukać, gagatek jeden ;) Kiziak, jestem pełna podziwu dla postępów Poli, chylę czoła, załatwiać się na nocniku to jest naprawdę wyczyn :) ja swego niunka też już kąpie od 2 tygodni w brodziku nie narzeka wręcz przeciwnie ma swoje kaczuszki i jest super, my mamy małą łazienkę, ja klęczę koło brodzika m stoi i czeka z ręcznikiem i jeszcze pies na dokładkę bo musi widzieć czy przypadkiem krzywdy nie robią małemu," własny cyrk, własne małpy" jest wesoło :) lilianka, u nas tak jak u ciebie wszystko podoba się Gabrysiowi i wszystko jest ciekawe tylko nie jego zabawki, a nakrętki wypróbowałam i zabawa przednia :) wczoraj małemu ugotowałam "wypasiony" barszczyk, ale wcinał aż uszy mu się trzęsły, z tego przepisu http://www.osesek.pl/ksiazka-kucharska-dziecka/zupki/97-barszczyk-po-7-miesiacu.html dodałam mniej pietruszki, pora i selera ale za to dołożyłam kaszki mammy i żółtko a i już drugi dzień jak mały ćwiczy podnoszenie tyłka na brzuchu, jeszcze trochę to może też zacznie raczkować ;) Kasiulka gratuluję ząbków, u nas dalej bezzębny uśmiech :) palutcia, super ze Mikuś taki towarzyski i zadowolony z życia, mój gagatek znalazł sposób na panie w żłobku po guga uśmiechnie się od ucha do ucha i zdobywa serca wszystkich :) przepraszam ze nie wszystkim odpisałam ale o Was wszystkich pamiętam i pozdrawiam :) miłego dnia
-
Hej dziewczyny :) Wszystkiego najlepszego wszystkim dzieciaczkom, wielkie buziaki od cioci i Gabrusia :)))) u nas wszystko do dupy, mały ma chyba alergię wziewną, cały czas ma katar, rwący suchy kaszel i zaropiałe oczka, a nasza lekarka nie może przepisać skierowania na testy, więc błąkam się po alergologach, a wygląda to tak że dobry lekarz państwowo to przyjmie nas dopiero za 7 miesięcy a ten do którego trafiłam to jest do dupy bo on stwierdził ze nie widzi podstaw do skierowania na testy bo to za krótko trwa i na razie to mamy przyjmować leki a jak się nie poprawi to może za pół roku, jełop jeden, bo wie pani te testy to są bardzo kosztowne i fundusz może jego obciążyć kosztami jeżeli bezpodstawnie da skierowanie, to są jego słowa, po prostu kretyn, więc nic mi nie pozostało tylko pójść prywatnie i samej zrobić, tak czasami się zastanawiam po co my płacimy te zusy skoro i tak nie korzystamy z państwowej służby zdrowia. ostatnio pracowałam dwa tygodnie non stop i soboty i niedzielę więc czasu mi zbrakło na pisanie z Wami :( a Gabryś rozwija się, robi małe postępy już sam siedzi trochę niezdarnie mu to wychodzi ale ile przy tym ma radości, a tak to jest przesłodkim dzieciaczkiem szczęśliwym z życia zawsze uśmiechniętym, jest tak słodkim szkrabem że nie sposób się jemu oprzeć, najchętniej to tuliłabym go i całowała przez cały czas miłego dnia jak będę miała chwilę to poczytam co napisałyście a i jeszcze wszystkiego najlepszego naszym solenizantom Emilce, Maćkowi, Poli,Maksowi,Kacperkowi i Mikołajowi całuski :) teraz dopiero zobaczyłam jakie ja mam zaległości w pisaniu, aż wstyd ;)
-
iwcia, Dawidkowi już się znudziło turlanie a u mnie dopiero się zaczyna szaleństwo, ja to kładę małego na podłodze na kocu i jeszcze czymś i tak łobuz wychodzi poza granice, bo panele są najfajniejsze :) a ja dostałam propozycję dodatkowej pracy na pół etatu bardzo dobrze płatnej ale zrezygnowałam, bo już wtedy to Gabrysia bym widziała śpiącego w nocy, szkoda trochę ale kaska by się przydała ale dziecina jest najważniejsza :)
-
ja tak na raty piszę bo w pracy jestem i już nie pamiętam co miałam jeszcze odpisać, ale wszystkie Was bardzo serdecznie pozdrawiam :) a u nas dzień jak co dzień, małego obojętnie o której położę spać na noc to i tak łobuz wstaje o 5 rano, przestał jeść w nocy jakoś tak sam się oduczył, jest taki ciekawy świata że na sekundę nie można jego zostawić samego, coś czuję że łobuż z niego
-
Hej dziewczyny :) lilianka, cieszę się że nocki u Was się polepszyły i możesz się wyspać, ale z Martynki niewdzięcznica :) tylko tata i tata jej w głowie a mama to co ;) enik, a nie sprzedajecie swego mieszkanka, bo pisałaś ze remontować masz zaczęć, a na łonie natury na pewno Ci się spodoba pomimo takich niedogodności jak kablówka czy net, cisza, spokój, śniadanko na dworze marzenie marie83, nie przejmuj się swoim m, tacy już oni są, jak koty chodzą własnymi ścieżkami, mój też czasami taki numer wywinie że nie wiem czy płakać czy śmiać się z jego toku myślenia i postępowania ostatnio pisałaś że swoja gwiazdeczkę kąpiesz w brodziku i jak Ci wychodzi to bo ja jakoś nie mogę się przemóc nie wiem czy razem z małym się kąpać, czy gimnastykować się i samego wsadzać :) Agnezee, zagłosowałam :) ale nam wieści przemycasz, pogratuluj dla przyszłych mam, od nas :) relissys, dzięki za sugestię w sprawie gąbki, muszę się jej pozbyć, kiedyś czytałam że to wylęgarnia paskudztwa ale jak miałam to korzystałam ;)
-
Hej dziewczyny :) ja na chwile bo w pracy jestem, oczywiście czytam Was ale czasu mi brakuje na pisanie, wszystkim dzieciaczkom gratuluję ząbków i postępów :) u nas nocki superowe maluch śpi całą noc ale budzi się 5 rano, próbowałam dawać mu mleko na śpiocha w środku nocy myślałam że może pośpi dłużej ale to nic nie dało i tak pobudka jak w zegarku, oby nie było wcześniej tego paskudztwa nabawił się chyba w żłobku, on jest pupilkiem żłobkowym wszędzie z nim chodzą pokazują mu wszystko i wszystkich a dzieci jak to dzieci każdy chce dotknąć poszturchać czy jeszcze co tam i zabawki są wspólne a takie małe stworzenie to wszystko do buzi bierze i stąd te lamblie ale już jest dobrze nie ma biegunki, pupkę wyleczyłam wspólnymi siłami z opiekunkami także jest superowo :) oby nie zapeszyć i nic się nie popsuło a i jeszcze mam nadzieję że w złą godzinę tego nie piszę ale nie widać u Gabryśka żadnych pryszczy więc chyba ospa nas ominęła szerokim łukiem :) a tak w ogóle to u mnie sajgon mały absorbujący strasznie, córa też domaga się pomocy w nauce bo sprawdzianów to ma może już zapowiedzianych z 10 a chciałaby mieć jak najlepszą średnią, bo ona to strasznie ambitna jest i średnia poniżej 5,2 to już katastrofa by była i porażka życiowa ;) także ja na zmianę gugam i przepytuję, tłumaczę i znowu gugam, czasami mam wrażenie że ja to mam z 15 etatów, oby do wakacji :) miłego dnia jak dam radę to wieczorkiem się odezwę :)
-
Hej byliśmy dzisiaj na badaniach i u lekarza Gabryś ma lamblie i stąd ta przewlekła biegunka, na razie ma leki, jak nie pomogą to będziemy robić posiew kału, tak w ogóle to lekarka była zdziwiona że 7 miesięczne dziecko ma lamblie, rzadko spotykane. padam na twarz spokojnej nocki
-
Dzień doberek :) Wszystkiego najlepszego dla Lilly, wielkie uściski i całuski od ciaci i Gabrysia :) iwcia, pomidorówka zrobiła furorę u Gabrysia jak czytam to nie tylko u niego, przepis super, dzięki :) Bibes trzymam kciuki za nową pracę, oby się udało :) a u nas ciąg dalszy odparzonej pupy, przez sobotę i niedzielę jakoś trochę podleczyłam ale nie do końca :( już doszłam dlaczego takie cudo pojawiło się u niego bo on po prostu popuszcza co "jakiś czas" dzisiaj liczyłam to 12 razy zmieniałam pampersa :( jutro zaniosę kał do badania bo to jest nienormalne coś u niego jest nie tak i stąd ten tyłek odparzony bo w żłobku nie zaglądają co pół godziny czy narobił " cichcem robi nawet ja nie wiem kiedy " zobaczymy co wyjdzie naczytałam się w necie że jest tak zwana "biegunka pędraków" i taka diagnoza nawet pasuje ale czy to to to nie wiem w nocy ani razu a w dzień co chwilę, apetyt ma, wizualnie nic mu nie dolega ja wymiękam, jak nie urok to sraczka i tak w kółko ;) Kasiulkaaaaa, ja też za szczepionkę płaciłam coś ponad 250 zł ale to tylko w jednej aptece znalazłam w takiej cenie, w pozostałych dochodziło nawet do 400 zł spokojnej nocki
-
Hej dziewczyny :) Dzisiaj jestem w domku, nareszcie mogę nacieszyć się moim szkrabem, oczywiście o 5 miałam pobudkę więc już mam ogarnięte jako tako mieszkanko, byłam w biedronce zrobiłam zakupy i szukałam tych body ale u nas to tylko 74 rozmiar więc za małe na mego, ale w smyku kupiłam 5-pak za 50 zł bardzo dobre gatunkowo także polecam iwcia,robię dla swego dziś pomidorówkę z Twego przepisu, jestem pewna że będzie smakować :) najlepsze życzenia dla Martynki i Miłosza rośnijcie zdrowo :) moc całusów u nas pogoda do kitu 10 stopni i pada :( miłego dnia
-
Hej dziewczyny :) u nas nocki spoko tylko te wstawanie skoro świt to mnie kiedyś dobije, próbowałam kłaść go później ale i tak jak w zegarku 5 oczy otwarte, siedzieć jeszcze nie siedzi, jedynie tarza się po podłodze ile wlezie i przemieszcza sie, wokół własnej osi i do tyłu, zębów nie widać może jak skończy rok to się wyklują :) z jego piciem dalej mam problem ale widocznie nie potrzebuje, ach zapomniałam Wam wcześniej napisać jak byliśmy 1 maja na grillu to byli znajomi z 4 letnią córeczką i mała im zachorowała na ospę 2 także pewnie małego czeka pierwsza zakaźna choroba ( oby nie) w przyszłym tygodniu minie termin wykluwania się pryszczy :) w pracy jestem więc weszłam na chwilę ;) miłego dnia
-
Hej dziewczyny :) ja na chwilę, napisać że żyję :) Gabryś dzień zaczyna od 5 rano więc chodzę notorycznie niewyspana, u nas wszystko ok jedynie moja doba się skraca, jak wracam z pracy to poświęcam czas dla dziecka a po 20 to nadrabiam zaległości domowe i tak mi mija dzień za dniem, nawet nie mam czasu Was poczytać co naskrobałyście, ale obiecuję nadrobię i się poprawię :) xmama, sto lat wszystkiego najlepszego :) spóźnione życzenia ale szczere dobrej nocki
-
Hej dziewczyny :) widzę że pogoda piękna to żadna już nie zagląda na kafe ;) bardzo dziękujemy za życzenia :) Gabrysiak waży 8,9 kg tak że jest co nosić :P my na wakacje zapewne pojedziemy na mazury tak jak co roku bo niestety jest psiunia i za dużego wyboru nie mamy ;) dziś obniżyliśmy łóżeczko bo czorcik za bardzo zaczyna fikać, a tak to wszystko ok, mój to jest opóźniony o jakiś miesiąc od Waszych pociech, leniwiec jeden :P a i mam nowinę w 7 miesięcy zaczął mówić baba i w kółko powtarza miałam w planach tyle napisać i straciłam wenę, jakoś nie mogę się pozbierać, dziś byliśmy na pogrzebie, mego emka właściciel firmy zmarł w wieku 47 lat i jakaś taka melancholia mnie dopadła lilianka, ja staram się podawać małemu na przemian jak je obiadek to potem mleczko i deserek u mnie plan wygląda tak: 7 - mleko 11 - obiadek i w między czasie jakieś biszkopty jak jest głodny 15 - mleko 18 - deserek 20 - kaszka 2 - mleko iwcia, ja to już nie eksperymentuje z nowościami takimi jak lody, wszyscy mają zakaz po jogurcikach :) supcio że Dawidkowi posmakowały mamy wytwory kulinarne hehehe ten wasz basen jest cudny, czemu w białym takich cudów nie ma, dzura zabita dechami Dawidek duży facio i jak pięknie stoi :) ucałuj go od cioci marie83, Twój emek jest fantastyczny z tym olejem, dobrze że mój nie czyta co dobre dla dzieci bo by było to samo co u Ciebie, ale się uśmiałam, ja z mego emka to też nie mam żadnego pożytku, wcześniej to zrywał się z łóżka pierwszy a teraz to z bólem wstaje jak mały zaczyna głośno płakać a ja jestem w kuchni i robię mleko dla głodomora jogurciki chyba z nestle o smaku brzoskwiniowym ale nie jestem do końca pewna firmy, po prostu tak małym dzieciom nie można podawać codziennie a ja chciałam urozmaicić jadłospis mego brzdąca w upały palutcia, trzymam kciuki za Ciebie, bo wiem co przeżywasz z tym powrotem do pracy, ja też to przeszłam Naurien, strasznie mi przykro z powodu psinki, ja w swoim życiu już dwa razy musiałam podejmować taką decyzję, to jest koszmar ile nocy przepłakałam to moje, bo dla mnie pies to jest jak członek rodziny i cieszę się że z emkiem jakoś się poukładało :) fryzurki Gabrysiowe same się robią, one nawet grzebienia nie widzą po kąpieli bo nie ma czasu dziecko jest bardzo głodne i trzeba natychmiast dawać jeść a nie bzdurami się zajmować :P ale Maksio ma głosik nie ma co, przypomniała mi się moja Klaudia też miała głosik niezły że uszy puchły kiziak, same dobre wiadomości nawt Pola lepiej śpi, oby tak dalej, nareszcie odpoczniesz i się wyśpisz :)
-
Hej dziewczyny :) Najlepsze życzenia dla mego ulubieńca Dawidka, wielkie całuski i uściski od cioci :):):):):) ja tylko na chwilkę, jutro Was poczytam :) bo dzisiaj padam na twarz my dzisiaj cały dzień na działeczce, piękna pogoda, Gabrysiowi od trzech dni dawałam jogurciki, takie dla niemowląt, i bidulek dostał rozwolnienia cały dzień popuszczał aż se tyłek odparzył, jest krzyk jak wycieram dupcię chusteczkami :( dobrej nocki :)
-
Hej dziewczyny :) lilianka, super wieści, oby dla Martynki już tak zostało, a potem będzie już tylko lepiej :) palutcia, to Mikołaj ma apetyt, fajnie że jemu smakują mamusiowe zupki :) moja teściowa to przed ludźmi pokazuje jaka to z niej kochana babcia i pajacuje przed Gabrysiem ( nawet ma siłę) a mały na jej widok od razu ryczy hahaha my wczoraj byliśmy cały dzień na działce ze znajomymi, grill, leżaczek itp..... pierwszy raz od urodzenia naprawdę odpoczęłam m zajmował się prawie cały dzień małym, jutro też robimy powtórkę, bo dzisiaj niestety w pracy siedzę, m idzie dzisiaj z małym na szczepienie to zobaczę ile klocek waży, mam nadzieję że se poradzi ;) miłego dnia dziewczyny :)
-
ja miałam zamiar po pracy wyjść z Gabrysiem na spacer ale zrezygnowałam, może później bo teraz to u nas w cieniu 30 stopni, dla mnie super ale dla małego niekoniecznie
-
to ja, znowu już nigdy, przenigdy nie poskarżę się że nie man co robić i się nudzę, zaraz po napisaniu dowaliło mi tyle roboty że hej ledwie się na zakrętach wyrabiałam ale, sytuacja opanowana zaraz spadam do domku szybki obiadek ( m robi spaghetti ) i sru na działeczkę na świeże powietrze :D poszalejemy se do wieczorka bibeś, mój ulubieniec się popsuł, ale łobuziak z niego, uściskaj go od cioci i piąteczka od Gabrysia :)
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 18