Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

andzia38

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez andzia38

  1. a ja siedzę w tej durnej pracy i same nudy, nie ma co robić :P relissys, ta sesja zdjęciowa to wcale tak mało nie kosztuje, myślałam że taniej, ale masz za to piękną pamiątkę :) iwcia, ja to takich ilości hurtowych nie gotuję, zupkę na dwa dni i dodaję różnych warzyw i groszek i kukurydzę tak żeby miał urozmaicone jedzonko ale w ilościach małych, jak podawałam słoiczki to wypróbowałam chyba wszystkie smaki jakie są w sklepach i na nic nie był uczulony ( nigdy nie trafiłam na szpinak więc tego nie jadł) palutcia, to ja się chyba wstrzymam z tym szpinakiem bo mój to ma tendencje do zaparć to masz super M że Ci nawet w porywach dobroci włosy pomaluje, zdolny facet :) marie83, ładne te Twoje wyczyny fotograficzne, moja córa bawi się w takie rzeczy będę musiała poprosić ją aby Gabrysia obrobiła jak się zgodzi, bo ona to już ma swój świat i swoje flemingi, dorosła jest przecież :P pobudka !!!!! piękny dzionek
  2. mam nadzieje że na moje podziała, będę zagęszczać do skutku :)
  3. ta kaszka niby była gęsta ale dziura w smoku to ma chyba ze 3 mm jest naprawdę duża ja używam butelek z TT
  4. iwcia ja dawałam taką bez mleczną bananową więc najpierw mleczko z wodą a potem kaszka, byłam tak przejęta tym żeby on zjadł że zapomniałam policzyć łyżeczek ile ja jej sypię
  5. a co robicie w długi weekend, bo nam to działeczka została, ja pracuję poniedziałek, środa, piątek i sobota więc nici z wyjazdu gdziekolwiek a jeszcze 2 maja szczepienie Gabrysia -żółtaczka ale to m będzie załatwiał, on już jest przerażony i przeżywa ten dzień szczepień, ale dobrze niech się uczy :P
  6. iwcia na oko sama nie wiem ile tej kaszki wsypałam, ale ze mnie matka ;P
  7. a tak w ogóle to zrobiłam trochę za rzadką tę kaszkę, dziura duża w smoku więc jemu za szybko leciała, i tu był dla niego problem ( tak podejrzewam ) ale jak tato zrobił kiedyś dziurę w smoku nożyczkami i oczy małemu z orbit wychodziły to było ok ale to było mleko a nie kaszka :)
  8. iwcia mały budzi mi się raz w nocy tak między 2 a 4 na papu zasypia o 20 a pobudkę mamy o 6 rano, ale my wszyscy tak wstajemy więc jest ok, nie muszę Gabrysia budzić do żłobka :) i nie ma płaczu że nie wyspany czy coś....
  9. Hej dziewczyny :) u nas pogoda, marzenie, gorąco i słoneczko :), a ja w pracy :( xmama, och nie zazdroszczę przeżyć wczorajszych z Maćkiem, u nas parę razy Gabryś się zakrztusił ale nie aż tak i to mól m spanikował tak jak pisałam dałam małemu wczoraj 180 kaszki na noc, i myślałam że prześpi mi cała noc a on o 2 obudził się i dawaj mleko bo głodny jestem, ja już nic z tego nie rozumiem :) ma dziecko apetyt to ja chyba nie jem tyle co on :P w imieniu Gabrysia dziękuję za komplementy :) miłego i pogodnego dnia :)
  10. iwcia wzięłam się w garść i zrobiłam małemu kaszkę w butli , a ile było przy tym prychania , burczenia i plucia to jego, ale wypił i padł :) ja myślałam że z rąk mi wypadnie ze śmiechu, nie byłam w stanie się powstrzymać :P
  11. Hej dziewczyny :) ja na chwilkę, STO LAT dla Emilki dzisiaj kończy 7 miesięcy, całuski od cioci :) iwcia super sąsiadka, bardzo dobrze powiedziałaś jej z tym lusterkiem :D uśmiałam się, ja mam taką wredną starą i bezdzietną mieszka nad nami, jak wprowadzaliśmy się to napisała petycję do spółdzielni i administracji że jej już za dużo dzieci jest w klatce, bo nasze to trzecie było, i cały czas hałasują, to prezes jej odpisał że jak jej się nie podoba otoczenie to powinna się wyprowadzić do innego mieszkania :) iwcia masz rację już dawno nie próbowałam podawać kaszki z butki :) mobilizujesz mnie hehehe ja ubieram Gabryśka, body z krótkim rękawem,bluzeczka i bluza a na nogi spodnie dresowe skarpety i buty i oczywiście czapka, zawsze mam cienki kocyk jak zaśnie to przykrywam, ale jak u nas zapowiadają na niedziele po 27 w cieniu to ja sama nie wiem jak go ubrać
  12. wrzuciłam zdjęcia mało ale zawsze coś ;) skończyłam swoja robotę, idę pod prysznic i lulu, jestem skonana :) spokojnej nocki
  13. byłam w galerii dzieciaczki prześliczne, Krystianka czuprynka jest boska, relissys, super że chrzciny się udały, wyglądałaś ślicznie a, Kacperek cudny, prawdziwy mężczyzna z niego :) Bibeś, wracajcie do zdrówka wszyscy :) ściskam Was mocno Gabryś śpi padł jak czyżyk zmęczone te moje stworzenie, niedobra mama nie dała pospać o 18, jakoś tak chciałam się nim nacieszyć :P , a ja właśnie zabieram się za pity, niedobitki poprzynosili mi w ostatniej chwili ;) wiecie co, jakoś nie mogę się przemóc aby zacząć karmić brzdąca kaszką na noc, z butelki nie chce jeść a, łyżeczką jakoś nie mam sumienia go karmić bo jest taki śpiący po kąpieli że zasypia przy butli z mlekiem zaraz pogonie córę aby zdjęcia zgrała z telefonów to może coś potem wrzucę
  14. iwcia, Ty obiadki dajesz Dawidkowi w temperaturze pokojowej i nie podgrzewasz a mój to nawet wody nie chce wypić jak mu nie podgrzeję, wszystko musi być ciepłe nawet deserek :) Gabryś jak robi kupę to stęka niemiłosietnie i robi się czerwony jak burak palutcia, witaj wśród mamuś :) i zaglądaj do nas mój nie obsikuje się w nocy, ja zakładam pampersa na noc i jest ok, a w dzień pieluchy z lidla te które polecała Bibeś, u mnie się sprawdziły, a dady dla mnie nie pasowały, czasami po nocy to pampers waży nawet kilogram ale nie przecieka ja jeszcze nie obniżałam łóżeczka, mój leniwiec to w łóżeczku leży na wznak i ogląda małpy na karuzeli od czasu do czasu kopnie którąś i tyle a jak jest bez pampersa to wtedy hasa, najlepsza zabawa jest przed kąpielą, turla się po całym łóżku :)
  15. iwcia, co do mego szefa to on jest zdziwaczały, ale nie będę komentować jego zachowań i na publicznym forum bo nigdy nie wiadomo kto czyta :P Ty kupujesz te słoiczki jak mój m, zajdzie do sklepu i wraca z dwoma w torbie, a tłumaczę mu że nie potrzeba bo Gabryś obiady je w żłobku a na sobotę i niedzielę to mu ugotuję, ale to do niego nie dociera twierdzi że będą na potem ;) ciekawe kiedy jak mały skończy rok ty obiadki podajesz Dawidkowi xmama, jak gotujesz tą zupkę ze szpinak razem z ziemniaczkami czy oddzielnie ? masz Ty się z alergią Maciusia :( współczuję lilianka, gryzaczek jest superowy, moja koleżanka taki miała, znaczy jej córa, dla mnie to chyba się nie przyda, bo mały cały tydzień w żłobku a na dwa dni w tygodniu to chyba nie ma sensu kupować ;) kizia, fantastycznie że tak szybko widzisz u Polci poprawę :)
  16. Hej dziewczyny :) na początek 100 lat dla Kacperka wczoraj skończył sześć miesięcy :) wielkie całuski od cioci u nas wszystko pomalutku zaczyna się układać, tylko czasu notorycznie mi brakuje, ale może jakoś wyjdę na prostą ;) Bibeś, bidusio trzymaj się, widzę że u Ciebie to tak jak u mnie, nie może być wszystko super, jak już zaczyna robić się dobrze to z drugiej strony dowala, ściskam Was mocno i życzę szybkiego powrotu do zdrowia :) tak na szybkiego Was poczytałam, to te Wasze dzieciaczki rozwijają się w kosmicznym tempie, i bardzo dobrze cieszę się razem z Wami :) potem jeszcze zajrzę jak będę miała chwilkę wolną miłego dnia :)
  17. Hej mamusie :) u nas nocka super, pospał od 20 do 5 30 :) bez temperatury :) ja właśnie wróciłam z pracy, bo wezwali mnie na 2 godzinki, wściekła byłam jak cholera, ale cóż zrobić zdjęcia wrzucę wieczorkiem, bo aż wstyd się przyznać mam zrobionych tylko kilka bo brakuje mi czasu, jak wracam po pracy przed 17 to najczęściej mały ma popołudniową drzemkę i jak wstaje to mam z półtory godzinki na zabawę z nim i nacieszenie się brzdącem przed snem a potem lulu i mogę se tylko popatrzeć jak śpi :) iwcia, Dawidek jest boski, duży już z niego facet, tatuaż super, też bym se zrobiła ale chyba na tyłku tylko mogę żeby nikt nie widział, ostatnio kolega zrobił to jest na wylocie z pracy bo szef powiedział ze z kryminalistami to on pracować nie będzie, debil jeden ;) miłego dnia życzę :D
  18. iwcia jeszcze nie wsadzałam swego brzdąca, ale wiem co to za radocha bo Klaudia śmigała jak motorówka, a jak natrafiała na próg to podnosiła se chodzik i dalej w długą, śmiesznie to wygląda :) ja to jestem tak zabiegana w tygodniu że zapomniałam że coś takiego mam w piwnicy haha,
  19. kasiulek797, fantastycznie że Milenka tak ładnie się rozwija, mój od niedawna poznaje uroki turlania się i próbuje pełzać do tyłu :)
  20. u nas super pogoda 20 w cieniu, byłam z Gabrysiem na spacerku :) od rana nie ma temperatury, nie mam pojęcia co to było i nadrabiam zaległości domowe już piąte pranie wstawiłam, jeszcze mieszkanko jako tako doprowadzić do porządku i będzie ok :)
  21. Witam skoro świt :) ja już na nogach od 6 ( z przyzwyczajenia ) mieliśmy koszmarną nockę, mały budził się ciągle, cały czas miał stan podgorączkowy a około 3 ponad 39 dostał lekarstewko i teraz sobie smacznie śpi bez gorączki, odsypia nockę marie83, dobrze że skonsultowałaś poprzednią diagnozę z innym lekarzem, ja to bym chyba udusiła takiego specjalistę od siedmiu boleści :) Kasiulkaaa nie zazdroszczę sytuacji z M, ja bym chyba nie wytrzymała i szczepa by była codziennie, mój jak idzie do sklepu po chleb to przynosi dwie reklamówki jeszcze innych pierdoł zupełnie niepotrzebnych i narzeka że życie takie drogie :) Sandra prześliczna a te dwa ząbki po prostu są cudowne :) ale uśmiałam się z domku na wsi i oszczędnym życiu, pewnie już zaplanował Ci ogródek warzywny ( pole ) i tam jako przykładna żona będziesz sadzić, pielić a potem zbierać plony na całą zimę :) Naurien, Ty to masz pecha do tych dentystów, nie ma co współczuję i podziwiam Ciebie za wytrwałość przy jednym lekarzu, ja to bym już chyba zjeździła cały Białystok i szukała innego ;) a jak z M, powoli dogadaliście się ? nam lekarka kazała podawać witaminę D codziennie i nie ma znaczenia ile wypija mleka, Bibeś, Miłosz jest przesłodki na zdjęciach, a jaki duży, nigdy bym nie powiedziała że on ma tylko 7 miesięcy, super facet :) lilianka, cieszę się że choróbsko minęło, Martynka jest cudna i jak szybciutko się rozwija ta moja synowa, a mój jak na faceta przystało na razie opanowuje przewroty i czołganie się do tyłu, lenisko jeden, ale w przyszłości będą się uzupełniać ona szybka, zwinna a ten ospały i powolny ( przeciwieństwa się przyciągają) hahaha basiulqa, u nas też Gabryś jadłby wszystko to co my, nie najedzone stworzenie jak ja piję kawę i mam go na rękach to gotowy jest wyrwać mi filiżankę i wsadzić sobie do paszczy, dzięki temu nauczył się pić wodę z filiżanki ( ale ma być taka jak moja ) a jaką radochę ma przy tym :) kiziak, oj to nieciekawa diagnoza z tą asymetrią, ale wszystko się ułoży, poćwiczycie trochę i wszystko wróci do normy :) ucałuj i wyściskaj Polcię od cioci, a tak na marginesie to tylko pozazdrościć Ci lekarza który tak dokładnie przygląda się dziecku enik, Bibes ma rację daj se na luz z doktoratem, to ty jesteś najważniejsza i twoje zdrowie i samopoczucie, jak mama jest szczęśliwa to dzieciątko tym bardziej :) iwcia, Dawidek to już duuży facet, to wrzuć fotki swego dzieła które zrobisz, fajny ten Twój M, widać że bardzo Cię kocha :) relissys, udanych chrzcin życzę :)
  22. Hej dziewczyny :) ja tylko na chwilkę, nawet nie mam siły Was czytać ale postaram nadrobić jutro STO LAT dla Krystianka i Sandrusi rośnijcie zdrowo, wielkie buziaki od coici :) Gabryś ma gorączkę od wczoraj nic na razie innego się nie wykluwa dzisiaj m był z małym w domku jutro ja wojuję Ściskam Was mocno, dobrej nocki :)
  23. spadam do pracy bo nadzór przyszedł :P
  24. iwcia nie bierz do głowy durnego postępowania teściowej moja i tak bije wszystkie na głowę, a jeszcze do tego jak m siostra chciała do nas przyjechać na drugi dzień świąt to jej zakazała bo wszystkich pozarażamy, a ona jej dzieci "pilnuje" jedna ma 17 lat a wnuk ma 11 malutkie co ?
  25. o zapomniałam powiem Wam na co wpadła moja teściowa a więc ona może popilnować Gabrysia jak by był chory ale tylko wtedy jak on będzie sam chodził bo wcześniej to w żadnym wypadku, więc ja jej na to że wtedy nie trzeba będzie bo wnuczek babci znać nie będzie bo jej nie widuje i będzie płakał przy obcej osobie i szkoda mi dziecka na taki stres narażać bo na święta też do nas nie przyjechali pomimo tego że byli niedaleko u córki " ale przecież u nas zaraza panowała i bała się zarazić " to były jej słowa
×