andzia38

mój emek był wychowywany bez zwierząt, wręcz "nie kop pana bo się spocisz" ale jak córa chciała pieska i zrobiła oczka jak kot w Shreku to wymiękł i zgodził się, a teraz za żadne skarby świata by nie oddał psiuni :) jak to dzieci zmieniają podejście dorosłych doi zwierząt:)

lilianka, ja swego brzdąca kąpię o 20 a jak widzę że dłużej mi pospał wieczorem i muszę gada budzić o 19 , to tak 20 30 kąpiel zaczynam, a czas na odpoczynek też będziesz miała :)

Dzień dobry:) dziękuję w imieniu Gabrysia za życzenia:) wczoraj maluch zrobił dla mamy prezent z rana, a potem dał popalić przez cały dzień już taki marudnik z niego był, myślałam że nie wytrzymam i se pójdę w świat, przez prawie cały dzień nie spał a na wieczór zachciało mu się odsypiać cały dzień, o 19 miał przymusowa pobudkę,łobuz jeden;) w nocy punkt 4 obudził się na jedzonko i stwierdził że to najwyższa pora na zabawę, ledwie go uśpiłam, i pobudkę zrobił o 7 30 a teraz baraszkuje po macie xmama, jakiej firmy kopiłaś niekapka bo ja już wszystkiego się chwytam żeby mały cokolwiek wypił, bo ręce mi opadają przez te jego nie picie Bibeś, jak Miłoszek katarek i kaszel trochę zelżał :) Naurien, Maksio jest obłędny, Tyto masz utalentowanego syna wszechstronnie :) lilianka, może późniejsze pory spania pomogą :) trzymam kciuki miłego dnia

Hej dziewczyny :) u nas Gabrysiak znowu budzi się na jedzenie w nocy, ten to zdecydować się nie może czy jeść czy spać :) dzisiaj moje słoneczko kończy 5 miesięcy i zrobił dla mamusi prezencik powiedział mammma :D jak oczywiście zniknęłam mu z oczu, bo to jest mami synek, teraz m uczy małego aby mówił tata:) kiziak, tekst o fajnej mamusi, świetny z życia wzięty, ja też jestem czasami taką fajną mamą:) u nas niebo bezchmurne, słońce świeci, więc zapowiada się super dzionek miłego dnia

Naurien, z mego m to tez marudnik, na spacerze to ma wieczne pretensje do świata i mamrocze pod nosem, a to czemu tędy idziemy a nie tamtędy, a to chodniki dziurawe, a to dlaczego wiatr wieje, to zimno i tak w kółko zwariować można ;)

Naurien, Maks jest fantastyczny, a zdjęcie z tatusiem jak śpią po prostu boskie :) słodziaczek mały xmama, oczka Twego Maciusia są obłędne, można zakochać się od pierwszego wejrzenia:)

Hej Dziewczyny! STO LAT dla Dawidka, wielkie uściski od cioci :) i jakie postępy robi, super:) Bides wyściskaj Miłoszka od cioci i mocne całuski, chorybzda mała, oby lekarstewka pomogły i szybciutko wyzdrowiał :) lilianka, cieszę się że u Ciebie już lepiej oby tak dalej :) a ja dziś zaliczyłam z samego rana zakupy, sprzątanie i pranie, potem pojechaliśmy na działeczkę, pogoda marzenie, mały się dotlenił świeżym powietrzem, teraz śpi, aż chce się żyć:) wpadnę jeszcze do galerii

wpadła do mnie koleżanka nagadałyśmy się, mały teraz padł w spanie, dzisiaj moje słoneczko to bije rekordy jedzenia trzy razy zjadł butle po 180 i słoik zupki, gdzie on to mieści to nie mam pojęcia :) a ja głupia martwię się że moje dziecko nie chce się przewracać na boki, gdybym tyle zjadła to też bym nie mogła :) lilianka, dobrze że chociaż Twoja maleńka w dzień jest grzeczna, oj współczuje Ci tych dni bez emka, on biedak też nie będzie widział jej cały dzień, tylko w nocy jak śpi :( iwcia, Ty to nie dasz swemu m nawet odpocząć na urlopie, tylko cały czas wynajdujesz mu jakieś zajęcia;) jak tak można wykorzystywać faceta :D

Hej dziewczyny :) u nas nocka inna niż wszystkie do tej pory obudził si e o 1 zjadł potem pobudka o 6 i teraz padł ..... nareszcie:) my już po wizycie lekarskiej, pediatra skierowała do chirurga, Gabrysiak ma krwiaka podskórnego, na kontrole mam się zgłosić we wtorek przy okazji zrobi usg główki, ale nic strasznego się nie dzieje, jestem przynajmniej spokojniejsza :) Bibeś, super że z Miłoszkowym oczkiem ok, ale teraz ten karar, jak nie urok to ....... a może te katary i kaszle to na tle alergicznym gratuluję pierwszych słów, tatuś dumny jak paw :) kiziak, ucałuj Pole od cioci, niech szybciutko wraca do zdrowia :) dziękuję za komplementy w imieniu Gabrysia :) lilianka25, strasznie ci współczuje i ściskam trzymaj się :) miłego dnia

dodałam nowe zdjęcia :)

mój nareszcie padł, mało spał na spacerku, Kasiulka, śliczna ta Twoja Sandrusia :) a te zdjęcie w chrupkach rewelacyjne :) i gratuluje drugiego ząbka!

ja kupuje z różnych firm i testuje co mu smakuje, a przy okazji staram się urozmaicać i podawać rożne nowe smaki, a co niech spróbuje wszystkiego to może nie będzie takim niejadkiem jak Klaudia dzisiaj na deser mam w planie dać mu krem z jabłek i dzikiej róży zobaczymy czy mu posmakuje co do kaszek to ja jeszcze nie dawałam, moja starsza nie chciała jeść i jakoś tak się boje że ten też nie będzie chciał, (ale ja głupia co) ale któregoś dnia mam nadzieje że się przemogę :)

iwcia, zażera mój zupkę jarzynowa z gerbera, bo z bobovity nie za bardzo mu smakowała, za jabłkami to on też nie przepada, bardziej mu leżą jakieś mieszanki owocowe:) próbuj po kolei różnych na pewno trafisz w gust Dawidka :) my już po spacerku, myślałam że se trochę jeszcze pośpi w tlenowni a tu nici 5 minut i koniec

my już po obiadku tzn Gabryś, dałam mu dzisiaj jarzynki z jagnięciną, smakowało, on to wszystko żerne dziecko, jak se przypomnę co wyprawiała przy jedzeniu córa, to jestem pełna podziwu dla mego syna;)

ta ogólnie miałam doła kiziak, okłady se porób z młodego faceta i choróbsko przejdzie hahaha a tak poważnie to zdrówka dużo i witaminki łykaj

patrze że dzisiaj ja robię frekwencję hahaha

Bibeś, u nas rumianek nie pomógł skończyło się na kropelkach z antybiotykiem, dwa dni i po sprawie ja na jutro już omówiłam się do lekarza bo mały ma tak spuchnięta główkę po tym upadku że aż przerażenie bierze

z racji że nie ma trzydziestego to dzisiaj świętują : Maciuś, Pola i Maksio STO LAT :D

podziwiam Was dziewczyny jaką musicie mieć silną wole by stosować diety i ćwiczyć, ja za grosz nie mam, podobnie jak Naurien myślę codziennie może zacznę ćwiczyć, ale od tego się nie chudnie;) ewak głowa do góry, będzie dobrze, wszystko się ułoży, bo nieszczęścia zawsze chodzą parami relissys, z Kacperka niezły klocek:) iwcia00 pięknie wyglądałaś na chrzcinach, a z Dawidka przystojniak :) przez parę lat też miałam taki kolor, bardzo mi się podobają rude włosy enik, te marudzenie to pewnie skok, trzymaj się i cierpliwości:) Kawa, gratuluje pomysłowości i umiejętności w szyciu :) kasiulka gratuluję ząbków:) aż wszystkie zapaśne słoiczki obejrzałam ale u mnie nic takiego nie pisało, aż sie wierzyc nie chce że coś takiego mogą podawać do jedzenia dla dzieci iwcia mój żarłok wsuwa zupkę jarzynową, to jego ulubiona, ale za to nie przepada za samą marchewką a jak podałam morele to myślałam że opluje mi pół pokoju :) takie małe a mają już swoje upodobania a jeszcze nie poznali wszystkich smaków wczoraj podałam małemu śliwki i też mu smakowały zjadł cały słoiczek tak se myślę że zacznę sama gotować małemu zupki, bo jak Was poczytałam to mi się odechciało podawać tych ze słoiczka, zobaczymy jak to będzie koleżanka podpowiedziała mi że ona gotowała swojej małej zupki z mrożonek, bo słyszała ze one są zdrowsze niż te kupione teraz np. marchewki czy brokuły świeże niby to sama chemia, już ja sama nie wiem

Hej dziewczyny:) wróciłam do żywych i wzięłam się w garść, przepłakałam dwa dni i mi lepiej:) u nas nocka taka jak zwykle, tyle że mały obudził się na jedzenie o 5 i poszedł dalej spać do 7, teraz po butli padł:) pamiętacie jak pisałam że nie chce pic więc znalazłam sposób na małego gada, podaję herbatkę jak jest głodny i pije nie ma innego wyjścia, więc wczoraj zgłodniał o 19 to ja mu herbatkę, wypił, mama szczęśliwa i dziecko też, po kąpieli daję mu mleko a on tylko mi 30 wypił i nie chciał więcej i na głodniaka przespał do 5:) Bibeś, piękną miałaś suknię, a tatuaż bardzo ładny, podobają mi się tatuaże ale jakoś tak nigdy nie mogłam się zdecydować, może na stare lata se zrobię:) lilianka, piękne masz zdjęcia ze ślubu, kiziak,Polcia może potrzebuje opatulenia, spróbuj ja dosyć ciasno zawijać przed snem, czytałam że niektóre dzieci tak mają wtedy czują się bezpieczne, życzę powodzenia i głowa do góry będzie lepiej:) Naurien, super że znalazłaś nianie, dobrze że sprawdzona i z polecenia bo z nimi to różnie bywa:)

a ja dzisiaj mam jakiegoś doła, nic mi się nie chce ;( len mi w tyłek wlazł, otworzyłam szafę bo czas już posegregować ubranka małego i zamknęłam jakoś nastroju nie mam

STO LAT DLA WERONIKI :) ale ciotka ślepa:)

Hej mamuśki:) mój mały chyba się przestawił, zaprzestał nocnego wstawania, śpi od 20 do 6 30 mam spokój, nareszcie się wyśpię:) wczoraj podałam małemu jabłko z malinami i jagodami, i ruszyło żołądeczek a wcinał aż uszy się trzęsły :) Gabryś nabił se pierwszego guza, córa posadziła go w rogu łóżka a on bryk do przodu na zabawkę i ma na czole bulwę, a ile płaczu było;) enik moje włosy były gęste, teraz mam ich polowe, wychodzą mi garściami, jestem przerażona, zrezygnowałam z malowania bo boje się że ołysieje (i chodzę jak ta czapla) zetnę je chyba na krótko to może się zregenerują :) Bibes gratuluję ząbków u Miłoszka, duży chłopak:) marie83, czarny wózek szybko Ci wypłowieje nie polecam, sąsiadka miała koszmar po miesiącu wyglądał na obskurny i stary iwcia super że impreza udana :) kiziak, w moim domu temat kup jest też na pierwszym miejscu:D lilianka25, nigdy nie liczyłam ile kasy wydaję na mleko ale chyba koło 100 STO LAT dla Emilki:) *MS, ewak, madziag, lacerta, artemizia, colindale dziewczyny gdzie się podziałyście, piszcie co u Was:) miłego dnia życzę:)

enik, ja swemu brzdącowi na początku podawałam 1/3 słoiczka i przekładałam to do małej filiżanki, podgrzewałam w miseczce z gorącą woda, a reszta szła do lodówki, nie zjedzone wyrzucałam a co do biszkoptów to od kiedy można już podawać? do peelingu używa się kawy naturalnej

my już po spacerku, u nas słonce świeci (chociaż raz):) zakupy zrobione, teraz obiadek, ale jestem głodna ;) Naurien, ubawiłam się na temat biszkopcików :D a niania to może całkiem, całkiem....... hahahaha och, jaki słodziutki Miłoszek :)