Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Nife77

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Ja mam je zlecone przez urologa z powodu nawracającego zapalenia dróg moczowych.
  2. Cześć Dziewczyny! Jestem nowa w tym wątku, ale chciałam Was prosić o radę. Bardzo chciałabym ponownie rozpocząć starania o dzieciątko po marcowym poronieniu (ciąża biochemiczna). Dziś mam owulację, ale w poniedziałek 2.05 mam mieć przeprowadzone badanie urograficzne (podanie kontrastu i wykonywanie kilku zdjęć rtg). Chciałam się starać mimo wszystko, a dzień lub dwa przed badaniem zrobić bhcg z krwi i się upewnić, czy nie zaszliśmy. Gdyby tak było to oczywiście badanie bym odwołała, a jeśli nie to poszłabym planowo. I stąd moje pytanie - po ilu dniach od stosunku badanie z krwi wykryje hcg? Z góry dzięki za info.
  3. Dziękuję Dziewczyny za wsparcie. Niedawno wróciliśmy z mężem od lekarza. To miała być nasza pierwsza wizyta położnicza, no ale cóż... wyszło inaczej :( Lekarz był zaskoczony, jak powiedzieliśmy, że to był nasz 1 cykl starań i od razu się udało. Powiedział, że to dobrze wróży. Dał mi antybiotyk na e.coli i skierowanie na cytomegalie i toksoplazmozę. Mam też sprawdzić hcg za jakiś tydzień, bo powinno spać do zera. No i z wynikami do niego na usg. Dziś już krwawiłam, więc nie było sensu robić usg. Kazał nam odczekać dwa cykle z kolejnymi staraniami, ale generalnie to powiedział, żeby nie nastawiać się negatywnie i że to się często zdarza. No i wyraził się, że po 1 razie nie ma sensu od razu robić wszystkich wyszukanych badań, np. genetycznych, tylko zacząć od podstawowych. Jestem zawiedziona trochę, że nie skierował mnie nawet na hormony typu progesteron. Zapytałam o to, ale stwierdził, że w tej chwili wyniki hormonów i tak byłyby zaburzone i że zobaczymy po wynikach cyto, toxo i po badaniu moczu po kuracji antybiotykowej. Sama nie wiem co o tym myśleć... Chyba w głębi serca liczyłam na trochę większe zaangażowanie i zrozumienie, że to jednak osobista tragedia każdej kobiety, a nie "nie pani pierwsza, nie ostatnia". Co o tym myślicie? Może poszukać kogoś bardziej "wrażliwego" czy przesadzam?
  4. Dziewczyny... pierwszy miesiąc starań o dzidziusia i w pon. beta 54,54. Radość , szczęście, stres tylko z powodu stwierdzonej infekcji dróg moczowych. Urolog odradzał antybiotyki, bo był zdania, że bardziej mogą zaszkodzić, zwłaszcza, że nie miałam żadnych objawów, bólu ani nic. Tylko tabletki na bazie naturalnej - żurawina, pokrzywa, dużo picia i witamina C, żeby zakwaszać. Po 3 dniach beta 69,51. Już wiedziałam, że nie wygląda to dobrze. A po kolejnych 48 h hcg już tylko 24,2 Jestem załamana. Od wczoraj ryczę ;((((((((( Miało być tak pięknie. W pon. wizyta u lekarza, ale brzuch już zaczyna boleć, jak przed @. Tak się boję, co będzie dalej, że skoro raz się tak zaczęło, to źle wróży na przyszłość i nasze dalsze starania. Kiedy w ogóle można znowu spróbować, no i jakie macie doświadczenia? Czy jak raz się poroniło, to jest większe prawdopodobieństwo powtórzenia? Czy może ktoś mnie pocieszy, że za drugim razem było ok? Nie wiem, jaka mogła być przyczyna, podejrzewam te cholerne coli ;((((((((((((((( Proszę pomóżcie, bo ciągle tylko pytam w duchu dlaczego i co będzie dalej...
  5. Już nie ma we mnie maleństwa. Zostało Aniołkiem ;((((((((((((((((((
  6. Witam! Parę dni temu dowiedziałam się, że jestem we wczesnej ciąży. Czy któraś z Was mogłaby polecić dobrego ginekologa do prowadzenia ciąży? Chętnie od razu z informacją, gdzie przyjmuje i czy na NFZ czy prywatnie. Z góry dzięki!
  7. No więc Dziewczyny, wszystko już jasne. Odebrałam wynik HCG - 54,54, co wskazuje na 3 albo 4 tydzień ciąży, ale ja wiem, że to trzeci :) Wiem kiedy się staraliśmy i kiedy była owulacja. Niestety oprócz tego mam zapalenie dróg moczowych, tzn. bakterię coli, poza tym żadnych objawów. Byłam u urologa. Nie dał mi żadnych antybiotyków. Powiedział, że jest przeciwnikiem antybiotyków w ciąży, zwłaszcza, że nie mam ostrej infekcji, bólu ani nic. Mam tylko dużo pić, brać tabletki na bazie ziół, żurawiny i nie panikować. Jak by coś się działo to mam się zgłosić. Nadal w to nie wierzę! Udało się za pierwszym razem! Zaraz jedziemy z mężem do rodziców pochwalić się nowinami :) Na 24 marca umówiłam się do ginekologa, tylko nie wiem, czy nie za wcześnie. Podobno na usg pęcherzyk widać powyżej 1000 hcg. Za dwa dni powtórzę badanie, żeby sprawdzić, czy wzrasta prawidłowo. No i cieszymy się bardzo, ale i lękamy trochę przez te bakterie. Wierze jednak że wszystko będzie dobrze! To dopiero początek :)
×