zbereżna

Przeczytałam już wszyskie wypowiedzi,chciałabym dołożyć ,opowiedzieć swoją......ale jest tak bardzo podobna do waszych !najbardziej do justy,gdyz równeż przestałam walczyć,zabiegać.Czy macie wsparcie rodzin w leczeniu swoich dzieci?u mnie tylko mi zależało na zrobieniu czegokolwiek z synem ,może dlatego się wypaliłam.......?

mmmm.Ciechocinek!chciałabym się znów tam znaleść.

takiś mąddry?

Co oznaczają podwyższone d-dimery po takim zabiegu,otrzymuję zastrzyki clexane 40mg w brzuch.Odpowiedzcie jak ktoś wie......

czy jest ktoś kto lubi takie"dewiacje"?po tylu latach wspołżycia odkryłam że mnie to" kręci"

...dla kochanka który właściwie niczego nie potrzebuje.Poddajcie jakiś pomysł