Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

przyszła mamuśka :)też lipiec

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez przyszła mamuśka :)też lipiec

  1. przyszła mamuśka :)też lipiec

    Lipcówki 2011

    Witam lipcówki:) W Super-Pharmie widziałam Mustelę po 117 zł za 2 szt i chyba 63 zł za 1. Wiadomo ta podwójna tańsza, ale ja już 2 nie zużyję. A co do wózka Tako - nie wiem jak macie daleko, ale w Opolu jest taki sklep, gdzie Tako Warrior kosztuje 1300 a Captiva 1360, mam nr telefonu jakby komuś było po drodze do Opola. Piszę tu o wersji 3w1. A mój wózek już do mnie "jedzie" - oby wszystko było dobrze, normalnie mam stresa:)
  2. przyszła mamuśka :)też lipiec

    Lipcówki 2011

    Aha Byłam dzisiaj w Super-Pharmie, jakby ktoś potrzebował to jest Mustela na rozstępy w promocji, ja kiedy ostatnio kupowałam byłam pewna, że mi starczy, ale jedną jeszcze musiałam dokupić, ale kupiłam tam też spray chłodzący do stóp z wyciągiem z kasztanowca i innymi cudami, które to mają mi ulżyć, na razie raz zaaplikowałam, wydaje się być, no ale raz to mało, może komuś się przyda.
  3. przyszła mamuśka :)też lipiec

    Lipcówki 2011

    Witam:) Widzę, że chyba wszystkie mamy problem z opuchniętymi stopami:) ja dzisiaj w nocy nie mogłam przez nie spać, bo były takie gorące, o 5 posiedziałam z nogami w wannie z zimną wodą, polałam trochę łydki zimną wodą i poczułam się jak nowo narodzona :) a dzisiaj powtórka z rozrywki ale... pochwalę się, że u mnie w końcu ruszyło się tak mocno z przygotowaniami, dzisiaj położyliśmy panele, jutro malowanie, za tydzień stawiały się będą meble, także już piorę bo i pralkę wczoraj przywieźli mi nową (kiedyś powiedziałam mamie, że mogłaby się pozbyć swojego starego grata to ja jej dam swoją bo chciałam już kupić nową no i chcą nie chcąc musiałam kupić, a przy opcji robienia mebli na wymiar właściwie już zaniechałam kupna nowej) no i kupiłam wózek na Allegro :) mimo, że miałam wybrany już od dawna Tako, to zaczęłam myśleć o używanym x-landerze i już chyba ze 3 tygodnie śledziłam aukcje, co chwilę zmieniałam obiekt zainteresowania, w domu mieli mnie już dość, bo każdemu .... trułam no i dzisiaj podjęłam decyzję, że kupuję. Mnożą się te rzeczy do zrobienia bo teraz to wymyśliłam, że skoro podłoga i ściana na nowo to przecież lampa nie może być stara no i roleta by się przydała i firanka nowa....nie wiem kiedy mój mnie pogoni, póki co fantazja " co jeszcze" mnie ponosi i bardzo mi się te przygotowania podobają:)
  4. przyszła mamuśka :)też lipiec

    Lipcówki 2011

    co do odpłatności za leczenie w ciąży, poród i połóg i ubezpieczenia, to chodzi o to, że inaczej rozlicza się szpital przy ubezpieczeniu powszechnym, czyli u osoby zatrudnionej, zarejestrowanej w UP, czy podpiętej pod ubezpieczenie innego członka rodziny, a koszty za świadczenia na rzecz ciężarnej nieubezpieczonej też ponosi NFZ, ale są to pieniądze z innego artykułu ustawy o świadczeniach zdrowotnych, w skrócie chodzi o rozliczenie pomiędzy szpitalem a NFZ. Dzisiaj nie wytrzymałam i choć we wtorek miałam wizytę u mojej ginekolożki to poleciałam zrobić sobie USG i tak nadal widać jajka, ma ok.1450 gram i wszystko wygląda dobrze :) a tak na marginesie to ja mam 176 cm, przytyłam już 11 kg, wyglądam mega a tu taki niepozorny Maks:) jak widać naprawdę żadnej reguły co do wyglądu i rozmiarów nie ma. No i zaciągnęłam dzisiaj w końcu tatusia, żeby pooglądał komodę w sklepie a chciałam kupić tą komodę i szafę z Klupś, żyrafką, a spędziłam chyba z tydzień na wyszukiwaniu i oglądaniu ich w necie no i powiedział że to straszna tandeta, że bez sensu to kupować no i zamiast oszczędzić cokolwiek to robimy meble na wymiar. Cieszę się, bo wiem, że będą porządne i na lata a nie jak planowałam na 2-3 i zmiana ale jestem przerażona trochę szybkością, z jaką można, a właściwie trzeba wydawać pieniądze, a ciągle jeszcze nie kupiłam wózka, bo nie chce zagracać.
  5. przyszła mamuśka :)też lipiec

    Lipcówki 2011

    chyba przesadziłam z ilością wyrazów wierzcie i uwierzcie :) :)
  6. przyszła mamuśka :)też lipiec

    Lipcówki 2011

    Witajcie:) Co do tych podziękowań to miałam na myśli prowadzącego ciążę ginekologa, o szpitalu nawet nie pomyślałam;) a co do hałasu....cieszę się, że będę mogła się "zemścić" i kupię młodemu kiedy już przyjdzie na to czas najgłośniejszy rowerek jaki tylko znajdę, który będzie wył i wygrywał głośne melodie i mam nadzieję, że bardzo będzie lubił na nim jeździć:) mieszkam na w miarę nowym osiedlu, gdzie wiadomo dużo młodych ludzi z dziećmi i to normalne, że dzieci się bawią i hałasują ale uwierzcie mi, na naszym podwórku jest jakiś koszmar. Uwierzcie mi, że czasami jest aż "czarno" od ludzi, bo przychodzą jeszcze z bloków obok, bo tam nie ma ludzi więc dzieciom się nudzi a najgorsze, że czasem rodziców jest więcej niż dzieci. Wierzcie mi, czasami jest taka wrzawa, że człowiekowi się płakać chciało, wrzaski, piski, krzyki, grające zabawki i człowiek czuł się jak w sławetnym "dniu świra". Pewnie, że dzieci mają prawo się bawić, ale rodzice zajęci rozmową często nie reagują, w ogóle głupio wychodzić z domu bo tylko widać jak na chwilę cichną rozmowy i już wiadomo, jaki będzie następny temat no i niestety mam pecha mieszkać na parterze bloku, który jest tak położony, że mam jedyny trawnik, na którym to dzieci grają w piłkę. Nie ma szans na oglądanie tv czy jakiś odpoczynek czy nawet normalną rozmowę przy ładnej pogodzie bywa tak głośno. No i jeszcze jedno...to moje mieszkanie jest zewnętrzne i mam okna z 3 stron, z jednej mam śmietnik, z którego bardzo ładnie zawiewa a z 2 pozostałych zawiewa moczem, bo jak się dzieciom chce siku to mamy je wysadzają właśnie pod ścianą. Nawet potrafię zrozumieć, kiedy ktoś przyszedł z innego podwórka, siła wyższa, ale wiecie, że mamy, które wysadzają dzieci mieszkają na tym i są zdziwione kiedy pytam dlaczego nie robią tego pod swoją klatką....a bloki mają tylko 3 piętra. Kiedyś kiedy spytałam tatusia, którego córce zachciało się kupę, czy ma świadomość, że mieszkam tu, tu jest moja kuchnia, a ja właśnie gotuję, to po prostu wzruszył ramionami i poszedł. Na szczęście to moje wychodzenie na balkon coś chyba dało, bo odnoszę wrażenie , że zaczęli zdawać sobie sprawę, że takie rzeczy można załatwiać w domu a nie pod czyimś oknem. Aha...no i mam jeszcze sąsiadów, 2 młodych chłopaków, którzy już od dobrego roku uczą się grać na gitarze elektrycznej, jak jeden kończy to drugi zaczyna, a i imprezy lubią sobie robić, mówię wam, normalnie dzień świra:)
  7. przyszła mamuśka :)też lipiec

    Lipcówki 2011

    Dziewczyny a ja się tak zastanawiam, czy dziękuje się jakoś specjalnie prowadzącemu ciążę lekarzowi? Mam tu na myśli jakieś kwiaty czy coś w tym stylu. Nie słyszałam o niczym takim ale tak to sobie właśnie wymyśliłam i w sumie nie chciałbym popełnić jakieś gafy jeśli tak się robi...
  8. przyszła mamuśka :)też lipiec

    Lipcówki 2011

    Dla dziewczyn pytających o cesarkę...Próbuję tak sobie przypomnieć, czy miałam po cesarce plamienia i normalnie nie pamiętam i wydaje mi się, że nie mogły być one jakieś duże, inaczej bym chyba pamiętała. Na pewno jakieś były ale pamiętam, że byłam zdziwiona, po co kazali kupować te wielkie podpaski bo nie były mi one potrzebne. Myślę, że zwyczajnie starczyłyby zwykłe podpaski, ale teraz też już zamówiłam te wielkie, raz, że teraz nie musi być tak samo, a 2 że pomyślałam, że będą dla córy, ona już jako 10 latka zaczęła regularnie miesiączkować a nie radzi sobie za dobrze z oporządzeniem siebie, zawsze mam wtedy mnóstwo prania:) pamiętam też, jak już wspomniałam, że bolało mnie kurczenie się macicy, ja zwyczajnie o tym nie wiedziałam i na to myślę, trzeba się przygotować, że będzie jakiś dyskomfort i pamiętam też, że tak jak innym paniom zaglądano w krocze przy każdym obchodzie to ja byłam wolna od tych "przyjemności". Zaraz po wyjeździe z sali operacyjnej zapytano mnie czy chce środek znieczulający, a ja pamiętam chciałam być dzielna i nie wołać tak od razu o środki ale w ciągu dosłownie paru minut zaczęło puszczać znieczulenie i bolało bardzo, także jakby Was pytano to brać od razu!!! No i ci jeszcze...mi podczas tego całego zabiegu było bardzo niedobrze, ogólnie byłam jakby walnięta obuchem w głowę i wymiotowałam żółcią (bo wcześniej nie jadłam cały dzień i miałam lewatywę) i ogólnie nie bardzo interesowało mnie co się dzieje i miałam a właściwie dalej mam wyrzuty sumienia, że tak jakoś "byłam niezainteresowana" dzieckiem ale to naprawdę było silniejsze. Chyba tylko się uśmiechnęłam i to było tyle...czytałam kiedyś, że to było związane z dużym spadkiem ciśnienia ale wiem, że nie każdy tak ma. Kazałam tylko innym przyjść i powitać i tulić i teraz też tak będzie ale teraz to już mam świadomość i strasznie mi szkoda że nie powitam na świcie od razu, no chyba, że coś się zmieniło i ja i ja się będę dobrze czuła i dadzą mi choć na chwilę:)
  9. przyszła mamuśka :)też lipiec

    Lipcówki 2011

    a co do tego mikrusa - dużo opinii negatywnych, ja chciałam wersję 3w1 więc cenowo już też nie taka rewelacja więc jak dla mnie zdecydowanie odpada
  10. przyszła mamuśka :)też lipiec

    Lipcówki 2011

    poszukałam trochę o 2 wózkach,czyli tym tiny world za 750 i coneco za 490, ogólnie jakaś dziwna sprawa, ten tiny world spodobał mi się dlatego zaczęłam szukać opinii i piszą w nich rożnie, generalnie nie są polecane 3 kołowe - ale wszędzie piszą o cenie 1200 zł, niestety na allegro sprzedaje tylko ten sprzedawca, podobnie z tym coneco V3, te są na allegro, ale wersja 2 w 1 to 900 zł no i nie wiem właśnie co myśleć, może taka promocja a może to podróba? Facet od coneco nie ma za dobrej renomy. Nęci mnie cena ale chyba przestanę szukać i zostanę przy tym co już prawie postanowiłam
  11. przyszła mamuśka :)też lipiec

    Lipcówki 2011

    Witam:) Dziewczyny a tak się właśnie zaczęłam zastanawiać...co myślicie o kupnie spacerówki, która by się mogła całkowicie na płasko rozłożyć zamiast gondoli i spacerówki? Niby podjęłam już decyzję co do wózka ale tak sobie myślę, że jeśli są takie spacerówki to może jest to jakieś rozwiązanie? Ja cały czas się boję, że w gondoli przy upałach mały się będzie pocił i nie będzie miał swobodnego dostępu powietrza...
  12. przyszła mamuśka :)też lipiec

    Lipcówki 2011

    Dzięki za listę,przygotuję się przynajmniej dokładnie, muszę ttylko przepisać a trochę tego jest :) czyli wezmę zwykłe klapki i drugie zwykłe klapki pod prysznic:) Co do pościeli: Ja zamówiłam piaskowy komplet czyli poszewkę na poduszkę, kołdrę i prześcieradło ten z żyrafą - kolor ładny, bo czytałam właśnie komentarze, że niektórzy pisali, że piaskowy jest wyblakły, moim zdaniem nie jest, jest faktycznie trochę sztywna - o tym też pisali, ale wypiorę, wyprasuję, podobno ma to się zmienić. Zamówiłam jeszcze piaskowy rożek i zieloną pościel do wózka i zielony kolor też mi się podoba, to zamówiłam to z misiem, pomyślałam sobie że z rożka zrobię materacyk do wózka, bo zakładam, że wykorzystam go tylko do wyjścia ze szpitala jeśli miałoby się lato z zeszłego roku powtórzyć ale ogólnie nie stanowi to jakiegoś kompletu, owszem podobne ale zielony sobie i piaskowy sobie. Najgorsze bo najsztywniejsze jest prześcieradło ale ja ogólnie jestem zadowolona
  13. przyszła mamuśka :)też lipiec

    Lipcówki 2011

    mam może takie głupie pytanie ale chodzi mi o "szpitalne obuwie" :) jakie Wy będziecie miały? wymyśliłam sobie, że skoro to będzie lato to wezmę takie basenowe, ale to chyba głupio tak paradować w klapkach jak na basenie? nie chcę zakrytych bo już teraz mi gorąco i puchną i wydaje mi się, że wszystkie materiałowe grzeją no i mam następny dylemat:) ja wiem, że to nie jest sprawa z gatunku tych ważnych, ale jestembardzo ciekawa jakie będziecie miały :)
  14. przyszła mamuśka :)też lipiec

    Lipcówki 2011

    ten wózek wydaje się być fajny ale nie mogę znaleźć żadnych opinii na jego temat...
  15. przyszła mamuśka :)też lipiec

    Lipcówki 2011

    a co do cesarki to ja od zawsze wiedziałam, że powinnam ją mieć i tak do tego podchodziłam i nie ukrywam, że nawet nie myślę o naturalnym porodzie, za bardzo się boję, ale blizny właściwie nie widać, wiadomo ma to swoje plusy i minusy. Okres rekonwalescencji na pewno dużo dłuższy a przy tej pierwszej dostałam jeszcze kaszlu, do tego suchego, ale się wtedy namęczyłam z kombinacjami, jaką pozycję ciała przyjąć, żeby jakoś kaszlnąć :) no i w ogóle nie miałam pojęcia o czymś takim jak obkurczanie się macicy, no i to jeszcze bolało ale może to w ogóle boli, w sumie nikogo o to nie pytałam
  16. przyszła mamuśka :)też lipiec

    Lipcówki 2011

    ja miałam chyba jak miałam 11 lat robioną tzw.blokadę w Legnicy u rosyjskich lekarzy, tak wtedy stacjonowały rosyjskie wojska, która miała powodować, ze wada miała mi się nie pogłębiać no ale jak widać nie wyszło:) pamiętam, że podczas tej operacji ci lekarze cały czas mi mówili, żebym patrzyła "na nas" więc patrzyłam na nich a im chodziło o to żebym patrzyła na swój nos :):):) to pamiętam, ja już się tyle najeździłam po tych lekarzach, wiem że byłam jeszcze u jakiegoś w Poznaniu, który mi powiedział, że trzeba operować siatkówkę, ale nasi lekarze tego nie potwierdzili, w Lublinie, znów w Legnicy, niestety leczenie nie istnieje, zostaje operacja a jak nie to polubić, nie ukrywam też, że nie mam o naszych tutaj specjalistach dobrego zdania. Niby mówią, że przy takiej wadzie jest ryzyko odklejenia siatkówki ale ciągle są zdziwieni, że przychodzę na kontrolę, że w sumie po co. Póki moja starsza córka...no właśnie nie wiem, nie ma niby krótkowzroczności, ma astygmatyzm, ale szlag mnie trafia jak z nią chodzę i ciągle kupuje nowe okulary bo każdy przepisuje nową receptę a ona nie widzi. Ale właśnie ku przestrogom przyszłych mam: jak byłam ostatnio we Wrocławiu to tam rosyjska lekarka, a wiem, że są dobrzy, wytłumaczyła mi na czym polega jej wada. Przyznam, że nie naciskałam na jej noszenie okularów bo ona oczywiście nie chciała a ja tak na chłopski rozum myśląc że właściwie ma zerówki to jej nie naciskam skoro i tak źle w nich widzi, ale ona wytłumaczyła mi, że mózg rozwijając się "uczy się" jak ma dziecko widzieć i trwa to mniej więcej do 6 roku życia. Jej mózg po prostu tego nie wie, miała wtedy skończone 9 lat a przez to może nie mieć kiedyś szansy na korektę także jeśli jest konieczność to niech noszą !
  17. przyszła mamuśka :)też lipiec

    Lipcówki 2011

    wow!! - 2 to fajnie, właściwie nosząc soczewki to tyle mam bo jak wspomniałam noszę za słabe i nie przeszkadza mi to a poza tym przy -2 można zrobić ładne okulary i nosić do tego auta np. a przy moich to nawet pocieniane jak tylko się da nie wyglądają ładnie a poza tym nie każda oprawka się nadaje. Czytam co jakiś czas o tym i szukam nowości, ja byłam we Wrocławiu jakiś rok temu na ostatnim badaniu pod kątem operacji, a po porodzie znowu się zajmę tematem, może akurat coś się zmieni u mnie, ja mieszkam w Opolu i doszły mnie słuchy, że i u nas pojawiła się jakaś nowa opcja, ale jeszcze tam nie dotarłam a dobrze byłoby wykorzystać czas kiedy będę w domu, żeby nie brać wolnego z pracy. Już mi przeszła mini depresja z tego tytułu choć nie mogę oprzeć się wrażeniu, że widzę gorzej, jak wracałam od mechanika to przepisowo jak nigdy i konieczna jak najszybsza zmiana soczewek:) byleby młody po mnie nie dziedziczył - inne rzeczy może ;)
  18. przyszła mamuśka :)też lipiec

    Lipcówki 2011

    nie mogę mieć korekty, bo mam za cienką rogówkę, nie znam się na tym ale z tego co zrozumiałam, żeby wadę skorygować, to trzeba by jeszcze ją ściąć, a to odpada, czytałam, że pojawiła się nowa metoda wszczepienia soczewki fakijnej, ale robi się ją od niedawna, więc wolałabym poczekać na jakieś opinie od odważnych, no i koszt, ok. 12 tysiecy. Tak na co dzień to się tym nie martwię, noszę soczewki i to takie które owszem powinnam ściągać jak najczęściej, ale z lenistwa robię to raz na tydzień lub jeszcze rzadziej, a mogę niby nosić i miesiąc, więc wada mi nie doskwiera tak bardzo, noszę tylko trochę za słabe, bo nie znalazłam wtedy mojej mocy a mądra kupiłam sobie roczny zapas w necie, a teraz muszę poszukać mocniejszych, w końcu jeżdżę samochodem i to już nie sama :) być może wezmą mnie na cięcie trochę wcześniej co będzie plusem przy upałach...
  19. przyszła mamuśka :)też lipiec

    Lipcówki 2011

    Brawo !! Dzięki Ja tamte pisałam z pracy a w domu okazało się, że i pamięć już nie ta :)
  20. przyszła mamuśka :)też lipiec

    Lipcówki 2011

    chyba to to :)
  21. przyszła mamuśka :)też lipiec

    Lipcówki 2011

    tak smutno się zrobiło...nie byłam z Wami od początku i poszukałam trochę wypowiedzi aosy, oni tak się kochali z mężem...tyle radości i zapału w niej było, ciągle jakaś przeszkoda (mam na myśli to mieszkanie) a teraz to...życie wystawiło ją na taką ciężką próbę...może chce jej nauczyć żeby być twardą, tylko po co tyle tej nauki na raz...człowiek zaraz myśli sobie jaki jest głupi kłócąc się o bzdury (bo ja ze swoim na wojennej ścieżce) i jak nie docenia tego co ma...Wierzę, że maleństwo pozwoli jej swoją miłością podnieść się i żyć widząc słoneczko..
  22. przyszła mamuśka :)też lipiec

    Lipcówki 2011

    aha:)
  23. przyszła mamuśka :)też lipiec

    Lipcówki 2011

    Witam wszystkie. Ja też się dopiszę do tej długiej już listy :) NICK ............WIEK ........TERMIN..........PŁEĆ........SKĄD JESTEM Ela1974.........36............02.07............DZ........ ....francja Misia27.........27.............02.07............?........ ......małopolskie dafnia102.......26............03.07...........?.......... .....pomorskie kate1238.......25.............3.07...........?........... .....małopolskie kocio-rybka...35.............04.07..........CH........... ....zach.pom. aluisa25.........27............04.07...........?......... ......świętokrzyskie xAneczQax.....25............05.07........................ ...śląskie InPhasse.........19............05.07.........córeczka... ....małopolska Daria Poznań...21.............07.07..........CH.............Wielk opolskie Moni 17..........26.............07.07...........................l ubelskie malinówka376..20.............08.07...................... .....dolnośląskie vivian_2006.....27............09.07..........DZ.......... ....dolnośląskie MalaGosia69.....27............10.07.........córeczka.... ....Szczecin sasetka84......27...............10.07.........DZ......... ......lubelskie balbiina..........26.............10.07..........DZ?CH?... .........ŚLĄSKIE Beatris81.......29.............12.07...........CH........ ....kuj.pomorskie Atena02.........26.............13.07..................... .......małopolskie(Kraków) Oczarowanaaa 24.............13.07...........CH............Małopolskie Susi1978........33.............14.07............DZ....... ......Śląskie Abecia............31..........14.07...........CH......... .....mazowieckie Rosa 78...........33............14.07.........CH................m ałopolskie Justa_010101....25...........14.07....................... .......śląsk mimowszystko..20.............14.07....................... ....śląskie morelka22.......25.............15.07.........DZ.......... ....śląsk callaa.............25............15.07..........CH....... .....podlaskie rubina............33............16.07.................... .......dolnyśląsk zebra1807.......33............18.07.......dziewczynka.... śląskie kasztaanka......27............18.07..........DZ.......... ....łódzkie Kasia508.........24.............19.07.............???.... .......Śląskie Jadzia .........22..............19.07.......dziewczynka....zach.pom JustynaB28.......28.............20.07.....dziewczynka.... mazowieckie Aosa.............23..............21.07....chłopiec...... ...śląskie HelloKitty32......32...........22.07.........chłopiec... ....wielkopolska asia-lipcówka...30.............23.07.........dziewczynka .......śląskie Kornelka_88.....22.............23.07............Córeczka ........śląskie kwoka 123.......39.............23.07............CH...........pomor skie dżuczek..........29............25.07...........chłopiec .....małopolskie (Kraków) ebudka...........31.............26.07..........CH........ .mazowieckie (Warszawa) Mala_miii86......24............27.07........Chłopczyk... ........śląskie (SOSNOWIEC) anik_82..........29.............26.07..........córcia... .......dolnośląskie anusiak1507......21............27.07..........???........ ....śląskie freuline..........25..............28.07.........córcia .......śląskie marta100049....34..............28.07..................... ......łódzkie kubolinka........32.............30.07.................... .......wielkopolska wkreciara........23.............31.07.................... .............śląsk przy.mamuśka...34.............23.07.......synio.............opolskie
  24. przyszła mamuśka :)też lipiec

    Lipcówki 2011

    :) tu nie chodzi o pieniądze tylko o przesądy, że podobno nie wolno, wiem, wiem, mamy XXI wiek :) na pewno pokupuje ciuszki, najwyżej wózek wybiorę i łóżeczko a zakupy już zostawię kemu na ten czas. A czy macie jakaś preferowaną markę kosmetyków? Na razie kupiłam tą mustelle ale mam dopiero parę sztuk a przewiduję że się rozkręcę, już zrobiłam miejsce w szufladzie ale nawet dno jeszcze nie zakryte:) ale fajnie jest tak czekać...:) aha a co do brzucha...jak się napina i twardnieje to źle? bo ja pytałam swojej pani ginekolog i powiedziała że to macica pracuje, ja zwalałam to dodatkowo na siedzenie za biurkiem ale nie ukrywam, że jest bolesny, wczoraj już mocno bolał dlatego jestem szczęśliwa że dziśjużpiątek...tra la la:)
  25. przyszła mamuśka :)też lipiec

    Lipcówki 2011

    Witam wszystkie w piątkowy poranek:) Na razie zostanę przy wersji Maks, mam nadzieję że mnie olśni albo coś mi się przyśni a może jeszcze coś genialnego wpadnie do głowy, byle szybko bo chciałabym mieć tą sprawę już z głowy. No właśnie, nie miałam czasu czytać całego forum, ale przejrzałam wiele stron i wy dziewczyny normalnie już kupujecie dla swoich maluchów ubranka czy inne "gadżety" a ja nie wiem, bo tatuś Maksa powiedział, że kupi wózek jak będę w szpitalu i całą resztę a ja chyba bym wolała wcześniej. Nie mam jeszcze nic, oprócz kosmetyków które zamawiałam przy okazji zamawiania musteli na rozstępy. Tak szczerze to nie mam też na to za bardzo jeszcze czasu, po pracy padam, dosłownie, nie mam na nic siły, robię to co konieczne, mam tą anemię (badanie krwi) albo po prostu jestem leniwa:) a już marzę o wolnym ale to myślę dopiero za miesiąc i chyba wtedy nic mnie nie powstrzyma :)
×