Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

joanna_r

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez joanna_r

  1. Hej dziewczyny !!! Ale mam piękną pogodę za oknem, jest co prawda zimno, ale i tak zamierzam wybrać się na spacer! Trzeba korzystać z takich promieni słońca. W stopce wrzuciłam fotkę z sesji mojego brzucha :) Miłego dnia !
  2. Aniu trzymaj się cieplutko i wytrzymajcie z maleństwem jak najdłużej się da! Miałam dziś sympatyczny dzień - aż do rozmowy z siostrą. Pokazałam jej te ciuszki o których pisałam. A ona zaczęła ten swój wywód, że dziewczynce kupujemy niebieskie, że ona się nie chce wtrącać, ale te nasz zakupy to raczej jak na chłopca, bo wanienka i przewijak niebieskie, bo na kocyku to samochodzik, bo wózek to w kolorach chłopięcych i jeszcze te ciuszki niebieskie. Właściwie to nie powinnam się przejmować , ale tak mi ciśnienie podniosła...wrrr - powiedziałam jej, że w czterech literach mam te podziały kolorystyczne, że jak będę chciała to będziemy małą ubierali w ciuszki z samochodami. Nie wiem czego ludzie się tak czepiają tych kolorów. Wrzuciłam na naszego onetowego mailowego zdjęcia tych ciuszków, znalazłam je w necie, naprawdę są takie chłopięce ?
  3. Hej dziewczyny! U mnie noc taka sobie - mała dawała ostro do wiwatu. Przyszły tatuś nie bardzo się chyba wyspał, kręciłam się strasznie. Lekarz ciągle mi powtarza , że powinnam spać na plecach - a na to praktycznie nie ma szans - mała wtedy kopie w żebra niemiłosiernie. Tylko pozycja na bok - tylko nigdy nie wiem który, bo często zmienia zdanie. Leżenie na plecach sprawdza się tylko w ciągu dnia, ale tylko wtedy gdy leżę na podłodze. Mi w mojej torbie do szpitala brakuje tylko klapek - może uda mi się wyciągnąć mojego faceta dziś na chwilę do sklepu i zakupy dokończę. A dla dziecka brakuje nam tylko pościeli do łóżeczka, ale siostra ma się tym zająć. Zresztą położna mi powtarza, że skoro mamy tak ciepło w domu to bawełniane prześcieradełko i grubszy kocyk wystarczą. Poduszka i tak na razie nie potrzebna. Chciałabym tylko kupić ten ochraniacz na łóżeczko, wydaje mi się ,że tworzy to taki przytulny kącik dla maluszka. Jeden siostra kupi na pewno z pościelą, ale myślę , że drugi na zmianę też się przyda. Dostałam od przyjaciółki świetny zestaw ubranek dla małej, co prawda w kolorze błękitnym ale nie wyglądają na chłopięce. Ja uwielbiam niebieski, więc moja córcia będzie miała sporo ciuszków w tym kolorze. Sama zastanawiałam się nad kupnem takich ciuszków, ale przy tych wszystkich zakupach i wydatkach, stwierdziłam , że to za drogo... Na szczęście mam przyjaciółkę która czyta w moich myślach :) Zestaw składa się z dwustronnej bluzy z kapturkiem z logiem misia. dwóch par dresików dopasowanych do każdej ze stron bluzy (jedne szare, drugie błękitne), bodów kolorowe paseczki i ślicznych ogrodniczek z misiem rozpinanych na napki w kroku. Jak będę miała chwilę, to podzielę się z Wami fotkami - zakochałam się w tych ciuszkach i muszę się pochwalić. Mam nadzieję, że nie będziecie miały mi tego za złe :)
  4. Dzień dobry !!! Dziś strasznie leniwie toczy mi się dzień... Pewnie przez tą pogodę... Dziewczyny jak to jest z tą muzyką wpływającą na nasze maluszki w brzuchu ? Nie wiem czy to moja wyobraźnia, ale wydaje mi się, że moja fasolka lubi chillout, jak słucham sobie zespołu Morcheeba , szczególnie tego kawałka : http://www.youtube.com/watch?v=AyKXaqc7Czo&feature=share to czuje takie delikatne ruchy, to nie kopanie jak zawsze - raczej delikatne pocieranie, jakby głaskanie. To samo jest przy Adele - Someone Like You http://www.youtube.com/watch?v=hLQl3WQQoQ0. A dziś, wkoło słucham kawałka Marlon Roudette - New Age http://www.youtube.com/watch?v=Jk5kYjD9E1I i znów to przyjemne uczucie w brzuchu. Za to przy Hip Hopie tatusia dostaje takie kopy, że czasem mam łzy w oczach. Trochę czytałam, że maluchy już w brzuszku mogą mieć jakieś preferencje jeśli chodzi o dźwięk, ale nie spodziewałam się, że może się to aż tak objawiać. A Wy zauważyłyście jakieś reakcje na muzykę u swoich maluchów ?
  5. Lusiunia - i jak mąż to przeżył ? Hihi... Czyli z tą marywilską to mi siostra nie ściemniała :) Ja już upatrzyłam sobie na allegro pościel, nie jest może najtańsza, ale śliczna :)
  6. Cześć dziewczyny !!! Aniu to super , że jeszcze spakowana - niech jeszcze paluszek pobędzie w brzuszku :) Moja noc była koszmarna - zasnęłam po 1:00 a chwilę po piątej już była pobudka i mimo usilnych prób, nie dało się zasnąć w żadnej pozycji. Byłam dziś kupić sobie jakieś butki, bo w trampkach to już trochę za zimno. W CCC kupiłam sobie takie krótkie zamszowe kozaczki, są świetne i nie uwierają spuchniętych nóg. Nie dopinam się już w kurtce ani w płaszczu, więc kupiłam sobie takie ponczo http://imworld.aufeminin.com/dossiers/D20110725/orsay8-jpg-092521_L.jpg , naciągnę na krótki płaszczyk i będzie cieplutko. Troszkę szkoda mi wydawać kasy na płaszcz ciążowy. Zostały mi praktycznie 2-3 tygodnie więc jakoś się przemęczę.
  7. Ależ jestem ciekawa co tam z Anią... Ech... może maleństwo jednak zmieniło zdanie :) Dziś zapowiada się ciężki wieczór - mała się wierci i kopie - nie ma szans spokojnie poleżeć i zasnąć. Na dodatek spuchły mi nogi, jak baloniki, a najlepiej leży się na podłodze. Ostatnio chyba się przeforsowałam z tym wszystkim - latanie po sklepach, sprzątanie , pranie - teraz mi się bąbel rewanżuje :) Lusiunia - ja siostrę wysłałam na Marywilską ostatnio, niestety wróciła z niczym, cytuje : "a idź w cholerę z tą swoją marywilską, drogo, cuchnie kadzidełkami i wszyscy mają to samo." Wysłałam ją po kocyk - skończyło się na tym, że musiałam sobie kupić sama. Dokładnie taki jak tu na zdjęciach 100x140cm, kolor ECRU http://allegro.pl/pluszowy-kocyk-dzieciecy-lovi-100-x-140-nell-i1837277801.html - tylko ja go kupiłam za 40 PLN. Nasz wózek ma takie paseczki, więc myślę że będzie idealny.
  8. Ja się już wyedytowałam :) Ale u mnie lało przed chwilą , a teraz mam w Markach dwie tęcze, jedna nad drugą :)
  9. a na poczcie też zostawiłam linka do swojego fejsa :)
  10. Ja zalogowałam się bez problemów na onet :) Myślę, że to świetny pomysł - takie wspólne miejsce tylko dla nas! Magslom - ja kupiłam go dyszkę taniej, za 89,99. Wygląda tak : http://imageshack.us/photo/my-images/828/zdjcie000d.jpg/ (jakość zdjęcia do kitu - robione telefonem ). A konto mam tylko na fejsie - z naszej klasy zrezygnowałam.
  11. Ja też poproszę o login i hasło - mail do mnie devilgirl19@o2.pl
  12. Od jakiś dwóch tygodni mogę w koło jeść ananasy i brzoskwinie z puszki, a wieczorami to jadłabym tylko kwaśne pomarańcze. Wcześniej nie miałam zachcianek :)
  13. No to chyba sobie darujemy ten materacyk. Mamy dwa mniejsze i jeden duży kocyk polarowy, chyba wystarczy :)
  14. Owca na manowcach - znam to... Domek fajna sprawa , ale czasem mam wrażenie , że kosztuje nas dużo więcej niż mieszkanie. Mieszkamy w tej chwili z moimi rodzicami - więc koszty dzielimy na pół (chociaż ostatnio moi rodzice z tytułu tego że kupiliśmy mieszkanie i urodzi nam się dziecko większość wydatków biorą na siebie). Ale i tak ciągle coś wychodzi dodatkowego. A to płot trzeba pomalować, a to kosiarka się zepsuła, to znowu mechanizm od bramy szlag trafił - i tak w koło. U mnie w Markach pogoda jak na razie jest znośna - jest zimno, ale nie pada, jeszcze przed godziną słońce próbowało przedrzeć się przez chmury, ale chyba dało za wygraną. Dziewczyny , a wracając do wózków - to czy kupujecie materac do wózeczka? Jeśli tak to jaki ? - bo w sklepie oczywiście było ich tyle do wyboru (piankowe, kokosowe, pianka-gryka, pikowane, z poszyciem bawełnianym i w tysiącu kolorów), a my oczywiście nie wiedzieliśmy czy faktycznie jest to potrzebne. A w rodzinie zdania podzielone - siostra twierdzi, że zbyteczne, a żona brata upiera się że konieczne.
  15. Wygląda bardzo fajnie :) Ja mieszkam w tej chwili w domu jednorodzinnym , więc wózek będzie stał i tak na dole, nie będzie go trzeba znosić. Ten model polecali nam znajomi i powiem szczerze, że wygląda masywnie a jest bardzo lekki i dobrze się go prowadzi. Sprzedawca namawiał nas na taki w szarościach i różu , bo to przecież dla dziewczynki, ale ta żółta - jak to mówi mój facet - pszczółka najbardziej nam się podobała.
  16. Buu - link do tego wózka nie pasuje. To może się otworzy : http://www.bobowozki.com.pl/images/paps/1090kolor_132.jpg
  17. Lusiunia - serdecznie współczuje !!! A o takich rodzinnych "sprawach" majątkowych to wiem trochę z doświadczenia - MASAKRA !!! My dziś byliśmy po wózek - przyszli dziadkowie dali kaskę, a my popędziliśmy wybierać. No i cóż - pełne rozczarowanie jeśli chodzi o sklepy w wawie. Najpierw, w tygodniu, oglądaliśmy sobie to co jest na allegro i dzwoniliśmy z pytaniem czy to co nam się podoba jest na pewno dostępne od ręki, zawsze było, że jest oczywiście i skoro jesteśmy z wawy, to zapraszają bezpośrednio bez klikania opcji kup teraz. No to dziś spakowaliśmy się i w drogę do pierwszego sklepu z listy (dobrze, że spisałam sobie ich kilka). Na miejscu okazało się, że koloru który my chcemy oczywiście nie ma, że trzeba czekać nawet do 6 tygodni, że jak stelaż chcemy czarny to już będzie drożej niż srebrny, że foteliki które w aukcji są w komplecie są tylko w jednym kolorze i za adaptery to trzeba dodatkowo dopłacić. Średnio cena podskakiwała o 200 zł. A jak już się zdecydowaliśmy na kolor, to Pan z rozbrajającą miną twierdził , że taki to jest akurat ten co stoi na wystawie - czyli lekko przybrudzony. Wrrr... Tylko w jednym sklepie , informacje których udzielono nam telefonicznie , okazały się prawdziwie - za równo jeśli chodzi o kolor, cenę, jak i fotelik. Zdecydowaliśmy się na 3w1 Fyn 4DS Jedo z fotelikiem Jedo/Berberro Kolorystyka taka jak na tym zdjęciu (tylko stelaż wózka czarny) http://tanio.pl/56212888,JEDO-FYN-4DS-gleboko-spacerowy-fotelik-BERBERO-2011-kolor-132-1szt,tanio.html Gratis dostaliśmy torbę w kolorze wózka, ocieplacz na nóżki do spacerówki i folię przeciwdeszczową. Wszystko od ręki, złożono go przy nas, wszystko sprawdziliśmy, później dobrze zapakowano. I wyszło taniej niż przez allegro.
  18. Dzień dobry wszystkim! Dziś miałam zabiegany dzień - rano zakupy, bo lodówka pusta, później byliśmy po podłogę - zdecydowaliśmy się na deskę barlinecką do pokojów, mam nadzieję , że nasze nowe mieszkanie będzie piękne :) Teraz chwila dla mnie... Zmykam się relaksować ! Miłego wieczorku !
  19. Na zdjęciach wygląda naprawdę słoooodko :) Ja sama chciałam takie kolorowe, ale mój Marcin ciągle powtarzał , że ma być przede wszystkim praktyczne i porządnie wykonane, a kolorową to sobie mogę pościel kupić :P
  20. Kellyj - oj to współczuje , bo na zdjęciach wygląda ok. Mi wszyscy polecali dwie firmy mebelków dziecięcych, Klupś i Drewex . Łóżeczka obydwu firm oglądaliśmy na żywo w świecie dziecka i były wykonane porządnie. W końcu zdecydowaliśmy się na taki zestaw http://allegro.pl/lozeczko-klups-radek-vii-teak-szufl-materac-i1845822062.html , łóżeczko może mało okazałe jeśli chodzi o kolorystykę i tłoczenia , ale naprawdę porządnie wykonane, no i ma szufladę. A materacyk , bo kupowaliśmy cały zestaw na allegro, też jest ok.
  21. Właśnie odwiedził mnie Pan Kurier z paczką kosmetyków Avon - ależ mi się humor poprawił. Uwielbiam te owocowe żele do kąpieli, szampony, mgiełki, kremiki i balsamy! Zamierzam w ten weekend zrobić sobie małe SPA. Mój Marcin w sobotę pracuje, a później spotyka się z kolegami, więc wieczór mam dla siebie. Muszę tylko kupić świece zapachowe i płatki do kąpieli. Przyszła mi też ta wyprawka, którą zamówiłam na allegro http://allegro.pl/e-d-wyprawka-niemowleca-6-czesciowa-roz-62-mix-i1847421494.html , muszę Wam powiedzieć, że za takie pieniądze jestem mile zaskoczona jakością, wykonaniem i ogólnym wyglądem tych ciuszków. Wszystko jest z takiej grubszej bawełenki, na bluzie guziczki dobrze przyszyte, dziurki ładnie wykończone, na reszcie ubranek są napki, ładnie zabezpieczone. Zamówiłam ją w rozmiarze 62, bo wcześniej jak zamówiłam komplet bodów na 62, to przyszło takie maleństwo, że na 56 wygląda. A tu miłe zaskoczenie - ciuszki trzymają rozmiar. I kolory są bardzo ładne. Teraz muszę to tylko wyprać :)
  22. Ja co prawda sama nie kąpałam nigdy, ale pomagałam siostrze, więc coś tam już o tym wiem. Mój Marcin jest odważny i uwielbia dzieci - pamiętam jak bez problemów przewijał niemowlaka siostry rok temu, więc jakoś sobie poradzimy. Zresztą mam jeszcze mamę w domu, a teściową kilka ulic dalej. Z taką armią ludzi chętnych do pomocy poradzimy sobie na bank. Dostaliśmy jeszcze ten materacyk do wanienki w razie co :)
  23. Słuchajcie , gadałam dziś z położną o tym leku octenisept, powiedziała mi , że do pępuszka maleństwa to ona jednak poleca mi roztwór spirytusu z wodą , ale to mogę sobie kupić dla siebie, podobno po porodzie sn przynosi ulgę i ładnie się po tym goi wszystko, no i jest wygodne w użyciu bo spray. Kobitka jest podobno świetną położną i daje mi naprawdę dużo sensownych rad, więc kupiłam sobie to coś w małej buteleczce. A Wam polecał to ktoś ?
  24. Słuchajcie , gadałam dziś z położną o tym leku octenisept, powiedziała mi , że do pępuszka maleństwa to ona jednak poleca mi roztwór spirytusu z wodą , ale to mogę sobie kupić dla siebie, podobno po porodzie sn przynosi ulgę i ładnie się po tym goi wszystko, no i jest wygodne w użyciu bo spray. Kobitka jest podobno świetną położną i daje mi naprawdę dużo sensownych rad, więc kupiłam sobie to coś w małej buteleczce. A Wam polecał to ktoś ?
×