aniauu

Hej Kasiu. Gratuluję drugiej ciąży :) Macie już wybrane imię? Mój Synek Adaś ma 3 latka to podobny wiek:) No wlaśnie mamy tylko Synka, bo Córeczki nie udało się uratować podczas ciąży... Synek był wcześniakiem ale na szczęście nic mu z tego wcześniactwa nie zostalo, jest zdrowy i wesoły :) Tylko czasem brakuje tej drugiej istotki do kochania...

Dziewczynki trzymajcie jutro kolo poludnia za nas kciuki, zeby zabieg sie udal i pomogl jednej dzidzi lepiej sie rozwijac. Buziaki dla wszystkich!

Dziewczynki trzymajcie jutro kolo poludnia za nas kciuki! Zeby zabieg sie udal i pomogl jednej dzidzi lepiej rosnac i sie rozwijac.

Dzieki dziewczyny za cieple slowa. Niestety nie dam rady Was poczytac bo na telefonie teraz pisze. Taki zabieg laserem ma ryzyko przedwczesnego porodu, ale dokladnie dowiem sie wszystkiego dopiero w tym gdansku. W ogole wyszla mi krotka szyjka, a w poniedzialek na wizycie byla normala, i teraz nie wiem czy moja gin zle odczytala czy sie skrocila przez te dwa dni. No ale musze lezec. Wazne zeby do 30tc chociaz donosic dzieciaczki, zeby mialy choc wage ponad 1kg. Na razie waza ponad 700 i ponad 800. Takze mam nadzieje ze szybko i duzo urosna. Te zastrzyki ze sterydasmi przyjemne nie sa no ale przeciez dla dzieci to trzeba przejsc.

Czesc dziewczyny. Misia dzieki za slowa otuchy. Ja juz w szpitalu, okazalo sie ze przez naczyniaka jedna dzidzia ma niedokrwistosc, jutro mam zaczac dostawa krew do pepowiny zeby poprawic ukrwienie tej dzidzi. Na drugiego bobasa to nie ma wplywu. Okazalo sie ze na ten zabieg laserem bede musiala jechac az do gdanska bo tam jest najlepszy specjalista, jezeli zabieg dobrze sie uda bedzie wszystko dobrze, byle donosic chociaz do konca lutego. Najpierw bylam przerazona ale teraz mocno wierze ze wszystko bedzie dobrze, bo innej mysli nie dopuszczam. Buziaki i trzymajcie za nas kciuki. Jak bede mogla to sie odezwe.

Czesc dziewczyny. Ja juz w szpitalu, prawdopodobnie tutaj w warszawie do niedzieli, a potem do gdanska, bo tam robia najlepiej te zabiegi laserem, wiec daleko wybywam, ale jak trzeba to trzeba. Jeden dzidzius ma niedokrwistosc przez tego naczyniaka, wiec jutro ma dostac krew no i dostaje sterydy na plucka dzieci. Oby tylko ten zabieg w gdansku sie udal i dzieci posiedzisaly w brzuszku do konca lutego to bedzie wszystko dobrze, innej mysli nie dopuszczam. Lekarka bardzo fajna, konkretna, wszystko nam wyjasnila. Takze trzymajcie za nas kciuki.

Dzięki dziewczyny! Mam nadzieję że szybko wrócę do domu. A teraz powoli pakuję to co potrzebne.

Cześć dziewczyny! Ja po wczorajszej wizycie niestety nie zbyt dobrze. Jutro muszę iść do szpitala i muszę jechać aż do Warszawy. Okazało się że na łożysku zrobił mi się jakiś naczyniak, a u nas w szpitalu nie robią takich zabiegów. Podobno to nieinwazyjny zabieg laserem, że jakoś zamykają te naczynia. Także mam nadzieję że długo leżeć nie będę. Moja lekarka od razu załatwiła miejsce w tym szpitalu, bo przecież gdybym sama miała to zrobić to pewnie bym musiała trochę poczekać. Na szczęście na razie nie ma to wpływu na dzieciaczki, ale mimo wszystko boję się o nie. Trzymajcie za nas kciuki!

Cześć dziewczyny! Ja po wczorajszej wizycie niestety nie zbyt dobrze. Jutro muszę iść do szpitala i muszę jechać aż do Warszawy. Okazało się że na łożysku zrobił mi się jakiś naczyniak, a u nas w szpitalu nie robią takich zabiegów. Podobno to nieinwazyjny zabieg laserem, że jakoś zamykają te naczynia. Także mam nadzieję że długo leżeć nie będę. Moja lekarka od razu załatwiła miejsce w tym szpitalu, bo przecież gdybym sama miała to zrobić to pewnie bym musiała trochę poczekać. Na szczęście na razie nie ma to wpływu na dzieciaczki, ale mimo wszystko boję się o nie. Trzymajcie za nas kciuki!

Dosia wszystkiego najlepszego dla Twojej córeczki :)

Mongrana fajnie że już wyszłaś:) Wszystkie wróciłyście i mam nadzieję że wszystkie dotrwamy do maja :) Ja mam dziś wizytę dopiero o 20. Znów zobaczę nasze maluchy, mam nadzieję że wszystko będzie w porządku.

Fasoleczka najważniejsze że z dzidzią jest wszystko dobrze :) To teraz leż, odpoczywaj i się oszczędzaj! Buziaki:)

Fasoleczka mam nadzieję że po kontroli już nie będziesz musiała wracać do szpitala :) Ja natchniona Waszymi postępami zakupowymi zamówiłam na allegro śpioszki i kaftaniki, chociaż kilka trzeba kupić dla dzieciaczków :)

Na 10 piętro wejść to podziwiam, ja się męczę jak w domu wejdę po schodach na piętro.

Cześć dziewczyny! Ja tylko na chwilę wpadam. Ja też biorę luteinę od początku ciąży i będę brać do 37tc, więc słabo z tą podwyżką, zawsze płaciłam koło 4zł/opak. a teraz ma być 14zł? Spora podwyżka, chociaż bez refundacji kosztuje koło 40zł, więc zawsze trochę taniej, zwłaszcza jak się bierze cały czas. Na razie mam zapas na miesiąc. Ja niedługo uciekam na obiad do teściów, jakoś nie bardzo mi się chce, ale jakoś wysiedzę. Miłej niedzieli :)

Maj ja też mam czarną szklaną płytę w kuchni i ciepłą wodą ją myje i się domywa, tyle że zauważyłam, że jak długo jej nie myję to potem coraz ciężej wszystko domyć.

Trzymam kciuki za wszystkie dziewczynki które są w szpitalu, doskonale rozumiem co teraz czujecie, trzeba myśleć pozytywnie i się nie stresować, choć wiem że to ciężkie. Dla Was Ja dziś jadłam ogórkową. A później będziemy robić sałatkę z sosem tatziki :)

Cześć dziewczyny! Wczoraj nie mogłam wcale usnąć, tak mi było ciężko na brzuchy, za dużo zjadłam. Już mi się spodobał przepis na lody-jest świetny :)

I wszystkie dziewczynki pouciekały ;) Miłego weekendu dla Was! A ja na allegro znów buszuję ;)

Właśnie siostra mi mówiła że da nam sterylizator ale ona teraz ma małą córeczkę (teraz ma 4 m-ce), więc nie wiadomo czy już nie będzie używać. Widziałam takie tańsze wersje sterylizatorów do mikrofalówek, tylko nie wiem czy to bezpieczne dla takich maluchów. A jak będę karmić to pewnie dowiem się jak urodzę :)

Cocacola ciekawa jestem jak wyjdą pączki, ja chyba bym nie umiała zrobić :) Lena ja właśnie planuję kupić butelki te z Aventu. A dziewczyny co ze sterylizowaniem tych butelek? Kupujecie jakieś sterylizatory czy coś takiego?

My też raczej w tym roku nigdzie nie wyjedziemy, z takimi maluchami raczej nie da rady. Pewnie za rok dopiero. Dobrze wiedzieć o tym dokarmianiu :) To już wiem ile i jakie butelki kupić :)

Dosia na pewno, dziewczyny zawsze się dogadają :) Ja swojej siostrze dużo pomagałam przy pierwszym dziecku, teraz przy drugim już tak nie mogę bo mam się oszczędzać, ona to na szczęście doskonale rozumie i przeżywa tą moją ciąże tak jakby to ona miała rodzić bliźniaki :D Lena na pewno jak siostra będzie miała dzidzie to Twoja pomoc będzie nie oceniona.

Siostra mieszka pół godziny jazdy od nas, więc bliziutko :) Prawie codziennie do mnie dzwoni i pyta jak się czuję, w ogóle jest nas tylko dwie i jesteśmy bardzo zżyte ze sobą :) Już mi zapowiedziała że będzie pomagać tyle ile tylko da radę, bo sama ma dwójkę dzieci. A jest ode mnie 5 lat starsza.

Dziewczyny ja ciuszki będę miała właśnie używane od siostry po jej dzieciach i takie które ona też od kogoś dostała, ma tego na prawdę mnóstwo więc ja kupię tylko parę sztuk tak bardziej dla własnej przyjemności kupowania malutkich ubranek :) Jak w tamtym roku szykowałyśmy wyprawkę dla jej drugiego dziecka to się smiałam że tyle tego jest jak dla bliźniaków no i chyba sobie wykrakałam dwójkę maluchów. Łóżeczka też już mamy, wystarczy dokupić do jednego materac i pościele. Także ja od siostry prawię wszystko dostaję :)