Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Asik2102

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Asik2102

  1. hallo kochane :) Mnie jeszcze troche do końca ciąży zostało bo zaczął mi sie 36 tc ale gin mówi że chyba szybciej sie rozpakuję .byle do 16 lipca a potem już Szymek donoszony bedzie :) ja już jak kulka dosłownie..na plusie 8,5kilo i Szymek szaleje w brzuchu jak mały akrobata.chociaż juz coraz mniej :) i mam nadzieje że nie przybywa mi więcej wód płodowych :) mierzę sie codziennie i czasami jest 1cm w górę ale na drugi dzień wraca do normy :) czyli zależy jak sie Szymek wypnie :D Już nie moge się doczekać aż będzie przy mnie :) i wycałuje te pietusie , które teraz tak mocno mnie kopią :) jak dzwoniłąm do IMid-u to powiedzieli żeby poczekać z miesiąc i przyjechac na konsultację, chyba tak zrobie bo nie wiem, czy dam radę szybciej sie zebrać . czas pokaże :) :) Pozdrawiam wszystkie dzieciaczki i ich mamusie :)
  2. Witam się w ten ciepły wtorkowy dzionek :) Przyplątało mi się jeszcze wielowodzie i muszę leżeć bo macica juz jak w 39tc :( ale jeszcze dwa tyg i już bedzie bezpieczny czas dla Szymka i chyba wcześniej sobie wyjdzie :) przytył ostatnio dosyc sporo :) i w 33tc ważył 2400g :)a w 26tc 987g :) co do kwasu foliowego to ja łykałam już 8mcy przed zajściem w ciążę i potem też w witaminach był. Gratuluje wszystkim dzieciaczkom i mamusiom pomyślnych operacji :) i trzymam kciuki za szybki powrot do zdrowia :) :)
  3. Andzia :) :) noo moje gratulację :) :) Ja już po wizycie. lekarz powiedział że nie rozrósł sie ten rozszczep in może okazac się mały. ma około 0,5 mm szerokości i 1cm długości , niczego się nie dopatrzył wuięcej ale kurcze po wyjściu od niego i dotarciu do domu zobaczyłam że oprócz tego rozszczepu mam napisane ..płaska twarz.. miał tak któraś z was ?? bo ja już cała chora jestem jak poczytałam sobie co to może byc....
  4. hallo dziewczynki :) ojj wpadam tu prawie codziennie i czytam nowości :) ale sama nie mam co na razie pisać ... Szymek daje czadu ...brzuch cały aż chodzi a 9 czerwca mamy trzecie genetyczne..i niestety już jest płatne!!! bez sensu..jak się okazuje że dzieciak ma jakąś wadę i wymaga dodatkopwych badań to kurna wtedy juz nie ma NFZ dofinansowania tylko wsio płatne. no nic, pójdziemy i zobaczymy jak Szymek rosnie bo niestety musialam wybrac albo wizyta u gina albo USG genetyczne i gina odpuściłąm.w sumie to przecież u genetyka też się wszystkiego dowiem.kurcze koniecznie chciał Szymka jeszcze pooglądac i ja już cała chora chodzę... Anulaaa to super że Wiki umie bańki puszczać :) :) Edyta i justynka super że już zaraz będzie po :) trzymamy kciuki :) :) :)
  5. Andzia o zasiłkach pisze na stronie 35 :) reszty kurcze nie umiem znależć. może póżniej jeszcze poszperam :D a teraz mykam :*
  6. Paula ja bym zadzwoniła do Wawy i się zapytala jak to wyglada :D bo może faktycznie wystarczy im wysląć papiery a oni odeslą :D tak przeglądam gdzie by to mogło byc napisane :D
  7. Witam sie poniedziałkowo :) długo mnie tu nie było ale tyle na głowie miałam że wpadałam tylko poczytac co nowego i jak dzieciątka po operacjach sie czują :) noo widzę że super :) my z Szymkiem 9 czerwca na trzecie genetyczne idziemy bo lekarz chciał koniecznie go jeszcze dokładnie poogladac . mam nadzieję że jak do tej pory nic więcej nie wyszło to tak zostanie :D u mojego gina na USG to ledwo ledwo widac ten rozszczep i szczerze mówiąc gdyby nie to ze wiemy że on jest to moooze byśmy go przeoczyli.wiec nie dziwię sie że tak wiele dziewczyn sie dowiaduje o rozszczepie po porodzie dopiero. Andzia-Staś ----- bedzie dobrze :D ja tez jestem pełna obaw jak to z karmieniem bedzie itp. Ja sobie powtarzam że to tylko rozszczep że mam wielkie szczęśćie bo po tylu mcach starań Szymek już niedługo będzie z nami , że buzie sie szybciutko naprawi i nawet nie będzie pamiętał ze go bolało. no i że nie my pierwsi i nie ostatni jesteśmy i jak tyle dzieciaków i mamuś daje radę to my też damy :D :D :D :D :D
  8. Karolcia to super że już operacja za Wami :) teraz juz z każdym dniem będzie lepiej :) Prosiłabym o zdjęcia ..ja mam nadzieje że za rok już też będziemy po :) a-s-ka@hotmail.com
  9. Karolcia trzymam kciuki :) :) wszystko bedzie okk :) a już niedługo operacjai stres jej towarzyszący będzie tylko wspomnieniem :D
  10. Witaski srodowe :) Wczoraj byłam u gina , Szymek jak zwykle jakieś ugi bugi wyprawiał. Bylam zdziwiona tym że mój gin juz wiedział o wadzie.A okazało sie że tamten z genetycznego od razu dzwonił do niego . Powiedział mi że wada jest niewielka , prawdopodobnie bez rozszczepu podniebienia miękkiego no ale wiadomo .. się okaże jak Szymek bużke pokaże :) poza tym wsio w jak najlepszym porządku :) aaa no i kurcze nie jesteśmy jedyni u mojego gina z rozszczepem! kilka mamus też czeka na poród dzidziolka z tą wadą.ojj ja rozumiem że nie jestem ewenementem ale żeby u jednego gina praktycznie w tym samym czasie kilka dzieci?? no aż mnie zatkało.nie mówiąc ile siedziało z innymi wadami.a wszystko to młode dziewczyny 22-27 lat. no nic.. co do mowy to niestety nic jeszcze nie dodam ;) może za rok, dwa :)
  11. Też zmieniłam stopke :) :)
  12. Ja mam termin na koniec lipca początek sierpnia.szkosa że synus chory i operacja sie musi odwlec w czasie ale miesiąc , półtora to nie jest tak długo ;) mój adres to a-s-ka@hotmail.com będę baardzo wdzieczna za wszelkie informacje dotyczące instytutu i lekarzy i ogólnie wszystkiego :) we wtorek idę do gina i może uda sie zajrzeć jak głęboki jest to rozszczep podniebienia bo ostatnio tak sie kręcił i zasłaniał buzke że nie dało rady.
  13. Dziękuję bardzo za opinie :) też własnie dużo słyszałam dobrych opinii o instytucie i pomimo że troche kilometrów mam do wawy to zdecydowalam sie tam operowac mojego synka . Jestem pełna optymizmu że wszystko bedzie dobrze i szymek szybko dojdzie do siebie :) jescze wprawdzie w brzucku siedzi i do wyjścia mu zostały cztery miesiące niecałe ale już teraz czytam wszystko co można na temat rozszczepów.
  14. Anula ja też tak planuję że koło 2-3 tyg po porodzie pojadę :) dzisiaj tam dzwoniłam i bardzo miła pani odebrała wszystko mi powiedziała. że najlepiej po mcu przyjechac żeby dzieciątko sie oswoiło z życiem poza brzuszkiem , ale jesli cos mnie będzie niepokoiło to szybciej mamy przyjechać. Na koziej to tylko prywatnie jak poczytałam. zobaczymy co u nas bedzie. Jak na razie to lekarz powiedział że nie widzi nic niepokojacego w sercu ani innych narządach.sprawdzał kąty przygiecia stawów w raczkach i nóżkach itp. tak czytałam to forum i zaczęło do mnie docierac że to nie jest tylko wada kosmetyczna jak to okreslił lekarz ,ale duzo więcej.ale cóz my kobiety silne jestesmy i damy rade ze wszystkim :)
  15. Ojj wcale Ci sie nie dziwię że się stresujesz.Ale pomyśl że jeszcze dwa tygodnie i córcia bedzie miała juz operację za sobą :) a zobaczyć uśmiech na bużce własnego dziecka ..ehh bezcenne :) Pewnie że musi być dobrze :) nie ma innej opcji :) :) nasz Szymek był dlugo oczekiwanym cudem :) spełnieniem naszej miłości i wiem że bedzie dobrze bo w końcu nie wszystko musi byc pod górke :) noo a córcia to faktycznie silna kobietka :) tylko pozazdrościc :) :) a jak córcia silna to i mamusia na pewno też psychicznie :) dasz radę kochana :) nie my pierwsze mamy takie obawy . A stres... no musi być i obawa też bo przecież to nasze kochane dzidziolki a mamusie już tak mają że sie stresują :) :) :) :*
  16. 8karolcia dziekuję za odpowiedz.staram sie trzymać :) nie jest to łatwe ale poczytałam cały ten wątek :) zajęło mi to kilka godzin i kurcze jakos podniosło mnie na duchu że dzieciaki tak szybko dochodzą do siebie.Postaram sie jak najszybciej wybrać z Szymkiem .czeka nas dosyc długa droga bo mieszkamy niedaleko katowic ale Szymek da radę :) reszta badań wyszła super i nie stwierdzono żadnego markera dla II trymestru.ani problemów z serduchem :) Kurcze te konsultacje tylko dwie godziny trwaja .. i wszystkie dzieci sie zalapują na nie?
×