Asik2102

ehhh ... wiem że to prowokacja , ale mhmm na forum z chorymi dziećmi ? co to trzeba być za potworem bez sumienia ....ale i tak serce boli jak się takie pierdoły czyta... chyba napisane przez dzieci , których wiedza medyczna jest na poziomie minimalnym :) jeden gość z drugim -- nie życzę Wam dziecka chorego , ale rozumu :) :) tępota ludzka czasem mnie powala hahahaha :) kwas foliowy chroni przed rozszczepem --- ale kręgosłupa czyli wadami cewy nerwowej :) :) każdy gin to wie , ale nie każda widać do gina chodzi :D miłego wieczoru :) aaa no i czekam na resztę "mądrości " ... czyżby to była prowokacja z mojej strony teraz ? mhmm kto to wie ;) Dianka28 :) zapraszam na facebooka :) https://www.facebook.com/aska.aska.752 jesli oczywiście jeszcze nie jesteś ;) a ja dodam Cię do naszej grupy :) tutaj jak widać na załączonym obrazku nie warto pisac za dużo :*

ja tylko tak na szybko--- do MAMAFILIPKA--- niestetyale wszystkie dzieci do 1 roku życia maja pierwszeństwo-- nie tylko noworodki , dlatego w IMID polecają żeby przyjechac jak dziecko skończy 2 mce ....ja czekałam z 3 dniowym synkiem do okulisty na CITO i było troche tych dzieci do 1 r ż , wtedy kolejka obowiązuje. Do Sebastian77 najlepiej zadzwoń do Imidu , czy cos się zmieniło :) kiedys wystarczyło przyjchac w piątek około 9-9:30 zgłosić sie do rejestracji z wszystkimi dokumentami ( jak zadzwonisz pani w rejestracji dokładnie Cię pinformuje ) i potem czekasz na swoja kolej :) ... mysmy jechali 300 km :) ja w piątek byłam i przyjmował nas dr.Szczygielski :)

Ilonka wieeeeem :D :D :D mnie też to wkurza, pomoc dzieciom w wysokości 77 zł , gdzie jak dziecia zabieraja i dają innej rodzinie ( bo np matke nie stać bo ma za mały dochód) dają 1500 zł !!!!!!!!!!!!!!!!! to jest straszne , Iwonka chodzi Ci o orzeczenie czy orzeczenie juz masz ?? bo teraz się często dziewczyną myli zasiłek ze świadczeniem -- :) jeśli się njie starałaś o orzeczenie to idz :) ja byłam 4 - 5 mcy po operacji :) my mamy do 2016 orzeczenie wazne

Ilo :) no tak tak :) masz całkowita rację :) ale Mama Filipka takiego problemu nie ma .a to ona pytała co robić, podała swoja sytuację że jest z ojcem dziecka itp i sie zastanawiała co i jak to co napisałam to typowo dla niej :) odpowiedziałm na jej pytanie :)

aaa no i mhmmm to świadczenie to tez nie zależy od dochodu :) tylko zasiłek rodzinny i rehabilitacyjne od dochodu zależy --- 77 i 60 zł , aaaaaaa no i pamietaj o najważniejszym - jak wystapisz o alimenty to one się wliczają do Twojego dochodu w tym momencie

zasiłek pielegnacyjny przysługuje czy pracujesz czy nie nie ważny dochód , masz na myśli świadczenie pielęgnacyjne=== to mnie np nie przysługuje , tak na komisji orzekli i w sumie cieszę się bo to znaczyu że Szymek nie jest potrzebujący :) zresztą na komisji sama mówiłam że jest nad wiek ruchowo rozwinięty itp :) a to juz papiery na orzeczenie o niepełnosprawności złożyłaś? ile sie teraz czeka?

Ilo w US zaświadczenie o dochodach swoje i od mojego musiałam dostarczyć . My nawet nie jestesmy razem zameldowani , nic z tych rzeczy :)

a propos rodzinnego--- ja nie miałam ślubu z moim chłopakiem , nie maiąłm zasądzonych alimentów a rodzinne dostałam... po żadnych sądach nie chodziłam

Zocha :0 dokładnie tak jak dziewczyny piszą :) jedziesz i ustala lekarz termin przeszczepu :) my jedziemy na konsultację we wrześniu :D

Justynka no własnie kiedy wbijesz na fejsa ? ? ? ? tam dopiero dyskusje sie toczą :) laseczki raz raz na fejsa marsz :D i każda nowa laseczka nich do nas tam dołączy :) szybciej rozmowa sie toczy i w razie problemu kazda szybką odpowiedz dostanie :)

Anulaaa33 :) TAJNAAAA :)

Hejka ja tez juz dołączyłam :) :*

Kochane kobitki :* życze Wam usmiechu radości i mało trosk :0 żeby wszystko ułożyło się po Waszej mysli, żeby dzieciaczkom operacyjki łatwo poszły , bezproblemowo żeby mamusie i tatusiowie sie nie martwili za bardzo bo więcej nerwów to zjada niz jest warte :) najlepszego :* :* :* :* :* :* :* :* :* :*

mhmm plusem wiecej czasu na przybranie miesiąc dłuże sie czeka tylko , drugi plus wieeeelki ----10tyś w kieszeni na np logopede foniatrę i ortodonte :D :D :D to dla mnie jest baardzo ważne trzeci plus -- za darmoszkę Ci sami doktorzy operują ,czwarty --- jak się czujesz niepewnie itp to może dziecko ZA DARMO zostac na oddziele aż nie zacznie DOBRZE jeść ,czyli bez problemu :) nie wypisuja z sondą jak to się zdarza (któreś dziewczyny pisały że zostały wypisane z sondą) prywatnie :D no i niczym się dzieciaki nie różnią te operowane za kasę od tych za darmoszkę booo patrz punkt trzeci :D :D :D itp itd :)

z tego co się orientuję to najpierw musisz sama zapłacić a potem ile nazbierasz tyle Ci oddadzą.... nas też nie było stać,m tzn moglibysmy pozyczyć ale mhmm zdecydowalismy się na IMID i nie żałuję :D

Eurestia , ja płaciłam , pomimo że zkierowanie sie ma ono jest płatne, nie pamiętam dlaczego ale chyba wszystkie płaciły za grupoę krwi

Mama Kuby :) terminy takie zróznicwane bo zdecydowanie więcej mamuś na IMID się decyduje :) Mamanati ojj tak tak dokładnie :) MAGICY :) :) :)

Janet... Szymek tez nie miał całkowitego rozszczepu , warga nie całkowicie, rozszczep kończył się pod noskiem , potem rozszczep wyrostka ale nie całkowity , potem niewidoczny rozszczep podniebienia potem widoczny miekkiego... Operował dr.Szczygielski :) .MISTRZ :) Tysiaczku , z tego spo pamiętam to przy całkowitym rozszczepie łączy się mięśnie podniebienne , a kości to pózniej do wyrostka zębodołowego w drugim etapie sie przeszczepia :)

U nas kontrola była inna :) po pół h weszliśmy do gabinetu , doktor dokładnie sprawdzał wsio , wsadził palec i po podniebieniu pojezdził , srawdził języczek jak się zrasta , jak wargusia od wewnątrz się goi jak z zewnątrz, zapytał nas co chcielibysmy wiedzieć jeszcze ,opowiedział jak dalej pielęgnować ranki , wyznaczył termin nastepnej konsultacji :) i to tyle :)

Hejka :) ale dzieciaczków przybywa... coraz więcej sie z tymi wadami rodzi :( Oleńka2012 masz rację że w IMIDzie operują dobrzy specjaliści :) bo Ci sami co w Formmedzie :D róznica taka że tam płacisz ciężką kasę ... w IMIDzie owszem zdarzają się przesunięcia ale o tydzień :) ja zamierzam te pieniądze ,które miałam wydac na operację ,(tez się zastanawialismy czy nie iść do prywaciarzy ale ze wzgl na lekarzy że Ci sami .. no i długość pobytu, jak dla mnie za krótko bo obawiałam sie że może sie cos wydarzyć...) wydać na dobrego logopedę, foniatrę i ortodontę :) i nie pisze tego żeby Cie zniechęcić do prywatnej operacji :D nie mam takiego zamiaru bo każdy operuje tam gzie chce i tam gdzie go stac :D to jest prywatna sprawa każdej z nas :) tylko dlatego że IMid w niczym nie ustepuje , no może spanie na materacu jest uciążliwe dla niektórych :D :D :D A my jedziemy do Wawy we wrzesniu , ustalic termin przeszczepu :D już się doczekać nie mogę :D :D

Tata Tychy dziurke robisz po prawej albo po lewej stronie smoczka nigdy na środku :) wkładasz wykałaczkę naciągasz i nożyczkami ucinasz czubek :) no super że ciągnie :) zawsze możesz pomóc delikatnie naciskając smoczek jak poczujesz ze ciągnie :)

MArlena , ja nie miałam tak od razu pokarmu dopiero po trzech dniach :) u Ciebie ze wzgl na CC pewnie też przyjdzi z opóznieniem :) Mimamama ja też się strasznie bałam że Szymke cos sobie zrobi.. ten tydzień do śćiągnięcia szwów był absorbujący ponieważ Szymke akurat się uczył chodzić i non stop wstawał i chciał chodzić, więc pomimo ze jestem przeciwniczką chodzików wsadziłam go na te trzy dni do chodzika :D no a co do raczkowania to chyba bym we wózku jak najwicej trzymnała :D potem jak szwy ściągną to już lepiej jest , bo juz te szwy nie są narazone na pociągnicie itp. ale tak naprawde to odetchnęłam miesiąc po :) raz się uderzył w wargusie w łóęczku !!!! o szczebelek .. ale tak poza tym to udało mi się uchronic :D mhmm co do ochraniaczy na rączki.. jak ja byłam z ASzymkiem to nikt nie miał ochraniaczy, wydaje mi się że to nawet powoduje większe rozdrażnienie u dzeci , jednak te wiązania coi pielęgniarki robią są chyba najpelsze, dzicko ma jakieś pole manewru ale do buzi nie sięgnie , jak siedzi może sie bawić a nie jakby ręce w gipsie miało:D nie wyobrażam siobie żeby Szymke całą noc przespał z takimi patolami u rąk...sama bym chyba się wierciła i budziła co chwilkę.

MArlena , ja nie miałam tak od razu pokarmu dopiero po trzech dniach :) u Ciebie ze wzgl na CC pewnie też przyjdzi z opóznieniem :) Mimamama ja też się strasznie bałam że Szymke cos sobie zrobi.. ten tydzień do śćiągnięcia szwów był absorbujący ponieważ Szymke akurat się uczył chodzić i non stop wstawał i chciał chodzić, więc pomimo ze jestem przeciwniczką chodzików wsadziłam go na te trzy dni do chodzika :D no a co do raczkowania to chyba bym we wózku jak najwicej trzymnała :D potem jak szwy ściągną to już lepiej jest , bo juz te szwy nie są narazone na pociągnicie itp. ale tak naprawde to odetchnęłam miesiąc po :) raz się uderzył w wargusie w łóęczku !!!! o szczebelek .. ale tak poza tym to udało mi się uchronic :D mhmm co do ochraniaczy na rączki.. jak ja byłam z ASzymkiem to nikt nie miał ochraniaczy, wydaje mi się że to nawet powoduje większe rozdrażnienie u dzeci , jednak te wiązania coi pielęgniarki robią są chyba najpelsze, dzicko ma jakieś pole manewru ale do buzi nie sięgnie , jak siedzi może sie bawić a nie jakby ręce w gipsie miało:D nie wyobrażam siobie żeby Szymke całą noc przespał z takimi patolami u rąk...sama bym chyba się wierciła i budziła co chwilkę.

Marlenkooooooo :) :) :) :) :) moje gratulacje :D :D :D :D :D cieszę się ogromnie :D ucałuj Miłoszka ode mnie :* :* :* no to sobie date wybrał :D na mikołaja sie załapał :D :D noo kochana to czekam na wieści :) :) ale się cieszę :D super :D Pozdrawiamy Was serdecznie :* :*

Eurestia :D :D heheheh ja własnie nie wiem czy pisałas czy nie :) tyle dziewczyn pisało że niektórych nie pamiętam , jeszcze inne nie podpisywały mi się nickiem z tego forum to juz zupełnie nie kojarzyłam ale posyłałam całą historię pobytu :D nie ma łóżek dla rodziców ...ale są dla starszych dzieci , z tym że wtedy musiałabyś spać razem z dzieckiem ... no a po operacji to mhmm ja bym nie usnęła :D a tak to Szymek spał w łóżeczku a ja przynajmniej teś pospałam , tyle na ile mi dał :) bo budził sie co 4-5 h boroczek w ta pierwszą noc po opuszczeniu pooperacyjnej.