Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Marlew

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Marlew

  1. Ja miałam cc z powodu braku postępu porodu bo wody odeszły a nie było zadnych skurczy kroplówka nic nie dawała no to mnie wzięli na stół. Ja zawsze miałam podejście że chcę sn spróbować i mówił mi Biernacki że jesli chcę to mogę ale to jest poród wtedy jakby bardziej kontrolowany. Ty się nic nie przejmuj bo on mi powiedział że nie można zmusić kobiety po cc do sn musisz wyraźnie powiedzieć że sobie tego życzysz także jesli Ci zależy na cc to na pewno będziesz miała ja też mam w karcie napisane cc a na życzenie pacjentki próba sn. Ja też się boję i tak i tak ale operacja mnie zawsze przeraża mam takie głupie wrażenie że lekarzowi ręka drgnie i mi przetnie jakąś żyłkę i po mnie (ale jestem głupia nie?) Poza tym ja zawsze byłam nastawiona na sn za pierwszym razem też miało być sn a wyszło jak wyszło więc chciałabym teraz spróbować znów ale czuję strach jak cholera ;-)
  2. Patrycja ja chodzę do niego i on ma bardzo dużo pacjentek trzeba conajmniej miesiąc wcześniej się do niego zapisać. A na wizytę przedporodową to tak wystarczy miesiąc przed porodem tylko trzeba to wcześniej tam ustalić najlepiej sobie zadzwonić. Ja też miałam wcześniej cc termin mam na 2 maja ale mnie np wyznaczył 4 maja że mam przyjechać z tym że ja chcę rodzić sn to może dlatego
  3. Agni ja nie wiem ekspertem nie jestem ale jak rodziłam tam za pierwszym razem to koleżanka z pracy pytała mnie o tę klinikę bo jakaś jej znajoma miała ciążę z powikłaniami i aż z Opola przyjeżdżała tam rodzić bo była zadowolona z lekarzy i mówiła ta babka że tylko dzięki tym lekarzom właśnie z Eska jej dzidziuś jest na świecie bo w szpitalach nikt im nie dawał szansy więc nie wiem czy to do końca prawda z tym najeżdżaniem. Poza tym wydaje mi się że wszędzie może się coś stać niestety takie jest życie w szpitalach też dzieciaczki walczą o życie niektóre umierają :-( i co czy z tego powodu krytykuje się szpitale? Dla mnie to bez sensu w mojej rodzinie w zeszłym roku był przypadek zarażenia właśnie w szpitalu noworodka gronkowcem i lekarz powiedział że to nic takiego! Poza tym skoro ta klinika istnieje już tyle czasu i coraz więcej kobiet decyduje się tam rodzić to chyba o czymś to świadczy
  4. Mnie tylko wkurza najbardziej że są źli o to że do Eska im pacjenci odchodzą ale żeby coś poprawić u siebie to nie najlepiej kobietę zdołować oczywiście to jest to rodzenie po ludzku wg naszego państwa zgnoić zamiast poprawiać standardy
  5. Ja używałam tetry i to nie jest trudne oczywiście dla osób które chcą się w to bawić mnie nie przeszkadzało że trzeba prać i prasować ale na noc czy na wyjście zakładałam pampersa żeby się wyspać i nie mieć kłopotów po drodze :-) teraz też mam kupione te pieluche z wkładkami zobaczę jak się to sprawdzi
  6. No to jestem w szoku a dlaczego krytykują za znieczulenie przeciez np w USA to norma i z tego co wiem nie tylko tam i gdyby to było coś złego to nikt by tego powszechnie nie stosował. Widocznie Polska nie jest cywilizowanym krajem
  7. Dzięki Katka za radę o tej mące to nie słyszałam spróbuję bo jestem w skrajnej desperacji z gołym tyłkiem też już paraduję normalnie nigdy nie miałam z tym problemu ale w ciąży zawsze można szału dostać. A z tym pismem to się faktycznie zastanowię jak zadzwoniłam to miałam szczęście gadać z babką która mi powiedziała że też niedawno urodziła i się przejęła tym zobaczę co będzie wzięła mój numer telefonu już mi nie chodzi o sam fakt przeprosin ale nawet jakby to był ktoś nie w ciąży zwykły człowiek sprawny to przecież ten idiota go naraża na niebezpieczeństwo
  8. Na szczęście na strachu się skończyło co prawda skakał mi w brzuchu biedaczek ale ciśnienie mi skoczyło już powoli dochodzę do siebie ale normalnie dawno tak się nie wystraszyłam jak dzisiaj :-( ale postanowiłam że nie przepuszczę teraz się nic nie stało ale jak on ma takie podejście do innych to będzie inna kobietka w ciąży albo starsza pani i co. To że nie skaczę teraz jak młoda kózka nie znaczy że mnie można olewać. Poza tym ja w mojej pracy muszę wszystko pamiętać to co mnie obchodzi że jemu się zapomniało o przystanku
  9. Dziewczyny z jakim gburem miałam dzisiaj do czynienia to szok. wracałam autobusem z przedszkola kupilam bilet no i zbliza sie autobus do przystanku to ja wczesniej wstaje i stoje przy drzwiach przy kierowcy no i on sie nie zatrzymuje. Mowie mu ze nie stanal na moim przystanku a ten na mnie ze sa w autobusie 3 przyciski ze on calej trasy nie pamieta ze ja mam sobie sama pilnowac przystanku itp. no i z wielka łachą mi sie zatrzymal ja wysiadam a ten juz rusza i bylabym sie wypieprzyla bo noge mialam jeszcze na stopniu i byloby mnie wciągnęło pod kola pazurami drapałam po autobusie żeby się czegoś chwycić :'( normalnie szłam po drodze i beczalam a w domu zadzwonilam do Pksu i zrobiłam taką awanturę jak chyba jeszcze nigdy nikomu :@
  10. Ja mam termin na 2 maja ale lekarz wyznaczył mi 4 maja jako TEN dzień :-) powiedzcie mi jeszcze dziewczynki co można stosować oprócz Tantum Rosa na podrażnienie okolic intymnych bo już do lekarza się nie wcisnę a zwariuję zaraz nic nie pomaga :-(
  11. Dzięki dziewczyny to mnie pocieszyłyście martwiłam się tą cukrzycą ale dzięki Wam trochę odetchnęłam :-) Ja też miałam tak że jak przyjechałam do szpitala to dostałam koszulkę a mąż gustowne zielone wdzianko ;-) a na drugi dzień chodziłam już w swoich ciuchach
  12. No to trochę mnie pocieszyłaś Agni moja babcia chorowała na cukrzycę to wiem jak to wygląda od podszewki zapadała na te śpiączki cukrzycowe i trochę mnie to przeraziło. A z tym rozwarciem nieszczęsnym to być może jeśli tak mówicie że to możliwe ale się okazało że to nie o to chodziło poza tym nawet jakby tak miała to podejrzewam że by jej tak lekarz nie wypuścił zresztą jak mówiłam przyznała że to nie to
  13. Wiem Agni :-) przeprowadziliśmy się rok temu i już jest inaczej odżyliśmy z mężem co prawda musimy być samowystarczalni ale bardzo nas to zbliżyło te wspólne problemy i jakoś tak bardziej się zżyliśmy masz rację my mamy swoją rodzinkę i tym się cieszymy. Ale za to mam ekstra teściową to jest taka moja zastępcza mama :-) tescia też miałam spoko ale już nie żyje niestety. A co do tej cukrzycy to mnie zaintrygowałaś Agni choć trochę mnie to martwi bo wyczytałam kiedyś gdzieś że taka cukrzyca ciążowa to znak że w przyszłości można faktycznie mieć cukrzycę bu :-(
  14. Wiem Agni :-) przeprowadziliśmy się rok temu i już jest inaczej odżyliśmy z mężem co prawda musimy być samowystarczalni ale bardzo nas to zbliżyło te wspólne problemy i jakoś tak bardziej się zżyliśmy masz rację my mamy swoją rodzinkę i tym się cieszymy. Ale za to mam ekstra teściową to jest taka moja zastępcza mama :-) tescia też miałam spoko ale już nie żyje niestety. A co do tej cukrzycy to mnie zaintrygowałaś Agni choć trochę mnie to martwi bo wyczytałam kiedyś gdzieś że taka cukrzyca ciążowa to znak że w przyszłości można faktycznie mieć cukrzycę bu :-(
  15. Dzięki Katka ale ja się już przyzwyczaiłam też nie od początku tak było ale szkoda tego forum na takie tematy :-) myśmy się z mężem nauczyli dawać sobie radę sami i chyba całkiem nieźle nam wychodzi jak na razie ;-) A moje dziecko przyniosło mi dzisiaj z przedszkola bociana którego samo zrobiło mam nadzieję że ten bocian dotyczy tego dzidziusia którego mam w brzuszku hi hi hi bo nie wyobrażam sobie ;-)
  16. No czasem to zabawne ale na dłuższą metę męczące i nieraz naprawdę wkurzające ja się tam do nich nie wcinam ale zamiast mieć spokój to one same tylko szukają pretekstu żeby zwrócić na siebie uwagę. Mam to nieszczęście że moja mama jest moim szefem bo awansowała na dyrektora szkoły jak byłam tam stażystą i do tego stopnia była zła że jestem w ciąży że nie chciała mnie zwolnić z dyżurów na przerwie mimo że miałam w zwolnieniu od lekarza wpisane który tydz nawet i wysyłała mnie na egzaminy jako członka komisji a przeciez wtedy trzeba siedzieć na tyłku nie wolno wyjść z sali ani jeść pić nic przez kilka godzin i dopiero zwolnienie lekarskie od Biernackiego załatwiło sprawę i teraz siedzę sobie w domku. Ale dobrze jest ;-) pewnie masz rację że śmiesznie to wygląda bo zazwyczaj ludzie mają normalnych rodziców ale ja tak mam od urodzenia he he;-)
  17. Dzięki Koka :-) ja myślę że o co innego chodzi bo mojej siostrze bardzo zależy żeby urodzić wcześniej niż ja miałyśmy podobny termin porodu ale ona jest pupilka mojej mamy i niezbyt były zadowolone jak się dowiedziały że ja też będę miała dzidziusia no i teraz to taki wyścig z czasem non stop jestem bombardowana różnymi informacjami a jednocześnie podkreśla się jaka ja to jestem nieodpowiedzialna że idę do Eska a nie do szpitala ;-) Napisałam jej że to trochę dziwne że ją nic nie boli i że ją tak lekarz wypuścił no to się wycofała z tych 4 cm ;-) he he oby się nie zdarzyło że jednak mnie wcześniej weźmie bo tego by mi nie wybaczyły hi hi hi :-)
  18. Powiedzcie mi czy to możliwe bo moja siostra mi właśnie napisała że wraca od lekarza i ma rozwarcie na 4 cm możliwe jest że nic ją nie boli przecież dziewczyny tu pisały że w Esku dają znieczulenie jak się ma takie? Ja nie mam doświadczenia w tych sprawach bo miałam cc z powodu braku postępu porodu
  19. Katka nie tylko Ty dostajesz coś do głowy jak to fajnie określiłaś ;-) ja mam to samo też się czasem zastanawiam czy całkiem normalna jestem :-P Ja teraz mam ciężki tydzień bo muszę synka wozić do przedszkola autobusem bo mąż ma pierwszą zmianę i też dojeżdża samochodem no i przystanek blisko ale do przedszkola jednak trzeba kawałek podejść no i czuję nóżki a w zasadzie pachwiny a do tego już od jakiegoś czasu mnie boli to podbrzusze więc ciężko choć z drugiej strony chcę się ruszać nawet za cenę bólu a nie czekać i rozmyślać o porodzie. Jedyne co mnie irytuje to to bezustanne pragnienie:-(
  20. Ja nigdy decyzji nie zmienię za pierwszym razem byłam w szpitalu na początku ciąży bo miałam jakiegoś wirusa i wymiotowałam i miałam biegunkę i tydzień spędziłam na oddziale i to co się napatrzyłam to mam dosyć. Poza tym już raz rodziłam w Esku i nie znalazłam najmniejszego powodu aby zmieniać decyzję. Zresztą nie oczekuję nie wiadomo czego chcę być traktowana normalnie a za pierwszym razem było aż za dobrze więc tego się trzymam. A kasę płacić trzeba wszędzie więc wolę mieć wszystko dograne na początku a nie żeby potem trzeba było gonić i się prosić. A Tobie Atenko życzę powodzenia w takim razie bo się raczej nie spotkamy :-) ale napisz jak urodzisz :-) powodzenia
  21. A mnie od jakiegoś tygodnia boli w podbrzuszu to jest taki kłujący ból w dole zawsze wtedy jak mi się dzidziuś rusza mam wrażenie jakby się wciskał na dół to potrafi tak zaboleć że muszę stanąć i zęby zacisnąć żeby nie krzyknąć macie też tak? Najgorsze jest to że to się dzieje znienacka nie da się na to przygotować
  22. Dziewczyny mnie tak samo wszystko boli a wczoraj tak mnie bolały piersi że szok czułam takie mrowienie jak przy karmieniu nie wiem czy to już jakiś znak teraz mam takie napuchnięte i nabrzmiałe wcześniej tak nie miałam. Do tego jeszcze nie mogę usiedzieć na miejscu ciągle widzę że coś jest nie posprzątane non stop piorę i prasuję układam i czyszczę a potem to jestem tak wykończona że padam z nóg. Nie wiem wpadłam w jakiś ciąg sprzątania aż mnie to samą wkurza ale nie potrafię się powstrzymać jak widzę że coś jest rozwalone albo brudne :-S
  23. Witam :-) w tym przypadku Koka nie bardzo mogę pomóc bo mój synek od małego normalnie podbierał nasze jedzenie i nigdy nic mu nie było ale on to chyba rodzinne bo z mojej strony wszyscy mają stalowe żołądki ;-) Jak synek był mały to rączki wyciągał do ziemniaczków surówek wiele rzeczy jadł wcześniej po troszku nie mam doświadczenia jeśli chodzi o problemy z jedzonkiem
  24. Ja przy pierwszym synku używałam Jelpu i Loveli a teraz kupiłam proszek i płyn Gaga i też bardzo ładnie pachnie a czy nie uczula to będę wiedzieć za jakieś 3 tyg najwcześniej;-)
  25. Co do czytania to faktycznie jest tyle książek że trudno być mądrym bo są różne szkoły ale ja robiłam tak jak pisałam i naprawdę w zupełności to wystarczało żadnych wymyślnych specyfików chyba że są jakieś problemy to wtedy. A ja czytam powieść o starożytym Egipcie już zaczęłam drugi tom jak w nocy nie mogę spać to piję kakao i czytam dobrze że w nocy mam tańszy prąd ;-)
×