klara_23
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez klara_23
-
Emilia no nie będę miała:( mój M. wychodzi ok 6-7 do pracy i wraca po południu a tak to sama z maluchem będę...chyba kupie będę się czuła bezpieczniej:) jak coś to nie zużyje no tak...tylko nie wiem jakie kupić...
-
Mamuśki mam do was pytanko ... Czy w może kupiłyście sobie te mleko modyfikowane?Ja nie kupiłam ,ale nie wiem czy sobie nie kupić tak w razie czego ,żeby było.Chcę karmić piersią ,ale same wiecie różnie bywa:( boję się ,że będę sama z maluszkiem , pokarmu w piersiach nie będzie i mojego męża też nie a dziecko głodne będzie i co ja zrobię :( oj sama już nie wiem a Wy co o tym myślicie?Nawet jak bym chciała kupić to nie wiem które...tyle ich jest...może możecie jakieś polecić?
-
ja mam kremik do buzi tej firmy KLORANE z wyciągiem z nagietka i on ma faktor 30 jak na razie chyba wystarczy w lato zapewne jakiś wyższy trzeba będzie kupić i stosować :)
-
jak można nie umyć maluszka codziennie...:) ja tylko słyszałam ,żeby za dużo nie stosować oliwki do smarowania bo ona tylko daje uczucie nawilżenia skóry z wierzchu a tak naprawdę to w ogóle nie odżywia ...ale ile w tym prawdy
-
no to dobrze ja też mam ten oilaltum do kąpieli i mam jeszcze oliwkę(ale to kupiłam do główki aby ciemieniuchę szczesywać)a poza tym to ja kupiłam kremik do twarzy ,balsam do ciałka i mydełko takiej firmy KLORANE (apteczna)z wyciągiem z nagietka dla alergików....babeczka mi w aptece poleciła i to nie jedna zobaczymy co z tego będzie:)
-
ja do pupci mam linomag i sudocream(ale tak jak piszecie jego lepiej nie używać non stop bo bardzo wysusza) a co do pępuszka to ja też ma ocenisept... A jakie macie kosmetyki do mycia i pielęgnacji swoich maleństw?
-
Emilia ja już wcześniej pisałam ,że też miałam taką sytuację jak Ty ,że myślałam że te wody płodowe a okazało się ,że to takie obfite upławy:) ale ja spanikowałam i pojechałam do szpitala...a pow. czy ta piżamka Ci troszkę tak zesztywniała(sorry ,że tak dosadnie)ale chce pomóc:) A co do tego dziadka to mój tata cały czas gada ,że on dziadkiem jeszcze nie będzie ...:) on będzie mężem BABCI to sobie wymyślił...
-
Tigero gratulacje:) Tymon całkiem spory chłopak...no to Majóweczki mamy rodzynka:) haha podziwiam was za ten spokój:) Znowu mama pięknie opisałaś poród:) nobla Ci przyznamy na kafe:) No ja dzisiaj do gina lecę na 18.20 mam wizytę i aż umieram z ciekawości co mi powie ciekawego...już się doczekać nie mogę... A dzisiaj to ja nie rodzę;) wolę 05.05 niż 04.05 hehe Ale się dzieję :) meldujcie się Mamuśki
-
Atena gratuluje:) ale super szybki poród tylko pozazdrościć.... Ale dzisiaj dzień może jeszcze któraś się dzisiaj rozpakuje:) do północy parę godzinek zostało:) hehehe
-
Dudyska jak wydzielina jest brązowa tzn. że jest podbarwiona krwią i to nie są żarty Ty możesz na dniach rodzic więc pakuj torbę:) Mamuskamaj ja też mam jutro wizytę ,moja gin mówiła ,że nie wierzy abyśmy się spotkały 4 maja a tu proszę ... :( uparciuch z brzucha nie chce wyjść...zapewne zbada mnie i da skierowanie do szpitala na KTG i jakieś tam różne...aż umieram z ciekawości w jakim stanie moja szyjka i w ogóle ;) WESKA halo halo?odezwij się czy wszystko dobrze u Ciebie Atena chyba na porodówce walczy bo coś nie daje znaków żadnych...
-
znowu mama przepraszam za tą Zuzie ...:) chodziło mi oczywiście o Zosię(myślałam o córce moje przyjaciuły)
-
znowu mama GRATULUJE w końcu Zuzia zdecydowała się wyjść :) super oj się zaczyna lista rozpakowanych coraz dłuższa:) fajnie ja tez bym chciała już na niej być:) dziewczyny ja po tym wczorajszym spacerku to ledwo co chodzę :(więc wam nie polecam takiego maratonu...bo i tak mi to nic nie dało:(Amelka nadal w brzuchu rozrabia:)
-
Aniołek gratuluję córci:) i szybkiego powrotu do zdrówka życzę po CC ,ale córcia spora 4kg:) moja też tak będzie ważyć:P Ja nadal w dwupaku :( cholerka chyba nigdy ta moja Amelka nie wyjdzie... to prawda dzisiaj ładna data ,ale ja mam nadzieję ,że jak już urodzę to 05.05 w dniu terminu i w dniu urodzin mojego M. ,ale by miał prezent urodzinowy:) Ciekawe jak tam Atena? No meldujcie się Majóweczki:)
-
Atena trzymam kciuki za Ciebie...oby jutro było u Ciebie po wszystkim:) Tigero mogę leżec , siedziec ,chodzic różnie mnie łapie :( niezależnie od pozycji.... No powiem wam ,że dzisiaj po obiedzie wyciągnęłam swojego M. na spacer przeszłam dokładnie 6km mój M. jechał na rowerze i zmierzył mi mój dystans:) powiem Wam ,że jestem padnięta...nogi i pachwina mnie strasznie boli...no ale cóż samo tego chciałam...taką mam nadzieję ,że może po tym spacerku się coś ruszy,ale chyba nikłe szanse bo nic się nie zapowiada ,chociaż Wam powiem ,że moją Amelka coś dzisiaj bardzo mało ruchliwa:) może to jakiś znak:) A co do seksu to ja swojego nie muszę namawiac:) on zawsze chętny ,tylko szkoda ,że ten seks nie działa na wywołanie porodu:(
-
CV no wiem wiem ....tak sobie tylko żartuję:) niczego tak w życiu nie pragnę ja już porodu...jestem ciekawa jak będzie wyglądała i w ogóle cały czas o tym myślę bo już się doczekać nie mogę...wiem ,że powinnam odpuścić i tak cały czas nie myśleć...no ale jak tu nie myśleć o swojej małej córci:)
-
Trelaavinna ja też już marzę o tym ,aby sprawdzić się w roli MAMUSI:)ale to musi być fantastyczne...jejku jak można te nasze skarby wygonić z tego brzuszka? :) bo szczeżę to naprawdę to ja już jestem zmęczona dźwiganiem tego słodkiego ciężaru:)
-
A ja ze swoim M. rozmawiałam i stwierdziliśmy ,że jak będzie pogoda to w sierpniu na jakiś tydzień może 10 dni wyskoczymy :) zapewne do Sopotu...tylko musi być pogoda a z tym u nas różnie... Esti i Trelaavina ja takie skurcze jak wy piszecie to też mam ,ale własnie oprócz tego te kucie i ten ciągły tępy ból krzyża to jakaś masakra...tak bardzo bym chciała już urodzic:) a poza tym jakoś od rana wszyscy do mnie dzwonią i głupie pytania zadają...JESZCZE NIE URODZIŁAŚ? NO TO KIEDY URODZISZ? ku****a jak bym wiedziała to bym im powiedziała...no tak tylko denerwują człowieka...
-
Emilia u mnie one też nie są regularne ,tak mówię ,że średnio co jakieś 2 godziny może 3 różnie...a rozwarcie to ja mam 2 cm i to już od jakiś 3tygodni...wiec naprawdę nie wiem co się dzieję:(
-
CV wydaję mi się ,że to nie są skurczę od krzyża...bo kręgosłup to mnie cały czas boli,a te krocze to co jakiś czas...no ale w sumie to sama nie wiem... trelevianna chyba masz racje...co ma piernik do wiatraka:)hehe
-
Cześć Majóweczki :) ja po weekendzie nadal w dwupaku :) ale powiem wam ,że naprawdę ten ból kręgosłupa już mnie wykańcza:)a w dodatku od jakiś 3 dni średnio co 2 godziny (miałam już to wcześniej ale bardzo rzadko)takie kucie ale naprawdę jak by toś jakiś sztylet wbijał mi w krocze ,aż mnie zgina w pół :( i potem leci taki biały dość gęsty śluz...więc powiedzcie mi czy to prawdopodobnie odchodzi czop?i się chyba szyjka rozwiera no nie?bo skąd ten ból?macie tak może? Annjaa gratuluje:) całusy dla córeczki:) A i mam jeszcze jedno do was pytanko...czy uważacie ,że jeśli moja mama przenosiła każde dziecko po terminie to możliwe jest to,że ja też przenoszę?Myślicie ,że to ma jakieś znaczenie?czy raczej nie?
-
Emilia przekaże Kari gratulacje i pozdrowienia:) JA MOGĘ BYĆ NASTĘPNA hehe tylko chcieć a móc...czas pokaże mam nadzieję ,że teraz powoli będziemy się rozpakowywać... A kari to chyba naprawdę sobie ten poród wychodziła;)
-
jejku ale cudownie....ja też już chce swojego malucha:)
-
UWAGA UWAGA!!!! KARI NAPISAŁA: "ja już po !10.30 mała się urodziła!3.100 i 54cm NELA" jak na razie tylko tyle wiem:) mamy następną Kwietniówkę:)
-
idę troszkę posprzątać bo mały bałagan w domku się zrobił:( potem zajrzę może już jakieś wieści o Kari będę miała:)
-
Jak na razie mam żadnych wieści od Kari...napisałam jej smsa ,ale nie odpisuje więc na pewno jest już na porodówce:) jak ja jej zazdroszcze już bym chciała tulić swoje maleństwo... Annja tą wydzieliną się nie martw ja tez tak mam i tydzień temu o tym z lekarzem rozmawiałam i pow. mi że to normalne na koniec ciąży takie upławy...powiedziała ,że czasami w taki sposób czop odchodzi...więc to nic złego