Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

esti1983

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez esti1983

  1. esti1983

    MAJ 2011

    Julietta, tak właśnie mi się wydawało, że przez taką ostrą dietę możesz mieć mniej mleka. Super, że już lepiej:) a ta skaza to potwierdzona? Bo jak małemu nic nie jest po mleku, to może jej nie ma? Masło to prawie sam tłuszcz (opiekowałam się dziećmi ze skazą i to był pierwszy produkt, który się wprowadza) i dlatego można przy skazie, ale o majonezie nie słyszałam. Jula zrobiła straszną awanturę przy lewym cycu i teraz sobie ładnie ciągnie z prawego. Zawsze miałam dość dobrze wyrobioną lewą rękę od gry na skrzypcach, ale nie myślałam, że tak szybko nauczę się pisać tylko lewą ręką na komputerze:) A, Julcia nauczyła się łączyć rączki:)
  2. esti1983

    MAJ 2011

    Cześć! Nocka ok, Jula obudziła się już o 3.30, pewnie dlatego, że zasnęła już o 20, ale potem spała do 6.30 i ostatecznie wstała o 7.30. Teraz cycujemy, ale Julkę bardziej interesuje komputer niż cyc. Fauletka, materiał chyba ok, wydaje się mocny, ale na razie niewyprany, jest bardzo sztywny i śmierdzi. U mnie też pogoda do bani, nie mogę za bardzo prać, bo nic nie schnie, a u nas jest słaba wentylacja, więc wszystko wilgotnieje, sól i cukier kamienieją. Wkurza mnie to strasznie, codziennie leje, ile można? Chcieliśmy jechać na weekend na mazury, ale nie wiem, czy jest sens.
  3. esti1983

    MAJ 2011

    Jejku, jakie mam cudne dziecko:) wczoraj dała mi w kość, za to dzisiaj była idealna, płakała tylko, jak była głodna. Cały dzień się śmiała, leżała sobie w leżaczku, na spacerze tylko chwilę marudziła, spała 2 razy po pół godziny, a teraz też już śpi, zasnęła sama w łóżeczku. Słodka jest! Chyba mieliśmy skok rozwojowy, teraz jest super grzeczna:) byłabym przeszczęśliwa, gdyby nie to, że czeka mnie sprzątanie kuchni i łazienki:( i zmywanie:( Agnes, moja Julka często się śmieje, ale nie martw się, każde dziecko się rozwija w swoim tempie. Julietta, jak dieta? Jesz w miarę normalnie? JaTuśka, moja siostra przyjeżdża teraz do Polski i nie będzie jej przez 3 tygodnie, ale potem będzie przez następny rok:) Chusty nadal nie wyprałam, ale próbowałam włożyć do niej Julę i strasznie wrzeszczy, mam nadzieję, że jej się spodoba, bo to w chwilach kryzysu podtrzymywało mnie na duchu i chyba się załamię, jeśli nie da się przekonać! Atena, te witaminy to g*wno! Ja też zrezygnowałam. Wszystkie Anie - wszystkiego najlepszego:)
  4. esti1983

    MAJ 2011

    No coś nie umiem. Ewa Bem i Jerzy Wasowski "ten najpiękniejszy świat". Polecam!
  5. esti1983

    MAJ 2011

    Kurczak, spacja wlazła: http://chomikuj.pl/WscieklyBobr/Muzyka/Ewa+Bem+i+Jerzy+Wasowski+-+Ten+najpi*c4*99kniejszy+*c5*9bwiat
  6. esti1983

    MAJ 2011

    A co tu taki mały ruch? Wszyscy na wakacjach czy co? U nas nocka ok, Jula zasnęła po 21, pobudka o 5.30, o 7 już nie spała, ale nie płakała, więc postanowiłam nie wstawać, no i pogadała z godzinę i zasnęła na jakieś 20 minut. A teraz cycujemy, słuchamy Ewy Bem dla dzieci do muzyki Jerzego Wasowskiego. Śliczne, no i wykonanie klasa sama w sobie. Wiem, że powinnam zluzować i piosenki dla dzieci mogą być kiepsko wykonane, ale co zrobić, ranią moje wrażliwe uszy:) zboczenie po szkole muzycznej. Kabaret Starszych Panów też uwielbiamy. Ale kiepskie fasolki lubimy z sentymentu i nie przestaniemy:) wysyłam Wam linka: http://chomikuj.pl/WscieklyBobr/Muzyka/Ewa+Bem+i+Jerzy+Wasowski+-+Ten+najpi*c4*99kniejszy+*c5*9bwiat
  7. esti1983

    MAJ 2011

    A ja jestem masakrycznie wykończona. Jula usypia w łóżeczku, ale dała mi dzisiaj w kość, prawie w ogóle nie spała, większość dnia ryczała i wisiała na cycu, marudziła i pół spaceru musiałam ją nieść. Muszę wyprać chustę, bo nie dam rady jej nosić i pchać wózka. Mam nadzieję, że maluchowi się spodoba! Czy Wasze dzieciaki też się już bawią przy jedzeniu? Julka rusza rączką, łapie mnie za ubranie i za cyca, co czasem boli. I sobie przy tym mruczy, słodziak malutki:)
  8. esti1983

    MAJ 2011

    Roma, ja Ci nie pomogę, bo u nas wpadka:) ale seks był częęęęsto, bośmy wpadli miesiąc po ślubie:) Dziołchy, przyszła moja piękna chusta:) zaraz będę trenować zakładanie, choć przydałoby się ją wyprać.
  9. esti1983

    MAJ 2011

    A to śmiesznie:) ja mieszkałam prawie całe życie w michalinie, a teraz mieszkam w falenicy. O nie, już wstała:( brzuszek:(
  10. esti1983

    MAJ 2011

    O rany, Julusia marudziła okropnie ze zmęczenia, ryczała z zamkniętymi oczami, ale w końcu usnęła. Mam nadzieję, że pośpi z godzinkę. Coś też ją dziś denerwuje jedzenie. Zaczyna ssać, wypluwa cyca, pręży się. Do tego bączki. Dobra, lecę się umyć i ogarnąć chałupę, dopóki śpi.
  11. esti1983

    MAJ 2011

    Do Otwocka? A skąd jesteś Trelevinaa? Bo nie pamiętam. A ja mieszkam 10 minut od Otwocka:)
  12. esti1983

    MAJ 2011

    Jula nie śpi, gada sobie, więc mam niedużo czasu. Nocka ok, poza tym, że poszła nam rura i m. naprawiał. Na szczęście na zewnątrz, a nie w ścianie. Ja też wożę samochodem. Wolę na przednim siedzeniu, ale z tyłu też może być. Na razie niedługie trasy, bo nie ma potrzeby jechać dalej, ale myślę, że spokojnie pojadę dalej, jak będzie potrzeba.
  13. esti1983

    MAJ 2011

    DeeYaa, to był taki sernik, że ta masa była taka piankowa. Ale ten z rosą też z opisu brzmi super:) Ja też nie wierzę w przesądy, ostatnio ciągle ktoś mi zwraca uwagę, że nie mam wstążeczki, ale ja twardo nie zamierzam nic wieszać. Ani odczyniać uroków. Uważam, że jak zamierzam chrzcić dziecko, jestem wierzącą katoliczką, to wystarczy za ochronę. Jakoś te przesądy kłócą mi się z wiarą. Ale nie myślcie sobie, że Was oceniam albo krytykuję, bo tak nie jest! Kasiulaa, na pewno nóżka śliczna! Atena, oby cały wyjazd była taka pogoda:) Właśnie wróciłyśmy ze spaceru, Jula śpi, przespała cały spacer, prawie 2 godziny! I dalej śpi w łóżeczku, nawet się nie obudziła, jak ją przekładałam do łóżeczka:) suuuper! I przed południem spała godzinę w łóżeczku:) na spacerze złapał nas straszny deszcz, ale na szczęście blisko domu, Julka w ogóle nie zmokła, przykryła ją budka i osłona. Dobra, wstała i cyc konieczny:)
  14. esti1983

    MAJ 2011

    Weska, u mnie dziś też prawdziwa niedziela:) posprzątane, nawet poprasowane, obiad gotowy:) Ale się świetnie czuję!!! Zastojów też nie mam, chyba nasze cyce słuchają, bo jakoś u mnie też ok. Julka też już nie wisi cały dzień, je tak co 2 godziny w dzień, czasem co 1,5. Niestety spacery nadal marne. Wytrzymuje z pół godziny, czasem godzinę i płacze. Czekam na tę chustę jak na zbawienie. Mam nadzieję, że u nas się sprawdzi. U nas z tym napięciem to sama nie wiem, Jula ładnie ssie, choć bywa, że przy lewej piersi się denerwuje. Ja wolę lewą, bo mam w niej bardziej wyciągniętą brodawkę, jakoś mi się ją wygodniej układa, no i mam wolną prawą rękę. Ale zapalenie piersi miałam właśnie w lewej. Ale Julka na pewno zaciska piąstki, blokuje prawą nóżkę, przekrzywia główkę w jedną stronę i ni śpi w dzień prawie wcale, czasem przyśnie na 15 minut i tyle. Emilia, ja takie mleko spokojnie mrożę. I przechowuję w lodówce 48 godzin. Aha, i mrożę w pojemnikach plastikowych.
  15. esti1983

    MAJ 2011

    X - jesteś dzielna! To krwawienie to paskudne, trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze! A z mężami to tak już jest, ja mam czasami (oj, często) ochotę zdzielić go porządnie, ale innym razem jest superowy:) Lorien, zdrowia dla Tomka! A Kubuś to bardzo szybki z tymi zębami! Atena, udanego urlopu!! Jula śpi, padła o 20.30, m. ogląda mecz, a ja zdążyłam wszystko wyprasować, właśnie jem kanapkę i zaraz idę zmywać. I wszystko zrobione:)
  16. esti1983

    MAJ 2011

    Hej! U nas noc ok, Jula już ma 36,6, więc ok. Teraz śpi, ale jak ją znam, to pewnie z 10 minut tego spania będzie:) Co do tego napięcia, to podejrzewam, że też może mieć. Układa główkę w jedną stronę i zaciska piąstki. Bardziej się denerwuje przy lewej piersi, choć ssie z jednej i z drugiej. No i lekarz na usg bioderek powiedział, że bardzo mocno zaciska mięśnie, tylko że wtedy się złościła okropnie, bo ją odstawiłam akurat od cyca i uznał, że to dlatego, ale kazał obserwować. No nic, pójdziemy za 10 dni na szczepienie, to spytamy. Lorien, ojej, i jak Tomek? Co mu jest, jeśli wolno mi spytać? Znów_mamo, fajowy serniczek, raz jadłam wiele lat temu taki pyszny i puszysty i od lat poluję na przepis, ale to ciągle nie to, może to ten?
  17. esti1983

    MAJ 2011

    DeeYaa, jesteś suuuuper! Kapitalne! Też bym tak chciała, a ja głupia nie odważyłam się w tym roku nawet na "zwykły" wyjazd, głupia, głupia, głupia! I teraz Ci zazdroszczę!
  18. esti1983

    MAJ 2011

    Weski cyce, ogłaszam tydzień bez zastoju:) Moja Julcia ma 37,5 i martwię się:( od trzech dni ma lekki katarek, tak że ze 3 razy w ciągu dnia muszę jej czyścić nosek i psikać solą morską. Poza tym bolał ją brzuszek, robi trochę zielonkawe kupki, ale bez śluzu. No i dziś podciągała dużo częściej lewą nóżkę, tak jakby prawa ją bolała. Nie wiem już, co o tym myśleć, ale nawet mój m. to zauważył, czyli nie ubzdurałam tego sobie:( Ale tu pustki! Fauletka, podziwiam Cię, że masz jeszcze czas robić przetwory! Zuch dziewczyna:)
  19. esti1983

    MAJ 2011

    Śpi skarbuszek mój kochany:) no to idę się umyć i trochę posprzątać.
  20. esti1983

    MAJ 2011

    Fauletka, te chłopy paskudne. Mój mi zrobił wczoraj awanturę, że ma jeansy niewyprasowane. Ale tak na niego wjechałam, nie dałam mu dojść do słowa, że szybciutko spokorniał. Wyszedł do pracy, a potem dzwonił co pół godziny, a ja byłam dla niego bardzo niemiła, przeszło mi dopiero po paru godzinach. No bo co w końcu, kurcze blade! No i uświadomiłam mu, że teraz to on ma dobrze i jak on sobie wyobraża, że będę wszystko robić później, skoro od września wracam do pracy. Zapieprzać na pełen etat, dziecko i dom, a panicz wróci z pracy i doopsko ułoży przed komputerem. Najpierw teksty typu "ty idziesz tylko na kilka godzin". No rzeczywiście, jakby polonista miał mało pracy w domu, a wypracowania, klasówki, lektury, trzeba się jeszcze jakoś do tych lekcji przygotować! To jest drugie tyle pracy, tyle że w domu. I chyba to go przeraziło, bo jakoś wieczorem wziął się za robotę. Jula nie śpi, ale leży sobie w łóżeczku:) Znów_mamo, strasznie fajna ta Twoja kawiarnia! Kiedyś chciałam założyć coś takiego dla mam i dzieci, ale z czytelnio-księgarnią jeszcze. Może kiedyś to zrobię. Żałuję, że mieszkam w Warszawie, bo byłabym częstym gościem u Ciebie.
  21. esti1983

    MAJ 2011

    JaTuśka, wyślę Ci na naszą pocztę numer mojej siostry, okazało się, że nie miała nic na koncie i dlatego nie odpisywała. Chętnie się z Tobą spotka. Atena, no chyba pójdę do lekarza. U nas spoko, od 21 do 4.30, potem pobudka o 7 i już nie śpi. Wczoraj miała paskudną kolkę, od rana do 18 ryk, teraz cycujemy, a le zdaje się, że jeszcze pójdzie spać. Agnes, jaka fajna stronka:)
×