Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Julianna_Szcz

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Julianna_Szcz

  1. jem na potege i nic a nic nie widac ;) tłuste, słodkie, smażone... ;)
  2. a właśnie zauważyłam jedną ciekawą rzecz. Wózek, któy wybraliśmy z rodzicami można nabyć w wersji 2w1 i 3w1. 2w1 za 899zł 3w1 za 1149 zł czyli koszt fotelika to 250zł. A taki sam fotelik na innej stronie kosztuje 183 zł. Więc chyba bardziej opłaca się kupić osobno wózek i osobno fotelik.... Aż dziwne.
  3. bardzo możliwe :) śmiesznie wyszło, kolor taki jakby rudawy kasztan jasny :) ale nie jest zły, za tydzień może machnę inną farbą i wyrównam kolorek do ciemnego blondu albo jasnego brązu :) a za miecha pójdę do fryzjera na jaśniutkie blond pasemka :)
  4. eee:P szału nie ma ;) przy skórze rozjaśniło się delikatnie, a reszta ma teraz kolor takiego jasnego kasztana ;)
  5. I przykimnęło mi się, więc farbę nałożyłam 10 minut temu :) Plus w półdługich włosach jest taki, że nie ma lęku o to, czy farby starczy :D Za 20 minut się przekonam, co też mi na tej głowie wyszło :):)
  6. ja ścięłam koło grudnia z zamiarem powrotu do naturalnych ( brąz). Obecnie też mam koło 5cm odrostu, czego a zdjęciach i w rzeczyiwstosci za bardzo nei widać, wyglada bardziej jak pasemka ale o wiele lepiej wyglądałam w blondzie, mój partner też zdecydowanie woli mnie w jasnych włosach, i wyglądam w nich dużo korzystniej, więc.... Więc ścięcie się na nic nei przydało :P tyle co trochę odpoczęły od farby i modelowania :) Ale dzisiaj zobaczymy co mi wyjdzie, aż się boje ;P
  7. Ach no i rodzice kupują mi wózek :) Już nawet wybraliśmy wspólnie jaki :) http://kraina-dzieci.bazarek.pl/opis/2209836/wozek-wielofunkcyjny-v-travel-baby-world.html kolor 60 :)
  8. No i jestem po badaniach. Obie ręce pokłute, 2h marzenia o kebabie na talerzu pomogły mi przetrwać, a glukoza jako taka nie była zła, tylko później strasznie mi się od niej odbijało i ten posmak sprawiał, że mi było niedobrze, słodkość- jakby 2 łyzki miodu rozpuścić w szklance wody :) W nocy spać nie mogłam, bo mój luby ma zapchany nos i strasznie chrapał, to sobie weszłam na allegro i nie wytrzymałam :D kupiłam : http://allegro.pl/50-sale2-sztuki-marksspencer-krotki-rekaw-56-i1726978615.html :) a dzisiaj jeszcze zafundowałam sobie taką oto farbę: http://lorealparis.pl/koloryzacja/kolor/casting-creme-gloss/glossy-blonds-1013-sehr-helles-lichtblond.aspx jak dobrze pójdzie to mi na tyle włosy rozjaśni, żebym do fryzjera poszła i nie męczyła się godzinami z rozjaśnianiem pasemek :) za jakieś 3h będe farbować, więc trzymajcie kciuki, żeby jakoś to wyglądało względnie ;)
  9. u mnie to wygląda aż komicznie, bo wtedy maluszek się wypycha i tak z jednej strony mam taką górkę aż :) i mnie te skurcze tak do 10 razy dziennie łapią. Wtedy powolnymi ale zdecydowanymi ruchami rozmasowuje i przechodzi :) pomaga też bardzo zmiana pozycji :) a co do opierniczania partnera/meża- uwierz mi, kochana, że mój ma ze mną piekło czasem :D potrafie go opiórkować ze to, że po raz kolejny zachlapał herbatą blat, ze nie odłożył gazety w toalecie na miejsce itd.
  10. No to wychodzi na to, że taka przejściowa niemoc to norma :) Ja też mam dni, kiedy najchętniej poczekałabym aż zakupy same się zrobią, obiad sam przyrządzi, pies wyjdzie na spacer sam z siebie itd itp.... A drzemka ? U mnie to pełnogodzinne spanie, minimum 3h, bo inaczej jestem zombie! I aż się boje, jak to będzie gdy po porodzie dojdzie do tego jeszcze opieka nad kruszynką....
  11. Przy 167cm waga 48kg ;) więc rzeczywiście mini Oświęcim ;)
  12. ja też miałam jakiś czas temu takie pobolewania i twardnienia całego brzucha, nie tylko podbrzusza, ale po czasie w praniu wyszło, że to od niestrawności :) i samo przeszło :) ale leżakowałam twardo przez ten czas :) dodatkowo piłam tylko wodę, żadnych ziółek czy soczków :) No ja własnie też nie mam pojęcia gdzie mi te 9kg poszło :) niby po ciuchach widzę gdzie, ale tak gołym okiem to to się w oczy nie rzuca :)
  13. wrzuciłam nowe zdjęcia brzuszka, na prawdę mam wrażenie że daleko mi do standardowego wyglądu 6miesięcznej ciąży :D
  14. ponoć powinno się być ( jak już) to minimum godzine po posiłku. Pierwsze pobieranie krwi jest przed wypiciem roztworu, drugie ponoć 2h po;) Ja dodatkowo za jednym rzutem bede miała robione badanie krwi i moczu, więc niestety muszę być na czczo. Dlatego aż się skręcam na myśl o tym, jak mi będzie głośno w brzuchu burczeć -_-
  15. ja ide na badanie z obciążeniem jutro :/ jakieś wskazówki, jak to przetrwać i: A) nie zwymiotować, B) nie zasnąć C) nie zjeść mebli w poczekalni z głodu :P? Aniu, a który to u Ciebie będzie tydzień, bo pamiętaj, ja mam termin na początek Listopada:)
  16. mój maluch dzisiaj też od rana szaleje, już się nie mogę doczekać aż sobie na niego/nią popatrzę. W tym tygodniu powinien wrócić z urlopu jeden z lekarzy ogarniających usg połówkowe Ale boje się, że będzie już za późno:( tego bym sobie nie wybaczyła:( Bo co prawda miałam możliwość pójść na USG do innego lekarza, ale za 200 zł za usg 2d!! No to lekka przesada. Mój TŻ nareszcie wrócił z delegacji :) Tak więc wynoszenie śmieci i wychodzenie z psem rano/wieczorem, jak również większe zakupy i cześć mycia naczyń i robienia prania mam z głowy :):):) No i będę miała do kogo się odezwać wieczorem:) Póki co buszuje po tym allegro i buszuje.... I mam już parę pewniaków jeśli chodzi o zakup "kup teraz" :) Jak tylko będę miała na koncie pieniążki to się zacznie szał :D:D
  17. Między " cz-1" a ",6024371" jest spacja, sama sie zrobiła. Trzeba przekleić cały link i usunąć tą spacje :) i się otworzy :) na serio warto obejrzeć :)
  18. znalazłam na onecie fajny film niedługi, ma chyba 4/5 części po 7 minut. O ciąży od zygoty po poród ;) http://www.onet.tv/tajemnice-okraglego-brzuszka-cz-1,6024371,4,klip.html# Kto nie oglądał- polecam :) Fajnie wszystko pokazane, i bez drastycznych kawałków z porodu :)
  19. A ja od 7.00 na nogach, wczoraj taka byłam zdezorientowana małą aktywnością malucha, ale pomyślałam, że może troszke muzyki go rozrusza, no i rzeczywiście zaczął pokopywać jak tylko coś puściłam z laptopa :) Najwidoczniej dojrzewa mi rozrywkowy dzieciak :) Wciąż niepokoje się tym, że brzuszek taki malutki, niby waga +9 kg ale jakoś w ogól etego nie widać, rozmiar brzuszka bez zmian, a chyba to właśnie tera zi waga i brzuszek powinny strzelić do przodu prawda? Wolałabym, żeby już teraz ruszył, niż w ostatnim miesiącu.
  20. a mi właśnie jakby stanął w miejscu brzusio, niby po ciuchach widzę, że powolutku robią się coraz ciaśniejsze, ale nie widzę różnicy w wielkości między nim teraz, a np 2 tyg temu... I dzidzia tez różnie szaleje, czasem kopie cały dzień, a czasem cały dzien jest spokój...
  21. Czyli dziewczynek przybywa:P oj oby to nie był Listopadowy wysyp :P NIe zarażajcie mówie ;)!!
  22. uczucie dyskomfortu, napięcia, lekki ból samego 'skurczu'- znam to, mam od dawana. Gin przepisał magnez i zalecił masowanie- dzidzia się po porstu wierci i rozciągna macice, która czasem protestuje :P U mnie masowanie pomaga ;) po 20-30 sek przechodzi :)
  23. ale mi ochoty narobiłyście :)! Ja ostatnio też mam straszną ochotę na kukurydzę albo na świezy słonecznik :) Wczoraj nawet mijałam stragan, ale ceny były wg mnie wygórowane, więc poczekam do weekendu i pójdę na turzyn, na pewno mają większy wybór :):) Mój maluch od 2 dni znowu aktywny, kopie co 2-3h, już się nawet nie ukrywa przed gośćmi :P Pogoda fatalna, całą noc padało, nad ranem, koło 5 się dopiero uspokoiło, nawet burza niedaleko bokiem przeszła, ja spałam jakoś 4 godzinki, więc zamulona jestem, chyba sobie zrobie drzemkę przed kolacją :) W mojej byłej już pracy też zatrzęsnienie brzuszków, 6-7 dziewczyn w podobnym do mnie czasie poszło na zwolnienie ciążowe- równica do 4 tygodni ;):) Może w tym roku będzie większy przyrost naturalny:P?
  24. z pewnością zapamiętam :):) BYłam ostatnio w hurtowni niedaleko Carefoura na Bohaterów Warszawy, ale ceny mnie nie powaliły na kolana....;)
  25. A ja dzisiaj pozwoliłam sobie na dłuższy spacer z psem do rodziców, pózńiej wpadła do mnie koleżanka i długo posiedziałyśmy no i w końcu ktoś poza mną i moim facetem zobaczył kopniaki :D tak to zawsze przy obcych był spokój, ale dzisiaj maluch miał wyjątkowo dużo siły i się nie krył, więc brzuch co chwilę mi falował :D xdaisyx Gartuluje :) co do wózka, na pewno bardzo wygodny i poręczny, ale zarówno wygląd, jak i cena mnie troszkę odstraszają ;P Jednak zalety są zdecydowanie istotne ;) Ja zakupy zacznę robić, jak tylko mój wróci z delegacji ( jest szansa, że na stałe wróci teraz w piątek), więc szybko zrobi się przelew i kupi część rzeczy na allegro, ale mam w klanach butelki, kocyki i pare innych akcesoriów kupić samodzielnie w hurtowni :D
×