margolka66

Pani powyżej witaj!!!! Właśnie zrobiłam 1 turę sałatki i gotowałam marchew i kalafiora,tylko z nim to trzeba ostrożniej, lepiej krócej go gotować(ok.10 minut) i do sałatki dodać na końcu,najpierw wszystkie warzywa energicznie wymieszać,następnie dodać kalafiory i jeszcze raz delikatnie wymieszać,bo się zbytnio rozlatują.Powodzenia w produkcji i dobrej nocy życzę:)

Przyniosłam dziś przepis od koleżanki na sałatkę, w skład której wchodzą pomidory: 1 kg czerwonych pomidorów pokrojonych w niewielkie cząstki 1 kg ogórków,pokrojonych w plasterki i lekko posolonych na 1 godz 1 kg kalafiora,podzielonego na różyczki i podgotowanego przez 15 minut 1 kg cebuli pokrojonej w pół talarki 1 kg marchwi ugotowanej na pół twardo i startej na tarce o grubych oczkach 1 kg papryki w różnych kolorach,pokrojonej w niewielkie paski 1 kg drobno poszatkowanej ,białej kapusty,zasypanej lekko solą na 1 godz ZALEWA: 10 szklanek wody 6 ząbków zmiażdżonego czosnku 2 szklanki octu 10% 2 szklanki cukru płaska łyżeczka soli kilka kulek ziela angielskiego 2- 3 liście laurowe Zalewę zagotować i przecedzić przez sito. Do dużej miski wkładamy odciśniętą kapustę,odciśnięte ogórki i resztę warzyw,dokładnie mieszamy.Wkładamy je do słoików,zalewamy zalewą.Pasteryzujemy 25 minut.Jadłam ją i bardzo mi smakowała:)

Witam wszystkich:) Emuś - z pomidorów robię głównie przeciery i soki. Pomidory myję kroję na kilka części i daję do sokownika,paruję je do momentu,aż będą miękkie i zaczną pękać.Przekładam je na przecierak i przecieram ,można też na sicie łyżką przetrzeć,wychodzi od razu fajny,gęsty przecier,jeśli chcę sok do picia to dodaję odparowany sok z niższego naczynia,dodaję do smaku soli,pieprzu i odrobinę cukru:) Teraz będę robić sałatkę do słoików wg. przepisu Ann.Miłego dnia życzę:)

Dziękuję Emciu za pozdrowienia:) Ciebie też serdecznie pozdrawiam i przyjemnego wypoczynku życzę:)

Witaj Ann:) Pani pomarańczowa ja łazanki robię z kapusty kwaszonej,drobno ja kroję,gotuje do miękkości,odciskam mocno,smażę sporo drobno pokrojonej cebulki na złoty kolor,podsmażam pokrojoną w kostkę wędzonkę i mieszam kapustę ,cebulę i wędzonkę i jeszcze podsmażam aby jak najwięcej wody odparowało,gotuje makaron łazankowy,mieszam,doprawiam solą i pieprzem do smaku,osobno podsmażam utarte na grubych oczkach tarki marchewkę,pietruszkę i kawałek selera,następnie podlewam wodą i dusze do miękkości i całkowitego odparowania wody,dodaję do łazanek,czasem dodaję też podduszone jak wyżej warzywa pieczarki.Ale mi narobiłaś smaka,chyba dziś na obiad będą łazanki.Miłego dnia życzę:)

Witam serdecznie:) Młoda gospodyni podam Ci mój sposób na korniszony: Małe,jędrne ogórki układam pionowo w słoiku,na spód wcześniej daję 1 spory baldachim kopru,Daje też kilka plasterków marchewki (na 1/2 litrowy słoik) 2 spore ząbki czosnku 4-5 kulek ziela angielskiego,1/2 łyżeczki gorczycy,2 liście laurowe,kawałek chrzany(korzeń). Robię zalewę z: 1 litr wody niepełna szklanka octu 10% 1 łyżka soli kamiennej 2,5 łyżki cukru lub można też miodu Zalewę zagotowuję,wrząca zalewam słoiki z ogórkami,na wierzch kładę liść chrzanu,tak by nie przeszkadzał przy zakręcaniu,szybko zakręcam słoik i ustawiam go do góry dnem ,aż ostygną,po tym czasie pasteryzuję 10 minut od zawrzenia i natychmiast wyciągam słoiki do ostygnięcia.Taki jest mój sposób,może pojawią się tu inne dziewczyny,np.ann z tego co wiem robiła jakieś fajne korniszony,może babcia.Życzę powodzenia:)

Witam serdecznie:) Ann nie przeceniaj mnie zbytnio - ja warzywa uprawiam metodą "wyjdą to będą - a jak nie wyjdą to nie będą" - czyli na wariackich papierach:) Teraz zasiałam rzodkiewkę "sopel lodu" bo na opakowaniu tak napisali,że jest na nią pora siewu,posiałam też jakąś nowość cebulową - cebula zimująca,zobaczymy co z tego wyjdzie,oraz kalarepę olbrzymkę,raz próbowałam tak później wsiać ogórki i fasolkę,ale nic mi z tego nie wyszło,owszem kwitły ale się nie zawiązały,no i jeszcze planuję trochę sałaty wsiać - widziałam u Emmi jaka piękna jej urosła to spróbuję i ja:) Miłego popołudnia Wam życzę i idę dalej walczyć z gruszkami,bardzo opadają,częściowo za sprawką szpaków i os,częściowo dlatego ,ze gniją,więc szybko z nimi do słoików,w zimie będą jak znalazł:):):):):):):)

Witam:) Heniu wiśnie dryluję i zasypuję cukrem - tak o. 60 dkg cukru na 1 kg wiśni,odstawiam na 12 godzin ,aż puszczą sok,po tym czasie zlewam sok i zagotowuję go,gorącym zalewam wiśnie,tak robię z pięć razy następnie odlewam sok i daję w słoiczki a wiśnie w osobne słoiczki i pasteryzuję,nie wiem może ktoś ma lepszy sposób:)

Witajcie:) -Forum - strona gówna żeby uniknąć robali w marchewce to trzeba po zbiorach warzyw ogród wywapnować dolomitem,posypać popiołem drzewnym i przekopać,wiosną jak będziesz wysiewać nasionka to wsiewaj je w miejsce,w którym wcześniej rosła cebula i zasianą marchewkę przykryj od razu agrowłókniną i trzymaj ją aż do czasu gdy marchew będzie już spora,odkrywaj ja tylko do plewienia i spulchniania ziemi,nasiona najlepiej wsiewać zaprawiane.Tych tricków nauczył mnie stary ogrodnik i nie zdarza mi się mieć robaczywą marchew:) Ann- przyjedź do mnie na warzywa tych których nie masz,a ja do Ciebie na paprykę,bo coś nie tęgo mi wyszła,chyba za gęsto ją powysadzałam,buraki też mi przez dłuższy czas nie zbyt ładne się udawały,a od kiedy najpierw je sieję w tunelu i już takie podrośnięte pikuję na zewnątrz - to mam piękne i dorodne,licha u mnie ziemia więc różnie kombinuję,żeby mieć jako takie plony:)

Ofko ,Ann U mnie też jest klęska urodzaju ogórków,przetwarzam,przetwarzam i końca nie widać.W tym roku to najwięcej będzie przetworów z ogórasków inne warzywa tak nie szaleją:) - miłego dnia wszystkim życzę:)

Witam wszystkich serdecznie:) Jak na razie to ja całkowicie pochłonięta jestem przetwarzaniem ogórów,póki jeszcze te okropne upały ich nie wypaliły,fasolka też u mnie nieźle obrodziła i głównie ją zamrażam.Ale spróbuję zrobić sałatkę w słoiki,przepis od koleżanki dostałam - u niej bardzo mi smakowała:) 3 kg ogórków oboranych i pokrojonych w ciut grubsze plasterki, 2 kg fasolki ugotowanej - ok 10 minut od momentu zawrzenia,pokroić na 3 centymetrowe kawałki, 7 dużych cebul pokrojonych w piórka lub grubszą kostkę, 3 czerwone papryki pokrojone w niewielkie paski, 0,5 kg marchewki startej na grubych oczkach tarki, Ogórki,cebulę,paprykę i marchewkę wymieszać z 5 łyżkami soli i zostawić na 3 - godziny. Przygotować wywar: 3 szklanki cukru 2 szklanki octu 10% Cukier i ocet zagotować. 1 torebka (mała) kurkumy. Odlać odstany sok z ogórków,cebuli,papryki i marchwi,dodać kurkumę oraz ostudzony wywar,pokroić spory pęczek zielonego koperku,wszystko dobrze wymieszać.Pasteryzować 15 minut:) Może skorzystacie z tego przepisu.Ja robiąc przetwory odpoczywam ,uwielbiam je robić i robię ich nawet ponad 1000 słoików:)Miłego dnia życzę:)

iemasz Emmi - też latam i latam,dużo pracy jest i w ogrodzie i w domu,wszystko zarasta jak szalone,trochę zasiałam rózności na jesienny zbiór - tj:rzodkiewkę "sopel lodu",kalarepę i cebulę zimującą - jakaś nowość ,którą wyszukałam w ogrodniczym,więc muszę wypróbować,pod folią też wszystko zarasta jak szalone,no i ogórki kiszę i konserwuję,póki je zaraza nie wytępi:)

Witam serdecznie:) Meg - ja mam 2 jeże w budynku gospodarczym,ale niestety do ogrodu chyba nie zaglądają,bo u mnie ślimaki to istna plaga:(

Meg nie bój się iść do ogrodniczego z robalami,zapakuj kilka osobników do woreczka wraz ze szkodami jakie zrobiły i pokaż fachowcom oni będą wiedzieli jaki środek chemiczny Ci sprzedać,bez tego nigdy nie pozbędziesz się tej plagi,ja zawsze tak robię jak mi coś zaatakuje moje rośliny:) - powodzenia:)

Witajcie Emmi ,Ann i Meg Emciu czy u Ciebie będzie więcej tych kurczaczków? Dobrze żeby miał towarzystwo:) - u mnie kwoka też siedzi jeszcze ,ale zaraza tak się wierci ,że już cztery jajka rozwaliła,zobaczymy co wysiedzi - podłożyłam jej jajka zielononóżki i nie mogę się już ich doczekać:) Babciu a tu przepis dla Ciebie na sałatkę z cukinii:) Można ją tez robić z ogórków: - 5 kg młodziutkiej cukinii pokrojonej w plasterki 7 dużych cebul pokrojonych w piórka 3 duże,czerwone papryki pokrojone w niewielkie paski 6 łyżek soli kamiennej(bez jodu) Wszystko wymieszać i zostawić na 3-4 godziny Przygotować wywar 3 szklanki cukru,2 szklanki octu - zagotować Odlać ustany sok z cukinii,dodać 1 torebkę(taką tradycyjnej wielkości) kurkumy,oraz ostudzony wywar.Wymieszać ,nakładać w słoiczki , pasteryzować 15 minut.Można do tej sałatki dodać pokrojony drobno,spory pęczek zielonego koperku,jak się go lubi:)

Witam:) Dziękuję za link do przepisu - jest b.interesujący,warto zrobić kilka takich słoiczków na próbę,kiedyś dostałam sałatkę z zielonych pomidorów,sle szczerze mówiąc nie smakowała mi i miała specyficzny(wstrętny zapach) - to się zraziłam,ale myślę że czerwone będą smakowały lepiej.Mam takie pomidory ,jakie są potrzebne,posadziłam je specjalnie,żeby zrobić suszone takie jak kiedyś polecała joela.Pozdrawiam wszystkich i miłego dnia życzę:)

Emmi,Ann i pani pomarańczowa - witam Was Patisony kiszę i tak jak psize Ann są rewelacyjne,cukinii nigdy nie próbowałam kisić,jakie kisisz Ann takie maleńkie,obierasz je? Emciu sól kamienna jest taka specjalna do przetworów (bez jodu) jest w Tesco ale pewnie w innych sklepach też można ją kupić:)

Dzień dobry!!!!! Faceta z grzybami odwołałam,boje się ich - poczekam do jesieni na te ,które znam - czyli maślaki i małe prawdziwki do marynowania,podgrzybki i prawdziwki do suszenie i zamrażania za ostatnią radą Forum - strona główna - żadnych eksperymentów:( Emciu przyczyn niepowodzenia w kiszeniu ogórków może być wiele,to prawda,że głównie to jakość ogórków,ale np. woda - jeśli używasz chlorowane to zrobię Ci się kapcie i po dłuższym czasie będą śmierdzieć - raz taki kiedyś załatwiłam całą partię ogórków,następny powód to użycie soli jodowanej,nie zrażaj się:) - a próbowałaś kiedyś kisić maleńkie patisonki - kiszą się b.łatwo i są b.smaczne,zaryzykuję nawet i powiem,że o wiele smaczniejsze niż ogórki - w tym roku wzeszło mi tylko kilka nasionek patisona i nie jestem pewna plonów,ale jak tylko będą to zaraz je zakiszę i zamarynuję:) - miłego dnia życzę:)

Marny ze mnie grzybiarz,więc nie kupuję tego bo może to jakaś lipa trująca,choć facet,który ma je przynieść dobrze zna się na grzybach:(

Aha mam jeszcze pytanie co robicie z opieńkami? Znajomy ma mi jutro przynieść,część zamrożę wg rady Forum strona główna,a resztę?:)Nadają się do marynowania,będę je przetwarzała po raz pierwszy

Potwierdzam sól kamienną bez jodu można kupić w Teco:) Właśnie dziś nabyłam 2 kg,bo u mnie ruszył sezon kiszenia ogórków :)

Ten przepis dostałam od koleżanki - ciasto nazywa się "biała dama" Biszkopt kakaowy: 6 - 7 jaj 1 szklanka mąki tortowej 2 łyżki mąki krupczatki 3 łyżeczki proszku do pieczenia 1 szklanka oleju 2 łyżki ciemnego kakao 1 szklanka cukru MASA: 5 łyżek cukru 1 cukier waniliowy 0,5 litra śmietanki 30% 1/2 opakowania żelatyny (niebieskiej 1 śnieżka 1 szklanka zimnego mleka 1/2 kg sera do serników (w wiaderku) Żelatynę rozpuścić w 1/2 szklanki gorącej wody i wystudzić.Ubić kremówkę,ubić śnieżkę w mleku.Połączyć serek,ubitą śmietanę i ubitą z mlekiem śnieżkę,cukier i cukier waniliowy.Na koniec dodać ostudzoną żelatynę i delikatnie wymieszać.Biszkopt przekroić na 2 części 3/4 masy wyłożyć na jeden płat ,przykryć drugim i wierzch posmarować pozostałą 1/4 masy i posypać np.wiórkami lub kolorową posypką lub tartą czekoladą albo płatkami migdałowymi - wg upodobań:) Sama jeszcze go nie piekłam - ale jadłam,jest naprawdę pyszne:) Dobrej nocy życzę:)

Aha jeszcze zapomniałam dodać,że na wierzch po zalaniu wrzątkiem kładę liść chrzanu:)

Witaj Emmi Pierwszy raz to w ten sposób ogórki zakisiłyśmy z mamą z przymusu,nasze ogórki nam nie obrodziły zupełnie i kupiłyśmy od znajomej,ale były nieco przerośnięte(ale bez dużych pestek) i skórka była niezbyt ciekawa,więc mama wpadła na pomysł by ukisić poobierane. Spróbuj może kilka słoików zrobić moim sposobem. Ogórki ciut te większe poobieraj i włóż do słoików pionowo(jeśli nie są b. duże to całe,jeśli nieco większe to przekrój wzdłuż na połowę. Ja robię w pół litrowych słoikach i podam ci na takie składniki: Na dno wkładam koper(mały baldachim),następnie dość ciasno układam pionowo ogórki,dodaję przyprawy: - 2 niewielkie listki laurowe - 2 ząbki czosnku - pokrojone na kilka cząstek -4 - 5 kulek ziela angielskiego - szczypta gorczycy - kawałek korzenia chrzanu Zagotowuję wodę - 1 litr z dodatkiem 2 płaskich łyżek soli kamiennej niejodowanej i 1 płaskiej łyżki cukru. Zalewam słoiki wrzątkiem,szybko zakręcam i stawiam do góry dnem na 10 minut.Ogórki trzymam w ciepłym ,jasnym miejscu przez 3-4 dni,następnie wynoszę je do chłodnej piwnicy:) Wrzucę Ci foto na garnek już tak zrobionych:)

Witam serdecznie:) Forum-strona główna - dzięki za radę ws grzybów,mam nadzieję że obrodzą w tym roku to wykorzystam Twój sposób:) jeśli chodzi o obcinanie końcówek,to ja nie obcinam,nakłuwam je widelcem w kilku miejscach - wtedy nie robią się puste w środku:) Większe ogórki obieram i takie kiszę są b.smaczne:)