margolka66

Witaj Emmi - u mnie też pogoda "porządnieje" świeci słonko i już nie leje deszcz,tylko wiatr trochę silny ale da sie wytrzymać - dziś dalszy ciąg "liścia" więc sadzę sałatę i szpinak gdzie tylko da się wcisnąć,skończyłam cackać działkę pod truskawki i w czwartek w dzień "owoca" będę je sadzić, także na nudę i bezrobocie nie narzekam - pozdrawiam wszystkich:)

Witaj Emmi i Dobrowosiu!!!! U mnie też paskudnie i mokro - z jednej strony źle bo zimno,z drugiej dobrze bo się deszczówka nałapała na ewentualne suche dni - mam zapas ponad 800 litrów:) Przed chwila przykryłam wszystko co na wierzchu,bo na dzisiejszą noc przymrozki zapowiadają a mnie podkusił jakiś czort rogaty i popikowałam szpinak i sałaty do gruntu - a ta pogoda paskudna i kapryśna taka - miłego wieczoru Wam życzę dziewczyny:)

wszystko - miało być

Cześć Emmi - - u mnie w foliaku faszystko już ładnie rośnie,rzodkiewka ma już małe kulki,za kilka dni będzie już do jedzenia ,spore są też szpinak i sałaty,wykiełkowały buraczki do późniejszego pikowania.Na zewnątrz wzeszła już rzodkiewka,spory jest już bób i groch,deszczyk pada i wszystko ładnie rośnie,ja mam ogród ogrodzony a i tak zielononóżka wpadnie czasem i mi poprzestawia grządki,mimo że ogrodzenie jest szczelne,a one mają podcięte skrzydła.Ale zielononóżki to już takie szkodniki!!!!!W nowym tygodniu w planach posadzenie kukurydzy ,fasoli i pikowanie szpinaku oraz sałaty,chyba ,że pogoda znów zacznie szaleć.Podszykowałam spory kawałek działki ok 15 arów pod ziemniaki to i wygospodaruję kawałek dla marchewki , pietruszki,cebuli i dyń,patisonów i cukinii,bo w moim obecnym ogródku nie bardzo dorodne rosną,ale ta działka ma jeden feler,grasują na niej "lisy" na 2 nogach:( - miłej niedzieli Emmuś:)

Witam!!!!!!!!!Ja też w ogrodzie "rządzę" pogoda u mnie też piękna to plewie,sadzę i podlewam - miłego dnia życzę:):):):):)

Witajcie dziewczyny!!!U mnie też były przymrozki ,może niezbyt ostre ale były ok. -3 ,wszystko miałam przykryte folią i agrowłókniną,to jakoś się udało,zapomniałam jedynie o cyniach i przemarzły,na szczęście to jedyne straty ogrodowe:)

Babciu u mnie dziś padało co chciało i deszcz i grad i śnieg,pogoda w święta niestety się nie sprawiła - pozdrawiam wszystkich tu piszących:)

Zdrowych,wesołych i pogodnych Świąt Wielkiej Nocy w gronie najbliższych:)

Witaj Emmi - dadzą radę,bób można siać bardzo wcześnie,nie boi się zimna,ja swój wsiałam w połowie marca i już ma porządne kiełki i zaczątki listków,w pogotowiu mam folię,gdyby mróz miał nieczyste zamiary,ale takim dopiero co wsadzonym nic nie grozi:)

Mało czasu to i nie zaglądam ,porządki wiosenne trzeba było gruntownie zrobić,okna pomyć - a mam ich 14 i tak zeszło,ten tydzień też pełen wrażeń bo zamierzam robić domowe szynki i kiełbasy,potem jakieś ciasta i inne dobroci świąteczne zarówno sobie jak i babulce.

Witaj Emmi - niestety tak,pogoda paskudna,całą noc lało,wiało i zimno było,teraz powtórka z rozrywki:(

To gratuluję kokoszanel:) - zajęć Ci pewnie nie braknie:)

Cześć kokoszanel - jak tam sytuacja po silnym wietrze? Folia cała? Ja dziś w dniu korzenia posiałam buraczki pod folię i rzodkiewkę w gruncie,może nie jest zbytnio ciepło,ale wysiedzieć w domu to dla mnie mordęga:)

Dzień dobry:) kokoszanel,Ofko Sama mam ochotę zrobić suszoną wędlinę,ale moje chłopaki zdecydowanie zapowiedzieli,że jeść nie będą,a dla mnie samej,jak już robić to ze sprawdzonego przepisu,pani pomarańczowa podaj,jeśli możesz szczegółowo jak je robisz:) Ofciu w każdej chwili możesz wpaść w sezonie na owoce i warzywa,jest tle,że mogę obdzielić kilkanaście osób - zapraszam:)

Fajne porady wynalazłaś Kokoszanel:) - u mnie wszystkie pomidory rosną ładnie a faworyta jakoś słabiej,marne i chude choć wszystkie siane w tej samej ziemi,w zeszłym roku nie było z nimi problemu,część siewek jakby zwiędło,na wszelki wypadek dokupiłam opakowanie nasionek:)

Ann - nie wytrzymałam i rozgarnęłam trochę wierzchnią warstwę ziemi w doniczce i są,papryka zaczyna kiełkować,tylko,że nie wybiła się jeszcze na powierzchnię ale to kwestia 2 -3 dni,Twoja pewnie też!!!

Drobno pokrojonej miało być:)

Witajcie Kokoszanel i Ann!!!! Kokoszanel - łazanki robię baedzo podobnie jak Ann,tylko że z kapusty kiszonej,którą drobno kroję,gotuję do miękkości odcedzam,dokładnie odduszam z wody.Podsmażam na oleju sporo drobno podsmażanej cebuli,lekko ją rumieniąc,dodaję pokrojona w kostkę dobrą wędzonkę,chwilę razem podsmażam,dodaję kapustę i też przez krótki moment podsmażam,łączę z ugotowanym makaronem,doprawiam pieprzem. Ann- papryka jeszcze nie weszła,pomidory tak,a ta siedzi twardo,może potrzebuje więcej czasu,wzeszły nawet te pomidory,których nasiona przeleżały u mnie ponad 4 lata,dziś wsiałam ich resztę,bo skoro próbny wysiew dał rezultaty to wsiałam resztę,podzielę sie z kimś sadzonkami:) Do gruntu 13 marca wsadziłam bób a wczoraj groszek,nie przykrywam niczego,bo noce są dość ciepłe ok.6 stopni,za to w tunelu wszystko ładnie rośnie,szpinak ,sałaty i rzodkiewka są już dosyć spore!!!

Cześć kokoszanel W sklepach ogrodniczych można dostać specjalną taśmę klejącą do folii ogrodniczej - tak to się nazywa "taśma do napraw foli ogrodniczej",popytaj z pewnością mają takie w sprzedaży,folię miałam mocno potarganą i po podklejeniu prawie nie widać,że łatana:)

Witam w pierwszym dniu wiosny:) Gospocho niestety nie wiem jak te pomidory się nazywają,dostałam je od znajomego ogrodnika i nie pytałam o nazwę,bo nie wiedziałam,że okażą się takie super:) -najważniejsze ,że wykiełkował próbny wysiew,w sobotę wysieje wszystkie. Kokoszanel,mnie tęż ciuchy które podobają się synowi,mnie wydaja sie okropne,ale trudno skoro im sie podoba nic nie poradzimy. U mnie wszystkie pomidorki powychodziły już na wierzch , w tym i faworyty,nalęgłam tego sporo. Dziś u mnie pięknie,słonecznie i ciepło - jak na wiosnę przystało,więc od rana sprzątam gałęzie po przecince w sadzie,kopię grządki i wycinam suche badyle w malinach i jeżynach:)

Popatrzyłam na irgę w necie,to bardzo ładne krzewinki babciu,miałam podobne ale chyba wymarzło,bo całe suche się zrobiło! A może od korzenia jeszcze puści, obcięłam suche gałązki i zobaczę co się będzie działo! Niedawno znalazłam zachomikowane 4 letnie nasiona bardzo ciekawej odmiany pomidorów,w gruncie osiągają ponad 3 metrową wysokość,owoce podobne do limy,super na przetwory i suszenia,już myślałam ,że po nich,ale próbnie je wsiałam i o dziwo kilka roślinek wzeszło,wsieję zatem resztę i odnowię świetną odmianę!!!Dobrej nocy życzę:)

Emmuś - to z pewnością ciśnienie,pogoda się zmienia - raz ciepło ,raz zimno ,barometr szaleje to i my cierpimy,ciężki jest żywot meteoropaty,przy zmianie pogody nerwowa się robię i humorzasta jak większość meteoropatów:(

Babciu ,Emmi HEJKA - jakie krzaki będziesz sadziła babciu,jakieś owoceowe? -Emmi z rzodkiewką wstrzymaj sie do soboty,wtedy jest dobry dzień na wysiew korzeniowych,dzis jest tylko dobry dzień na wysiew kwaiatów,bób wsadziłam w dzień owoca,tak mi poradziła ann:) - Emmuś mnie głowa i bóle mięśniowe mordowały wczoraj wieczorem,ból głowy to u mnie przeważnie odzywa się,gdy ma na drugi dzień mocno wiać no i się sprawdziło,wieje dziś jak czort a bóle mięśniowe a może raczej reumatyczne to na gwałtowną zmianę pogody i nadchodzące deszcze! Pozdrowionka zasyłam:)

Dzień dobry wszystkim - dziewczyny ale się u mnie zrobiło zimno!!!Pada drobny deszcz i wieje silny wiatr - u Was też pogoda się popsuła? Miałam tyle zaplanowanych prac ogrodowych i nici:(

Cześć kokoszanel właśnie przed chwilą wróciłam z przeglądu ogrodu,nic przy niedzieli robić nie można,ale choć sobie posiedziałam i pooglądałam,pod folią już rzodkiewka pięknie się zieleni,sałata i szpinak też,trzeba korzystać z ciepełka póki jeszcze jest.