Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

margolka66

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez margolka66

  1. Śliczna jest ta różowa sukienusia,faktycznie dla małej księżniczki:D Mnie podoba się jeszcze ta http://allegro.pl/show_item.php?item=1665006019#gallery
  2. atramuś - to nie tak,ja na co-dzień lubię czystość,więc często sprzątam, ale w meblach i gablotach trochę sie kurzu zebrało,na mojej kochanej kolekcji dzbanków i na drobnych pierdułkach.Więc wszystko generalnie wyczyszczone,panele pomyte ,jeszcze tylko żyrandol do wymycia został i 2 okna.Ale coś dziś szybko się męczę,znów u nas parota i duchota.
  3. atramka to chyba mały rozrabiaka nie da Ci dużo zrobić?A gdzie córcia? Juz jeden pokój skończyłam,babulki obudzone i pokarmione,a ja trochę odpocznę. Qanta- dziś coś się ukrywa przed nami,ani kawy ani herbaty nie chce zaparzyć - ładnie to tak? kacia pisz co u Ciebie? Mam nadzieję,że lepiej.Wyświetliłam sobie foto twojej koteczki,jest bardzo podobna do naszej nazywa się "Pikasia" syn takie jej imię wymyślił niby od obrazów Pikassa,bo taka(jak powiedział)artystycznie kolorowa.
  4. "i ja też i ja też was" - w połowie szklanki wody zagotuj 10-15 goździków - gotuj 3 minuty,odstaw przykryj i poczekaj ,aż ostygną(napar będzie letni) , weź łuk do buzi i płyn ten trzymaj na zębie,który cie boli przez kilka minut,połknij i weź następną porcję i tak aż do skutku.
  5. Witam,witam o poranku.Dziś mam nadzieję będzie lepszy dzień.W ogrodzie już byłam,w nocy spadło kilka kropel deszczu,ale już po nim śladu nie ma,więc mus było popodlewać.Obiad mam dziś gotowy,wczorajsze gołąbki jeszcze zostały,to sobie generalne porządki w pokojach porobię.
  6. Coś tu u nas smutkiem powiało:( Współczuję takich facetów,kaciaa nie myślałam,że aż tak bardzo musisz cierpieć,zastanów się czy on jest tego wart? Masz nad nim przewagę(własne mieszkanie i dobra praca),czy warto to wszystko znosić?To dla Ciebie Qanta atramka joela Emmi i ja tez i ja też was gruby miś oraz wszystkie,miłe panie piszące na pomarańczowe Zyczę dobrej nocy i pogody ducha
  7. kaciaa - i ja też i ja też was mądrze prawi!!!!!Taka rozmowa może Wam pomóc w kłopotach- też powodzenia życzę -gołąbki już gotowe,zapraszam wszystkie panie z talerzykami i szklaneczkami na kompot rabarbarowo - truskawkowy.
  8. Poproszę o słoik tego pysznego bigosu.Nie bedę musiała użerać z gołabkami.Bo coś dziś jakaś niemrawa jestem.Właśnie po tym szykowaniu drewna w lesie.I po porządkowaniu komórki ze słoikami.Sezon nadchodzi,a w niej zrobił się niezły Sajgon,a to kolega a to koleżanka przytransportowali mi w prezencie słoiki, a ja tak je sobie odkładałam w reklamówkach,skrzynkach , pudłach,aż zrobił sie taki tłok,że nogi nie było gdzie wepchnąć.Teraz mam wszystkie czyściutkie,poukładane.Osobno słoiki,osobno butelki duże po kubusiach,w których pasteryzuję soki np.z jabłek,gruszek z jabłkami lub jabłek z brzoskwiniami i małe po kubusiach, w których robię soki pomidorowe i soki z czarnych i czerwonych porzeczek,wiśni i malin.Pokrywki też uporządkowane.Wszystko czeka na regałach na początek sezonu.
  9. Emmi jak ja Ci zazdroszczę tego deszczu:o U nas dalszy ci Sahary.Od ponad miesiąca nie było porządnego deszczu.Co dziennie latam z konewką po ogrodzie i kwiatach,zaczyna mi brakować sił.Właśnie wróciłam,z ogrodu.Podwiązałam pomidory,które mi wyrosły z odrostów,dosiałam nowej sałaty lodowej,bo tamta od tej suszy zrobiła się i twarda i gorzka.Dosiałam tez trochę szpinaku i wsadziłam do gruntu, w miejsce marnej pietruszki kilka odrostów pomidorów.Pod folią to pomidorki mam już dość duże, zebrałam kilka własnych ogórków sałatkowych z tunelu.Próbowałam nazbierać dla kurczaków trochę mleczu ale wszystkie łąki i trawniki wyschły na wiór.Zaraz zabiorę się za parzenie ryżu i szykowanie mięsa na gołąbki 2 kapusty obrobiłam wczoraj,Będzie obiad na 2 dni.
  10. Dzień doberek miłym paniom - Qanta coś bardzo zabiegana? kaciaa - przykro mi,że znów nad Tobą czarne chmury zawisły.Mnie od rana bardzo boli kręgosłup,to już tak jak wczoraj ganiać nie będę,choć sporo mam do zrobienia. atramka - gdzie jesteś od soboty???????????????????Pusto i smutno tu bez Ciebie:o
  11. Oj coś pusto tu u nas dziś :( Gdzie wszystkie uciekłyście? Coś chyba wszystkie miałyśmy pracowity dzień!!!!! Może jutro będzie lepiej:D Wiem ,że już dziś nikt nie zajrzy ,ale życzę spokojnej nocy i fajnych snów. pa,pa.
  12. Wreszcie wszystko co zaplanowałam skończyłam.Widzę Qanta,kaciaa i joela pyszności serwują:D a ja głodna wróciłam.Jem właśnie sałatkę z pomidorów - taką zwykłą ,dużo pomidorów,dużo szczypioru,sól i pieprz.
  13. Dzień doberek wszystkim koleżankom :D Mam dziś trochę więcej zajęć, to rzadko będę tu wpadać,ale Wam życzę miłych pogaduch:D
  14. Ja już lulu pójdę grzecznie- jakaś padnięta jestem.Wszystkim,życzę dobrej nocy i miłych snów - do jutra !
  15. Narobiłyście mi smaka na ten specjał.Muszę go wypróbować!!!!
  16. gruby misiu No właśnie kaciulku- "gruby miś" - ma z pewności a rację ! To trochę ryzykowne,robienie takich pyszności w te upały! Może lepiej upiecz jakieś dobre mięsko?
  17. kaciu coś takiego znalazłam na necie http://www.zaradni.pl/porada/6573,jak_przyrzadzic_suszony_schab_dojrzewajacy jest trochę z tym "rozrywki" - ale pewnie warto?
  18. joela - oryginalna ta zapiekanka i z pewnością bardzo pyszna.Ma wszystko to co lubię ! Kotlety i dużo warzyw.Zrobię ją w sobotę ,będzie u mnie kilku znajomych,to ich zaskoczę czymś nowym.Dziękuję za przepis i serdecznie Cię pozdrawiam:D
  19. No nareszcie kaciulka jest radosna jak zwykle.I tak trzymaj!!!!!!!Smutno się robi jak masz kłopoty.A co do Twego ostatniego pytania w sprawie wizyty tego miłego pana.To ja w te klocki cieniutka.Nie znam się na wódeczkach.Umiem co prawda zrobić dobre wino czy nalewkę,które wypiję raz na "ruski rok",wyłącznie w celach leczniczych.
  20. A jak tam Szeryf i Fredzia?
  21. atramka? a gdzieś ty przepadła - ładnie to tak do koleżanek w niedzielę się nie odzywać? Ani kawy ,ani herbaty a tym-bardziej wczorajszego ciasta nie proponujesz,nu nu trzeba Ci palcem chyba pogrozić.Moje babeczki już upieczone , zaraz zrobię masę i je wypełnię, tylko niech sobie wystygną.
  22. kaciaa - miłego powrotu! Odezwij sie jak już będziesz w domku
  23. Wiedziałam,że kacia nie zawiedzie.Ty kaciulku to nie przepisy dla koleżanek tylko powinnaś tworzyć.Pomyśl ty bardziej o książce kulinarnej.Przy tak ogromnej wiedzy!!!!Powinnaś nad tym zastanowić.Pomyśl ilu ludzi mogłoby z tego skorzystać.A nie mówiłam,że jesteś skarbem,perełką.Rzadko spotyka się osobę o takiej wiedzy kulinarnej.Czystą przyjemnością jest mieć z Tobą do czynienia na tym temacie - to dla Ciebie
  24. Witaj Emmi - wczesnym rankiem Dzień dobry wszystkim tu piszącym Dopiero dziś doczytałam,że któraś z pań chciała przepis na grochówkę. 60 dkg łuskanego grochu marchew 3 - 4 (dość duże) pietruszkę 2 szt. 1/4 selera 1 duża cebula 20-25 dkg dobrego wędzonego boczku 30 dkg dobrej wiejskiej kiełbasy wędzonej 4 duże ziemniaki Groch zalać ok 2,5 litra zimnej wody i gotować,często mieszając,bo lubi przywrzeć do dna.Gdy groch będzie lekko miękki wrzucić warzywa tj, marchewki pokrojone na 2 - 3 części , pietruszki i seler tak samo.Ziemniaki pokroić w średnią kostkę i gotować ,aż warzywa będą miękkie,a groch się rozgotuje.Wyjąć marchew,pietruszkę i selera. 1 marchew,1 pietruszkę zetrzeć na tarce o grubych oczkach i dodać do zupy.Pozostałe marchewki i pietruszkę oraz seler zmiksować blenderem na papkę dodając wywaru(zupa wtedy się zagęści i nie trzeba robić zasmażki.Następnie pokroić kiełbasę w kostkę dodać do zupy i 10 minut gotować,wlać "papkę"warzywną.Zamieszać dobrze zupę.Przyprawić solą,pieprzem i majerankiem.Cebulę pokroić na drobną kostkę i podsmażyć na złoty kolor.Boczek pokroić w kostkę(średnią) i podrumienić na patelni.I cebulę i boczek dodać do zupy.Przecisnąć przez praskę 2 spore ząbki czosnku.I zupa gotowa.Podawać z pokrojoną natką pietruszki i pajdką chleba.
  25. Qanta - teraz to już muszę po ręcznik kuchenny lecieć - pyszna ta 2 masa:p atramka , czy to o ten nawóz chodziło? http://www.zdrenka.com/nawoz-plynny-planta-vit9-pelargonii-p-48.html Teraz się już żegnam,bo mi syn nad głową sapie,że teraz jego kolej do komputera.Dobrej nocki życzę wszystkim miłym i sympatycznym
×