Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

margolka66

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez margolka66

  1. Znalazłam i wklejam informacje o pelargoniach.Może będzie przydatne. PELARGONIE opis: najbardziej popularne są pelargonie rabatowe (Pelargonium hortorum), o wzniesionym, krzaczastym pokroju i różnobarwnych kwiatach, zebranych w kopulaste baldachy, oraz pelargonie bluszczolistne (Pelargonium peltatum - na fot.), tworzące cienkie wiotkie pędy, dzięki czemu uzyskują atrakcyjny kaskadowy pokrój, zastosowanie: doskonale nadają się na tarasy, balkony i parapety okienne, do skrzynek i do mis, rozmnażanie: wiosną lub jesienią z sadzonek uzyskanych podczas cięcia, można rozmnażać również z nasion, okres kwitnienia: od maja do września, stanowisko: słoneczne lub półcieniste, w okresie wzrostu i kwitnienia należy obficie podlewać, na początku okresu wegetacji wskazane obfite nawożenie, jeżeli chcemy przechować je na następny rok, na zimę należy przenieść je do jasnego, chłodnego pomieszczenia (powinny zimować w temp. około 6 do 8C), ze względu na utratę walorów dekoracyjnych, roślin nie przechowuje się z reguły dłużej niż 2 lata,
  2. Czekamy jeszcze na Qante - gdzieś nam przepadła?
  3. Dzień dobry Wszystkim:D - ATRAMKA się nie pomyliła co do ogrodu,przegląd wykonany,ogórki mus było podlać i sałatę,dosiałam rzodkiewkę i pozbierałam truskawki,zrobię z nimi galaretkę.Ale i babulki już powyciągane z pieleszy,umyte i nakarmione.Teraz mogę z Wami pogadać spokojnie.Dzięki JENK za poradę kremową do stóp- sama chętnie skorzystam,stosuję balsam z oriflame,ale faktycznie słaby jakiś jest,używam też maści nagietkowej,ale skutek też byle jaki,spróbuję Twoich propozycji.
  4. Już wróciłam!!!!Podlewałam kwiaty na balkonie i na klombie,bo niby popadało ale tak mizernie,że mus wodą wspomóc.Wieczorem jeszcze pomidorki i paprykę w tunelu ,ale temperatura wewnątrz foliaka jeszcze za wysoka.A Qanta to chyba dopiero jutro się zjawi.Reszta kobitek , niedzielnie odpoczywa.
  5. Qantulko - za tą piosenkę z filmu uwierz w duch jest cudna, aż mnie dreszcze opadły. atramuś słonko - trzymam kciuki i współczuję aż 5! O matko i córko! ja na 1 miałam prawie zawał i zapominałam nazwiska!!!!!!!!!
  6. A przy tej piosence to płaczę na bank:( http://www.youtube.com/watch?v=L9ATWov8e6A
  7. Widzę Qanti,że masz taką romantyczną duszę jak ja:D - uwielbiam takie nastrojowe kawałki - bez względu na to kto śpiewa.Może być nie grzeczny,byle tak pięknie śpiewał!!!!!!!!Jak słyszę takie piosenki to nie raz mi łezki popłyną
  8. za to wkleję dla Ciebie moją ukochaną piosenkę - nie wiem czy z powodzeniem? http://www.dailymotion.pl/video/x1emdq_krzysztof-krawczyk-bo-jeste-ty_music
  9. Ja Qanto też już wszystko zrobiłam.Obiad zjedzony i - jak to w niedzielę- doskwiera mi brak zajęć.Dobrze ,że jesteś!!!! Przynajmniej z kimś sympatycznym można pogadać
  10. Mus lekarza odwiedzić, bo jak już jest gorączka , to z pewnością nerki, przy korzonkach to gorączki nie ma.Napisz jutro , po wizycie u tego doktorka,co tam Tobie jest.Wracaj szybko do zdrowia.
  11. margolka66

    Wasze ulubione zupy..

    ogórkowa,kalafiorowa,pomidorowa z ryżem lub makaronem, barszcz czerwony,kapuśniak,grzybowa,pieczarkowa,krupnik,szczawiowa z jajkiem,,zurek,barszcz biały,brokułowa,kartoflanka.wielowarzywna,
  12. atramka [ - coś cię tu mało jest i smutno się zrobiło:(
  13. pppeerruka- jak tam choróbsko? odczepiło się wreszcie? Życzę zdrówka:D
  14. Witam Was wszystkie!!!! dla każdej i Qantuś - spóźniłam się na kawę? a szkoda , - kaciulku dzięki za przepis,faktycznie lubię potrawy z jajek , oprócz zrobionego na miękko i sadzonego.
  15. Jeśli to rzeczywiście nerki to furagin + witamina C , oraz nacieranie maścią rozgrzewającą.Ale zawsze to lepiej z lekarzem sie spotkać.Z nerkami nie ma żartów!!!!Korzonki też wredna przypadłość.Maść rub arom , jest skuteczna.
  16. Ja jestem, wróciłam z lasu,gdzie szykuję drewno na zimę,obolała jestem to i obiadek skromny!!!! Zupa ogórkowa prawie już gotowa,oraz placki z ciasta kopytkowego z maślanką.Nikogo zbytnio nie ma bo dziś sobota, to każdy sobie wypoczywa, albo nadrabia zaległości.
  17. Jeśli przeszkadza ci temat żarcia"roladinia" to po co tu wchodzisz? mało to tematów o duperelach? - znajdź sobie coś co Ci odpowiada i tam zostań:o
  18. O parówkach to wiem, ale do tych mam zaufanie.Właścicielem masarni jest kumpel,z którym chodziłam do szkoły.Jest to maleńka prywatna firemka i wyroby robione są tradycyjnie.Drogo tam u nich ,że hej ale za to wyroby w 100 % bez chemii i podróby.Taka parówka np. 22 zł kg, lub kiełbasa wiejska 34 zł.Ale warto tyle zapłacić!!!!Zbyt też mają b.duży.Dalej nie wiem co na obiad?
  19. Sniadanie zjedzone,a ja już myślę o obiedzie.Jakie macie dziś plany w tym temacie?Bo u mnie całkowite przyćmienie - brak pomysłu:o
  20. Przyłączam się do porannego przywitania.Właśnie wróciłam z ogrodu i reszty gospodarstwa.Wszystko co kurze nakarmione i napojone,biega już po łące i sadzie.Obowiązkowy przegląd ogrodu zrobiony,zasypywanie kopczyków krecich wykonane.Teraz czas przygotować śniadanie.Syn zamówił omlety z dżemem truskawkowym.Dla nas będą parówki drobiowe.
  21. U mnie w rodzinie,też zawsze było dużo truskawek , nawet 30 arów ale to już dawno.Ja teraz to mam tylko taką solidną grządę!!! Ale nadal je uwielbiam.I na surowo i z cukrem i z bitą śmietaną.Tak samo jak Ty atramko robię dżemy,soki i kompoty,dużo też mrożę.T mój ulubiony owoc,następne to czereśnie i winogrona.
  22. Właśnie przyniosłam sobie pierwszą miseczkę czerwoniutkich truskawek z własnego ogródka.ludzie jak ja za nimi tęskniłam,synuś pruje ,aż mu się uszy trzęsą.Dziewczyny Wy też tak lubicie truskawki?
  23. Popisałyśmy sobie o tych kluchach pampuchach,ze chyba na jutro nie wytrzymam i zrobię pierogów z truskawkami.A zaraz idę piec szarlotkę.
  24. mój syn "pampuchy" na to mówi i faktyczne są pyszne.U nas w takiej prywatnej piekarence,są jak domowe.A nie raz robię też do takiego musu , knedle z owocami.Ciasto takie jak na kopytka z niewielką ilością cukru, do środka albo kawałek ocukrzonego jabłka, śliwki węgierki ,kilku wiśni albo czereśni,truskawek.formuję kulki , na wrzątek , pokipią kilka minut i gotowe.Polewam właśnie takim musem lub zwyczajne śmietana + cukier.Pychota.
×