Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

margolka66

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez margolka66

  1. Przed pieczeniem ściągam liście laurowe i ziele angielskie.
  2. Oanta - filet z indyka okrawam z tłustych"frędzelków", po całości szpikuję maleńkimi plasterkami czosnku,cały nacieram oliwą z oliwek(tak porządnie),posypuję (doprawiam ) solą i pieprzem, okładam z obu stron liśćmi laurowymi i kulkami ziela angielskiego na 24 godziny.Po tym czasie wkładam w rękawa i piekę w temperaturze 180-190 st.C czas.w zależności od wagi mięsa - tj: 1 kg mięsa 1 godzinę pieczenia.Witaj z rana :D
  3. miśka fiśka z Krakowa - warto dołączyć -Witaj! Qaunta sałatka z awokado zrobiona!!! zmieniłam tylko mięsko,zamiast fileta z kurczaka na parze dodałam filet z indyka pieczony w rękawie,bo piekłam go akurat na kanapki.Jest naprawdę pyszna
  4. Jakby powiedział mój syn PEŁNA REWELKA !!!!! I pyszne ,zdrowe i te warzywka,które tak uwielbiam a lody na deser to już- pełnia szczęścia.
  5. Głodna przyszłam z lasu , a tu takie pychoty.Wszystko co uwielbiam!!!! A ta Twoja sałatka na pychotę wygląda,jutro ją zrobię,będę miała gości to się czymś nowym popiszę.Dzięki przyjaciółko moja [kwiat} - na ogromny bukiet takich zasłużyłaś!
  6. coś chyba źle zrobiłam , bo się otwierać nie chce,ale skopiowałam całość artykułu i go wklejam,warto to poczytać!!!! Tłuszcz jak lekarstwo Edipresse Polska S.A. tluszcz1.jpgJakiś czas temu opublikowano wyniki badań, które dowiodły, że dieta niskotłuszczowa wcale nie zmniejsza ryzyka zawału, raka piersi i okrężnicy u kobiet, jak sądzono wcześniej. Jednak to nie powód, żeby od razu smażyć na obiad schabowego. Chodzi o to, by wybierać właściwe tłuszcze. Produkty zwierzęce (zwłaszcza tłuste mięso i smalec) zawierają złe tłuszcze nasycone. To one zwiększają ryzyko chorób serca i raka. Z nich zrezygnuj. Jedz za to oleje roślinne i ryby, bogate w dobre tłuszcze jedno- i wielonienasycone (do których należą słynne kwasy tłuszczowe omega-3). Mogą one nawet zmniejszać prawdopodobieństwo chorób serca, raka, depresji i choroby Alzheimera. To nie koniec. Owszem, wszystkie tłuszcze (nawet te dobre) dostarczają dość dużo kalorii (1 gram ma około 9 kcal). Ale spożywane w niewielkich ilościach nie tuczą, a wręcz mogą ułatwić odchudzanie. Dają bowiem uczucie sytości i zapobiegają napadom wilczego głodu. Pamiętaj jednak, żeby nie przesadzać: jedz nie więcej niż 57 g dobrych tłuszczów dziennie. Sprawdź, które są dla Ciebie najlepsze, i co pysznego możesz z nich przyrządzić. Owoce awokado Dlaczego warto jeść? Zawierają dużo jednonienasyconych kwasów tłuszczowych, które zmniejszają stężenie złego cholesterolu (LDL). Niektóre badania sugerują, że mogą także obniżać niebezpieczeństwo raka piersi. Zwiększają też wchłanianie karotenoidów substancji, które zmniejszają ryzyko zawału i zwyrodnienia plamki żółtej (może prowadzić do utraty wzroku). Oprócz zdrowego tłuszczu awokado zawiera witaminę E, błonnik, folacynę i potas. Dobre pomysły. Awokado nadaje się nie tylko do sałatek. Możesz je zmiksować i użyć do kanapek z szynką zamiast majonezu. Albo przygotować chłodnik (zmiksuj awokado z 2 łyżkami jogurtu, łyżką soku cytrynowego, kroplą tabasco i rozcieńcz to ostudzonym bulionem). Wartość odżywcza 1/5 awokado: 50 kcal; 4,6 g tłuszczów, w tym: 2,9 g jednonienasyconych, 0,6 g wielonienasyconych, 0,6 g nasyconych. Siemię lniane Dlaczego warto jeść? Jako jedna z nielicznych roślin zawiera kwasy tłuszczowe omega-3 (obecne przede wszystkim w tłustych rybach). Poza tym jest bogate w lignany, które działają podobnie do estrogenów. Przypuszcza się, że mogą zwalczać niektóre rodzaje raka piersi. Najlepiej działa zmielone ziarno, bo po usunięciu twardej łuski uwalniają się wszystkie dobroczynne substancje. Dobre pomysły. Siemię lniane idealnie nadaje się do różnych wypieków: babeczek, chleba, ciasteczek owsianych. Możesz dosypać 12 łyżki do owsianki, muesli, koktajlu mlecznego lub jogurtu. A nawet do ciasta na naleśniki. Zmielone siemię przechowuj w lodówce i zużyj w ciągu kilku dni. Wartość odżywcza 2 łyżek mielonego siemienia lnianego: 75 kcal; 5,9 g tłuszczów, w tym: 1,1 g jednonienasyconych, 4 g wielonienasyconych, 0,5 g nasyconych. Orzeszki ziemne i masło orzechowe Dlaczego warto jeść? Badania przeprowadzone w 5 niezależnych ośrodkach w USA wykazały, że jedzenie tych produktów zmniejsza ryzyko chorób serca. Wprawdzie orzeszki i masło orzechowe są wysokokaloryczne, ale udowodniono, że osoby jedzące je regularnie mają niższy poziom cholesterolu niż te, które ich unikają. Fistaszki oprócz dobrych tłuszczów zawierają beta-sitosterol, który zmniejsza wchłanianie cholesterolu z pożywienia i prawdopodobnie spowalnia wzrost komórek rakowych w okrężnicy, prostacie i piersiach. Dobre pomysły. Orzeszki to nie tylko przekąska. Rozdrobnij je i posyp nimi sałatkę (warzywną lub owocową), lody albo użyj ich jako panierki do kotletów, dodaj do potraw z ryżem. Masłem orzechowym możesz posmarować nie tylko bułkę, ale połówkę jabłka, gruszki lub banana. Albo też rozcieńcz je bulionem i odrobiną sosu sojowego otrzymasz pyszny orientalny sos, w sam raz do kurczaka z grilla czy makaronu z warzywami po chińsku. Wartość odżywcza 30 g orzeszków ziemnych: 166 kcal; 14 g tłuszczów, w tym: 7 g jednonienasyconych, 4,5 g wielonienasyconych, 2 g nasyconych. Natomiast 1 łyżka masła orzechowego zawiera 94 kcal; 8,1 g tłuszczów, w tym: 3,8 g jednonienasyconych, 2,2 g wielonienasyconych, 1,7 g nasyconych. Pestki słonecznika Dlaczego warto jeść? Mają dużo kwasu linolowego, jednego z podstawowych niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych (NNKT), których Twój organizm potrzebuje, ale sam nie umie wytwarzać. Zmniejszają one ryzyko zawału i usprawniają funkcjonowanie całego organizmu. Dobre pomysły. Dodaj 23 łyżki pestek do muesli lub owsianki. Albo podpiecz je lekko na patelni i wrzuć do sałaty z sosem winegret. Możesz także posypywać nimi chleb, pieczone ryby, sałatkę jajeczną. No i oczywiście chrupać same zamiast chipsów. Ziarna słonecznika trzymaj w lodówce, w szczelnym opakowaniu; wtedy na dłużej zachowają swoje właściwości. Wartość odżywcza 1/4 szklanki pestek słonecznika: 186 kcal; 15,9 g tłuszczów, w tym: 3 g jednonienasyconych, 10,5 g wielonienasyconych, 1,7 g nasyconych Orzechy włoskie Dlaczego warto jeść? Mają najwięcej kwasów tłuszczowych omega-3 spośród wszystkich gatunków orzechów (po siemieniu lnianym są najbogatszym źródłem roślinnym tych kwasów). A kwasy omega-3 chronią przed miażdżycą, astmą, zapaleniem stawów i innymi stanami zapalnymi. Poprawiają też pamięć. Już mała garść orzechów włoskich (7 sztuk) dostarcza więcej kwasów omega-3, niż wynosi zalecana dzienna dawka! Dobre pomysły. Orzechy włoskie pasują do dań słodkich i słonych. Posiekane dodawaj do ciast, posypuj nimi desery, jogurt i muesli. Doprawiaj nimi risotto, brukselkę lub zapiekanki z warzyw. Połówki orzechów i suszone morele zabierz ze sobą do pracy zamiast batonika. Wartość odżywcza 7 orzechów włoskich: 185 kcal; 18,5 g tłuszczów, w tym: 2,5 g jednonienasyconych, 13,4 g wielonienasyconych, 1,7 g nasyconych. Migdały Dlaczego warto jeść? Bo są dobre dla serca. Na Uniwersytecie Kalifornijskim przeprowadzono eksperyment: ochotnicy zastąpili połowę tłuszczu w swojej diecie migdałami i olejem migdałowym. Jedli po 50 g migdałów (48 sztuk) i oleju migdałowego dziennie. Po 6 tygodniach poprawiły się ich wyniki badań: poziom cholesterolu całkowitego obniżył się średnio o 4 procent, „złego LDL o 6 procent, a trójglicerydów nawet o 14 procent. Co więcej, poziom dobrego cholesterolu HDL podniósł się o 6 procent. Dobre pomysły. Migdały dodaj do nadzienia drobiu lub ryb. Płatki migdałowe nadają się i do ciast, i do ryżu, duszonych warzyw czy zapiekanek. Możesz nimi posypać pieczone lub grillowane owoce, np. brzoskwinie lub jabłka. Pasują też do owsianki i muesli. Olej migdałowy można dodawać do wypieków (kupisz go w sklepach ze zdrową żywnością). Wartość odżywcza 23 migdałów: 164 kcal; 14,4 g tłuszczów, w tym: 9,1 g jednonienasyconych, 3,5 g wielonienasyconych, 1,1 g nasyconych. Oleje roślinne Dlaczego warto jeść? Są najzdrowszymi tłuszczami, bo mają najwięcej NNKT, a najmniej tłuszczów nasyconych. Nie zawierają cholesterolu. Można je stosować do wszystkiego, nawet do smażenia (jednorazowego). Dobre pomysły. Przede wszystkim zastąp olejami roślinnymi tłuszcze zwierzęce: smalec, słoninę, masło. Można je dodawać niemal do każdej potrawy: od zup, przez sałatki po mięso. W oliwie z oliwek maczaj chleb, zamiast smarować go masłem. Wartość kaloryczna 100 g oleju roślinnego: 90 kcal. Który olej najzdrowszy? Mówi prof. dr hab. Krzysztof Krygier, specjalista chemii i technologii tłuszczów, wykładowca na SGGW: - Nie ma wątpliwości, że ciekłe oleje roślinne to najzdrowsza grupa tłuszczów. Natomiast kwestia, który olej można uznać za najlepszy, jest sporna. Większość Polaków (i nie tylko) na pierwszym miejscu stawia oliwę z oliwek. Natomiast prawda jest mało znana: najzdrowszy olej to rzepakowy! Świadczą o tym dwa podstawowe fakty: 1. Wiadomo, że nasycone kwasy tłuszczowe są niezdrowe i w największym stopniu odpowiadają za rozwój chorób układu krążenia. A więc im w danym tłuszczu mniej kwasów nasyconych, tym lepiej i zdrowiej. A olej rzepakowy zawiera zdecydowanie najmniej tych kwasów spośród wszystkich olejów! Amerykanie ustanowili pojęcie oleju „niskonasyconego jako miary „zdrowego oleju i jedynie rzepakowy w tej definicji się mieści. 2. Najzdrowszymi kwasami tłuszczowymi są kwasy omega-3. Pełnią ważne funkcje prozdrowotne, m.in. chronią serce przed zawałem i odpowiadają za prawidłową pracę mózgu (produkty z kwasami omega-3 Japończycy nazywają z angielska „brain food, czyli żywność dla mózgu). A więc im w danym tłuszczu więcej kwasów omega-3, tym lepiej. Niestety, w większości olejów jadalnych są minimalne ilości tych kwasów. Tylko dwa zawierają zdecydowanie więcej: olej rzepakowy i sojowy. A rzepakowy najwięcej! Warto dodać, że rzepak nazywany bywa „oliwką północy, gdyż, podobnie jak oliwa z oliwek, zawiera dużo kwasu oleinowego (jeden z tłuszczów jednonienasyconych). Naukowcy przypuszczają, że działa on korzystnie na układ krążenia. Wykorzystaj dobre tłuszcze Babeczki z migdałami i siemieniem lnianym 12 babeczek przygotowanie: 40 minut 1 babeczka ma 240 kcal Składniki: - 1 i 3/4 szklanki mąki - 1/2 szklanki zmielonych migdałów - 1 łyżeczka proszku do pieczenia - 1/4 szklanki mielonego siemienia lnianego - po 2/3 szklanki malin i jagód (mogą być mrożone) - 2 duże jaja - 1 szklanka mleka - 2/3 szklanki cukru - 1/3 szklanki oleju migdałowego - 1 zapach waniliowy - szczypta soli 1. W dużej misce wymieszaj mąkę, zmielone migdały, siemię, sól i proszek do pieczenia. Dodaj umyte i dokładnie odsączone owoce. Delikatnie wymieszaj. 2. W mniejszej misce utrzyj jajka z cukrem, dodaj mleko, olej i zapach waniliowy. Dokładnie połącz. 3. Wlej mieszankę jajeczną do miski z mąką i delikatnie wymieszaj widelcem (w cieście mogą zostać małe grudki). Staraj się nie rozgnieść owoców. Napełnij ciastem wysmarowane foremki do babeczek. 4. Piecz ok. 25 minut w temperaturze 200C, sprawdzając patyczkiem. Przed podaniem wystudź. Tortille z rybą i awokado 4 tortille przygotowanie: 15 minut 1 tortilla ma 380 kcal Składniki: - 4 duże gotowe tortille (do kupienia w supermarketach) - 3 łyżki oliwy z oliwek - 50 dag filetów rybnych (np. panga, morszczuk) - 1/2 łyżeczki soli - 1/2 małej czerwonej cebuli - 2 średnie pomidory - 1/4 szklanki posiekanych liści kolendry - 4 rzodkiewki - 1 awokado - 1 limonka - kilka liści sałaty rzymskiej 1. Cebulę i rzodkiewki pokrój w cienkie plasterki, sałatę w paski. Awokado przetnij wzdłuż na pół (wyjmij pestkę), obierz ze skóry. Pokrój wzdłuż w cienkie plasterki. Pomidory posiekaj na kawałki. 2. Posmaruj tortille z obu stron 1 łyżką oliwy i obsmaż na patelni, aż będą chrupiące. 3. Rozmrożoną, umytą i osuszoną rybę posyp połową soli i posmaruj drugą łyżką oliwy. Usmaż na patelni lub upiecz na grillu (ok. 8 minut). Odstaw na chwilę, żeby trochę przestygła, a następnie podziel widelcem na kawałki. 4. Rozłóż tortille na talerzach. Na każdej połóż trochę sałaty, cebuli, pomidorów, kolendry i rzodkiewek. Na wierzchu ułóż kawałki ryby i awokado. Posyp resztą soli i skrop łyżką oliwy. Podawaj z ćwiartkami limonki (do wyciśnięcia). Makaron orzechowo-rzeżuchowy 4 porcje przygotowanie: 25 minut 1 porcja ma 450 kcal Składniki: - 3/4 paczki makaronu muszelki - 1/3 szklanki posiekanych orzechów włoskich - 3 łyżki podpieczonych pestek słonecznika - 1/4 szklanki startego parmezanu - 1 ząbek czosnku - 2 szklanki rzeżuchy - 3 łyżki oliwy 1. Ugotuj makaron według wskazówek na opakowaniu. Osącz, odlewając wcześniej 3 łyżki wody, i odstaw. 2. Wsyp do malaksera orzechy, pestki, 3 łyżki sera i czosnek. Zmiksuj niezbyt dokładnie tak, aby w paście były wyczuwalne grudki. Dodaj rzeżuchę (zostaw 23 łyżki do dekoracji). Zmiksuj ponownie. Przełóż do dużej miski. Jeśli nie masz malaksera, posiekaj wszystkie składniki, a potem utrzyj drewnianą łyżką, aż uzyskasz konsystencję pasty. 3. Dodaj odlaną wcześniej wodę, oliwę i makaron, dokładnie wymieszaj. Rozłóż na talerze, posyp resztą sera i udekoruj rzeżuchą.
  7. Qanta- patrz jakie tu mądrości piszą!!!!! http://polki.pl/dieta_dietyzdrowotne_artykul,10001323.html?print=1
  8. Tobie i Twojemu mężowi też takie rozwiazanie polecam.Do pasty z awokado można dodawać różne, różniaste dodatki np.biały twarożek,wędzonej ryby,tuńczyka(którego osobiście nie lubię),makrelę,zieleninkę typu,szczypior,natka,pietruszki,koperek,jajko na twardo ,fetę,także korzyść jeszcze większa - śniadanko lub kolacja i leczenie , oraz zjadanie bez obrzydzenia.Co Ty na to?
  9. Qantanamera- dzięki !!! Słonko najmilsze , podsunęłaś mi świetny pomysł!!! Wiem jak będę siemię i sezam jadła .Zmielę oba ziarna i zrobię z nich taką pastę z awokado mieszając.Zyskam jeszcze więcej ,bo awokado to skarbnica zdrowia i je uwielbiam.Witaj z rana PRZYJACIÓŁKO
  10. Qanta - a jakby tak zmielić len i sezam,dodać ziarna słonecznika lub pestki dyni i zwyczajnie zjeść na sucho - łychą?
  11. Tak to już mu prędzej przez gardło przejdzie, chyba że nie jest obrzydliwy i da rade tym glutom, ja jednak dla siebie wybiorę wersję z sokiem i płatkami i jogurtem.
  12. Qanta - zlituj się nad nim - kiedyś piłam tak siemię lniane i poddałam się obrzydlistwo , pomysł z odrobiną soku jest super!
  13. Qantanamera - też na śniadanie jadam takie mieszanki tzn.płatki owsiane, otręby różne jogurt,rodzynki,sliwki suszone,płatki jęczmienne,pestki dyni i słonecznika teraz dodawać będę,mielone siemię i sezam.W sezamie można panierować kotlety mielone, schabowe i filet z kurczaka lub indyka.
  14. joela - fajny pomysł,chyba takie szybciej łyknę.Siemię kiedyś trochę piłam ,ale nie wytrzymałam właśnie tej śluzowatości i jałowego smaku.Pozdrawiam
  15. Dzięki Joko - nie wiedziałam,że takie są
  16. Tylko jak to siemię przełknąć????- takie śluzowate:p
  17. Oczywiście jeśli ból jest związany z niedoborem "mazi" w kolanach - czy jak to się tam nazywa :D
  18. Qanta - podobno na bolące kolana dobry jest też sezam i len mielony i zalany wrzątkiem oraz galaretki owocowe (jak się ktoś nie odchudza)
  19. Qantanamera - nie osądzaj się, o niewiedzę!!Lubię Twoje rady,masz na wiele spraw naprawdę fajne pomysły.A uczymy się przecież całe życie.Nie ma ludzi wszystkowiedzących.Pozdrawiam Cię gorąco- buziaki.
  20. Dzięki -joela, na przyszłość dodam , bo ta dzisiejsza , siedzi już w salaterkach i słoikach.Pozdrawiam
  21. Coś nie ma mojej przyjaciółki Qantanamery.Ona ,by coś doradziła.Wszystko już się gotuje! Może będzie dobra:D
  22. Dziś będę robić galaretę,kupiłam golonkę,nóżki,udka z kurczaka i łapki kurczaka.Podobno świetna na trzaskanie kości.Robię ją ta: Do gara wody daję mięsa i łapy liście laurowe,ziele angielskie,pieprz czarny w kulkach,marchewkę seler,por, pietruszkę.Gotyję aż mięso będzie mięciutkie.Doprawiam do smaku solą i pieprzem.Mięso oddzielam ,część wykładam dao salaterek,część do słoików ,do każdego naczynia wyciskam przez praskę 1 - 2 ząbki czosnku i zalewam wywarem,dodaję po trochę warzyw pokrojonych w kostkę. - A jak Wy robicie?????????????????????????????
  23. Pani powyżej bardzo dziekuję i pozdrawiam
  24. Brat dzwonił przed chwilą,że odebrał wyniki badań syna ,wszystko jest w porządku,rozmawiał ze znajomą panią doktor , powiedziała ,że wszystkim życzy takich wyników.Bardzo się cieszę.Tak jak Qantanamera mówiła tak i pani doktor też radzi,żeby nie dać się zwariować dietą zgodną z grupą krwi!!!! Jeśli do tej pory dziecko jest zdrowe na zwykłej diecie to nie ma co się wygłupiać.Mleko może pić ale w mniejszych ilościach, jeść dużo kasz, mięsa z indyka, cielęciny i kurczaka czasem wołowinę, wieprzowiny raczej nie, owoce i warzywa w każdej ilości.
  25. joela wstrzymam się z tym mlekiem,faktycznie je uwielbia, z warzywami trochę gorzej będzie, długie zęby mu rosną do warzyw, nie do wszystkich,ma kilka swoich ukochanych: marchewkę,bób,zielony groszek i kukurydzę no i szpinak je chętnie.A co sądzisz o mleku sojowym zamiast koziego czy krowiego? Chętnie też je wszystkie kasze,byle bez sosu, polewa sobie masłem i wcina:)
×