Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

margolka66

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez margolka66

  1. W rozmowie ,spytaj go jak sobie wyobraża starość? Kto się nim zaopiekuje jak będzie stary i chory (nie daj mu Panie Boże), ale wżyciu różnie jest!!!!!
  2. Chętnie !!!! Dziecko to największy skarb!!!!Sama mam synka ma 15 lat i bardzo go kocham, też urodziłam go po 30.I Odkąd go mam moje życie nabrało sensu.Mój mąż jest jeszcze gorszy, jak syn zaczął chorować to się od niego odsunął.Nic tylko koszta leczenia mu przeszkadzały.Dziś wychowuję go sama , jest całkowicie zdrowy, to i od tata opędzić się nie można,pod byle pretekstem jest.Masz może wśród znajomych kogoś z maleńkim szkrabem? Zaproś go do domu razem z dzieckiem,poproście męża, by chwilę zaopiekował się maleństwem, może zapragnie mieć własne? Wcale mi nie przeszkadza ,że piszesz na tym temacie,wręcz przeciwnie miło mi
  3. U mnie dziś : kluski śląskie z sosem pieczarkowym + trochę grzybków suszonych dla aromatu. Filet z indyka faszerowany suszonymi grzybami,cebulką i zieloną pietruszką,do tego młoda kapustka,zagęszczona + zielony koperek.
  4. O udało misię je znaleźć na necie!!! Te właśnie witaminy poleciła mi pani doktor pediatra , może też je wypróbujecie - my je łykam całą rodziną !!!! http://solidna-apteka.pl/immunaron_forte_30tabl
  5. Obu bardzo Wam dziękuję.Tak mam zamiar zrobić.Już podaję mu tran i suplementy (wapno,magnez,) oraz immunoaron forte - takie bardzo dobre witaminki .
  6. Dziękuję!!!! Tak mam właśnie zamiar zrobić, mleko w tym wieku w diecie musi być,dołoże troche koziego, mięso zamiast wieprza będzie drób,indyk, wół i cielęcina.Oprócz tego wiecej kasz i ryżu brązowego,ale ziemniaki też.
  7. Tu właśnie są zasady żywienia wg grupy krwi.Tak radzi rosyjska lekarka,a mnie to się tak do końca nie podoba http://www.grupakrwi.info.pl/dieta-dla-grupy-krwi-0/
  8. mój syn uwielbia nabiał, mleka wypija litr dziennie,zupy mleczne na śniadanie ,jogurty ,serki waniliowe,budyń ,biały ser.Ale jeśli faktycznie musiał by żywić się wg diety zgodnej z grupą krwi , to wg niej grupa "O" ma zabronione spożywanie mleka krowiego i jego przetworów.
  9. -Emmi też Cię pozdrawiam, syn ma 15 lat i faktycznie znacznie ostatnio podrósł i pewnie stąd te skrzypienia i trzaski,daję mu tran 2 x dziennie,sezamki , gotuję kurze łapki i zjada tą galaretkę.,nie wiem co jeszcze mogłabym zrobić.Emmi zajrzyj tu czasem.Bardzo cenię Twoje rady . -Qantanamera - dziękuję z radę, myślę,że tak radykalnie narazie nie zmienię synowi diety, wyeliminuję tylko te niekorzystne i zastosuję zamienniki - syn ma grupę O,więc nie może mleka,deserów mlecznych ,wieprzowiny,ziemniaków,serów,soków jabłkowych, potraw mącznych,czyli musiałabym pozbawić go tego co najchętniej je.Myślę że urozmaicenie będzie dobrym rozwiązaniem, tj.raż w tygodniu ziemniaki, 2 x ryż,2 x kasza gryczana i jaglana (obie uwielbia,zamiast mleka krowiego , kozie lub sojowe,desery też na bazie sojowego,mąkę pszenną zastąpię orkiszową , tylko nie wiem czy z tej da się pierogi ulepić? yobraź sobie jak wyglądało by" - u mnie żywienie mojej rodziny nie byłoby takie trudne - jest nas troje z tego dwoje to grupa "0" a jedna czyli ja "B" - pozdrawiam :D
  10. Byłam w sobotę z synem u lekarza - jest to rosjanka,która pracuje w prywatnej klinice za Oławą,polecali ją więc pojechałam.Synowi "skrzypią" kolana i "strzelają" kości,często pocą cię dłonie.Lekarze w przychodni orzekli,że to nic takiego!Ale bałam się, że może ma anemię (wyniki okazały się dobre),no ale z ciekawości pojechałam do tej rosjanki i ona orzekła , że syn odżywia się nieprawidłowo, że musi się odżywiać zgodnie z grupą krwi ,powiedziała ,że każdy z nas powinien stosować dietę zgodnie z grupą krwi.Czy ktoś z Was coś o tym wie? Co o tym sądzicie???????????
  11. Ja mam już takie sporawe w maleńkich doniczkach i pudełkach po jogurtach,wysadzę je po 15 maja.Dynie też podpędziłam w doniczkach są już duże,też po 15 je wysadzę,ale na wszelki wypadek agrowłókninę mam:D
  12. Już po komuniach,goście się rozeszli.:D - ale tu coś dziś frekwencja mała,pewnie wypoczywacie na słoneczku .Witam i czekam, na miłą pogawędkę przy jakimś dobrym ciastku i herbatce!!!!!!!
  13. Tu wklejam dla własnej potrzeby ,sposób żywienia mojego syna wg grupy krwi. http://www.grupakrwi.info.pl/dieta-dla-grupy-krwi-0/
  14. Wita Was nocna włóczęga!!! Właśnie wróciłam z komunijnych przygotowań,krążę tak dziś z niewielkimi przerwami cały dzień.Wpadłam poczytać wpisy i życzyć wszystkim dobrej nocy
  15. Jedz płatki owsiane z jogurtem naturalnym,śliwki suszone,figi,pij na wieczór rumianek słodzony miodem,sok marchewkowy,kiwi.No nie wszystko na raz ,ale wszystko to działa dobrze na ten problem,Pozdrawiam :D
  16. Jabłecznik z pianką kokosową,Snikers na biszkopcie czekoladowym i bezowo orzechowym,rafaello i ciasto cycki murzynki.Torty będą z cukierni.A dodatkowo ja upiekę ciasteczka serduszka w takiej specjalnej foremce,nadziewane masą orzechową ( foremka taka jak na ciastka orzechy):D
  17. atramka - gapaaaaaa!!!!! ze mnie do kwadratu,też nie zauważyłam ,że mieliśmy wczoraj jubilatke,spóźnione zatem ale bardzoooooooooo szczere życzenia - wszystkiego naj naj naj naj - 100 lat
  18. joela - może to trochę nie wyraźnie opisane z tą nalewką,ale w brzydki sposób "zmałpowałam" go z innego tematu od Panny Pelagii. Ale że wiem jak się go robi tylko proporcji dokładnych nie znałam,to już Ci objaśniam!!!! Otóż po 4 tygodniach zlejesz spirytus znad jagód,na miejsce spirytusu wlejesz 1,25 litra przegotowanej chłodnej wody , dobrze tym potrząśniesz,zlejesz wodę i połączysz ją z wcześniej zlanym spirytusem.Przemieszasz i nalejesz do butelek.Będzie to niezły "zajzajer "ok.40%.Pozdrawiam Cię
  19. Teraz kolej na uszka.Ciasto robię też pół na pół z mąką krupczatką i tortową, ale zarabiam je letnią wodą z dodatkiem 1 jajka.Ciasto rozwałkowuję jak na makaron dość cienko ,kroję je na pasy szarokie na 4 cm , z tych pasów wykrawam kwadraty 4x4 nakładam farsz i zlepiam po przekątnej następnie dwa rogi łącę ze sobą i wychodzi uszko. Farsz robię z grzybów leśnych suszonych(podgrzybki + trochę prawdziwków) moczę je ok.1 godz. gotuję,aż będę miękkie (wodę z grzybów zostawiam), następnie grzyby mielę w maszynce do mięsa, używając najgrubszego sitka 8 - 10 mm.Na patelni smażę cebulkę drobno pokrojoną, do smażenia używam oleju ,jak już będzie miała złoty kolor dodaję do niej zmielone grzyby i kilka minut razem podsmażam.Studzę dodaję 1 jajko, doprawiam solą i pieprzem.Jak będzie za luźne można dodać trochę bułki tartej. Wymieszać i lepić uszka. Barszczyk robię na zakwasie buraczanym: ZAKWAS: ok. 1 kg buraków obieram, myję, kroję w cienkie plastry,wrzucam do słoja lub kamiennego garnka.Zalewam przegotowaną letnią wodą ok 2 litry,dodaję skórkę z razowego chleba, kilka ząbków czosnku, 2-3 liście laurowe,kilka ziaren ziela angielskiego i kilka ziaren pieprzu czarnego.Odstawiam w ciepłe miejsce na kilka dni.Ukwaszony zlewam (nadmiar) do butelek po małym kubusiu i pasteryzuję. Barszcz czerwony: 0,5 litra kwasu buraczanego,1kg buraków czerwonych,6 dkg grzybów suszonych leśnych. Warzywa:marchew ,seler,pietruszka,cebula,czosnek.Przyprawy:sól,pieprz w ziarnkach,cukier. Wykonanie:Obrane jarzyny wraz z grzybami ,czosnkiem pieprzem w ziarnkach gotuję ok 20 minut,następnie dodaję obrane,umyte i pokrojone w plastry buraki czerwone,gotuję kolejne 20 minut.Na koniec dodaję przyprawy (sól ,pieprz,cukier do smaku)Odstawiam na 1 godzinę,żeby się smaki przegryzły.Następnie cedzę barszcz przez sito.Dodaję do niego partiami kwas buraczany i kosztuję czy kwaśność mi pasuje i albo dolewam więcej albo już kończę dolewanie.
  20. Qantanamera - pierogi ruskie farsz : gotuję ziemniaczki przeciskam gorące przez praskę i studzę do tego dodaje dobry biały ser tak bardziej zwięzły np. na 1 kg ziemniaków 30 - 40 dkg sera.Smażę 2-3 spore cebule pokrojone w drobniutką kostkę.Mieszam ziemniaki z serem i cebulką,doprawiam sola i pieprzem do smaku. Ciasto robię z mąki tortowej i mąki krupczatki w proporcji pół na pół rozrabiam je z bardzo ciepłym mlekiem trochę solę.Dobrze mieszam ciasto,aż będzie plastyczne i gładkie.Odcinam po kawałku formuję cienki wałek , kroję ten wałek w takie ok. 1 cm odcinki , z obu stron otaczam te odcinki w mące i wałkuję dość cienko,ale nie za cienko ok 2mm ,nakładam farsz i lepię.Gotuję w osolonej wodzie z dodatkiem kilku łyżek oleju 2-3 minuty od momentu wypłynięcia.Polewam smażoną cebulką,lub podsmażoną wędzonką a mój brat uwielbia polane śmietaną. Może napisałam zbyt chaotycznie ,jak będzie coć niejasnego to Ci dopiszę.
  21. miało być podam a nie :p
  22. Qantanamera - podobnie jak krupniczek robię też zupę fasolowa,kartoflankę i grochówkę.Blenderuję warzywa i część ziemniaków dlatego,by uniknąć zasmażki , bo po niej mójżołądek mi dokucza.Na którymś topiku znalazłam przepis na placuszki z ryżu (podobne do racuszków - zrobiłam je dziś,są takie pyszne a proste w wykonaniu:Podam wam jak je robić: 2 łyżeczki cukru waniliowego 1 woreczek ryżu 2 jajka 3 łyżki cukru 1 szklanka mąki 1 łyżeczka proszku do pieczenia 1/2 szklanki śmietany 18 (ukwaszonej 1/4 szklanki mleka Ryż należy ugotować wg przepisu na pudełku,odcedzić i ostudzić.Jajka całe miksujemy z cukrem + cukier waniliowy,dodajemy mąkę,wymieszaną z proszkiem do pieczenia.Następnie dodajemy mleko i śmietanę i wszystko dokładnie ubijamy mikserem.Na koniec dodajemy ostudzony ryż.Dokładnie wymieszać łyżką.Placki smażyć na gorącym oleju na złoto z obu stron.W topiku podane było,że podawać popudrowane cukrem,ale ja dziś jadłam z konfiturą wiśniową.Polecam :D
  23. Obiecałam Ci kursik pierogów wg margolki , uszka tez powiem ci jak robię i przepis na dobry barszczyk dam -Wszystkiego nauczyłam sie od mojej mamy- ale wieczorkiem , bo to trochę pisania bedzie.Pa idę do ogródka .A ful roboty przy komunii to jutro i w niedziele będzie
  24. Podam Ci też : - przepis na orzechówkę.Zbierz w końcu czerwca 1 kg zielonych orzechów (muszą być miękkie,tak by paznokieć łatwo się w nie wbijał),pokrój je na drobne kawałki, włóż do dużego słoika i zasyp 1/2 kg cukru.Dobrze tym potrząśnij.Odstaw na 3 - 4 dni (2 x dziennie potrząśnij - zamieszaj) po tym czasie wlej 1/2 litra wódki ,dobrze wymieszaj ,potrząsając zakręconym słojem.Następnie zlej przez sitko.Wlej do butelek.Naprawdę warto taka miksturę mieć w rezerwie.Ja co roku robię różne mikstury.I na żołądek i na grypki,przeziębienia.Pozdrawiam i życzę szybkiego powrotu do zdrowia.
  25. Jak skrzydło z indyka to 1
×