"bardzo madry temat" - oj to ci współczuję ,w zeszłym roku miałam remont pokoju i kuchni,ze zbijaniem starych kafli,wymianą paneli i cyklinowaniem parkietu.O matko kochana ile to roboty!!!!! Większość robione we własnym zakresie, bo fachowcy tak sobie zaśpiewali,że omal na zawał nie zeszłam.W tym roku kolej na łazienkę i ubikację aż mnie dreszcze przechodzą, na samą myśl , że znów skuwanie starych kafli,kurz,pył , targanie gruzu :o