marsja

robilam rowne 16 dni po stosunku... sa kobiety, ktore robily w dniu spodziewanej miesiaczki i tez beta wyszla negatywna, wiec ile ludu tyle przypadkow :) nie bede gdybac i sie nakrecac tutaj :P jak sie okaze, ze nie jestem to przyznam publicznie, ze se wkrecilam ooo ;) dzieki i rowniez pozdrawiam

magiiie, moze i dziwi, ale czasami beta i test plata figle. moze za wczesnie zrobilam. i w sumie bede sie cieszyc jak nie bede, bo to nieplanowana ciaza, z facetem, z ktorym srednio mi sie uklada. po prostu miesiac temu bralam silny antybiotyk, ktory oslabil dzialanie tabletek anty totalnie i jakos 3 dni po okresie mialam owulacje a dzien przed kochalam sie z facetem. od 2 dni przerwalam branie tabletek no i czekam na okres.. ale stan mam naprawde dziwny. nigdy nie pozalowalam winka wieczorem i popalalam. od 2 tyg nic, zero. do papierosow wstret to rozumiem, czesto tak mi sie dzialo, ale nigdy nie pogardzilam drinaskiem czy winkiem :D badz co badz zycze duzo zdrowka dla Was i dla Waszych fasolek :)

wlasnie przeczytalam wszystkie Wasze posty. STYCZNIOWKI 2012 tryskaja mega radoscia :)))))))))))) jak sie okaze, ze jestem styczniowka to juz czuje klimacik na tym topiku :D

czesc dziewczyny! ja sie nie staralam o dziecko, ale 1 raz w zyciu czuje, ze jestem w ciazy. i to nie ze popadam w paranoje, bo w sumie jakby nie bylo bedzie dobrze. ale bez kitu mam wszystkie mozliwe objawy. test negatywny, beta hcg tez, ale po kolei... cycki bola, klocie lewego jajnika na przemian z bolem jak na okres, bol glowy 3 dni z rzedu, wzdecia, rano jest mi niedobrze na zoladku i wieczorem tez, do tego dochodzi wstret do alkoholu i papierosow, no i spie caly czas. aaa i rozpulchniona pochwe czuje...a w kilka dni po stosunku to juz w ogole wielka byla! jutro ide do ginki. zobaczymy co powie, ale jeszcze moze byc za wczesnie, bo od stosunku minelo dopiero niecale 3 tyg.. tym z Was, ktorym sie udalo gratuluje dwoch kreseczek :) moze dolacze do Was z terminem na styczen hehe pozdrawiam :)

hej dziewczyny ! mam pytanko, bo dzisiaj bylam na badaniu krwi /beta/, wynik odbieram o 17. dzis jest 11 dzien od wspolzycia...myslicie, ze wynik bedzie wiarygodny?? z gory dziekuje za odp. pozdrawiam :)