Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

swiergotek

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez swiergotek

  1. lenka te badania to z inicjatywy mojej. nie moja. ja poszlam na wizyte po pol roku i ona sama kazala zrobic. bron boze nie prosilam. tzn powiem szczerze ze badanie mojej tarczycy i testosteronu mnie uspokoily. ciesze sie ze te podstawy sa OK. ale chyba nie zdecydujemy sie na razie na badanie nasienia meza.. nastepna wizyte mam w styczniu. wierze ze do tego czasu sie uda. nie chce stresowac meza tym badaniem. i podobnie jak ty lenko mysle ze to za wczesnie na badanie plemnikow. wiec spokojnie bedziemy dzialac dalej, a gdy na poczatku roku nie bedzie ciazy to wtedy zrobimy to badanie zeby miec wyniki na wizyte u gin.
  2. hej dziewczyny dzis bylam u ginekologa. zrobila mi badanie palcem i usg dopochwowe. badala jajniki i patrzyla czy sie szykuja do owulacji. mowi ze na ten dzien cyklu to sluz juz powinien byc plodny i powinno byc widac jajeczko w jajniku a u mnie nic. mowi ze mozliwe ze mi sie cykle wydłużyły. cos jeszcze wspomniala o zespole policystycznych jajnikow (?) ale mowi ze po 1 usg diagnozy mi nie postawi. dala mi skierowanie na krew na hormon tarczycy i na testosteron. bylam od razu na krwii i przed chwila zadzwonilam czy mam dobre wyniki i poziom hormonow jest w normie :) a mąż musi jechac na badanie nasienia do kliniki w poznaniu pod wzgledem ilosci i ruchliwosci plemnikow. i to juz niestety bez skierowania. (ciekawe ile to kosztuje) no i ja mam prowadzic zeszyt z obserwacja sluzu i temperatura. kolejna wizyte mam w styczniu. mam przyjsc z tym zeszytem i wynikami nasienia i moich hormonow. i potem nam powie co dalej. ciesze sie ze nie kaze nam czekac i starac sie do roku albo 2 lat jak inni lekarze tylko od razu chce sprawdzic co i jak. zaznaczam ze bylam na kase chorych a nie prywatnie i o nic nie prosilam!
  3. karolinaa a ile ty masz lat? bo nie pamietam a nie chce mi sie szukac?? madzia 20 a co z twoja ciaza?? pisalas ze idziesz do szpitala bo cos brzuch bolal? mam nadzieje ze wszytsko ok lenka, ajiiata, martuska a co u was?? odezwijcie sie czasem!
  4. hej dziewczyny... niestety chyba sie nie udalo. dzis sroda, w piatek ma byc @ a juz dzis po swoim nastroju i brzuchu czuje ze okrez sie zbliza. jak bylam w marcu u mojej gin powiedziala ze jesli do jesieni sie nie uda zajsc to mam przyjsc i zaczniemy sie martwic. jest juz jesien, ja w ciazy nie jestem wiec mam zamiar sie zarejetrowac i isc do lekarza jeszcze w pazdzirniku. moze jestem naiwna ale myslalam ze do grudnia na gwiazdke bede w ciazy i zrobimy wszytskim niespodzianke...
  5. dziewczyny juz sie nie kloccie przeciaz kazda chce dobrze wychowac dziecko. nie piszcie tez o stereotypach i wyjatkach od regly bo do jutra nam czasu nie starczy, prawda jest taka ze kazde dziecko jest inne i juz. zasada powinna byc jedna. zlotego srodka. nagroda i kara. dyscyplina i zabawa, klaps i cukierki itd.... powodzenia wszytskim! pa
  6. MAMA AGNIESZKA POPIERAM. DO TYTYYGDJDH NIKT NIE MOWI O BICIU PRZYNAJMNIEJ NIE JA. JA PISALAM O KLAPSACH. NIE KATOWANIU. SAMA DOSTALAM CHYBA W ZYCIU KILKA KLAPSOW I NIE JESTEM MORDERCA ANI NIKOGO NIE GWALCE ALE ZA TO JUZ WIECEJ TATY NIE OKLAMALAM. KOCHAM DZIECI I NIGDY ZADNEGO NIE UDERZYLAM. NIESTETY WIEM TEZ ZE CZESTO TLUMACZENIE I GADANIE NIE DAJE RADY. PRACUJE Z DZIECMI I WIEM CO MOWIA MI RODZICE. NIE DAJA SOBIE RADY. JA JAK NAPISALAM WYZEJ STUSUJE SYSTEM KAR I NAGROD W POSTACI TABLICY Z OBRAZKAMI A NA KONIEC TYGODNIA DLA TYCH CO BYLI GRZECZNI 5 DNI JEST NAGRODA A DLA TYCH CO NIE BYLI NIE MA I JUZ. I WIDZE ZE RODZICE ZACZELI W DOMU NA NP KALENDARZACH TEZ TAK ROBIC I CHWALA ZASADE
  7. wspolczuje autorce. mysle ze przeroslo cie to troszke. mala roznica wieku jest miedzy rodzenstwem. ja uwazam jak MamaAgnieszka ze klaps nie jest maltretowaniem i znecaniem sie nad dzieckiem. nie jest nawet biciem. nie musi byc paskiem. wystarczy klaps ostrzegawczy. nie jestem tego zwolenniczka ale czasem inaczej do dziecka nie dotrze. z 2 striny mysle ze na klapsy twoje dzieci sa za duze.na nich juz trzeba innego sposobu. najlepiej najkbys sie uparcie zaparla i trzymala swoego. wez ich na kanape i jasno wytlumacz czego sobie nie zyczysz i jest zabronione a co chwalisz i za co ich loubisz. zrob tablice i codzienni oceniaj ich zachowanie. przyklejaj lub rysuj sloneczka albo smutne buuzie.na koniec tygodnia podsumuj to z nimi. czy zasluzyli na wyjscie do bajkolandu, spacer itd. Nagradzaj ( nie materialanie, ale np wspolna zabawa czy nowa gra lub oryginalnym zajeciem lub po prostu swoja uwagą) powoli za male kroczki, chwal za dobre rzeczy. konsekwetnie karaj zle. nie wiem jak moze to nie dzialac. nie sprzatasz zabawek? ok mama je wyrzuca (chowa do piwnicy) bijesz siostrę? nie bawisz sie z nami (siedzisz sam w pokoju). krzyczysz w sklepie? nie dostaniesz nic slodkiego. cos za cos. ja mam 29 dzieci 3 letnich. pracuje w przedszkolu. nie wyobrazam sobie jak dzieci moglyby mi wejsc na glowe bez zasad i oknsekwencji. jak ryczy bo mu cos nie pasuje to trudno.. poplacze i sie znudzi, zrozumie... jeszcze nie bylo dziecka ktore sie nie przekonalo ze naprawde warto byc grzecznym..
  8. madziu to najwazniejsze zebys ty sie dobrze ze swoim wygladem czula i zeby cie twoje kochanie kochalo. a tak jest wiec nie ma problemu. ja jeszcze polecam duuuuzo cytryny i malin :) zdrowiej i pisz czesto co u ciebie.. my dzialamy ale bez nasisku ze spokojem
  9. ja pracowalam rok temu miesiac w norwegii.. przy truskawkach... od ok 5 rano na polu do 20 wieczorem codziennie. duzo schodlam. mialam kilka uwag. przede wszytskim pogoda. od rana przymrozek, potem mega skwar, upal, nagle ulewa kilkugodzinowa.... nastepnie polacy... jedna wielka mafia... ci co tam jezdza od wielu lat zabili by cie za 1 koszyk truskawek. szantazuja, kradna, kablują, przekupuja..... obled... na szczescie ja wiedzialam ze tam nie wroce wiec trzymalam sie z molodymi co tak ja jak jednorazowo potrzebowali zastrzyku gotówki. no i wrunki mieszkaniowe...dla mnie nie bylo zle (trafilam z 4 innych ludzi na niezly domek z drewna z kaloryferami, kuchenką, oknem itd) ale byli ludzie ktorzy mieszkali w przyczepach tirowych.. po 10 osob. wiadomo bez ogrzewania, okna..... smrud i brud... tam bym nie zostala. A kasa niezla. w 22 dni pracy zarobilam 6 tys zl...
  10. hej kochane, przykro mi madziu, nastepnym razem sie uda, powodzenia w remontach !! lenka trzymam kciuki a brak @ i udanego wesela :)
  11. lena... tak mi przyrko.. współczuje Ci.. nie wiem jak sie czujesz ale domyslam sie ze cierpisz.. nie wiem jak c pomoc... to musi byc masakra.. ale uwazam ze masz racje... teraz gdybys bylaw ciazy stres mogly zaszkodzic dziecku.. modl sie za mamę, bedzie czuwac nad twoja rodzina... zcas uleczy rany... bedzie dobrze... caluje
  12. swiergotek

    Staramy sie po raz pierwszy :)

    jestem z okolic kalisza
  13. swiergotek

    Staramy sie po raz pierwszy :)

    czesc dziewczyny.. moge dolaczyc?? jestem tez na innym forum ale wy mi tez odpowiadacie widze ze od niedawna rozmawiacie to sie dolacze.. jesli moge mam 24 lata, jestesmu z mezem niecaly rok po slubie.. staralismy sie 2 cykle, bezowocnie... lykam kwas foliowy i jestem po przegladzie ginekologicznym dentystycznym i badaniach krwii. wszystko ok. teraz jestesmy na oficjalnej przerwie bo pojawily mi sie komplikacje w pracy i nie bylo by dobrze gdybym zaszla teraz w ciaze... ale wyjechalismy na weekend do znajomych i wyszedl spontaniczy mily seks.. nie mielismy prezerwatyw.. jak obliczylam, bylam dzien przed owulacja.. i teraz tak siedze i mysle ze fajnie by bylo jakby sie udalo za tym 1 razem.. poprzednie 2 miesiace bardzo sie nakrecalam.. teraz odpuscilam.. duzo czytalam i wiem ze zazwyczaj wtedy sie zachodzi.. :) nie wiem jak wy... ale ja instynkt mam ... pragne dziecka...ale mam watpliwosci.. nie dotyczace figury czy mlodosci czy jakis wyrzeczen... ale boje sie o zabezpieczenie finansowe i przyszlosc dziecka.. to moje jedyne zmartwienia.. czy sobie poradzimy z kasa gdy pojawi sie malenstwo...
  14. moniaaa super!! ty szczesciaro. swietnie bardzo sie ciesze :) ciekawe ktory to tydzien.. bedzie dobrze, trzymam kciuki a madzie to tu jeszcze sa? jak sie czujecie nasze ciezaroweczki?? wanna be.. czyli wszystko przed wami, owulacja dopiero bedzie wiec dzialajcie :) lena- troszke sie pogubilam.. nie za bardzo wiem co ci napisac :) nic tylko seks ;p zuza where are you? co z twoimi objawami i skapym okresikiem?? cos sie wyjasnilo? buziaki
  15. bardzo blisko.. czesto w kaloszu bywam i pewnie bywac bede... swiat jest maly.. to witaj rowiesniczko i prawie sasiadko ;p czym sie zajmujesz? ja studiuje na 5 roku pedagogike, i pracuje w p-lu, staralismy sie 2 cykl i czuje ze jutro bedzie @ ale plakac nie bede...
  16. aimee- czesc jeszcze razem nie pisalysmy.. i jak dostalas dzis okres? my tez staramy sie tak szczerze i porzadnie to pierwszy miesiac, 17 maja mam miec okres.. czekam madzia 20- czesc, ja bym nie wytzymala i miesiac po nie dostaniu okresu juz dawno bylabym po tescie i u gina na wizycie... daj znac jak zrobisz test :) moze pojdzie ci jak madzi mi i jak gosi :) wannna be.. bedzie dobrze :) wiem ze to nie ja akurat powinnam to mowic.. ale sie nie nakrecaj.. mi to nie wychodzi... ale podobno najgorsze jest takie podejscie jak nasze.. ale jak tu nie myslec? zuza.... mialas dzis robic test...martwie sie ze sie nie odzywasz... co do mnie wzdecia wciaz sa.. sorcze lyde tez.. reszta nic.. zero mdlosci bolacych piersi czy sennosci, wiec czekam jeszcze 10 dni za okresem..
  17. wanna be- ja slyszalam ze tylozgiecie jednak troszke utrudnia zajscie bo nie w kazdej pozycji mozna.. ale jak juz zuza napisala od tylu jest ponoc latwiej.. moja mama miala tylozgiecie i urodzila 3 corki i z czasem po proradach tez macica juz ma dobry ksztalt a co myslisz zuza o tych moich "objawach" ?? te skurcze w nogach??
  18. hej dziewczyny.. mnie dzis nie bylo bo maz stwierdzil ze juz powoli wariuje od mojego gadania o ciazy i zabral mnie na obiad i do kina. na thor w 3d. fajnie nawet bylo. gosia fajnie masz nie czekasz juz na to czy test bedzie pozytywny czy negatywny, tylko o ile wzrosl poziom hormonu.. :) widac sennosc to jeden z glownych objawow poczatku ciazy.. JUTRO DO PRACY... nie wytrzymam.. tak sie rozleniwilam ostatnio przez swieta i weekend majowy.. ale moze dobrze z znow sie czyms zajme, nie bede myslec o zachodzeniu.. pa
  19. moj kuzyn wżenil sie w "twoje" okolice bo do łomży za dziewczyna pojechal :) urodzil im sie syn w swieta wielkanocne a maja po 19 lat i wpadli.... i gdzie tu sprawidliwosc sie pytam?? no chyba masz ciezkie kosci :) co do ubran to ja wlasnie mam tyle tunik i koszul ze na scisłosc nie musialabym chyba nic kupowac chyba ze brzuch by mi wysadzilo naprawde kosmicznie.. no oczywiscie jeansy na pewno by trzeba bylo miec takie z guma.. moja siora miala fajne.. rosly w ciazy razem z nia ja powinnam pisac prace mgr bo mam dopiero 47 stron chcialabym czuc sie jakos inaczej.. doszukiwac sie powoli jakis objawow.. ale nic na razie nie czuje. moja mama mowila ze praktycznie mijalo kilka dni i wymiotowala az do porodu z kazda ciaza.. boje sie tego ogromnie
  20. hej dziewczyny jak wam mija weekned? ja dzis wstalam o 7 ;( i pojechalam na 8 do pracy (przedszkole) a pani dyrektor po 15 min powiedziala ze mam jechac do domu bo jest malo dzieci i jestem niepotrezbna ..... fuck.. a poswiecilam plany weekendowe zeby 2 maja isc do pracy.. pojechalam a tu dupa. kto mi zrekompensuje dojazd? nie mowiac o fakcie ze moglismy gdzies wysoczyc na weekned.. witam anetke :) gratulacje ! ile masz lat? w ktorym tyg jestes? mam pytanie. czy wy po stosunku idziecie od razu do lazienki czy troche lezycie w lozku zeby plemniczki mialy czas doplynac? pozdrawiam
  21. gosia - tez mysle jak karolina ze nie ma sie czym martwic, lekarz wie ze wczesna ciaza jest niewykrywalna na usg od razu. dlatego kaze przyjsc pozniej, spokojnie :) dziewczyna portugalczyka- dlaczego? co sie dzieje ze musicie czekac? hormony?
  22. lena a nie macie jakos prywatnego laboratorium? u nas w miecie jest. i idziesz bez skierowania sama.. chyba z 8 zl kosztuje wyni na drugi dzien.. ja bym poszla na twoim miejscu. to nic ze cie znaja? czy to wstyd jakis? nawet jak te 4 dni poczekasz to bedziesz pewna.. bo zdaje sobie sprawe ze na chwile obecna to masz nerwy niepotrzebne, okresu brak a test negatywny.. idz na krew,
  23. karolina dzieki.... a Ty ile masz lat? my sie staramy dopiero 2 cykl. w majowy weekend mam owulacje wiec bedziemy dzialac.. mimo moich watpliwosci
×