Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

vita7

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. hej kobitki:) U mnie z kasą strasznie krucho:(( niestety znowu niespodziewany wydatek....800 za naprawę auta,do tego mechanik powiedział ,żeby jak najprędzej to auto sprzedać,bo to skarbonka bez dna:(:( No i trzeba będzie się rozglądać za jakimś innym autem. Niestety, bedziemy całkiem łysi jak coś kupimy, a musimy ,bo bez auta niestety się nie da. Ech jak mam dość, ciągle coś. Pozdrawiam Was serdecznie:)
  2. Hej kobietki witajcie:) Sorry...nie odzywałam się trochę. U mnie z oszczędzaniem trochę na bakier:((: Niestety trochę wydatków i się nagromadziło...na dentyste poszło 150 zł yyyyyy!! Do tego w aptece zostawiłam 60 zł. Byłam na wycieczce....też ok 120 zł Jedynie co to od ostatniego wpisu udało mi się wrzucić do skarbonki jakieś 20 zł Pensja M będzie na koncie 10.09 a do tego czasu zostało mi 1,000 zł Oj musze przycisnąc pasa,żeby starczyło i ew. żeby jeszcze jakieś pieniążki zostały. Uda się?...... To tyle u mnie Pozdrawiam serdecznie
  3. Hej witajcie:) Oszczędna kobita>, ale Ci zazdroszczę tego wyjazdu do Chorwacji uhmmm rozmarzyłam się, a jak jedziecie prywatnie czy na zorganizowany wyjazd? Jeżeli chodzi o moje oszczędzanie, to dzisiaj wydałam 35 zł ,a do "świnki" wrzuciłam 13 zł, wszytskie monety od 2 zł wzwyż, które miałam w porfelu :D Zaczyna mi się podobać te oszczędzanie hihihi.... Muszę jeszcze poracować nad tym, żeby zmniejszyć kwotowo codzienne wydawanie kasy.
  4. Witajcie:) Oszczędna kobita>:) (dzięki za cenne wskazówki ) Trochę o Tobie poczytałam i nie umiem wyjśc z podziwu Twojego rozsądnego gospodarowania i oszczędzania:) Do tego jesteś pracuś....30 kg ogórków przerobić uff! Dusigroszka>:) Tobie też dobrze idzie oszczędzanie:) Raspatorka>:) Ja też większość zakupów robię w Biedronce-lubię ten sklep, Czy mogłabyś napisać, gdzie są takie sklepy z półproduktami kosmetycznymi-w realu czy necie? tez chetnie bym się zaopatrywała ,szczególnie jeżeli chodzi o spirulinę:) vvvvvvvvvvvvvvv>:) Ja już się przekonałam, że wydawanie wirtualnych pieniędzy idzie bardzo łatwo i niekontrolowanie, dlatego postaram się wypłacać potrzebne pieniądze i tylko nimi operować....oby mi się udało zmienić stare nawyki. La-lyla>:) W jaki sposób wyprzedajesz swoje rzeczy...na allegro? Też mam wszędzie zapchane ciuchami, dlatego zastanawiałam się czy nie dałoby się przynajmniej paru groszy za nie odzyskać. Dziewczyny melduję,że dzisiaj wydałam 30 zł ,a w skarbonce wylądowało 9 zł:) niby niewiele ,ale zawsze coś nie?:P Oby tak dalej:D
  5. Dziewczyny po tym jak do Was napisałam posta już nie wychodziłam z domu:) tym samym nie wydałam kasy:),a juz mnie telepotało,żeby wsiąśc w samochód i jechać do marketu na mini zakupy. Mam nadzueję, że będę konsekwentna i wytrwała. Dobranoc
  6. Oszczędna :) dziękuję bardzo za odpowiedż....dokładnie tak jak piszesz z pozostałymi wydatkami ,to by się zgadzało. Po pierwszym wpisie u Was zrobiłam 1 krok i wrzuciłam do swinki..ups swini ogromniastej :D wszystkie "większe" drobne z portfela-chyba z 15 zł :P No , mam nadzieję, że solidnie wezmę się za oszczędzanie z wasza pomocą :)
  7. Witajcie dziewczyny:) czy mogę się do Was przyłączyć???? Niestety pieniądze przelatują mi przez palce jak woda::(:( i nie potrafię prawie nic odłożyć, a bardzo chciałabym to zmienić. Moje miesięczne dochody to ok 3 tysiaki na miesiąc na 2 osoby(ja i M) Wydatki to opłata mieszkania ok 500 zł no i dośc sporo ,bo ok 600-700 zł na paliwo do samochodu,no i bilet miesięczny 137 zł:( Czy Waszym zdaniem z takiej kwoty miesięcznej dałoby się coś odłożyć? Pozdrawiam:)
  8. Witajcie:) Jestem już po 50-tce (SZOK Jak to piszę) i niestety borykam się z nadwagą,obecnie ważę 75 kg przy wzroście 164 cm. Przyznaję się bez bicia,że mało robię by pozbyć się zbędnych kilogramów,bo jestem okropnym smakoszem i jedyne co mnie ratuje przed jeszcze większą nadwagą jest mój tryb życia. Otóż żyję w ciągłym biegu-dużo chodzę pieszo,jeżdżę na rowerze i chodzę na basen. Kiedyś utrata kilogramów była dla mnie błahostką,teraz jednak z racji wieku,ale i również z powodu niedoczynności tarczycy jest to dużo trudniejsze. Pozdrawiam wszystkie zaparte:) Niestety jestem niesystematyczna w zaglądaniu na forum ,głównie z powodu nadmiaru zajęć...jednakże w miarę możliwości będę Was podglądać:P Całuski
  9. Hellołł Globus witaj serdecznie po wojażach. Mario gratulacje dla C -bardzo fajnie zdała ten ustny. Livio widzę,że posiedziałaś sobie na łonie natury i obserwowałaś przyrodę . Ja też niedawno wróciłam z działki,dzisiaj była przecudna pogoda,chociaz mmentami dość mocno wiało ,czuło sie przedsmak lata.Żeby jeszcze nie było tyle do roboty............niestety Livio najwięcej jest tej syzyfowej pracy.Ale pomimo tego udało mi sie troszkę posiedzieć na zielonej łączce,ach jak ja lubię takie chwile.
  10. Witam wieczrową porą:) Livio-ja też jestem obżarta do granic nieprzyzwoitości. Właśnie niedawno wrócilismy z działki,gdzie min. grilowaliśmy,no i ja starym zwyczajem nie potrafiłam oprzeć się tym wszystkim grilowym specjałom..a było tego aż nadto stąd i moje obżarstwo. No i teraz siedzę z wyrzutami sumienia. A tyle razy sobie obiecywałam......MŻ!!
  11. Livio najbardziej mnie zachęciło to ,jak opisałaś w ilu przypadkach i sytuacjach życiowych pomogła Ci Globus.Po tym co napisałaś uważam,że musi byc Ona wspaniałą osobą o wrażliwej duszy i sercu.Do tego bardzo pomocną,potrafiącą wspomóc człowieka w ciężkich chwilach,a takich ludzi spotkać w swym zyciu(choćby tylko wirtualnie) bardzo trudno.Więcej rekomendacji mi nie potrzeba. Poza tym czuję tu jakieś ciepło...... Mam nadzieję na miłe rozmowy w Waszym gronie
  12. no i zabezpieczyłam swój nick:)
×