Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Matka Polka 33

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Matka Polka 33

  1. Matka Polka 33

    samotni rodzice

    Jestem dzis zła i zmęczona. Upal,a ja stalam pol dnia w kuchni i gotowalam na wyjazd. Jade na zadupie i nie dosc,ze bede dzwigac spiwor, ciuchy, pompke do materaca i inne wazne rzeczy, to jeszcze musze wziac totalnie wszystko, co bede tam jesc. Czyli gotuje zupe, mieso, leczo, marynuje rzeczy na grilla, jednorazwoy tez bede nosic, bo tam nie ma. Zabieram mleko, wode, ziemniaki, chleb, no wszystko. I to nie tylko dla siebie i mlodego, ale tez dla kolezanki i jej coreczki. Bo to ich dzialka, a ja przeciez dziecku nie odmowie. One nic tam nie maja, ale znam je na tyle, ze wiem,ze mala jak zobaczy,ze moj je, tez bedzie chciala, wiec zamiast dwoch schabow robie 4 itd. I juz wydalam 150 zł na wszytsko, a jeszcze pare rzeczy musze dokupic. Zachowuje sie jak moja mama-wsciekam sie, ale kupie, bo nie powiem im nie. Nie im, bo to dobra kolezanka,w dodatku u niej bede. W zamian mamy zarosnieta piaskownice i konie 5km dalej, basen jest dziurawy. I musze to tachac 3 km od przystanku. Ja lubie dzicz, ale nie takim kosztem, przeciez to bedzie moj najdrozszy wyjazd. Załuje,ze sie zgodzilam, ale mialo byc inaczej. Nie mialam gotowac i niczego wozic, grill mial byc, basen, jakas rzeka. Kolezanka podsumowala,ze widocznie wole luksusy i ze im przykro. A mi warunki odpowiadaja, tylko niech ona mi powie,ze kasa po polowie, albo, ze ona tez cos ugotuje, a nie haslo,ze ona malo jedza (a ja wiem jak bedzie) i ze ma mrozone pierogi. Moj synek je normalnie i spore porcje, nie wyobrazam sobie,zeby nie mial jesc warzyw i owocow. Tatus zadzwonil,ze jesli pojade, nie da mi kasy juz, bo sie z tylkiem wlocze za jego pieniadze. A potem awanti,ze do jego babci nie jezdzimy i nie wazne, ze dziecko nie chce i ze to jego rodzina. Byla dluzsza wymiana zdan. Za to spotkalam sie dzis z alebazi i pilysmy piwo sliwkowe, mam nadzieje,ze naprawde Ci smakowalo! I publicznie oznajmiam,ze nastepne ja stawiam (bo dzis zapomnialam Ci oddac kase i bardzo mnie to gniecie). Chcialam sie jeszcze pochwalic-obie mialysmy dzis swoj pierwszy raz w otwieraniu piwa kluczem i poszlo zadziwiajaco łatwo :) Takze-Alebazi, prosilas sie o reklame, to masz. Bedziemy szkolenia prowadzic w tym zakresie.
  2. Matka Polka 33

    samotni rodzice

    Zycze Wam erotycznych snow, pełnych migdalenia! Sama tez uciekam! Pa!Uwielbiam Was!
  3. Matka Polka 33

    samotni rodzice

    ha ha, taniec z migdalami w ustach i bananami w... no wlasnie, gdzie?
  4. Matka Polka 33

    samotni rodzice

    czasem nas cos trzasnie tak nagle, prawda?
  5. Matka Polka 33

    samotni rodzice

    ja dziele z Dudzia to życzenie
  6. Matka Polka 33

    samotni rodzice

    Dudzia-banany sa Twoje, oj, zachłannas! Ciekawe czy skonsumujesz je oba na raz i co ze skorka? A maxx czyta i nie grzmi
  7. Matka Polka 33

    samotni rodzice

    Alebazi wskoczyla dudzi do wanny i razem ssaly migdaly, a ze wanna jest z papierem sciernym, to to i owo teraz ją piecze
  8. Matka Polka 33

    samotni rodzice

    Samodzielna-no wlasnie, ja zauwazylam i sie bardzo ucieszylam!
  9. Matka Polka 33

    samotni rodzice

    wpadaj-3l słój czeka na kogos spragnionego. Tylko feler jeden-same malutkie
  10. Matka Polka 33

    samotni rodzice

    tej minki nie mialo byc
  11. Matka Polka 33

    samotni rodzice

    dziewczyny, gdyby Wam sie migdały skonczyly posiadam :orzechy, jajka,ogorki, marchewke (szt.1), banan (szt.2)
  12. Matka Polka 33

    samotni rodzice

    ja chyba jednak powinnam pic, na trzezwo wyobraznia mi zbyt dobrze dziala... wyobrazam sobie te wanne z papierem
  13. Matka Polka 33

    samotni rodzice

    a maxx milczy, co za czlowiek... A co jak Dudzi sie midgały wyciuckaja?
  14. Matka Polka 33

    samotni rodzice

    no wiesz, Dudzia, poczekaj az Maxx z ta szczotka do plecow przyjedzie. A migdaly co? Nadal w ustach? Nie udław sie!
  15. Matka Polka 33

    samotni rodzice

    o jaaa, juz mam wene! Dziewczyny, to ja czekam az Dudzia zda relacje z konsupmcji
  16. Matka Polka 33

    samotni rodzice

    czytam Was, ale jakos ani czasu, ani weny na pisanie nie mam. Chcialam sie tylko pochwalic, ze dzis nie pilam piwa, nie pamietam, kiedy wczesniej mialam taki dzien. Mialo byc wczoraj, w sklepie walke stoczylam, ale kiedy sie z Alebazi spotkalam, to jakos nie mialam ochoty oponowac, zebysmy poszly jednak na sok.
  17. Matka Polka 33

    samotni rodzice

    Hej, Chrupeczko! Ciesze sie, ze juz jestes i mam nadzije, ze wiecej juz nie bedziesz miala powodów do takich wyjazdów. Jak ochłoniesz, odezwij sie! A co z pozostałymi koleżankami? Bo Maxx pewnie sączy piwko na "zabluszczonym" balkonie i cieszy sie, że wkurza sąsiadow.
  18. Matka Polka 33

    samotni rodzice

    A mnie dzis społdzielnia uziemila w domu, ale na dobre mi to wyszlo, bo dychnelam troszki. Młody za to usiadl w otwartym oknie, wzial lornetke i pistolet i zaczal sie drzec, glosem przypominajacym skrzek Hitlera-ludzie, uwaga, kryc sie, Niemcy atakuja. Dostal ochrzan, ale zmienilio sie tyle, okno zamienil na balkon. Samodzielna Mamo, Twoje dziecko super by sie dogadalo z moim i mysle,ze by sie wzajemnie nakrecali. Wczoraj dzidź miał gorszy dzien, dzis zas psoci w najlepsze. Ale ma kare za wczoraj, wiec za bardzo nie ma sie jak rozkrecic. Mamy dzien bez bajek (zawsze na dobranoc oglada TV) i bez placu zabaw. Zabronilam mu tez przenoszenia zabawek z jego pokoju do mojego, malowania farbami i ma powiedziane, ze jesli raz go o cos poprosze, a uslysze nie, to kara bedzie do konca tygodnia i moze nie pojechac do znajomych. A na dniach sie wybieramy. Takze naprawde, wczoraj mnie wkurzyl.
  19. Matka Polka 33

    samotni rodzice

    ja mam w Łodzi swój port i mam sie tu gdzie zatrzymac, poza tym niewykluczone,ze we wrzesniu mały bedzie miał własniu tutaj zabieg, wiec i tak bedziemy.No i mam nadzieje,ze po wszystkim bedzie sie nadawal do wyjazdow. Przed chwila mi sie rozplakal, albo mu sie cos snilo, albo cos mu nie pasowalo. Normalnie mam na dzis dosc jego towarzystwa. Ogolnie jak czytam moje dzisiejsze posty wyłania sie niezły babsztyl ze mnie-od tatusia tylko kase ciagnie, a potem ją przepija, dziecka ma dosc, wkurza ja, cieszy sie jak dziecko zwyzywalo ojca. Wcale tak nie jest, ale jak ktos nie zna sytuacji, to moze miec super obraz. \ Musze jutro jakies aukcje na allegro wystawic, mam tyle kasy utopionej w niepotrzebne nam juz rzeczy, glownie po malym
  20. Matka Polka 33

    samotni rodzice

    Już Ci Kaja pisalam,ze możemy sie spotkac w Koźlu, tyle, że z Maxxem troszke jak żuraw i czapla sie spotykamy, wiec na razie wole sie nie umawiac, poki nie mam pewnosci jak to będzie. Ty pewnie niedaleko Raciborza?
  21. Matka Polka 33

    samotni rodzice

    jestem , jestm w koncu, bo nim obrobilam mlodego i siebie troszke tajmu minelo. No i juz wiem,czemu Maxx mi nie odpowiada na skype-pije sobie piwko w czystym mieszkanku. Co do wyjazdu-ja jestem za Łodzia i okolicami ;) Ogolnie moge miec problem z kasa, dlatego nie zapalalam sie do tego. No i wlasnie, jesli pojade, to z moim potomkiem. Spotkalam sie dzis z Alebazi, poznala mnie chyba po tym małym potworze. Ludzie, jak ten typ dal mi dzis w kosc! A teraz sobie slodko spi, z mina aniolka. Malo dzis nie wyszlam przez niego z siebie. Piwa tez w spokoju nie moglysmy sie napic, bo łobuz nie dał o sobie zapomniec. Dzis mnie poprosil o coreczke, tzn, czy on moze sobie urodzic. Jak mu wyjasnilam,ze nie, to powiedzial,ze poprosi moja przyjaciolke, bo ciocia sie zna na rodzeniu (wlasnie po raz drugi zostala mama). Kurcze, gdyby on mial coreczke i ona mu tak dala popalic jak on mi dzis, to moze w koncu by mnie docenil. Przyszla kasa od tatusia, uffff. No i bylam z młodym w planetarium, niesamowcie bylo, czulam sie jak w kosmosie. Młody opowiadal tatusiowi,ze bal sie,ze czarna dziura nas pochlonie, tatus mowi-szkoda,ze mamy nie wciagnelo. Na co syn-glupi jestes. Wiecie, wybaczylam mu wszystko! Alebazi-dzieki i polecam sie na zas, moze byc u mnie, za te cene cala zgrzewke kupimy ;)
  22. Matka Polka 33

    samotni rodzice

    Ja podobnie jak Ty, musze rano wczesnie wstac, niestety wina nie mam, wiec jak mam zasnac? A powaznie-jutro musze zahaczyc o monopolowy i jakies ciekawe pifko znalezc. Ogladam Szymon Majewski-rozwalila mnie scena, kiedy Szyc parodiuje Wałęsę i ma sie oświadczyc Danusi. Mowi jej,ze tam se 12 razy bedzie rodzila, ale to nic, potem bedzie ładnie mieszkala. Zostawilam u rodzicow lakier i zmywacz, takze Alebazi, jutro mnie poznasz po obdrapanych pazurach. Dobranoc!
  23. Matka Polka 33

    samotni rodzice

    Dudzia, nie odpowiedzialam Ci na skype, bo nie zauwazylam od razu, zagapilam sie w tv. Martwie sie o Was i jak co, to mow, w sprawie, o ktorej rozmawialysmy. W tym wszystkim, najbardziej niefajne jest to, ze człowiek jakos chce pomoc, moze nawet mógłby, chociażby po plecach poklepac, czy do tej apteki skoczyc, ale jestesmy zbyt daleko. Mogę tylko o Was mysleć. Taaaa, Karmel.a-wzrokiem i wiekiem sie wykrecasz. Nie lepiej powiedziec,ze buty niewygodne i czucia na pedale gazu nie masz? Albo na tatusia zwal,ze cos Ci w aucie menda jedna podkrecila. Ale ja z autopsji znam Twoj bol. Mi sie zawsze spieszy, bo dziecko cos tam i oni sie na to łapią ;) Moje dziecie jest przekonujace i jakos rozumie,ze jak mama cos mowi, przytakiwac trzeba. Choc ostatnio rozstajemy sie z samochodem, w ramach oszczednosci pieniedzy i czasu. No i za kierownica poczytac nie mozna, tzn. mozna, ale potem jest bum. Dudzia, dobranoc! Maxx-dzis nawet kilka razy musialam Ci przyznac racje w wywodach na wczesniejszych stronach. Kaja-a co Ciebie nie ma? czyzby nie bylo picia? ;)
  24. Matka Polka 33

    samotni rodzice

    wczoraj głupawa, a dzis posmutnialo, takie jest zycie, wic cieszmy sie chwilami radosci i nie wstydzmy sie ich. Dudzia, mam nadzieje, ze tatus w koncu pomogl Ci przy dziecku. Ja juz u siebie. Rano skorzystalam,ze mama sie nie odzywala (jaka ulga i cisza), usiadlam z kawka, w pizamie na laweczce, obok mnie mlody z serkiem, dosiadl sie tata i tak sobie siedzielismy. Jak zobaczylam synka (on juz dawno byl po sniadaniu) jak gramoli sie na ławke, przypomniala mi sie idylla opisana przez Karmel i skorzystalam. Potem pytam mamy, czy ziemniaki obrac, bo widzialam,ze w garach miesza. Ona,ze nie wie, co bedziemy jesc, ona obiadu nie robi, tylko zurek. Tata mowi-nie ma sprawy, jedziemy wczesniej na autobus i wejdziemy do restauracji. Mama omal nie padla. Nagle sie obiad zaczal robic. Kiedy moj kuzyn wstal (o 13) mama mowi-sorry, ale dzis byle jaki obiad, nie swiateczny, bo swieta maja ci, co do kosciola chodza. Wpadlismy w taki brecht, ze szok. Teraz sobie tu siedze, mam spokoj, taty mi zal, tym bardziej,ze sie dowiedzialam jak moja siostra sie do niego odzywa. Młody mamie tez dzis dogadal-na dzien dobry: nadal z toba nie rozmawiam, nic sie nie zmienilo i jest mi przykro z tego powodu. Potem nie wzial od niej dychy na lody, bo powiedzial,ze od niej nie chce, woli od dziadka,a jak mu dawala cukierki, nakrzyczal, ze one sa dziadka i nie wolno bez pytania, po czym ja zakablowal. Nawet mu uwage zwrocilam. Mama mysli,ze my mu tak kazemy, a ja wrecz przeciwnie, ale on sam widzi i slyszy. W autobusie dzis poinformowal pasazerow, ze jego tata wyjechal, bo jest zolnierzem i jezdzi takim pojazdem po wodzie, w ktorym sie miesci 5 czolgow. Teraz wojna sie skonczyla, ale on zostal, bo czeka na nowa. I kurcze, ludzie mu wierzyli, tak wiarygodnie opowiadal. Na przystanku zaczepil pania z kotkiem w koszyku, wypytal, opowiedzial o naszej kotce, po czym jej powiedzial,ze musi kotu w domu dac jesc, zwirek do kuwety itd. Pani,ze ona o tym wie, a moj-to teraz musi sobie pani kupic psa. Ona,ze nie moze, bo nie ma czasu na regularne spacery i pies by sie meczyl. Moje dziecko i na to ma rade-to jak sie pani nie bedzie chcialo, musi sobie pani znalezc faceta, ktory bedzie tego psa wyprowadzal.
  25. Matka Polka 33

    samotni rodzice

    Dobry wieczór! Melduję się! więcej jak się młody do łóżka odmelduje
×