

Matka Polka 33
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Matka Polka 33
-
ja sie jutro dlugo nie dam. odezwe sie dopiero wieczorem, ale bede o Was myslala, moje forumiaki-rozrabiaki. Dobranoc!
-
zakladka moje konto czy jakos tak
-
nie fochaj sie Dudzia, ja nie myslalam, wierzylam w Was
-
tylko wróóóć! A tak prosilam
-
chwile mnie nie bylo, a Wy spicie?
-
ja wezme mopa i flaszke na droge
-
Kaju, a Ty myslisz,ze my do pracy piersiowke nosimy, cpamy po kątach i wszystko mamy w d...? Nie, przeciez kazda ma dzieci, swoje problemy, o tym tez tu piszemy. Ale czasem trzeba luzu, ja nie tylko na forum tak, ale jak sie ze znajomymi spotkam, tak samo. Czasem tezba glupiec,zeby nie zwariowac.
-
i kazdy wie, co chodzi
-
Dudzia-100% sie z Toba zgadzam Kaja ta najlepsza strona!
-
Dudzia, to rura od odkurzacza te pajeczyne ;) Bedziesz nowoczesna czarowniczka
-
Maxx-wez Ty mnie juz nie doluj, bo ja slowa dotrzymuje i jeszcze powiesz mi-odpusc :) Dudzia, taaaa-dziecko czytate, wiec mama sie boi,ze ja pozna z tej lepszej strony
-
Kaju, to pij teraz za najblizsze 100 lat i sie nie przejmuj, cos od zycia sie nam nalezy, nikt nie mowi,ze masz nawalona w rowie lezec, ale jak masz ochote, to wypij czasem. Ja tez nie pale, a Dudzia tak i zyje, zobacz!
-
Ty, Zulietta, nie badz taka. Pisz, ile wlezie, bo ja tez sie wypisze i co wtedy? Kaja sama za wszystkich pisac nie bedzie. A dziewczyna sie wyrobila, to wspierac ja trzeba. No i oczywiscie-Dudziu Ty moja, ja uwielbiam Twoje posty, wiec nie daj sie prosic.
-
Kaja,wez no Ty poczytaj swoje posty od poczatku. Co zauwazasz?
-
ha ha, Kaja, dobra jestes, Karmela prosi,zebys sie nie krepowala, ze sami swoi, jestes żulka, jak my, to pisz, jestes niegrzeczna dziewczynka, pisz. W koncu my tez coraz gorsze. Nie masz sie czego wstydzic. Ty naprawd jestes dobra, moze niedlugo Dudzia znajdzie swojego guru? Dudzia, a Ty, co mliczysz?
-
Kaja, to jak ja wroce, a nie wiem, kiedy, biore Maxxa (juz musze, bo naprawde, tym razem ja, a raczej moja mama, nawalilam), Ty wpadasz i sie demoralizujemy. Tylko ja malego bede musiala wziac...
-
Kaja, a do Kędzierzyna, to Ty daleko masz? Bo rozumiem,ze gdzies z woj śląskiego jestes, blize granicy? Chetnie bym sie z Toba podemoralizowala, moze mnie czegos nauczysz hi hi
-
ha ha, Karmel-ona mnie i tam znajdzie. Wiecie jak sie ciesze,ze wyjezdzam? Mały tez.
-
Taka chatka strachow-klimat dla maxxa, dudzia, Ty wiedzmo, zapros go! Maxx-wody Ci zabraklo,ze tyle pod prysznicem siedzisz?
-
Dudzia, ja mam redsika malinowego, zakosilam siostrze, bedzie sie dzialo, jak sobie przypomni. Ale wina mamy, bylo mnie nie wkurzac. Ja lubie te Twoja menelska osobowosc i mam wrazenie,ze inni tez. Cos mi sie wydaje jednak,ze masz powazna konkurencje, w zdemoralizowaniu Kaja depcze Ci po piętach
-
Karmel.a kochana, ja Ci na maila nie odpisalam, bo znowu mi cos wysylac nie chce. Nie wiem,co sie dzieje. Ale bardzo Ci dziekuje za propozycje, w nim zlozona, nie skorzystam, ale nigdy Ci tego nie zapomne, wzruszylo mnie to,ze obca osoba wychodzi z czyms takim, pdczas, gdy ktos bliski... I usiadlabym obok Ciebie na tej ławeczce, zazdoszcze. Tu tez mam taka ławeczke, kwiaty, owady i gderajaca matke,ze dziecko w pizamie, a ja kawe sobie pije, ze do sklepu ptrzeba.
-
Mucia, zle z Toba, ani seksu, ani fajek, ani nie pijesz, kto mnie bedzie demoralizowal?
-
a wiecie,ze ja dzis z tatusiem rozmawialam i on wykazal sie dobra wola? w momentach zapalnych, wyciszal nas? Oczywiscie dowiedzialam sie,ze mi zycie zaplanowal itd, ale naprawde-zrobil na mnie wrazenie. Moj synek dzis caly dzien u ciotki i kuzynki mojej, a mama sie pieklila, Dowiedzialam sie,ze jestem wyrodna matka,ze dziecko bez jedzenia itd,ze im tam przeszkadza. A g... prawda, bo ne byly zadwolone,ze tam byl i nie chcialy,zeby szedl. Wkurzyly sie na mame, mlody tez. Wiecie, jak ten moj szkrab jej dogadywal? w szoku bylam.
-
jestem i ja, po wojnie, wygranej, ale jeszcze zmeczona i nabuzowana. jesliw lodowce jest piwo, to wypije, naprawde. Alebazi-a jaka to szkola, gdzie? I ja mysle,ze np. w srode jakos, ale napisze Ci jeszcze. Czy masz gg? podaj dudzi, ja sie do Ciebie odezwe, ok?
-
ha ha, tyle bez siodelka jezdzilas? Musiało byc boooosko! Alebazi, bede w Łodzi za kilka dni, chesz sie spotkac?