jedendwatrzy123
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez jedendwatrzy123
-
Witaj Globusiku,ranny ptaszku:-) Dziękuję za kawkę,pijmy!!! Spałam jak zabita:-) M jednak nie przeprowadził się:-) Dobrego dnia koleżanki:-)
-
No to dobrze,że dobrze:-) Livciu,Globusiku,Mario. Luna:-) U mnie wszystko popaprane jak zwykle:-( M odebrał dzisiaj ojca ze szpitala.Wprowadził się do bloku,mój M oczywiście.Oczekuję go gdzieś tak nad ranem:-) Blisko jest,więc.... Dobrej nocki kochane koleżanki!! Livciu,dachy ważna rzecz!!! Jak Twoje zdrowie???????
-
Hej kobietki!! Luna co tam??? Wiem,że miałaś wyjechać.Miałaś zabrać ze sobą Z.Przyznam się,że może czegoś nie doczytałam?? Do Polski ten wyjazd??? Ściskam Cię mocno. Livciu,podrzuć odkurzacz,może naprawimy. Następnym razem,jak zabraknie Ci worków to uszyj z wsypy worek wielorazowego użytku.Zamek na dole,aby można go było wypróżniać.Będzie długo służył!! Można go przeprać i nie wydaje się kasy na papierowe.Ot taka moja rada:-) Globusiku,kawa poskutkowała??? Co planujesz?? Pa.
-
Dzień dobry:-) Marysiu dziękuję za kawkę. Chwilowa jestem zajęta,pozdrawiam
-
Hejka koleżanki:-) Nie oddalę się dopóki nie zaklikam do Was przed snem!!! Globusiku dzisiaj odwiedziła mnie pani,która zaopatruje mnie w świeże jajka,od szczęśliwych kur:-) Nie spodziewałam się wizyty i wczoraj kupiłam na targu,ale jak odmówić?? Kupiłam wszystkie!! W prezencie przywiozła mi buraki:-) Jakieś mutanty!!! Zważyłam każdego z osobna.Każdy waży ponad kilogram.Jutro mam robotę:-) Lunka,szczęśliwej podróży!!!Dobrze ,że zabierasz ze sobą Z:-) Pozdrawiam Was serdecznie:-) Marysiu,co tam?? Jak Ci się układa z młodzieńcem?? Wiem ,że dasz sobie radę!! Taki mały pampersiak, milutki? Powodzenia. Livciu,tak sobie myślę....Pogoda sprzyja,może tak pieczonego ziemniaka zaplanujemy? Ściskam!! Koleżanki,u mnie ??? Mamka odebrała dziś wyniki z Doplera kręgów szyjnych.Jest dobrze.Ona też wygląda świetnie!! Przez cały tydzień jest ok.niedziela -masakra:-( Ja wtedy jestem.... Teść nadal w szpitalu na inwazyjnej kardiologii.Bajpasów nie mogą zrobić,cukier bardzo wysoki i świeży zawał. Śpijcie spokojnie!! Wieczór zapadł,czas do SPA.
-
Dzień dobry:-) Piękny,słoneczny dzień się zapowiada. Dobrego dnia koleżanki:-)
-
Och,Livciu:-D Jeśli umrę to ze śmiechu!!! :-D :-D Tego mi trzeba było:-D Całkowite rozluźnienie mięśni:-D..... Mówią śmiech to zdrowie!! Tak jest!!! Chraszcze,to żadne maślaki!!! To grzyby o dużych białych kapeluszach.Solone,lub przyrządzone jak schaby przepyszne!! Fajnie się je zbiera.Minuta i cały kosz!!! Są duże!! Globusiku,chciałam Ci pomóc przy tych buraczkach,ale miałam w tym czasie papryczkę:-) Dobrej nocki koleżanki!!
-
Tak dokładnie wyglądał kiedyś u mnie koński targ :-) Teraz została tylko nazwa,koni coraz mniej!
-
Cześć Luna:-) Hej Livciu:-) To do roboty paniusie:-D Ja też lubię poniedziałki!!!! W moim mieście to dzień targowy. Jest ''koński" rynek,dużo przyjezdnych.W mieście ruch ogromny.Po targu ludziska idą do sklepów. Dzisiaj bladym świtem również wybrałam się na rynek.Rydzów.chraszczy,zatrzęsienie!!! 10zł. za kg. kupiłam jajka,zapraszam na jajecznicę:-)
-
Cześć Marysiu:-) powodzenia!!!!
-
Hej Globusiku.Wyspałaś się?? Ja miałam koszmary.Śniło mi się ,że najstarsza siostra mojego M przyjechał ze Stanów:-) Jeszcze jej tu brakowało. U nas sytuacja ze zdrowiem ojca M zmienna.Wczoraj było fatalnie. Nie mogą operować cukier bardzo wysoki. M bardzo się martwi.
-
Livciu powodzenia w postępowaniach hydraulicznych:-D Oj ,ja nie mogę:-( Kran mi cieknie od paru dni.M obiecuje: zaraz zrobię.Tak mija kolejny dzień:-( Denerwuje mnie to strasznie. Zbieram wodę do podlewanie kwiatów. Co godzinkę zmieniam pojemniki. A rachunki rosną:-(. Przed snem zakręcam główny zawór!!! Faceci:-( Mój teść??? Leży na inwazyjnej kardiochirurgii.Żyłki przepchane.Pierwszy zabieg nie udał się,drugi ok! Jest nieźle.W poniedziałek wypisują do naszego miejskiego szpitala.Niemiecka siostra M poinformowana.Była taka potrzeba.Insulinę zakamuflowała tak,że M musiał z nią się skontaktować.Pacjent leży w szpitalu,leki które przyjmował należy mieć ze sobą:-( Jutro niedziela.Mój jedyny wolny dzień w tygodniu.No i co z tego:-( Wstanę o 8 :-) Dobrej nocki kochane koleżanki.Bardzo wnikliwie czytam Wasze liściki!!! Myślę o Was,każdej z osobna:-) Pozdrawiam.
-
Siedzi kobieta przy stole słyszy wielki huk!!! A tu sąsiadowi kamień z serca spadł:-) Hejka koleżanki chociaż mi nie do śmiechu ,ale jestem z Wami:-) Jakoś tam będzie!!!Teścia przewieźli na inwazyjną do wielkiego miasta.Jest już po zabiegu. Zobaczymy,co będzie jutro.Czekam na M. Byłam w tym czasie w bloku.Posprzątałam i wietrzę!! Jakoś pani od pilnowania nie sprawdza się.Niemiecka siostra M poinformowana.Radźcie sobie.Muszę przyznać,że zadbała o wszystko.Nawet torba spakowana była w razie szpitala.Rozpiska z lekami,karty informacyjne z pobytu w szpitalach,przy łóżku komoda z szufladkami w nich posegregowane: w pierwszej leki,następna z pieluchami,następna :skarpetki,następna bielizna.Wszystko jak powinno być.Tylko ciśnieniomierza nie mogłam znaleźć.Telefon w innym pokoju.Do tego mogłabym się przyczepić.No i najważniejsze!!! Insulina,której M nie mógł odnaleźć. Sorki,że obarczam Was swoimi problemami. Śpijcie spokojnie.Pa,do jutra. Livciu wszystko to co napisałaś rano,tak właśnie jest!!!!
-
Witajcie kochane koleżanki. Czekam na Was z kawą. Wczorajsze popołudnie było koszmarne:-( Mąż zadzwonił do mnie ,żebym coś poradziła bo ojciec źle się czuje.Pobiegłam do bloku (to jest przez ulicę) spojrzałam na teścia:-( Wezwałam karetkę.Rozległy zawał!!! Leży na OIOMIE . Dobrego dnia koleżanki.
-
Internetowa!!! Spadaj na drzewo!!!!!!
-
Ja również życzę Wam dobrej nocki!!!
-
Ale cuda....Cuś pięknego!! 123!!! do roboty!!! Pa do wieczorka:-)
-
Dzień dobry kochane koleżanki:-) Ja też wierzę,że każdy ma swoją karmę. Globusiku dopijam z Tobą kawkę.Pogoda u mnie przecudna.Cieplutko. Zdiagnozowano naszego małego chłopczyka.Mononukleoza.Został w szpitalu.Rodzice są przy nim. Pozdrawiam Was i lecę:-)
-
Witam Was kochane koleżanki.Wprowadziłam Was w smutny nastrój:-( Wyżaliłam się,pomagacie mi zrozumieć wiele spraw. Lunka,doskonale pamiętam chorobę Twojego wnusia.Jak on się teraz czuje??? Livciu to co opisałaś dzisiaj?? już nic mnie nie zdziwi. Marysiu myślę ,że podjęłaś słuszną decyzję zgadzając się na pracę w sąsiedztwie:-) To duży plus ,że będziesz miała blisko do domku!! Powodzenia życzę.Maluszek Cię pokocha:-) Globusiku,mądre słowa piszesz!!Utożsamiam się z nimi.Pozdrawiam serdecznie Pana Globusa:-) Livciu odczytałam nową wiadomość!! Oczekuję razem z Tobą wizyty:-) Pa
-
Hejka Globusiku. Dosiadam się do kawki i spuszczam głowę.W życiu są większe biedy niż dzielenie majątków.My niczego od rodziców nie potrzebujemy,to raczej oni potrzebują naszej pomocy. Jest mi bardzo smutno z innego powodu. Naszego pracownika syn bardzo zachorował.Ma 6 lat.Podejrzenie o białaczkę,lub mononukleoza.Badania trwają od kilku dni.Dzisiaj pracownikrano wpadł z płaczem mówiąc,że nie wie kiedy będzie. Z synkiem jest bardzo źle:-( Ot i takie smutne wieści od rana. Pozdrawiam Was koleżanki życzę dobrego dnia.
-
Livciu,dobrze,że jesteś:-) Net działa!!!! Martwiłam się!!! Koleżanki,dobrej nocki!! Spokojnych snów. Do jutra.
-
Cześć koleżanki. Widzę,że każda z nas ma swoje większe i mniejsze biedy:-( Jak to w życiu bywa. U mnie??? Miałyście rację.Niemiecka S załatwiła już tu swoje sprawy.Dzisiaj w południe dowiedzieliśmy się ,że wyjechała z korzystnym dla siebie aktem notarialnym. W październiku wprowadza się do dużego domu,ojca wysiedliła do bloku:-( Przyjechała tu,aby zniszczyć matkę,nie po to żeby pomóc ojcu. Przykre są te wszystkie sprawy.Mój mąż jest teraz u ojca.Ciekawa jestem czy mu się przyzna ??? Jak wyjechała siostra M, jest u niego codziennie.
-
Dzień dobry:-) Jakie piękne słonecznikowe pole.Na dobry tor przekierowałaś Globusiku wagony:-) Ładny,słoneczny dzień się zapowiada. Dobrego dnia koleżanki!!
-
Moje kochane koleżanki mówię dobry wieczór i dobrej nocki:-) Nie byłam u teścia Marysiu,za to mój M biega tam dwa razy dziennie. Teść mieszka teraz jakieś dwieście metrów od nas.Mąż podaje mu insulinę bo pani opiekunka nigdy tego nie robiła i się boi.Przychodzi na ble ble..:-) To i dobrze!!! Jeszcze by jakiejś biedy narobiła niechcący:-( Dzisiaj spędziłam prawie cały dzień ze swoją mamą.Dostała nowy lek od zawrotów głowy,wygląda lepiej i tak też się czuje. Pozdrawiam Was. Globusiku,bardzo piękny wiersz na dobranoc nam wczoraj napisałaś:-) Czytam go na dzisiejszą nockę:-) Pa.
-
Hejka:-) A dokąd,a dokąd, a dokąd ? Po torze przez most. Przez góry, przez tunel ,przez pole i las .I spieszy i spieszy by zdążyć na czas???? Maszyna turkoce na szynach!! A po co??? tak szybko?? I na co to?? Ot takie mi przemyślenia przyszły:-( Kochane koleżanki.Życzę spokojnej nocki pomalutku się wyśpijcie:-) Miłej niedzieli. Właśnie przepalam udziec z indyka:-(