jedendwatrzy123
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez jedendwatrzy123
-
Witajcie wieczorową porą. Usiadłam na chwilkę. Niby jakieś tam przecierki zostały, ale czas leci . Szykuję farsz do ryby po Grecku, jakoś mi nie idzie. Co tam na froncie? Tu baza, niech odezwie się ktoś:-)
-
Można Papilociku, tak w skrócie: maszyny budowlane. Mam o tyle dobrą sytuację,że nasza firma znajduje się w budynku, w którym mieszkam. Część prac domowych wykonuję w międzyczasie:-) Do świąt jestem już przygotowana, zostały takie tam bieżące ''przecierki''
-
Witaj Papilociku. Jak tam przygotowania? Wszystko już dopięte? My to mamy dziś głowy popękane:-) . Luna urodziny miała. Szkoda, że nie wpadłaś. Dzisiaj miałam klientów z Chorzowa. Bardzo daleko ode mnie. Pa.
-
M wrócił w nocy z delegacji. Nie wiem jak on to robi, ale nie zdąży przyłożyć głowy do poduszki(słowo daję jeszcze w powietrzu) i już śpi .Od razu z chrapaniem:-) j a potem nieprzytomna cały dzień chodzę.
-
Naleweczka Ci się udała Livio, nie ma co:- Cuś mi kawa nie zadziałała, łeb mi gdzieś ucieka . Marysiu, a Ty gdzie spędzasz Święta, u Ciebie wigilia?
-
Cześć Livio. Siadaj pijmy kawkę.
-
Witaj Globusiku, jak się dzisiaj czujesz ? U mnie lekki przymrozek. Delikatnie prószy śnieg. Kiedy przyjeżdżają goście?
-
Dobranoc, miło było ogień przygasa, czas wracać. Dobrej nocki życzę, ale co się pośmiałam ....Pa.
-
No co? bardzo ambitny człowiek. Chciał, to wstał. Makijaż? To kamuflaż, takie nasze kobiece incognito.
-
Marysiu, no niby niczego sobie...Czytają nas też mężczyźni , no to nie za bardzo wnikam:-)
-
Ja pierniczę takie ciacha , a ja bez makijażu;-( Chodźcie chłopaki, w sumie czemu nie? M w delegacji, co tam popatrzeć nie można? Do CPN nie dojadę po Malibu, nalewka Livi, przednia. Wczoraj przywieźli mi 2 worki ziemniaków. Ładuję ile wlezie i biegnę,
-
Luna co tam? skończyło się ? Lecę na metę. Kiełbaski mam ja
-
Wypisz wymaluj mój stary, ten cygan (z włosów) Nad klatą musiał by troszkę popracować :-) Ciasteczka pyszne Marysiu. Z tymi pomarańczami to u mnie niewypał. Manualnie do niczego jestem. Tylko sierpowy wychodzi. :-)
-
Dawaj jeszcze jednego:-D. Livio , prawym sierpowym przywalam najczęściej :-D Zimno w ogrodzie, ale co tam opatulę się.
-
:-D Livio umieram ze śmiechu, może już dosyć tego Malibu?
-
W zielonym gaju... Maryś się cieszy, ja też mój w delegacji, jutro go przywitam, w zielonym gaju.... Nastrojowo i fajnie. Luna polewaj. Swierzbiła Was dziś może ręka ?:-) bo mnie bardzo do południa:-) powstrzymałam się, a byłam już taka bliska żeby komuś przyłożyć:-D
-
Tak, wykonanie psa:-) on też się wciągnął? Biedaczysko:-D Wszystko rozumiem Livio , tylko to Malibu...
-
Luna wołajmy głośniej, GLOBUSIKU, MARYLKO, PAPILOCIKU Wpadajcie na imprezkę.
-
Livio:-D nie przepadam za tym serialem, czasami tak z doskoku, jak jestem w pobliżu TV :-D
-
Lunka pewnie, że dostępny , no co ty:-) Kokosowego nie piłam, ale to moje smaki, pyszny, polewaj:-) Po całym dniu w pracy, i przy okazji delektujmy się smakiem :-)
-
http://www.youtube.com/watch?v=Ta1mzaqOp4Q Lunka dla Was. Bajecznie . Wszystkiego dobrego Wam życzę.
-
Może być Malibu, jak zwał tak zwał:-) Polewaj Lunka, za Twoje zdrowie.Dobrze,że już w domku jesteś. Z pozdrawiam :-) Myślę,że nie masz nic przeciwko naszym te , ta te , dzisiaj? Oblewamy urodziny. Livia z nalewka idzie.:-)
-
Ps. Miałam:-)
-
Livio, a te wsio, w Twoim wykonaniu, to raczej z moich regionów.:-) Dzisiaj klient do mnie : pani da, ale pewnie nie ma:-)
-
Liovio, pierwsza:-) Polewaj tą nalewkę, niech poczuję wreszcie jej smak:-)