

jedendwatrzy123
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez jedendwatrzy123
-
Sorki za te 2 wpisy . ale korzystając raz jeszcze czekamy na Livię . W jej pięknym ogrodzie zaplanujmy zakończenie sezonu letniego. Niech to będzie święto pieczonego ziemniaka. Livio pozdrawiam serdecznie. Jeszcze tylko 2 dni.
-
Moje drogie jesteście. Ja też. Piszecie o kwiatach , żal mi serce ściska , że dopiero teraz się rozbujały jak trzeba sprzątać tarasik. Całe lato tak marnie , chociaż nawożone . Teraz jest ich czas. Nawet nie mam gdzie ich przetrzymać na zimę . Są takie piękne . Luna tak dzisiaj rano martwiłam się o Ciebie i pomyślałam sobie , czyżby wróciła do pracy ? Super że masz kilka dni oddechu. Globusiku , smutne dni przed Tobą . Współczuję , nie wiem co powiedzieć . Mam nadzieję , że wizyta dzieci zrekompensuje Ci chwile smutku. Jesteś piękna po wizycie u fryzjera . Tak mało , nam potrzeba. Ale zawsze coś dla siebie. Jak najbardziej zasłużyłaś. Buziaczki. Marylko , trzym się cieplutko . Pokonałaś już tego katara?
-
Moje drogie jesteście. Ja też. Piszecie o kwiatach , żal mi serce ściska , że dopiero teraz się rozbujały jak trzeba sprzątać tarasik. Całe lato tak marnie , chociaż nawożone . Teraz jest ich czas. Nawet nie mam gdzie ich przetrzymać na zimę . Są takie piękne . Luna tak dzisiaj rano martwiłam się o Ciebie i pomyślałam sobie , czyżby wróciła do pracy ? Super że masz kilka dni oddechu. Globusiku , smutne dni przed Tobą . Współczuję , nie wiem co powiedzieć . Mam nadzieję , że wizyta dzieci zrekompensuje Ci chwile smutku. Jesteś piękna po wizycie u fryzjera . Tak mało , nam potrzeba. Ale zawsze coś dla siebie. Jak najbardziej zasłużyłaś. Buziaczki. Marylko , trzym się cieplutko . Pokonałaś już tego katara?
-
Dzień dobry . U mnie też świeci słonko , ale jest bardzo chłodno . No to kobietki zaczynamy nowy tydzień i żegnamy wrzesień .
-
Globusiku kochany u mnie kult jedzenia . Podzielę się . Tak niewiele trzeba. Ja lubię po kuchni pląsać . Być może nie wiele skosztuję , bo nie lubię jeść , ale lubię jak w domku pachnie tak np. smażoną cebulką , lub gotowana kapustką. Takie dzieciństwo mi się przypomina. Takie ciepełko domowe. Mam czterech facetów , muszę nakarmić. Ot takie tam , jak zwykle u mnie przyziemne sprawy. Dobrej nocki , kochane koleżanki. Mario , miałaś wyleżeć się . Jak tam Twoje zdrowie? Płaszczyk jest . Zadowolona? Ja to jeszcze śmigam w kurtałce przeciw deszczowej , tak w razie gdyby miało coś pokapać .Pa.
-
Witajcie kobietki. Luna ciesze się , że dojechałaś szczęśliwie. Jak widzę to nawet wypoczęłaś. U mnie niedzielka przecudnej pogody. Zapowiada się jeszcze cały tydzień tak uroczy. Ja tam biegam od rana , zaopatruję wszystkich . Ale w sumie miło jest . Nie mogła bym tak sobie usiąść i co , w telewizor się gapić? Najważniejsze że świeci słonko. Dzieci zdrowe , M wypoczywa , a ja robię sałatkę jarzynową. Miłej nocki.
-
Powodzenia Marysiu w zakupach. Dwie córki mieszkają za granicą . Jedna w Stanach , druga w Niemczech. Trzecia w Polsce , ok. 6 godzin od nas. Teściowa mieszka w tym samym domu , ale się nie wtrąca. Zostaliśmy więc my i nasze dzieci. Właśnie gotuję pierwszy obiad . Moja rodzinka czy chce czy nie , przechodzi na dietę. Miłej sobotki .
-
Witaj Globusiku . No to jak Marylka trzaśnie takie lekarstewko to do wieczora się nie obudzi . Ale jestem za . Marylko dziś łóżko , pilocik , ja ci prześlę rosołek. Fajnie Globusiku , że wycieczka udana.Pozdrawiam.
-
Globusiku , odpoczywaj więc , spokojnej nocki . Śpij i wyśpij się . Jutro nam wszystko opowiesz. Dobrej nocki .Kogut ma jutro wolną sobotę. Jemu też się należy. Luna Tobie szerokiej drogi życzę i szczęśliwej . Ty też musisz się wyspać. Do usłyszenia na łączach. Livio pozdrawiam .
-
Marylko , współczuję Ci . Te przeziębienia teraz tak długo się ciągną. Masz dwa dni wolnego , musisz to wyleżeć. Wygrzać się , odstresować . Zdrowia Ci życzę. Zabraliśmy dzisiaj ojca ze szpitala. Wykupiłam mu leki , za głowę się złapałam jak trzeba było zapłacić. Prawie 300 zł. moją mamę przy jej emeryturze po prostu nie było by stać na wykupienie leków. To jakiś koszmar. Człowiek pracuje całe życie , tylko po to , żeby potem całą emeryturę wydać na leki . Jest insulina w zastrzykach. Teść od razu zapowiedział , że mój M będzie wiedział o co chodzi . Nawet nie wnika w to kiedy , co i jak. No dobra na razie damy radę. Żadna z córek nawet nie zadzwoni i nie zapyta czy damy radę . Są trzy. Ale jest i synowa , czyli ja . Nie pozwolę mu tak szybko odejść. Mam już opracowaną strategię. Pa.
-
Witajcie kobietki. Życzę Wam miłego dzionka.
-
Witajcie . Marylko maluszki pod Twoim okiem odkrywają nowy świat . Uczą się poprzez zabawę . Dobrze , że praca sprawia Ci przyjemność. Z tego co czytam , łzy zatamowałaś. Oby jak najwięcej takich dni było. Cieszę się , że pomogłam Ci zdiagnozować kosiarkę. No i że były pomaga Ci . Wykorzystuj go jak możesz , chociażby po to żeby zrobić na złość barbi. Pozdrawiam. Globusiku , szczęśliwej podróży i samych miłych przygód Ci życzę . Zdjęcia jak najbardziej . Uwielbiam oglądać te , które są w albumie. Tyle wspomnień , niedowierzań i pytań . Mam stary aparat swój osobisty , jak mogę to pstrykam. Dzieci mają cyfrowy i owszem . Proszę , masz zrobić co najmniej ze 100 zdjęć. Pstrykną z 5 , bo nie było jak itp.. Buziaczki. Zmykam do szpitala. Pa.
-
Globusiku najgorsze w tym wszystkim jest czekanie. Bezradność człowieka i to na co nie mamy wpływu. Wyć się czasami chce. Życie na co dzień uczy nas pokory , ale też i wiary. Buziaczki.
-
Witajcie kochane koleżanki. Piję z Wami kawkę . Lunka , super że jesteś . Dużo zdrowia i szczęśliwego powrotu. Miłego i słonecznego dnia Wszystkim . Globusiku czy minęły już 2 tygodnie?
-
Marylko kochana , jakbyś miała problemy ze sprzętem , to mów tylko dokładnie co im dolega. Bez chłopów damy radę . No może nie zawsze , ale poradzimy. Pozdrówki , mam nadzieje , że czujesz się już lepiej ? Globusiku , jesteś WIELKA. Jak nie Ty to kto? Miło mi , że spędziłaś radośnie ten dzień. Moje plany w łeb poszły. Dowiedziałam się po południu , że muszę iść na WYWIADÓWKĘ . No i poszłam. Ale dzień i tak był cudny.Słoneczko świeciło , pan remontnik był , wszyscy zdrowi ok.Teść jeszcze kilka dni w szpitalu. Trudno. Schudł 4 kg. Cieszę się . Miał grubo ponad setkę. Nie donoszę , nie karmię ... Spokojnej nocki . Pa
-
Masz Globusiku rację . Same syzyfy wykonujemy. A kiedy coś dla duszy? Po pracy wybiorę się do mamki nogami. Jest przecudnie , Poobserwuję drzewa , posłucham śpiewu ptaków , przejdę się cudną aleją , może jeża spotkam ? Tak zrobię.
-
Cześć dziewczyny. Marylko , albo kupić nową kosiarkę. Sprawdż przedłużacze. Pozdrawiam. Globusiku wpadaj na kawę , Maria już uciekła do pracy.
-
Dobrej nocki , życzę . Ciemność widzę za oknem. Jeszcze wczesna pora , a już mi oczka mrugają. Jak najdalej od otomany bo będzie w nocy bieda. Zajmę się syzyfem , wiadomości obejrzę , a potem najprzyjemniejsza część programu . Kimonko. A jutro nastanie nowy , cudny dzień . Dobranoc.
-
Globusiku , co porabiasz wieczorową porą?
-
Cześć Mario . Nie poddawaj się chorubsku . Basen jeszcze za wcześnie , nadrobisz . Starszy syn jest skromniejszy . Na swoja osiemnastkę zaprosił swoją paczkę 4 kolegów , wypiliśmy wspólnie szampana i po godzinie już ich nie było . Poszli na bilard. Oczywiście wcześniej był obiad z rodziną. A ten mały wymyślił sobie. Faktem jest , że jeszcze czterech kumpli dołącza się do niego bo mają urodziny w tym samym miesiącu. Wymyślili sobie wynajem lokalu itp. Ale spokojnie. Znam rodziców , wszystko przemyślę dokładnie , ale nie dam się. Z trzech postulatów coś tam wybierzemy i pójdziemy na kompromis. Prawko jak najbardziej , prezent urodzinowy . Pozdrawiam. Lunka , uściski i trzymaj się.
-
Globusiku , cieszę się razem z Tobą. Niech Ci dzień upływa w radości. Goście pochwalą pierestrojki. Fajowo.
-
Prinzessko , dzięki przyda się. Dziś u mnie jest ponuro , zapowiada się na deszcz.
-
Globusiku mój młodszy syn przedstawił mi jak się sprawy mają ; - prawo jazdy , natychmiast - połowinki - pażdziernik - osiemnastka na 150 osób w styczniu. Rozbawił mnie tą osiemnastką. Nie będę tego komentowała . Zapowiadają się długie rozmowy z synkiem.
-
Globusiku , kogut zapiał dzisiaj w samą porę. Dzięki. Marylko mam nadzieję że czujesz się lepiej.Miłego dnia w pracy. Luna zaciskam kciuki. Powodzenia . Prinzessko , co porabiasz ? napisz do nas coś więcej. Jak ci się udał wyjazd? Pozdrawiam. Livio , tęsknimy za Tobą.
-
Witam Was kochane wieczorową porą . U mnie jakoś tam , na pewno nie upiornie . Daje radę , jak nie ja to kto? Teścia dziś nie odebrałam ze szpitala. Założyli mu holtera. Pogoda przecudna. Cieplutko na zewnątrz , ale w domu chłodek . Lunka mam nadzieję że nic się nie zmieniło . Trzymam jutro kciuki. Spokojnej nocki Ci życzę . Wam też miłe koleżanki. Marylko wiśnióweczkę na rozgrzanie Ci przesyłam. Globusiku śpij spokojnie. Koguta nastaw na 6 . Pa.