jedendwatrzy123

Kochane koleżanki.Bardzo dziękuję za życzenia i Wam życzę: Radosnych chwil z najbliższymi,dużo zdrowia,bo ono najważniejsze. Portfeli wypchanych miedzią w 2015:-D Cieszmy się chwilą. Livciu przyrzekam;-)żadnego obżarstwa;-) Do uzdrzeni po świętach.

Cześć dziewczyny. Co tam na froncie??? Kupiłyście już karpia;-) http://joemonster.org/filmy/65885/Chytry_Dziad_z_Mlawy_poluje_na_karpia :-D Przypominają się stare czasy. Jutro do Was wpadnę z życzeniami.Trzymajcie się

Globusiku Tobie również wszystkiego dobrego. Wiem,że to jest bardzo trudny czas dla Ciebie,ale niech w Twoim serduszku zabłyśnie iskierka nadziei na lepsze jutro. Dużo zdrowia Ci życzę

Dzień dobry. Jestem z kawą,zapraszam. Ime pytasz gdzie się podziewam?? No jak to gdzie:-D w kuchni;-) Powiem Wam tak: Czy tego chcemy,czy nie,święta i tak się odbędą. Luneczka szczęśliwej drogi. Wesołych Świąt. Globusiku,a Ty zdążysz wypić kawę przed podróżą??? U mnie leje od trzech dni.

Cześć Globusiku,witaj. Zasiadam do kawy.Dzięki. U mnie też straszliwie wieje.Rano poszłam po zakupy i nie dałam rady iść:-( Opór wiatru był silniejszy ode mnie,aż się przestraszyłam. Zrezygnowałam z dalekiego spaceru i zaszłam do najbliższego sklepiku. Dziewczyny,odkryłam świetną sałatkę,bardzo smaczną i bez fatygi. Z selera naciowego. Seler naciowy+ananas+kurczak+ majonez. Bez kurczaka jest pyszna:-) Pozdrawiam Was pa.

Hejka. O kurde,Ime:-( Sporo tych chłopów :-D Jak zwykle dasz radę;-)I ceń się!!!Ja pracownikowi przygotowałam paczkę świąteczną. Globusiku fryzjera mam za ścianą i już sprawa załatwiona.Rutynowe podcięcie,nic wielkiego;-)

Witajcie koleżanki.Z przyjemnością zasiadam do kawy.Dzięki Globusiku. Spałam jednym ciągiem:-) Wczoraj do późnych godzin nocnych ogarniałam dom;-) Okna wymyte,firany poprane i zawieszone,"kryształy" wypolerowane i wszystko jest już na swoim miejscu. Zaraz lecę do fryzjera. Globusiku,u mnie +8 i leje.Całą noc padało,a teraz zaczyna wiać. Co do E ,dogadujemy się i mam nadzieję,że tak już zostanie:-) To cześć babki. Do uzdrzeni;-)

Hejka,witajcie. Globusiku dziękuję za kawkę.Spóźniłam się dzisiaj,ale dopiero usiadłam.W sumie jestem już pięć godzin na nogach. Teraz już spokojnie wypiję z Wami kawę.Małe trzęsienie ziemi miałam od rana:-) Mój studencik dzisiaj w domu,pomaga mi.Wczoraj byłam z E na zakupach.Właściwie wybierałyśmy płytki do mieszkanka młodych.Okazuje się ,że mamy bardzo podobne gusta:-) Globusiku kiedy wyruszasz? Ime ja też nie jadam tłuszczyków.Nie lubię.Menu mamy bardzo podobne:-)Zamiast grzybowej,ja barszczyk z uszkami. I karp króluje przez całe święta na stole,uwielbiam... Tradycyjnie zamówiłam sękacz,zrobię szyszki,keks,Kilimandżaro i to wsio:-D

Dzień dobry. Globusiku jestem na kawie,dzięki. Ime to co ty na święta wymyślisz jak na co dzień jadacie takie frykasy:-D Dobrego dnia wszystkim

Globusiku,aż wierzyć się nie chce,że Twój młodszy wnuk ma maturę w tym roku.A co najważniejsze,studniówka przed nim:-D Maturę zaliczy,nie martw się. Coś mi się obiło o uszy,że w tym roku znowu na nowych zasadach zdają.Ponoć trudniejsza. No tak ,naprodukowano studentów i nie wiadomo co z nimi teraz robić:-( Co planuje junior po maturze?Pójdzie w ślady S i brata? X Bigosik pychotka,wpadnę bo też bardzo lubię.

Globusiku upichciłaś już coś? Ja dzisiaj na gotowca.Chociaż troszkę będę musiała się przyłożyć... Moi powiedzieli,że chcieli by coś normalnego zjeść:-D Pizzę na ten przykład... Kupiłam w Tesco takie świeże rolowane spody drożdżowe i przyprawę do pizzy z prymatu,teraz dobiorę ulubione składniki i do piekarnika;-) Niech im będzie:-) Wieczorem przyjeżdża narzeczona,dla niej mam naleśniki,również na specjalne zamówienie. Fajnie,że przyjedzie nareszcie jakieś damskie towarzystwo w tym domu;-) W pracy nudy.Obecnie na firmę pracuje tylko odkurzacz piorący. To pa.

To znowu ja:-) Ime ja piję sypką zieloną Jacobs Kronung. Twój M wie co dobre:-D Piersi z gąski mam w zamrażarce,udka z kaczki też i jeszcze udziec z indyka i królika. Przed chwilką odebrałam telefon od brata,bardzo chce przyjechać do nas na święta.Także nic się nie zmarnuje:-) Remont jeszcze w toku,żeby nie było;-)Wyszły drobne komplikacje i należało usunąć kafelki z jednej ściany:-) Powiem szczerze,że mi to już wszystko jedno.Do wszystkiego można przywyknąć,nawet do remontu. X Wysłałam kartki świąteczne rodzinie i znajomym. Słoneczko świeci

Cześć Luneczka. Dzięki za troskę,jest ok. Miłej pracy. Cieszę się razem z Tobą,że wyjeżdżasz na święta do Polski.Wiele cudnych chwil przed Tobą. Ime,dwie nogi od Gąski mogę przyjąć :-) Livciu jak się czujesz??Co u Ciebie?? Marylko nowa porcja ciasteczek doczeka się Świąt:-D?

Dzień dobry,witaj Globusiku. Z przyjemnością zasiadam do kawy.Dzięki. Uff,jestem padnięta psychicznie.Ale jest już dobrze. Mam straszne wyrzuty sumienia i czuję się winna chorobie mamy.W sobotę zaniosłam jej grzyby,gotowane,mrożone.Dostałam je od swojej bardzo dobrej znajomej,która co roku obdarowuje mnie suszonymi,mrożonymi w słoiczku ... Mamka,nie miała nic do roboty,więc zajęła się tymi grzybami,szykując z nich farsz na "swoje" pierożki(jakże lepsze i smaczniejsze od moich)-jej zdaniem;-) Doprawiając ten farsz po prostu najadła się tych grzybów. No i przytruła się .... Jest już ok. X Globusiku:-D Matura to bzdura!!! tyle razy to powtarzam:-) Zdasz na pewno celująco!!! Pozdrawiam Was kochane,odezwę się jeszcze ,muszę nadgonić robotę.Pa.

Dzień dobry. Jestem z kawą.Dzisiaj znowu duży kubeł. Nocowałam u mamy,a raczej czuwałam całą noc:-( Ogarnę troszkę w pracy i wracam do niej

Cześć Luna.Dziękuję za kawę.Dzisiaj poproszę o duży kubeł. U mnie Aleksandra nadeszła nocą. Trzymałam się za brzegi łóżka bo myślałam ,że pofrunę.Rano chciałam oszacować straty jakie ponieśliśmy,ale wszystko prawie na swoim miejscu.Najbardziej obawiałam się o zadaszenie na tarasie i o busaM..Kilkakrotnie w nocy słyszałam niesamowity łomot,a wiadomo,wyobraźnia pracuje...To suszarka na balkonie przemieszczała się w te i we wte:-) Dziewczyny,a co tam, u Was??? Żyjecie??? Ime,mam nadzieję,że dach ocalał. Teraz uspokoiło się,pada deszcz. Luna mam nadzieję,że dzisiaj odetchniesz

Oj tam,oj tam,Ime :-D A ja mam przedłużoną pracę.Muszę jeszcze czekać na spóźnialskich:-( Mam nowy odkurzacz piorący w ofercie.Wypróbowałam dzisiaj na swoich dywanikach.Tak niechcący wyprałam wszystkie cztery:-) Płytki w łazience leżą już nowe.Jutro fugi i sprzątanie. Dzisiaj wieczorem będę kleiła uszka. To do jutra koleżanki.Pa.

Cześć Ime:-) Nie denerwuj się,złość piękności szkodzi;-) Tak to już jest z tą teraźniejszą kafeterią, cofa się,coraz gorzej... Pielmieni to ciasto pierogowe z tym że dodaje się do niego jajka i farsz mięsny.U mnie nazywają się pierogi z mięsem. Chyba tak? Mam nadzieję,że wiatr u Ciebie ucichł,zbliża się do nas... Po śniegu już śladu nie ma,jest na plusie.

Hejka Globusiku:-)

Dzień dobry. Śpicie??? Ja już jestem na stanowisku.Zapraszam na kawę. Globusiku śniłaś mi się dzisiejszej nocy:-) Opalałyśmy się w ogrodzie:-) X Budzę się rano,zaglądam przez okno,a tu bialutko.Jestem już po odśnieżaniu,zakupach ,kawie.... Cały dzień przed nami.Dobrego

Nie to nie Antonina,tylko Aleksandra.Tak ją zwą:-) Jaka by się nie zwała,to ponoć groźna.

Hejka miłość. Ja pierwsza na pielmieni/nie:-) No pycha,kiedyś musi być ten pierwszy raz;-)Jak na pierwszy to ok. Uwielbiam takie jedzonko. Ime to Antonina się zbliża.Wiatr ten tak się zwie. Samochód Twój zabieram do mojego garażu,bądź spokojna;-) Jeśli chodzi o melinę,to sprawa w toku.Najważniejsze,że coś się ruszyło.Pan powiedział mi,że robią tam teraz naloty..raz udało im się nawet zatrzymać ściganego:-) Teraz słyszę ich sporadycznie,okna zamknięte,ale współczuję sąsiadom za ścianą. Ot i co,mrok już zapadł,na robotę nie ma chęci,a tyle jeszcze jest do zrobienia po pracy:-( Trzymaj się Ime .Do uzdrzeni. Żegnam się tym zwrotem ze znajomymi w realu:-) Wybałuszają na mnie oczy,o co mi chodzi??

O,pusto. Witajcie.Jestem z Wami i zapraszam na kawę,chrupiące rogale. Co tam u Was?? Livio byłaś z wizytą? Pozdrawiam Was

Cześć dziewczyny. Dzięki za kawę. Jestem po wizycie na komisariacie.Pamiętacie? w sprawie meliny. Na dzisiaj miałam termin.Mówiłam prawdę i tylko prawdę:-D Ime remont trwa ha,ha,ha.Na bogato tym razem nie będzie,ale zawsze to cuś...Sufit wygłaskany,pomalowany.Kafelki zakupione(ale tylko na podłogę)ściany zostają takie jak były.Ujdzie.Na jednej ścianie mam kryształowe lustra,szkoda mi likwidować,a na drugiej w całkiem dobrym stanie czarne kafelki.Nic lepszego nie wymyślę.Wymiana sanitariatów i kabiny prysznicowej.Mam nadzieję,że do świąt skończymy,a jak nie??? trudno. W między czasie trwa remont w budynku mieszkalnym ,w którym ma zamieszkać K.Chłopak sprężył się i po pracy razem z M i majsterkiem tam szykują. X Globusiku oszczędź głowę!!! Pozdrawiam Was. Narka.Pa.

Dzień dobry. Witam Was koleżanki i zapraszam na czarną i blondi. Ha,ha Marysiu ja już trzeci raz będę piekła ciasteczka korzenne:-) Niekoniecznie na święta. Pytasz o nastrój...do kitu.Kłopoty w pracy:-) Kolejnego złodzieja trzeba ścigać... X Globusiku idę do Ciebie z kawą. Ime co porabiasz?Wpadnij na kawę