Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Starbuck80

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Starbuck80

  1. pomijając zwolnienie - to sposob jaki mnie potraktowala, no jak lekarz moze odpowiedziec na watpliwości pacjentki - ze moze pani robic co chce, to po co sa lekarze, to chyba oni prowadza ciążę ?!!
  2. medicover - poszukam lekarza w innej placowce
  3. ALgida śmietankowe - moje ulubione do tego jakiś mus np z truskawek - uwielbiam :) i do tego jak na lody są naprawdę malo kaloryczne dajcie i mi, na pocieszenie :(
  4. Nietoperek gratulacje!! :) ja już też po wizycie, niestety zwolnienia nie dostałam, ale juz mniejsza o to okropnie mnie potraktowała - nie oszczędziła tekstów że ciąża to nie urlop wypoczynkowy, ze ona jak byla w ciazy to ani razu nie byla na zwolnieniu, a na moje narzekania (bóle głowy, naczynka, bolące nogi, te klucia z boku i jakieś tam ) odpowiadała - w ciązy może tak byc no masakra - na każde moje pytanie odpowiadala pol zdaniem i jeszcze kilka razy rzucala tekst - ze moze pani robic co chce ja jej mowie - ze ja nie chce robic co chcę, nie jestem ekspertem i dlatego się jej pytam - a ona - nie ma przeciwskazń/wskazań koniec rozmowy na dany temat to juz polowe pytań sobie darowałam , okropnie bylo to chyba najgorsza moja wizyta u niej, i chyba zmienię lekarza ja rozumiem ze moze nie chciec dac zwolnenia, to przeciez wystarczyloby powiedziec - ze ciaza przebiega bardzo dobrze i nie mam powodow zeby pani dac zwolnienie to ta mnie praktycznie z je b a l a :( i jeszcze jak sie o cos pytalam to powiedziala mi zebym sobie nie wymyslala chorob itd no kurde - pierwsza ciąża, jakieś tam mam dziwne objawy (te bole z prawej strony, co dziennie od 2 tygodni, a wczoraj to naprawde juz mocno :( , a kolezanka wlasnie tak opisywala skurcze braxtona) to sie pytam, naprawde nie wymyslam problemow :( cale szczescie ze ciaza przebiega na razie dobrze, bo watpie zebym byla w dobrych rekach - pierwszy raz slysze zeby w 18 tc dostac skierwoanie na tolerancje glukozy..., jak sie zapytalam czy to nie za wczesnie - to ta sie prawie obrazila ze smiem sie pytac :( az sie poplakalam po wizycie, glupie hormony normalnie powiedzialabym jej co mysle o takim zachowaniu
  5. chyba nie u każdej dziewczyny pępek "wyskakuje" - ale nie zmienia to faktu że dziwnie wtedy wygląda :)
  6. Co tydzień w sobote rano ważę sie i robię sobie zdjęcie brzucha (niestety dopiero od 3 tyg, bo wcześniej jakoś zabrać się nie mogłam) ostatnio się tez zmierzyłam, brzuch - największy teraz dokładnie na linii pępka :) juz ponad 10 cm więcej jest macie juz wyraźną tę linię od pęka w dół (zapomniałam jak się ona fachowo nazywa) bo ja na razie nie, pępek tez jeszcze normalny, pewnie na dniach będzie wypychany przez malucha :]
  7. A co do kawy to taką "normalną" piję od czasu do czasu - zawsze ze sporą ilością mleka, a tak to inke i bezkofeinową
  8. Nietoperek do czerwca - miałam też tak fajnie jak Ty świetny zespół, super dyrektor (niestety zwolnili go wraz z redukcja działu), nie za dużo pracy i duuużo śmiechu :) szłam do pracy z przyjemnością i miałam zamiar pracować dlużej bo taka atmosfera - prawie jakbym na spotkaniu ze znajomymi była :) ech to były czasy
  9. ale fajnie że rodzimy w grudniu, bo łapiemy się na warunki z następnego roku i przysługiwać nam będzie 24 tygodnie macierzyńskiego i 2 tygodnie ojcowskiego :) 3 tygodnie do przodu :)
  10. ja jutro idę jeszcze na wizyte do gina, kurcze mam nadzieję że dostanę juz zwolnienie, bo już nie wyrabiam :( fizycznie też, ale jeszcze nie jest tak źle, pewnie wiele kobiet i bez ciąży gorzej się czuje ale psychicznie to juz wymiękam w pracy bezsensowna sytuacja :( pisałam kiedyś że mój dział, którego byłam managerem, i miałam swoich ludzi, został rozwiazany i zostałam tylko ja - bo mnie nie mogli zwolnić, i teraz zostałam "przypisana" do innego działu, i mam nad sobą osobę ktora do tej pory była na równorzędnym stanowisku, żeby ona chociaż była normalna - ale to jest osoba z tych lubiących rządzić, na maksa wszystkch rozstawia i stwarza problemy których nie ma, nawet nie wytłumaczy czego ona wlaściwe chce tylko na zasadzie : zrobcie! a wcześniej miałam takiego super dyrektora :( a ta laska jest beznadziejna, przychodzi na 12ta, 13ta do pracy, po weekendzie "imprezowym" potrafi w ogóle nie przyjść, a ja jak mówię że mam badania i przyjde pozniej to niby się zgadza ale przy tym strzela jakies fochy, dziwne miny już nie mowiąc o tym że teoretycznie powinnam przy kompie pracować 4 godziny, a siedzę bite 8 - czyli znacznie więcej niż ona sama, i nigdy się nie zapyta jak się czuję... ona dzieci nie ma, nawet faceta.. i już mi się nie chce, umowę mam do sierpnia 2012, i pewnie mi jej nie przedlużą, zresztą chyba nawet nie chce wracać do tego samego miejsca, z taka przelozoną wiec jak widzicie nie mam motywacji, co ja teraz będę się starac jak to w ogole nie będzie miało żadnego znaczenia po pracy - wracam na 18:20 padam, nawet nie mam sily zrobić sobie jakis dobry obiadek - zdrowy, i znów kanapki tak samo z jakimś spacerem , czyli nie robię nic co powinna kobieta w ciązy robić, muszę zadbać o siebie i odpocząć ale sie rozpisalam :(
  11. Ja połówkowe robię zwykłe (mam w pakiecie medycznym, za darmo a na bardzo dobrym sprzęcie - szpital Medicover) a za jakiś miesiąc zrobię sobie 3D, w sumie bardziej zęby zobaczyć malucha i mieć pamiątkę Szun - 3d to frajda na pewno przede wszystkim dla rodziców, więc czemu sobie tego odmawiać, jak tylko kogoś stać to pewnie :) - ale nie spotkałam się żeby lekarz powiedział że lepiej jest 3D zrobić
  12. Nietoperek też mam łożysko na przedniej ścianie - więc to pewnie dlatego, coś czuję że u nas zacznie maluch od porządnych kopniaków :) widzę że środa, czwartek - wysyp USG ciekawe ile z nas pozna pleć :)
  13. Margaretka skąd jesteś i ile masz lat? to Twoje pierwsze? jakieś zakupy dla dziecka? napisz coś o sobie :) siedzę w pracy, nudzę się i cheeetnie poczytam :-)
  14. Ja połówkowe mam 21.07 :) ale jeśli chodzi o termin porodu to najbardziej wiarygodne jest pierwsze usg, chodzi o to z 11-14 tc bo do tego czasu wszystkie dzieciaki rozwijają sie niemal identycznie, i można w miarę dokładnie określic termin zapłodnienia (z terminem ost miesiączki to wiadomo roooznie bywa :-) ) poźniej każde rozwija się indywidualnie, sa jakies normy ale do wyliczania terminy porodu nie bardzo :)
  15. Dziewczyny u mnie w weekend będzie półmetek!! - aż sobie troszeczkę po świętujemy z tego powodu :)) teraz już będzie z górki, choć pewnie w praktyce to zrobi się właśnie pod górkę, waga, brzuch, samopoczucie :)
  16. Margaretka odliczając do daty porodu 20 tygodni to półmetek wypada Ci 18.07. Po tej dacie będzie Ci leciał 21 tc ale co za róznica tydzień w tą czy w tą - i tak to Mały zadecyduje kiedy się pojawi :) a na wizycie dokladnie tak samo jak i u Pączka, moj też wpisuje na karcie skonczone tyg
  17. Witam Piątkowo!! no nas w stolicy nie powitało słoneczka a deszcz - cała noc padało i teraz też jeszcze, szaro buro od rana trzeba było światło włączać buuu ale za to mamy piątek - więć jakoś przeżyjemy, szybko zleci i będzie weekend i dwa dni wolnego :) Szum mnie też nic nie boli, żadnych skurczy - tylko tak jak pisałam, ostatnio (może z 1,5 tygodnia) z boku od czasu do czasu na kształt kolki - ale mały to to nie może byc bo musiałby miec 30 cm , bo to tak boli z prawej strony, całkowicie z boku :) nie wiem co to , dziś np jak wstałam rano z łożka :(
  18. Nietoperek no to jest nas cały czas dwie w 20tc - mam nadzieję że szybko się doczekamy :)
  19. http://ciekawe.onet.pl/medycyna/luty-czy-listopad-data-urodzin-moze-miec-wplyw-na-,1,4789581,artykul.html grudzień to prawie listopad no nie?
  20. Już zapisuje propozycje, wieczorem zapuszczę niech się sciaga :) mnie chyba nic nie kluję, tylko od czasu do czasu coś w stylu kolki - z prawego boku, na wysokości pępka nie wiem co to
  21. wiem wiem, wszędzie piszą że przy pierwszym dziecku ok 20tyg się czuje, około to może być i 2 tyg wcześniej i 2 poźniej... a na wizyty z USG to moj zawsze jezdzi - nie ma takiej opcji żeby przegapił :)
  22. ja jeszcze nie czuje - a to juz koncowka 20tc :(
  23. Nikita a te naczynka miałaś już wcześniej czy teraz wyskoczyly?
×