Endlessly

A ja mam dziś taką chcicę na kebaba z fytkami, że już nie mogę:P Ale mój postawiony na nogi i jak będzie wracał z pracy to kupi:D

A ja się dowiedziałam o ciąży pierwszej dwa tygodnie po ślubie i moi rodzice byli przeszczęśliwi. A za to eście zareagowali tak sobie i w ten sposób nie wiedzą jeszcze, że bedą dziadkami po raz drugi:P

dziewczatko a cos pisałaś, że jakby co to weźmiesz dziekankę. U nas na pierwszym roku i po pierwszym zaraz nie można było wziąć dziekanki. Ale to dowiedz się jak będziesz składała papiery. U mojej szwagierki na roku np. była dziewczyna co akurat urodziła i uczelnia poszła Jej tak na rękę, że chodziła tylko na konkretne przedmioty, ale nie musiała na wszystko:) A mnie dzisiaj baniak tak nawala, że ledwo na oczy widzę. Pogoda się trochę zmienia a u mnie już szaleństwo w pełni w organiźmie:(

Twoja_królewna, przeczytałam Twój post na innym temacie:P To jak będziesz mieć córkę to będzie moją imienniczką:P

Chyba każdy lekarz ma inne zdanie na temat witamin, leczenia itd. Ja, jak i w pierwszej ciąży, tak i teraz łykam pregna plus i to za sprawą mojej pani doktor. Ona mi zleciła je łykać, ale w sumie opakowanie wyrzuciłam więc nie wiem czy mają atest jakiś. Przy zakupie kolejnego opakowania nie omieszkam sprawdzić;)

Wstawać dziewuszki! I znów ja pierwsza:D

caroosia, bez przesady. I tak będzie mała różnica wieku:P

A Majka dziś mnie zaszokowała. Władowała w Siebie na obiad cały duży słoik. A potem przy kolejnym jedzeniu całą butlę:D Czasem idzie mamie na ręke:P A ja pod koniec tygodnia jadę do Polski w końcu do rodziców:D .... i teściów:P W poniedziałek mam wizytę u mojej pani gin i zobaczę chyba moją kruszynkę:D Piszę "chyba" bo wiem, że nie robiła za każdym razem USG jak chodziłam z Mają wciąży, ale nie pamiętam jak to było na początku ciąży:)

Ja porodu czy połogu nie wspominam źle. Boję się tego zmęczenia, płaczów, kolek... aż mnie ciarki przechodzą;)

A pewno, że dziewczyny kończą studia z maluszkami. U mnie też kilka takich było:) Chodzi mi o to, żeby lepiej się nie nastawiać, że dzidziuś będzie tylko jadł i spał bo potem zderzenie z rzeczywistością może boleć;) Ja tam się nastawiam, że mój będzie taki łobuz jak Majka za noworodka i jak coś to rozczaruję się tylko pozytywnie:P

Życzę nam wszystkim takich pociech jak napisała Twoja_królewna, ale z doświadczenia wiem, że nie ma się co nastawiać;) Jak chodziłam z Mają w ciąży to tylko snułam plany jak to będzie pięknie a kiedy się urodziła to tak jakbym dostała obuchem w łeb. Wózek - pase. Fotelik samochodowy - pase. Spanie - pase. W efekcie sypialiśmy po 3 godziny na dobę a każdy spacer czy każda jazda samochodem odbywała się przy akompaniamencie alarmu;) I szczerze to dopiero niedawno zaczęłam się cieszyć macierzyństwem choć i teraz Maja czasem potrafi dać popalić. Ale teraz to się śmieję, że wszystko przeżyję, ale najważniejsze, że noce mamy już przespane;) My właśnie wróciłyśmy ze spaceru. Dzwonił M i jutro jedzie oglądać mieszkanie i jak się uda to przeprowadzamy się do Berlina. Bo teraz mieszkamy jakieś 30 km dalej. Ciekawe kiedy pierwszy raz się tam zgubię:D

Twoja_królewna, nawet nie wiesz jak możesz się mylić:D Hehehe:D

Wczoraj wieczorem pojechaliśmy z M do penny'ego na zakupy. No i już wyszliśmy a mój stwierdził, że wraca jeszcze po piwo. No to my się oparłyśmy z Mają o nasz samochód i czekamy. Obok zaparkowane drugie auto. W środku nikogo i nagle ono zaczyna jechać. Ja z Majką na rękach i nie wiem czy łapać to auto czy co:P A ono dawaj przez parking:D Może to ukryta kamera była:P

Ale pospałyśmy z Maja;) Wstalysmy przed 9tą. Chociaz raz. Dobrze, że u nas dziś ładnie więc może na spacer się wybierzemy:)

Źle wpisałam jedną literkę - zmęczenie:P

mała_agatka, ja za to noszę dziś cały dzień na rękach tego mojego kloca. I bujam i zabawiam a w odzewie słyszę tylko marudzenie. Śpi dzisiaj na łapanego. Co uśpię w końcu na rękach i odłoże to już oczy jak 5 zł i dalej jazda. No szok dzisiaj z Nią.

Chyba sobie sama dziś zaparze Mai herbatkę z melisą bo oszaleje, osiwieje i nie wiem co jeszcze;/ Ta moja latorośl próbuje mnie wykończyć. I tylko odliczam godziny do powrotu M z pracy... jak ja sobie dam radę z dwójką maluchów? Zaczynają mnie dopadać wątpliwości:P

dziewczatko bo my sobie dzis robimy wolne od domowych obowiazkow:P

Chwilowo zasnęła:D Już myślałam, że mi ręce odpadną. Ja dziś nie gotuję, w nosie mam. Lodówka pełna to M coś Sobie upoluje:P

rajlax, nie wiem czy to zęby. Po dziąsełkach nic nie widać. O ja biedna:P

Wanda23 o Maje staraliśmy się dwa lata z lekami itd a o drugie nawet nie zdążyliśmy się postarać:P

Moja jest nie do wytrzymania dziś. Bujam, noszę, rzucam, zabawiam i padam na twarz a Ona dalej marudzi. Nawet teraz bujam Ją na kolanie a jedną ręką piszę. Mąż najwcześniej będzie po 19tej a ja chyba ocipieję do tego czasu:P

Oszaleje dzisiaj. Majka tak marudzi, że chyba zaraz wyjdę z siebie;/ Nie wiem co mam z Nią i ze sobą zrobić;/

Ja nie mam objawów już praktycznie żadnych objawów. Jedynie lekko piersi mnie bolą i sikam w nocy co chwila.

Nick......................wiek........tP.............płeć...........................miasto aguniaaaa................26...........02.2012......ważne żeby było zdrowe kimizi.....................30...........02.2012......???.. ..........................................Wrocław katjusza81...............30...........02.2012......syn - czuję to caroosia..................28...........01.02.2012..córka - też to czuję ............Wrocław niespo_dzianka.........19............02.2012......wszystko mi jedno tylko aby bylo zdrowe ksenia26.................27............03.02.2012...zdrowe ale może być dziewczynkaMarcia21.25............04.02.2012....zdrowe......................................Warszawa syll19....................20............04.02.2012.....żeby było zdrowe beattriks................29............04.02.2011.....??? mala_agatka............27............06.02.2012.....???..........................................jeszcze Poznań Endlessly................27............08.02.2012....zdrowe (może być syn)...............Niemcy margerita3310..........23............10.02.2012....czuję ZDROWĄ córkę.............Jabłonna nina_86...................25............12.02.2012....nie chcemy wiedzieć.........śląskie dziewczatko.............19.............13.02.2012....chce synka.............ŁÓdź kropka693................26.............14.02.2012....zdrowa córka mamadzieci..............24.............14.02.2012....jest córeczka chcemy Synka...śląsk mamakaterina...........27.............14.02.2012....zdrow rajlax.....................29..............14.02.2012....żeby było zdrowe............Śląsk Cieszyński szczesliwa86.............25..............17,02.2012....zdrowe Wanda....................24...............17.02.2012...bez znaczenia.........wlkp Edyyta ...................25...............18.02.2012....zdrowe...................................Kraśnik Załamana 1..............25...............22.02.2012....napewno syn ka27......................27................27.01.2012...???????????Twoja_królewna........20................28.02.2012...bez znaczenia aniawasde...............27................28.2.2012.....jeszcze nie wiemy..............Warszawa Uaktualniłam tabelkę:( Mam nadzieję, że już reszta dziewczyn będzie przechodzić tylko do tabeli rozpakowane:) A ciekawe co z dziewczynami, które się wpisały a nic się nie odzywają. Mam nadzieję, że wszystko ok:)