Endlessly

kassska-> To o tych co tu wpadają się wyżyć:) A mój mały przed chwilą odkrył chodzenie za ręce. Aż się łezka w oku bo niedawno Maję tak prowadzaliśmy.

Ja miałam 114,5 a teraz mam 105 cm.

Ja też bym pochodziła, ale nie mam z kim bo tu gdzie teraz mieszkam to nikogo nie znam a samej to jakoś tak nie mam odwagi i chęci.

Never;)

Tak to się nie chciało dodać a tak się dodało dwa razy:P Sorki:)

Ashanti 27-> wiem, wiem - to był marny pomy:P Zaraz się skarcę i okażę skruchę:D

Właśnie wygrałam w lotka 4 zł. Idę na zakupy:D:P

No ja też tak myślę. Chyba jednogłośnie zostaniemy tu;)

Ja też, to był chyba marny pomysł:P

Ja tam założyłam temat. Tu jest link: http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/xxl-20-kg-i-wiecej/13915-endlessly-czekam-kafeteriuszki-wielorybki.html#post2812801 Te zalogowane mogą już tam wejść a inne niech się logują.

Dziewczyny, zalogujcie się może na dieta.pl tak jak ja i Belmondzica XXXL. Fajna strona o odchudzaniu. Jest tam też fajne, duże forum. Można stworzyć suwaczki takie jak my mamy w stopce tylko tam one są normalnie widoczne pod postami. I może obejdzie się bez tych komentarzy co na kafe. Stworzymy swój temat i tam będziemy jechać dalej. Co Wy na to?

A ja nie pracuję więc pomiędzy wszelakimi zajęciami zaglądam;)

foxy roxy-> szczęściara ze mnie:D hehehe:D A ja się w moim zakochałam po 3 latach znajomości, w tym dwóch latach przyjaźni. Po mimo innych związków na imprezach zawsze razem. Gdzieś tam do mnie startował, ale ja zawsze kwitowałam "My jesteśmy tylko przyjaciółmi". Pewnego sylwestra 6 lat temu spędziliśmy razem na zabawie a na drugi dzień powiedział, że za tydzień wyjeżdża do Anglii bo ma już dosyć, że Go nie chcę. A ja jakbym obuchem dostałą w łeb. Se myślę "No jak to był a teraz go nie będzie?":P I dziś mamy dwójkę dzieci:D

Ale powiem Wam, że i ja słyszałam, że kobiety bardzo otyłe, które idą do lekarza leczyć się na "bezpłodność" to lekarz każe im schudnąć. A ja w liceum i na studiach byłam bardzo szczupła a okres wiecznie raz na 3 - 6 miesięcy. Potem jakoś się udało, dwie ciąże i dalej to samo się zaczyna dziać.

Belmondzica XXXL-> wszystko ma wpływ. Nawet stres czy nadwaga. Chociaż ja w drugą ciążę zaszłam przy 92 kg. Często dziewczyny nie mogą zajść przez zwykłą blokadę psychiczną bo za bardzo chcą.

Dziewczyny ignorujcie nieprzyjemne komentarze pomarańczowych. Bo potem dyskusja niepotrzebnie rozgorzeje.

Belmondzica XXXL-> A długo się staracie? My o Maję staraliśmy się przeszło 2 lata. Leczyłam się, liczyłam dni płodne itd. aż w końcu się udało jak się poddaliśmy. A o Błażeja nie zdążyliśmy się postarać. Wierzę, że i Wam się uda. I miałam na myśli tych bezdzietnych z wyboru. Nie chciałam nikogo urazić. Wiem co to znaczy starać się o dziecko. A coś długo nie odzywa się matkazonagrubaska i Ashanti 27. Mam nadzieję, że nie zrezygnowały.

Ale często przez takie osobniki dziewczyny uciekają na prywatne fora.

Belmondzica XXXXL-> Musiałabyś o tych kapsułkach poszukać jakieś forum na necie gdzie wypowiadają się ludzie i na pewno tam piszą jakie efekty mieli po tych tabletkach. Ja już w tabletki nie wierze bo tyle przerobiłam ich w życiu a w rzeczywistości to może i wyszczupliły, ale tylko mój portfel;) Ja też piję bio activ grejfrutową.

Cześć dziewuszki. a właśnie siedzę przy mojej czerwonej herbacie i śniadaniu:) Oj, ja też kibicowałam Kini. Taka prosta, nie sztuczna dziewczyna. Ewentualnie za Miłoszem byłam. Ale też jakoś tej Baśki nie trawiłam. Za bardzo nerwowa w tym wszystkim jak dla mnie. A jurorzy jak fajnie zareagowali na tą bezę Kingi. Laliśmy ze śmiechu z mężem:P foxy roxy-> raz jest lepiej, raz gorzej. Dziś na wadze zero spadu, ale i tak już jest pięknie. Dla mnie ta czerwona herbata działa cuda:)

Luz, ja się pod tym podpisuję:D

Belmondzica XXXXL-> bardzo podoba mi się Twoja stopka. Ja chcę schudnąć do 60 kg, ale taniec radości odtańczę przy 79 kg i przy 69 kg:P A ja też jestem łasuch okropny i to nie tylko do słodkiego tylko generalnie do wszystkiego. Słodkie, pikantne, niezdrowe itd;)

No i po wizycie. Słodyczy to już mamy tyle, że się na półce nie mieszczą. Teraz moi tylko coś gryzą. Ale ja jestem twarda i się nie poddaję. Belmondzica XXXXL-> Jasne, że możesz jeszcze ważysz 80 kg. Trzymam kciuki:) spieprzajnadrzewo-> Najgorsze jest jak po jednej wpadce wracasz do starych nawyków żywieniowych. A jak nie to nic się przecież nie stało i dietujemy dalej:)

Cześć dziewuszki. Ja czekam właśnie na teściów, koło 11 mają przyjechać. Simit-> Co się stało? potfur-> jakie Ty dobrocie jesz;) Ja to już nie pamiętam jak słodkie smakuje. Nawet herbatę gorzką piję chociaż słodzik posiadam;)

Dziewczyny, padam na twarz. Wysprzątałam chałupę, ugotowałam obiad, byłam w mieście a przed chwilą skończyłam robić te krokieciki z wafli. Ja tak narzekam, narzekam, ale moja teściowa nie jest taka zła. Nawet można z Nią pogadać. Daje radę;) A też nie widujemy się za często. Dzieli nas 100 km. potfur-> A ja tak czytam, czytam i se myślę co miałaś na myśli z tym lądowaniem:P Ok, już wiem:D Dobra pieszczota nie jest zła;)