Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

BLackRosssa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez BLackRosssa

  1. Ja właśnie jestem w aucie. Jadę już 4 godz. Testuje ten adapter do pasów Clippasafe. Jest boski. Brzuszek nic nie boli. Wygodnie. :-)
  2. No jak je zobaczyłam, to oszalałam :) Zwłaszcza, że ja mam identyczną bluzkę :)
  3. Dziewczynki, muszę się Wam pochwalić :D Dostałam dziś z Anglii, zamówiłam na eBay : http://dl.dropbox.com/u/59469266/2012-03-30%2016.21.14.jpg
  4. Alcia, to mam nadzieję, że zdasz relację jak było? :)
  5. Ulci, jeżeli nic do tej pory się więcej nie zadziało, to nie powinno już nic więcej. Tak jak pisała Marti, pewnie te więzadła dały o sobie znać. Obserwuj się jeszcze, ale spokojnie. Ciąża sama się też jakoś zabezpiecza przed urazami, bo inaczej każda z nas musiałaby leżeć plackiem. Także spokojnie Kochana.
  6. Zdecydowanie :) Bo tutaj u nas na topiku każda siusia za dziesięciu :)
  7. Marti, podobno w drugim trymestrze następuje taka chwila, kiedy macica się unosi i pęcherz nie jest uciskany. Hormony też mniej wpływają i oto ma nadejść złota chwila mniejszej częstości siusiania. Ale w trzecim trymestrze dzidzia większa i znów wracamy do punktu wyjścia :) Tyle, że pewnie jak się dzidzia niefortunnie ułoży, to siku się chce i chce. Dziś kończy mi się 15 tydzień, a sikam tak samo często, nawet w dzień więcej niż wcześniej... Także znowu, to co napisali odnosi się to jakiejś tam liczby kobiet, a ja chyba zostałam pominięta ;)
  8. Cześć Dziewczyny. Ja też uważam, że po wymazie lepiej zacząć działać. Na ewentualną zmianę leku będzie czas, a już coś tam się zadzieje i złagodzi. :) Alcia - współczuję bezsenności. Ja tylko z zasypianiem trochę się męczę, bo mam gonitwę myśli. O tej poduszce też myślałam. :) Pewnie kupię za niedługo. Wczoraj robiłam kontrolną morfologię i mocz. Morfologia idealna. Mocz w zasadzie też dobry. Ostatnio miałam bardzo liczne bakterie, a teraz wyszły nieliczne :) A i tak przez ostatnie 3 dni zjadam Urosept, bo u mnie łatwo o stan zapalny i jak tylko poczuję "przewianie" to mam brać :) Sikam przez to jak opętana. Nie dość, ze i tak sikałam 3 razy w nocy... Dziś wstawałam 5 razy... Brrrrr
  9. alcia - nie wyszłaś na nikogo :) To nie miało Cię urazić ani trochę. :)
  10. Łożysko chroni dziecko przed większością substancji, ale cząsteczki alkoholu przedostają się przez łożysko. Dlatego, takie samo stężenie będzie we krwi dziecka. Tyle, że u dziecka eliminacja alkoholu trwa dwukrotnie dłużej niż u matki. Nawet trzeba zwracać uwagę, aby nie najeść się np. bombonierki z alkoholem. Jedna czekoladka - ok, ale opakowanie to już gorzej :) Ta lampka wina nie zrobiła spustoszenia, ale należy bezwzględnie wyeliminować alkohol. Nie ma co narażać dziecka. :) Tak się pomądrzyłam trochę...
  11. Ja jestem zdania, że każda ilość alkoholu w ciąży może zaszkodzić. Moje przewrażliwienie pewnie wynika z faktu, że pisałam na studia pracę o FAS - czyli alkoholowym zespole płodowym. Każda ilość alkoholu jaką spożyje matka, wędruje do krwiobiegu dzieciaczka.
  12. No bardzo dużo jeździmy. Ostatnio już zahaczałam pas o kolana, albo trzymałam.
  13. Ja kupiłam tutaj, bo w innych były po jakieś 139 - 150 zł. Przedwczoraj zamówiłam, dziś dostałam. Pudełko nienaruszone, paragonik itd. Bardzo miłe w dotyku, wyścielone "misiem". Zobaczymy jak przetestuję :) http://www.pynio.pl/?subcats=Y&status=A&pshort=Y&pfull=Y&pname=Y&pkeywords=Y&search_performed=Y&cid=0&q=clippasafe&x=13&y=8&dispatch=products.search
  14. Amefa, taki co się siada: http://www.clippasafe.pl/index.php?zone=podroze Wybrałam taki z zapięciami po bokach, nie między nogami, żeby mnie latem nie obcierało przy sukience :)
  15. A wiecie co kupiłam... Adaptery do pasów bezpieczeństwa. Nie wiem, czy to będzie dobre, ale miałam duży kłopot z jeżdżeniem zapięta, bo brzusio bolał. Jutro wypróbuję.
  16. My też konkordatowy. Pamiętam jak się stresowałam. Choć byłam pewna swego. :) Ale był moment, że dopadł mnie paniczny śmiech, ale nikt na szczęście nie zauważył, tylko świadkowa widziała jak się śmieję i przez to kwiatki mi zaczęły z bukietu wypadać, bo nim trzęsłam :D
  17. No i mnie zmogło :) Nawet nie zauważyłam jak usnęłam :) Na siedząco :D Maltenka - obiad i tort dobrym pomysłem. Rzeczywiście niezła przeprawa jak ktoś ma swoją wizję naszych najważniejszych uroczystości. Pamiętam swoje wesele. Ja bardzo chciałam normalne wesele, tlye, że bez zabaw itd. Mąż stwierdził, że jemu nie przeszkadza, bo i skromne przyjęcie i wesele będzie udane, bo najważniejsze razem itd. A teściowie- że na weselu to się tylko prości ludzie bawią i plebs... No i byli tylko do 22. A wesele było bardzo udane i każdy był zadowolony. Obie rodziny. Do dziś mówią, że nikt nas nie pobił ze stylem :) Teściowa zorganizowała nam drugie przyjęcie, na które zaprosiła wg niej "wyższe sfery" czyli swoich znajomych. Byłam głodna i kręgosłup mnie bolał od sztywności i gęba od sztucznego uśmiechu. Pozamawiali jakieś kosmiczne jedzenie, że potem z mężem na pizze pojechaliśmy, bo masakra :)
  18. Jo---anna nie wiem kiedy powtórzyć. Lekarz zaleci na pewno przy okazji jednych z kolejnych badań.
  19. Dzień dobry :) Ja dziś jak skowronek wstałam. Pobiegłam do laboratorium, upuszczono mi krwi. :) Właśnie zajadam się świeżymi bułeczkami :) Pomysł ze skróceniem tabelki - może i dobry, ale jest kilka nas, które nie mogą za często pisywać. A że ona długa... miejsca mamy dużo :D
  20. Jo---anna jestem z Ciebie dumna :) Bądź dzielna. Trzeba być "tfardym" nie "miętkim". :D Ja po Świętach się zapiszę na przegląd i remont :D
  21. Amefa, ja trafiłam na jeansowe rurki w H&M. Są ciążowe, ale bez panela. Bardzo wygodne i w sumie po ciąży też ponoszę. Są z przodu bardziej wycięte, a z tyłu wyższe. Bałam się, że będą zjeżdzać, ale doskonale się trzymają. Nie były jakieś bardzo drogie. Doti - piękny brzusio. :D
×