Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

BLackRosssa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez BLackRosssa

  1. A my planujemy szkołę rodzenia. Jak to wyjdzie to nie wiem, pewnie czasem będę sama chodziła, bo mąż ma dyżury i nie zawsze będzie miał wolne. :) Zastanawiam się nad zapisaniem się za parę tygodni na Jogę dla ciężarnych.
  2. Unia77 - ja też mam tak z ciśnieniem :) W domu codziennie jak zdrowa mucha, a jadąc na wizytę - już na zakręcie do gabinetu skacze i później jest wysokie. Lekarz się smieje, bo mówi, że nawet fartucha ni nosi. :D
  3. Moja mama też nam pomoże na początku. Już sobie urlop zostawiła i przyjedzie na trochę. Na teściową nie liczę, bo mnie wyklęła z rodziny. Z resztą - i tak nie pozwoliłabym jej dotknąć mojego dziecka...
  4. No i się wkleiło dwa razy jakbym Bóg wie co miała do powiedzenia ;)
  5. My z mężem od tego miesiąca zaczynamy przygotowania do dzidziolka. Niby do września mnóstwo czasu, ale chcemy w każdym miesiącu coś kupić, żeby później nie popłynąć finansowo za jednym razem. Musimy przystosować łazienkę, bo mamy wannę i to dość małą, więc mi co raz trudniej. W kwietniu zabierzemy się za wymianę drzwi i karniszy, bo od dawna to chciałam zrobić, ale nigdy nie było czasu, a teraz... jak się nie zrobi, to już się nie zrobi :) Łóżeczko kupimy czerwiec/lipiec i tak powoli :) A z ciuszkami wymyśliłam tak, że nawet znając płeć, będziemy kupować na początek "unisex", bo nie raz dzidzia płata figle. Na sukienusie przyjdzie czas :D A i tak nie znoszę różu.
  6. My z mężem od tego miesiąca zaczynamy przygotowania do dzidziolka. Niby do września mnóstwo czasu, ale chcemy w każdym miesiącu coś kupić, żeby później nie popłynąć finansowo za jednym razem. Musimy przystosować łazienkę, bo mamy wannę i to dość małą, więc mi co raz trudniej. W kwietniu zabierzemy się za wymianę drzwi i karniszy, bo od dawna to chciałam zrobić, ale nigdy nie było czasu, a teraz... jak się nie zrobi, to już się nie zrobi :) Łóżeczko kupimy czerwiec/lipiec i tak powoli :) A z ciuszkami wymyśliłam tak, że nawet znając płeć, będziemy kupować na początek "unisex", bo nie raz dzidzia płata figle. Na sukienusie przyjdzie czas :D A i tak nie znoszę różu.
  7. Cześć Dziewczynki :) Wszystkiego najlepszego dla NAS :) Przyszłamama - jeżeli ciśnienie Ci się unormuje, to może unikniesz cesarki. Lekarz zadecyduje, ale jest szansa, że z biegiem ciązy ono się unormuje.
  8. Czyli niebawem zejdzie w dół :D Jeszcze jest jasna, ale już widoczna :)
  9. A pojawiła się Wam Dziewczynki już ta kreseczka? Mi dziś zaczęło być widać rowek taki od pępka wzwyż :)
  10. Cześć dziewczyny :) Ja też już wstałam. Rześko i słonecznie, czyli to, co lubię :) Dziś gotuję zupkę pomidorową i może coś upiekę na deser... :)
  11. A rzeczywiście, nie doczytałam :) Dzięki Jo---anna :) Tym bardziej, jeśli USG dobrze wychodzi, to bez sensu jest robić test Pappa :)
  12. JOBLAJO - to zależy od Ciebie. Jeżeli wszystko w porządku, to nie musisz. To nie jest obowiązkiem. Ja idę, bo facet ma mega sprzęt. Musisz sobie sama odpowiedzieć na pytanie, czy jest Ci to potrzebne, czy nie. :)
  13. Joblajo - ja mam to badanie w poniedziałek i nie mogę się już doczekać, bo trwa dłużej i dzidzię można pooglądać dokładnie. Właściwie dlatego to robię. Przy okazji robię to u innego lekarza niż mój, więc będę miała drugą opinię
  14. No to Mamcia sama sobie odpowiedziałaś :D Ja jeszcze trochę leniuchuję. Ale wiem, że po tym tygodniu w domu, gdzie dużo spaceruję i mam więcej ruchu jeszcze zlecę z kg :) Niczym się więc nie martw. Przyjdzie czas, że przybędą kg. Przynajmniej może wyjdzie Ci kilka na plusie, bo ten minus pomoże :) Ja liczę właśnie na to, że jak przytyję ok. 10 kg, to będę tylko na 6 na plusie od poprzedniej wagi, a to nie taka tragedia :)
  15. MamciaJ - ja schudłam 4 kg, też drastycznie zmieniłam nawyki żywieniowe. Niewiele słodyczy, kolorowych napojów prawie zero. Tylko mineralka, owoce, warzywa, chude mięso, ryby i nabiał. Nie wymiotowałam nic, wyniki w porządku. A Ty jeszcze prowadzisz aktywny tryb życia, więc myślę, że dlatego tyle Ci spadło. Ja mniej biegam w kółko, ale pewnie gdybym jeszcze tyle co Ty biegała, to by było więcej na minusie. Do małych nie należę, noszę rozm. 40-42 i mam 175cm wzrostu :)
  16. Amefa - mówisz, że nie za bardzo pachnie ten balsam? Kupiłam wcześniej inny i pachniał ładnie, ale na skórze robił się taki gorzki. A ten pachnie choć trochę Kakao?
  17. Hej :) U mnie dziś piękne słońce świeci. Mroźno, ale i tak byłam na spacerku. Mam tu dwa psiaki (jeden rodziców starszy i powolniejszy, a drugi nasz - młody z ADHD), więc chodzę na spacerki ze starszym. Pięknie śpiewają ptaszki. Mam mnóstwo energii. Po wczorajszym bólu brzucha i pleców ani śladu :) Alcia28 - witaj po słodkim lenistwie :) Wiem co to, bo teraz właśnie wczasuję się u rodziców, a mąż na gospodarce został :) Ten krem to było: PALMER'S COCOA BUTTER. Jeszcze nie kupiłam, ale na pewno kupię w tym miesiącu :)
  18. Maltenka - też miałam go na uwadze, ale przeczytałam opinie http://www.bangla.pl/opinie/p3294/tako-jumper-x I trochę mnie niektóre przeraziły.
  19. Kajka - my z mężem pewnie zrobimy tak, że obejrzymy go sobie porządnie w sklepie, ale zamówimy na allegro. Różnica w cenie jest nawet 300 złotych. Do tego dodają dużo "gratisów", które tak na prawdę są w cenie, ale i tak wychodzi taniej. Wybierzemy sklep który daje gwarancję i ubezpieczoną przesyłkę. Jeszcze dokupimy nosidełko z XLandera, bo wydaje się bardzo solidne. Podoba mi się też to, że on jest taki "minimalistyczny", sportowy. Bez dziwnych falbanek, nadmiaru materiału i innych cudów. No i kolor jest nasz :) ENERGY.
  20. Maltenka - no to mamy podobny plan :) Ten model wydał nam się odpowiedni. Trochę kosztuje, ale rodzinka powiedziała, że zamiast kupować nam setki niepotrzebnych rzeczy, zrobią zrzutkę i przynajmniej część kwoty dadzą :). Kajka - mój brzuszek też wygląda jakbym się przejadła :) Ostatnio byłam w sklepie z ciuchami i jakaś laska się na mnie gapiła (pewnie myślała, że nie mam lustra, bo brzusio mi wisi trochę nad spodenkami), ale ja z dumą go eksponuję :) Zawsze miałam płaski, więc to nie kwestia tłuszczyku :D
  21. Kajka - moje tygodnie przeszły niemal idealnie. Ominęły mnie wymioty. Miałam tylko całodniowe mdłości, senność. Teraz mam wahania nastrojów, częściej w stronę płaczu, nawet na reklamie. Czasem pobolewa brzuch jak się rozciąga. Zgaga. Kilkudniowe bóle głowy. No i brzuszek już widać, choć wagowo schudłam 3 kg. Jestem teraz na początku 12-go tygodnia, a brzusio widoczny :)
  22. Maltenka - ja już też przeglądałam. I taki co mi się spodobał miał dużo negatywów. Potem zobaczyłam go "na żywo" i rzeczywiście - nic nadzwyczajnego. Już z mężem wybraliśmy model i firmę i tego się będziemy trzymać. Ma kilka negatywów, ale więcej pozytywów. Do tego widziałam w terenie i bardzo mi się spodobał. :) To wózek firmy XLANDER, model XA.
  23. Izka - ja parę razy odczułam, takie jakby ukłucie, jakby coś... Kilkusekundowe i chyba tylko kilka razy. Tam też się wszystko zmienia, więc czasem można odczuć coś.
  24. Amefa - całkiem możliwe, że tak to odczuwasz. Każda z nas inaczej, ale myślę,że każda jakoś to czuje. Wczoraj moja mama powiedziała, że też czuła przez całą ciążę jakieś takie rozciągania itd. Nie nazwała tego bólem, ale dziwnym odczuciem, czasem nieprzyjemnym. :)
×