Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

BLackRosssa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez BLackRosssa

  1. Ja dziś serwuję na obiad Toskańską zupę pomidorową (choć nieco zmodyfikowaną, bo nie wrzucam chleba do niej, tylko robię osobno pieczywo czosnkowe) :D
  2. Tajeczka - gula :) Współczuje, to musi być strasznie wkurzające. Ja mam ciągłe wrażenie, że zjadłam coś nieświeżego i zalega w żołądku. Guli nie miałam :)
  3. Jo---anna - przecież ginekolog to akurat taki lekarz u którego kobieta chciałaby się czuć w miarę komfortowo i godnie. To nie Ty jesteś dziwna, tylko często trafia się na lekarzy nastawionych na zysk, a nie z powołania...
  4. Jo----anna - koszmar jakiś. I gdzie w ogóle zasada, że kobiet w ciąży nie można denerwować...? Mi kiedyś koleżanka opowiadała, jak poszła do przychodni po tabletkę "72godz", że jak poprosiła, to baba ją wyrzuciła z gabinetu i zaczęła wyzywać od dzieciobójczyń i zdzir... Trafia się rzeczywiście na różnych idiotów. Ja robiłam juz takie badania jak: - morfologia -mocz -HIV -HBS -tokso -potas i magnez - kiła -glukoza Wszystko prywatnie, bo chodzę prywatnie. Żeby na kasę - to musiałabym iść do rodzinnego (którego z resztą nie wybrałam jeszcze), tam wziąć skierowanie, a potem szukać szczęścia w tych gmaszyskach szpitalnych ;)
  5. Alcia, wiesz, ja też gdzieś czytałam o pozytywnym, ale i o negatywnym wpływie. I jak napisałaś o wysypce, to tak mi do głowy przyszło :) Oczywiście nie ma co się dać zwariować. Ale można wziąć to pod rozwagę :)
  6. Przeczytajcie sobie o ziołach :) http://www.farmacjaija.pl/zdrowie/profilaktyka/nie-bezpieczne-ziola-w-ciazy.html
  7. Alcia, ja czytałam, że ALOES w ciąży jest niewskazany. "Stosowania lekarstw z aloesem powinnaś unikać, gdy masz skłonność do alergii. Bywają one bowiem przyczyną uczulenia. Przeciwwskazaniem jest też ciąża. Aloes pobudza macicę do skurczów, co może wywołać poronienie. Zrezygnuj z niego także podczas karmienia piersią. Zawarte w nim związki łatwo przenikają do pokarmu. Mogą więc u niemowląt powodować biegunkę." Może dlatego dostałaś wysypki.
  8. Jo----anna , właśnie wróciłam z miasta i spojrzałam, na Twoje zdjęcia. Rzeczywiście wygląda jak reakcja uczuleniowa. Może być, że oliwka Cię teraz podrażnia. Zastosuj się do zaleceń lekarza :) Na pewno przejdzie.
  9. Ja wolę książki papierowe :) A gatunek - thriller, fantasy, komedia :) Zaczytuję się ostatnio w Pilipiuku :)
  10. Książkę jakąś przeczytać? Krzyżówkę rozwiązać? Nadrobić zaległości w serialach lub filmach? Poprasować? :D
  11. Czyli jest jakieś pocieszenie :) Rzeczywiście, nie zwracałam na to wcześniej uwagi, ale paznokcie mam słabsze niż kiedyś. No to trzeba czekać na lepsze czasy, a na razie maskować niedoskonałości :) Jak dobrze, że zima, czapkę nakładam i udaję, że się zgniotły pod nią ;)
  12. Jestem :) Włosy doprowadzałam do stanu użytecznosci, bo muszę wyjść :) Też macie kłopoty w włosami? Są nie do ułożenia, przetłuszczają się i nie mogę na nie patrzeć. Do tego kolor już wyblakł... Eh... a tu farbować do drugiego trymestru nie wolno, malować paznokci - lepiej nie... :/
  13. Jo---anna - ja nie wymiotuję, ale rzeczywiście, bardziej mnie mdli jak dopuszczam do burczenia w brzuszku. Lepiej się czuję jak zjem kilka razy po troche :)
  14. Jo---anna zrobiłaś mi smaka na tą fasolke :) Chyba zakupię :D Ja dziś serwuję powtórkę z wczoraj, czyli sos z polędwiczkami wieprzowymi, do wyboru: kasza gryczana, jęczmienna lub ziemniaki i kiszony :)
  15. Alcia dasz radę. Ja dwa poprzednie weekendy też jeździłam. Do szkoły (ok. 7 godzin autem). Mój gin powiedział, że na zmęczenie podróżą pomoże jak wyjdziesz, przespacerujesz się, albo rozłożysz na 10 min fotel, żeby brzusio pooddychał :) Tajeczka, swięte sowa z pogodą :) Będziemy miały wiosnę i zacznie nam się większa energia :D (taką mam nadzieję)
  16. Jo---anna , też mam dziś sporo energii. Tajeczka, my chyba na podobnym etapie? Ja miewam dni w kratkę. Raz leżę i nie mam na nic sił, a raz mam mnóstwo energii. Tyle, że później muszę to odespać z 30 min :D Dzisiaj dopisuje mi apetyt, właśnie zjadłam kolejną kanapkę chleba razowego z samym pomidorem :) Gdyby nie fakt, ze zapas pomidorów wyszedł, zjadłabym jeszcze :D
  17. Ja myślę , że przy najbliższej wizycie powiadom lekarza, a na razie spróbuj łagodzić. Jak się pogłębi, to wtedy sięgnij po testy.
  18. Jo----anna poczytaj: http://parenting.pl/portal/wysypka-w-ciazy
  19. Hmmm no rzeczywiście... Też wczoraj zauważyłam kilka "kropek" na nogach i podbrzuszu. Jakbym właśnie żle się ogoliła. Nie wiem skąd to... Dziś swędzą mnie piersi i podbrzusze. Są zaczerwienione, jakbym nigdy ich kremem nie sparowała. ... Poszperam w necie, może co radzą na to :)
  20. Jo----anna ale masz fajny sen :) Pogmatwanie z poplątaniem :D Ale to znaczy, że nie tylko mi się poprzestawiało w głowie ;) Ja dziś śniłam o strajku kolejarzy w Krakowie i tym, że miałam 6 walizek i nie wiedziałam jak się zabrać, a potem na dworcu zamiast kiosku był sklep z gadami. Chciało mi się siku, a wc nie było. I nagle biegałam z brzuchem, ale wiedziałam, że w ciąży się nie biega. I przeniosłam się na "wf" w podstawówce i mowiła, ze nie mogę biegać, bo jestem w ciąży.... Jo----anna przed ciążą miałam pokręcone sny, ale teraz są filmy fabularne wielowątkowe ;) Co do suchości i swędzenia. Też tak mam. Już wylewam na siebie litry oliwki dla dzieci i dalej mnie suszy. Najgorzej dłonie, łokcie, piersi. Podobno to normalne. Więcej się pocimy, a to sprzyja wysypkom.
  21. Ja też dopiero wyległam z łożka :) Do dentysty trzeba chodzić i można znieczulać. Mnie też czeka wizyta. Wiem, że właśnie należy poinformować o ciąży i dostaje się znieczulenie. Inny skład podobno, ale wcale nie słabsze. W końcu stres jest groźniejszy... Ja spojrzę na fotel i mi słabo, więc nie wyobrażam sobie bez znieczulenia. Dobrze, że przed ciążą podjęłam trudną decyzję i zamiast kanałowo leczyć przez 2-3 miesiące siódemkę - wyrwałam ją i po krzyku. Nie mogła mi zatruć zęba. Trzy razy chodziłam i skakałam jak głupia na 3 metry ponad fotel... to pomyślałam, że w końcu nie dam rady... I koszty inne - leczenie z rekonstrukcją - 1500zł, a wyrwanie 200. :)
  22. To Jo---anna marsz spać :) Mi też powoli oczy się zamykają :) Kolorowych snów życzę :)
×