Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

BLackRosssa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez BLackRosssa

  1. Kaliwia - koszulki sexi :) Zachwyciła mnie zwłaszcza ta druga :) Plotko - oczywiście gratuluję 31 i zmiany w kwestii wieku ;) Też liczę na fotkę pokoikową. Pewnie będzie pięknie. Te mebelki + kolor który wybraliście... Super Malentko i Zussanko - dobrze, że z Dziecioczkami wszystko jak należy :) Oby tak dalej
  2. Dziewczynki, ale ten laktator, to Wy bierzecie elektryczny, czy ręczny? Też chcę z Aventu, ale nie wiem jaki.
  3. No wczoraj zdychałam, dziś trochę lepiej, ale już śladu po chmurach nie ma. Zaraz znów uśmiechnę się do wiatraczka. Koniec wolnego. Pomyłam jeszcze podłogi zimną wodą, to trochę się odświeżyło. Kiniu- to pewnie przepowiadające i do tego ten upał potworny. Człowiek traci wszystko z potem. A w prognozach mówili "byle do 10-go" i rzeczywiście patrzyłam na TVN Meteo i tam zapowiadają na przyszły tydzień taką średnią temp - 27 stopni.
  4. Cześć Dziewczynki :) Ja przed chwilą przyszłam uradowana do domku :) Jak niewiele potrzeba do szczęścia. Zbierało się na burzę, więc postanowiłam wyskoczyć po rybkę (mam jakieś 2 min drogi). W połowie drogi lunął deszcz (jakby ktoś wiadrem lał). Jak mi było dobrze :D Wróciłam do domciu (po zakupach) lekko zmoczona, ale jak mi lekko. Wreszcie :D
  5. Kaliwia - gratulacje :) Dałaś radę (ale to było oczywiste :D ) Plotko - super, że weekend udany. Amefko - ale głupia baba. Przecież przybranie w ciąży koło 10 kg jest normalne. Nie przejmuj się. Ważne, że Jaś pięknie rośnie. Acholku - ludzie niby w trosce dzwonią, ale nie mają pojęcia jak to wyprowadza z równowagi... Zussanko - przyłączam się do protestu ;) Wczoraj byłam u fryzjera i znów usłyszałam - " ...ale maluteńki brzuszek. Chyba się pani pomyliła w liczeniu, bo to na 5 miesiąc wygląda... " Wkurza mnie to potwornie, bo on wcale nie jest taki mikroskopijny!!!
  6. Dziewczynki topię się... Za oknem 37 stopni (w cieniu na balkonie). Okna mam tylko po jednej stronie, więc aktualnie słońce prosto w szyby. Pozasłaniałam rolety i zamknęłam okna, żeby żar się nie wlewał. Mam i wiatrak i nawilżacz, a w domu... 30 stopni w pokoju i 33 w kuchni. Koszmar...
  7. U nas też tragedia upałowa. Wyszłam rano po malinki i taka ściana powietrza mnie przywitała, że myślałam, że ducha wyzionę. Twardo poszłam po malinki i wstąpiłam do Rossmanna, żeby się ochłodzić ;) Malentko- myślę, że taki wyciek jest normalny. Mi wieczorami pojawia się kilka kropel. Już od 22 tygodnia jak dobrze pamiętam.
  8. Anex - gratuluję syneczka. Jest na pewno prześliczny i zdrowiutki. Współczuję straty córusi. To straszne. Bądź dzielna Kochana, dla synusia. Dobrze, że chodzisz do psychologa. Pomoże Ci przebrnąć przez ten koszmar.
  9. Amefko - co do ciasta, to ja dostałam w prezencie taką miskę z Tupperware, w której robi się ciasto drożdżowe. Wrzucasz składniki, mieszasz łyżką, czeka się na 3 kliknięcia pokrywką, wylewa na blachę i gotowe. Nie wiem ile ona kosztuje, ale to dla mnie wynalazek nr 1 :D
  10. Gratuluję Dziewczynki ostatnich wizyt :) Ten czas szybko leci. Ani się obejrzymy, a nasza tabelka zacznie zmieniać proporcje z góry na dół :) A propos. Post wcześniej mnie zaćmiło i miał być DÓŁ, a nie wyraz, który wyszedł ;)
  11. Odebrałam tą koszulkę i szlafrok z poczty, o których pisałam wcześniej. Bardzo fajna bawełna. Grubsza i rozciągliwa. Nieprzezroczysta. Koszulka fajnie odszyta. Rozmiar na metce L (ale pasuje na takie nie za duże XL) Przymierzyłam i jeszcze jest miejsce na brzuszek, a góra jest przylegająca. Szlafrok też rozmiar L, ale jest szerszy w ramionach niż koszulka. Fajnie leży, ale jak zależy Wam na tym, żeby się szczelnie nim owinąć to nie ma szans, bo sznureczek jest pod biustem przez co duł się otwiera. Mi to akurat odpowiada :) Ogólnie rzecz biorąc jestem bardzo zadowolona. Dziś byliśmy w kinie na tej Epoce Lodowcowej :D Polecam. Nie zawiodłam się. :D
  12. A Mamciu - szlafrok też od nich zamówiłam, bo mój domowy jest zbyt cenny na szpital (oczywiście wartość sentymentalna ;) ). http://allegro.pl/szlafrok-ciaza-100-bawelna-rozm-l-xl-producent-i2434165524.html U nas w szpitalu podobno tropiki, więc szlafrok musi być cienki. Niektóre dziewczyny w ogóle mi odradzały, ale ja nie umiem tak bez niczego paradować :)
  13. Oczywiście napiszę :) Mam też w domu takie koszule, które opisały Alcia i Aneta i też przyznam, że są średnie. Zrobiły mi się "mecheły" po dwóch praniach. Wygodne do spania, ale mnie mecheły wkurzają.
  14. Alciu - fajny ten wózeczek :D Kosmiczny taki :D Muszę przyznać, że ładnie się prezentuje. Marti - ja kupiłam koszule na allegro, ale z polskiej firmy, szyte pod Łodzią. Niezbyt drogie. Dziś je odbiorę z poczty, to Ci napiszę, czy fajne. http://allegro.pl/koszula-nocna-ciazowa-oraz-do-karmienia-rozm-l-xl-i2434165552.html Amefko - wczoraj właśnie czytałam o takich wkładkach, o których piszesz. Opakowanie zawiera 3 sztuki i kosztuje koło 45 zł. Tutaj masz link jak to się nazywa, ale w tej aptece niedostępne: http://www.i-apteka.pl/product-pol-2935-TEST-Bobo-Safe-do-wykr-plynu-owodniowego-3szt.html
  15. Marti - no to faktycznie :) Mnie by strach obleciał :D To już takie realne. Super w sumie :D
  16. Marti - Dzieć już sporawy :D Matko, 7 sierpnia to już tak bardzo niedaleko. Ile po tym ściągnięciu pessara może zacząć się poród?
  17. Powiem Ci Amefko, że wczoraj to myślałam, że się uduszę - tak mi się chciało Nesquika :) Wypiłam pół szklaneczki mleka z pół łyżeczki (normalnie pochłonęłabym wielki kubek). Też mam zachcianki na to, co trzeba ograniczyć. To właśnie ta nasza psychika chyba. Zakazane owoce smakują najlepiej ;) Trzymam zatem kciuki za 10-go, żeby spotkanie przebiegło po Twojej myśli.
  18. A, powiedział, że nie muszę powtarzać badania (uff). Mam wizytę u diabetologa - to dobrze. Pokazałam mu moje pomiary i powiedział, że są super i tak trzymać. Na wszelki wypadek trzymać się diety. To mógł być epizod na tej glukozie, albo sygnał alarmowy. I tyle :) Zobaczymy co powie diabetolog. Idę 10-go.
  19. Ufff no to Dziewczynki przytarabaniliśmy się z wizyty. Pod domem protestowałam, że zostaję w aucie, bo przyjemnie chłodno (nie za bardzo, żeby się nie przeziębić), a na zewnątrz - 36 stopni... Koszmar ;) Moniśka waży około 1200g. Kość udową ma na 5 cm, więc nogę będzie miała solidną ;) Ułożona po swojemu, czyli dupinką do sondy USG :D Muszę tylko więcej pić (min. 2 butelki wody, czyli 3 l), bo mam mało wód płodowych i stąd brzuszek jest mniejszy. Ale pan uspokajał, że są w normie, tyle, że na dolnej granicy. Także dziewczynki pijcie dużo, zwłaszcza teraz. Ktoś pytał o numer ciąży. Ta moja jest pierwsza :D
  20. Dziękujemy za życzonka :) Ulci - wdychaj jodu, wdychaj i wypoczywaj ile się da :) To pewnie synuś ręką kierował i chciał szybciej coś zjeść :D Co do zakręcenia i niezdarności :) Wracałam wczoraj z zakupów. Szła przede mną sąsiadka i jak weszła do domu, to zauważyłam, że wypadły jej okulary. No więc dzwonię. Otwiera, a ja z uśmiechem podaję jej okulary mówiąc: Zgubiła Pani rękawiczki... Tak się śmiałam później, ona z resztą też. Całkiem mi się pomieszało :) Marti - trzymam kciuki za wizytę :) Wczoraj zrobiłam sobie dietetyczny deser, ale tak ożywiający, że polecam :) Miska malin + jogurt naturalny + płatki orkiszowe (błyskawiczne, żeby były też na zimno). Wymieszać, tak, żeby malinki się zatopiły. Można ciut posłodzić (ja nie słodziłam). Mega...
  21. Cześć Dziewczyneczki :) Kaliwia, to w czwartek mam trzymać kciuki za obronę tak? Mam nadzieję, że dobrze doczytałam :D Mam nadzieję, że przetrwamy i po narodzinach Dzieciaczków. Byłaby ogromna pustka bez Was... Widzę, że same imprezy tutaj :D Jak nie rocznica, to urodziny ;) Ale się dobrałyśmy :D My dzisiaj z Mężulem mamy rocznicę, ale bez świętowania, bo on do pracy idzie. Za to jutro odbijemy sobie. Zamówiłam bilety na "Epokę Lodowcową" Dziś o 15:30 wizyta u gina. A on ma klimę w korytarzu ;) Mogę siedzieć :D
  22. Cześć :) Ploteczko Wszystkiego, wszystkiego najlepszego. Oby wszelkie smutki zamieniły się w kolorowe motyle i uleciały :) Acholku - współczuję Ci samopoczucia. Może to właśnie znaki, że już niedługo... Oby! Trzymam kciuki. Wczoraj myślałam, że ducha wyzionę w ten upał. Dziś jak na zamówienie temperatura około 27 stopni i wiaterek :D Jednak ma się gdzieś chody ;) Też coraz częściej myślę o torbie. Jak w sierpniu będą upały to może Dzidzia się pospieszyć. Powoli coś tak kompletuję i chyba zapakuję ją w połowie lipca. Niech leży sobie w szafie i dumnie czeka :D No proszę Zussanko - wszystkiego najlepszego z okazjo Rocznicy :D My jutro obchodzimy drugą :)
  23. Nowa - super brzuszek :D Arbuzik ;) Obejrzałam filmik. Słodki Maluszek i rzeczywiście nawet się nie skrzywił :) U nas też tropiki. Pojechaliśmy więc z Mężem na zakupy i namiętnie czytałam etykietki na dziale z jogurtami ;) To był dzisiaj mój dział. Odpowiednia temperatura i klimat ;) Wreszcie kupiłam torbę do szpitala, bo jak się okazało miałam albo ogromną, albo plecak :D zawsze to juz milowy krok w przód :)
  24. Amefko Kochana - spełnienia marzeń, siły i wytrwałości w naszym maratonie brzuszkowym, łatwego porodu i przespanych nocek "po" :D A to dla Ciebie: http://www.youtube.com/watch?v=S6M7i2mfMlU
  25. Ploteczko - super, że zaczęło się coś klarować :D Może Mąż poczuł nasze "fluidy". W końcu tyle tu hormonów... ;) Gratuluję Dziewczynki 30 ... :D Ja dziś mam w sumie dobry dzień, braciszek obronił licencjat. Zadzwonił zadowolony, to aż się popłakałam :) Jakoś mam więcej optymizmu ogólnie. Wczoraj zamówiłam sobie koszulę i szlafrok do szpitala, bo wreszcie ktoś uszył taką, jaką sobie wymyśliłam, żeby czuć odrobinę luksusu ;) Oczywiście - czerwone :D I Polskie.
×