asia1983

moja też nie przepada za jajkami,ale moja mama zaczęła robić jej kluseczki do rosołu i tym sposobem wcina jajo. 2łyżki mąki+jajo i do wrzącego rosołku

Wanda,dokładnie....i tak źle i tak niedobrze....szczepić-nie szczepic.... ide spac-łeb mi dzis peka

Zora :) wózek kupiliśmy 4 tyg po urodzeniu :) 31 grudnia a u nas wesoło ....dopadla plesniawka. poszły 2 op.nystatyny.przeszła. przyszła biegunka od soboty.daje smecte i probiotyk.wrocilaplesniawka dzis i nystatyna. budzi sie o 3 i do 6 nie spi,dzis jest szansa na spanie,bo nie spala popoludniu.m.tez na dwa konce robi,wiec pozytku i pomocy z niego ni mam . Netta ...nie ma to jak pomarańczowo-papierowy smak rene na zgagę....czasem nie wiedzialam czy wole zgage czy rene :) juz 2,5 mies i sie rozpakujesz :) ide w kimę pa:) Riolek jak tam?

Monia123 :) koietki,niedawno mówiłam o namiotach i kulkach -rzućcie okiem na gazetke netto

my z siusianiem to cuda wianki odstawiałyśmy :) najpierw pupa do wanienki, niunia do łóżeczka (ksiązki pod 2 nózkami)duzy worek śniadaniowy pod pupę i czekamy .....potem do kubełka z apteki i tyle...ale teraz jak ona jest ruchliwa to nie wiem jak bym złapała mocz:) w kazdym razie babka w lab powiedziala ze 1/4-1/3 pojemnika starczy

Madziulek :) Dziękujemy za życzenia :) Beti , cieszę się,ze lepiej już ze skórą,a może proszek do prania? a z siusiakiem to moze badania moczu? moze go piecze? Julcik od wczoraj ma biegunke. daje jej smecte i linex,dzis widac ,ze brzuszek nie boli,bo wczoraj mało co jadła. wyszłysmy na spacer i chrapala 3 godz bez 7 minut :) Riolek...no to trzymam kciuki za inseminację...znajoma była w beznadziejnej sytuacji (plemniki tez byly cienki) ale udało im się-owszem Miś jest wcześniakiem z 32 tyg,są pod opieką neurologa,ale dziecko ma 2lata, jet sprawne ruchowo i umysłowo, tylko jest dobniutki...ale to po mamie:) ona 150 cm i 50kg :) mogłabyś podać meila do siebie? asia_1893@wp.pl

no ! jak zamuł strony to zamuł! wkleiło aż nadtto

Cześć ,dziś mieliśmy imprezkę w domu roczek jedzonko szykowałam w sobotę,a i tak jak pierwsi goście przyszli to dopiero co wyszłam spod prysznicaale oni zaraz się zmyli i wrócili po godzinie bardzo męczące są takie przyjęcia w domu. Jeśli , któraś robiła chrzciny to chylę czoła siostra robiła za zmywarkę, mąż za niańkę,a ja kelnerkę..dobrze, że na ślub dostaliśmy duży komplet talerzy, to nie musiałam robić ogromnej zbieraninybyło 15 osób+3dzieci .jestem zadowolona,bo wszystko wyszło (prócz mojego jednego ciasta murzynek przełożony dżemem wiśniowym i bitą śmietaną). Julka dostała fajne prezenty-sama jestem zaskoczona dostała inhalator philipsa,rowerek z kijem (grający) ,autko do odpychania nogami (grający), konia na biegunach, 3 komplety dresowe, tunikę i 300zł czyli „na szczepionkę Pisałyście o huśtawce z adboru, mam z taką z tacką do jedzenia. Ogólnie dobra (ale nie bardzo dobra)Dobre jest to,ze ma solidne zapięcie i można rozłożyć oparcie do leżenia (dla małych szkrabów lub usypiania)..ale jak mocniej bujnie się,to się rusza - odskakuje od podłogi, material huśtawki jest tylko nałożony na rurki i jeździ /zsuwa się, przez to główką można uderzyć w rurkę na oparciu, boki stelażu huśtawki sa proste,a teraz wiem,ze wolałabym trójkątne (od szczytu rozchodzące się ramiona na trójkąty,a nie rura na dół i dopiero od połowy na boki),bo młoda łapie się tej rurki i nie bujniesz mocniej bo może reka złapać rurke, albo od podłoża podskoczy....zszyłam ją , by się nie zsuwała ,ana rurke za głową podłożyłam gąbkę. Wanda a kłóć się z Adim-rozwój mowy wskazany rzuciła okiem na ten link co ci dziewczyny wysłały (z tym wózkiem),przerzuc kilka zdjęć do przodu-ten bezowy z gondola dla dzieka małego i spacerówka dla dużego jest fajny. Jest taki wozek granatowy gdzie siedza jeden za drugim-znajoma ma taki i sobie chwali

Cześć ,dziś mieliśmy imprezkę w domu:) roczek:) jedzonko szykowałam w sobotę,a i tak jak pierwsi goście przyszli to dopiero co wyszłam spod prysznicaale oni zaraz się zmyli i wrócili po godzinie :) bardzo męczące są takie przyjęcia w domu. Jeśli , któraś robiła chrzciny to chylę czoła siostra robiła za zmywarkę, mąż za niańkę,a ja kelnerkę..dobrze, że na ślub dostaliśmy duży komplet talerzy, to nie musiałam robić ogromnej zbieraninybyło 15 osób+3dzieci .jestem zadowolona,bo wszystko wyszło (prócz mojego jednego ciasta murzynek przełożony dżemem wiśniowym i bitą śmietaną). Julka dostała fajne prezenty-sama jestem zaskoczona dostała inhalator philipsa,rowerek z kijem (grający) ,autko do odpychania nogami (grający), konia na biegunach, 3 komplety dresowe, tunikę i 300zł :) czyli „na szczepionkę :) no i roczek podeptałyśmy-zrobiła 3 kroki w powietrzu wczoraj :) a! i tort obowiązkowo z ELmo! Pisałyście o huśtawce z adboru, mam z taką z tacką do jedzenia. Ogólnie dobra (ale nie bardzo dobra)Dobre jest to,ze ma solidne zapięcie i można rozłożyć oparcie do leżenia (dla małych szkrabów lub usypiania)..ale jak mocniej bujnie się,to się rusza - odskakuje od podłogi, material huśtawki jest tylko nałożony na rurki i jeździ /zsuwa się, przez to główką można uderzyć w rurkę na oparciu, boki stelażu huśtawki sa proste,a teraz wiem,ze wolałabym trójkątne (od szczytu rozchodzące się ramiona na trójkąty,a nie rura na dół i dopiero od połowy na boki),bo młoda łapie się tej rurki i nie bujniesz mocniej bo może reka złapać rurke, albo od podłoża podskoczy....zszyłam ją , by się nie zsuwała ,ana rurke za głową podłożyłam gąbkę. Wanda :) a kłóć się z Adim-rozwój mowy wskazany rzuciła okiem na ten link co ci dziewczyny wysłały (z tym wózkiem),przerzuc kilka zdjęć do przodu-ten bezowy z gondola dla dzieka małego i spacerówka dla dużego jest fajny. Jest taki wozek granatowy gdzie siedza jeden za drugim-znajoma ma taki i sobie chwali

Cześć ,dziś mieliśmy imprezkę w domu:) roczek:) jedzonko szykowałam w sobotę,a i tak jak pierwsi goście przyszli to dopiero co wyszłam spod prysznicaale oni zaraz się zmyli i wrócili po godzinie :) bardzo męczące są takie przyjęcia w domu. Jeśli , któraś robiła chrzciny to chylę czoła siostra robiła za zmywarkę, mąż za niańkę,a ja kelnerkę..dobrze, że na ślub dostaliśmy duży komplet talerzy, to nie musiałam robić ogromnej zbieraninybyło 15 osób+3dzieci .jestem zadowolona,bo wszystko wyszło (prócz mojego jednego ciasta murzynek przełożony dżemem wiśniowym i bitą śmietaną). Julka dostała fajne prezenty-sama jestem zaskoczona dostała inhalator philipsa,rowerek z kijem (grający) ,autko do odpychania nogami (grający), konia na biegunach, 3 komplety dresowe, tunikę i 300zł :) czyli „na szczepionkę :) no i roczek podeptałyśmy-zrobiła 3 kroki w powietrzu wczoraj :) a! i tort obowiązkowo z ELmo! Pisałyście o huśtawce z adboru, mam z taką z tacką do jedzenia. Ogólnie dobra (ale nie bardzo dobra)Dobre jest to,ze ma solidne zapięcie i można rozłożyć oparcie do leżenia (dla małych szkrabów lub usypiania)..ale jak mocniej bujnie się,to się rusza - odskakuje od podłogi, material huśtawki jest tylko nałożony na rurki i jeździ /zsuwa się, przez to główką można uderzyć w rurkę na oparciu, boki stelażu huśtawki sa proste,a teraz wiem,ze wolałabym trójkątne (od szczytu rozchodzące się ramiona na trójkąty,a nie rura na dół i dopiero od połowy na boki),bo młoda łapie się tej rurki i nie bujniesz mocniej bo może reka złapać rurke, albo od podłoża podskoczy....zszyłam ją , by się nie zsuwała ,ana rurke za głową podłożyłam gąbkę. Wanda :) a kłóć się z Adim-rozwój mowy wskazany rzuciła okiem na ten link co ci dziewczyny wysłały (z tym wózkiem),przerzuc kilka zdjęć do przodu-ten bezowy z gondola dla dzieka małego i spacerówka dla dużego jest fajny. Jest taki wozek granatowy gdzie siedza jeden za drugim-znajoma ma taki i sobie chwali

wszystkiego dobrego w Dniu Urodzin :)

ja dreptam do kuchni robic mleko...ale p[odgrzeewacz to zbawienie wacam do obserwacji :) bo juz przyuwazyly gady ze nie pilnuje jak pisza :P

Riolek dobrze sie zrozumialysmy. i co do mojej znajomej i co do lutki. tylko kurcze sama musisz zdecydowac jak zrobisz,bo tak jak mowisz o tterminie inseminacji

nam vit c chyba duzo pomaga, do tej pory w lipcu kaszlala miesiac (flegamina) ...teeraz troszke odstawilam i dopadla plesniawka (nystatyna)

Kala,a dajesz cebion/vitav/juwit...w kazdym razie wit c?

lozeczko stoi przy moim lozku wiec sama sie budze i zagladam....takie zboczenie zawodowe:) Monia chyba poki wisi na piersi to nie opusci lozka :/

Monia,dokładnie do tej pory młoda spala ze mna w lozku, ale jak puscila sie i leciala (lubi te wywrotki) i przyfanzoliła w moja glowe to mnie zdenerwowała i wygonilam ja do lozeczka,dzis spala 2 noc i niestety nie teskni za mna. karmie ja 2-3 razy butla, nie budzi sie zawsze,ale przebudza i wierci......no i pokochala smoczek,nie daje go sobie wyrwac gdy spi

cześć Kobietki i młodzi Panowie :) mam takie urwanie 4liter ,bo już nie głowy,że ....dałam sobie na luz,bo bym się zajechała,ale mniejsza z tym....w pracy wszystko na wczoraj,papierów mnóstwo, młodej szły 3 zęby na raz+plesniawka....były noce,że wstawałam co 20-30 minut lub oddawałam ją mężowi,ale mi go szkoda bylo,bo on wstaje 5.30 i do 17 arbeit,a ja mam mimo wszystko lżejszą robote...skutek taki,ze młoda fiknęła mi z łózka i rabnęła swoją głową w moją i głową w kant szafki...ale wszystko ok. ale nie nie ma tego złego,co by na dobre nie wyszło...tak mnie raz wkur....,że kolejną noc spała już w łózeczku przystawionym do łózka :) Nika...ręce opadają,tyle Adaś przeszedł...najważniejsze,że do przodu i wszystko ok,ale ile przeszedł swego , to tylko Wy i On wiecie. Wanda :) Kala jak tam zapalenie gardła?....musiałaś mieć meksyk.....mam nadzieję,że lepiej jest... Beti - nadgodni z tym jedzeniem....pomyśl ile Ty jeszcze potraw nie jadłaś :) Gosia dobrze podpowiada-podawaj wapno.jest dla dzieci bezsmakowe,a to bananowe jest niemal od pierwszych dni. co do azs możesz stosować mocznik? jeśli tak to preparaty numis go mają i nie są drogie,sa skuteczne,bo znajoma stosowała ale u 7 letniego dziecka. mam nadzieje,ze szybko ustalicie co uczula.trzymam kciuki za smaczne pałaszowanie bez alergii :) a!i Love -kąpiel w krochmalu zalecała! Zora-DUMNA MAMO :) -mały raczek-nieboraczek zaraz zacznie skakać jak zabka,potem juz dwa ni i krzyknie "Mama,goń mnie!":) co do lęku separacyjnego,trwał u nas do 10 miesiaca i był męczący :) nooooo to fajne uczucie jak widać jak dziecko robi cos nowego :) Katia,super,ze znalazlaś tabelkę,właśnie się zastanawialam kiedy Karolina rodzila, więc MARYSIU ROŚNIJ ZDROWO ! ! ! my się szykujemy-juz za tydz odpalamy pierwszą świeczkę na torcie :) Riolek-czytam i nie wiem czy rozumiem,ale zastrzegaam,ze nie znam sie na pregnylu,więc mnie nie linczowac -chcesz odstawić lutkę i wywolać okres -okres moze przyjsc z odstawienia -okres moze nie przyjsc ,bo ciaza ale -okres moze przyjsc,bo zaplodniona komorka sie nie zagniezdzi wiec moze warto zrobic test ciazowy przed odstawieniem luteiny(a jesli nie minelo jeszcze 14 dni to bracl utke),albo odstawic ja 14 dnia po perygnylu,po wczesniejszym zrobieniu testu. tak czy inaczej :perygnyl->14dni->test->branie lutki bo ciaza->odstawienie by byl okres nie wiem,nie znam sie,ale tak mi sie wydaje....znajoma ronila 2 razy,bo w terminie@ odstawiala lutke (test pozytywny, odstawienie, poronienie).raz uparła sie i nie odstawila i bobo ma juz 5lat,wiec moze bez testu nie odstawiaj. trzymam kciuki :)

włączyłam pocztę a tam MAŁA PIĘKNA TRUSKAWECZKA ! ślicznie wygląda w sukienusi :) no i Tymcio! mały elektryk-znawca odkurzacza :) Kala....współczuję choróbki....byle szybko .... Riolek...kiedys pisałysmy-zielony pokój i pozycja na boku od tyłu...może głupie,ale trzeba we wszystko wierzyc i wszystkiego próbowac :) trzymam kciuki! Zora-poo raczku do tyłu bedzie kicanie o przodu :) ciesz sie wolnością-za chwile bedziesz musiała miec oczy wokół głowy :)

mozesz wgramolic sie do domku, dziecko na kolana i przerzucacie pileczki, mozesz wpakowac pluszaki....jula ganiajac pilki po dywanie zaczela raczkowac...pilki pasuja do malej dloni...ja jestem bardzo zadowolona,ale fakt-dopiero w9-10mies zaczela sie tym bawic

jelenia-renifera-jeden grzyb :) sponsora :)

http://allegro.pl/namioty-domki-86317?order=d

Katia-mamy garnuszek (spadek po kuzynce)i bez entuzjazmu. gra 2 melodie,cos tam gada,ale szału Julka nie odczuwa.... kiedys w netto kupiłam domek i 200 piłeczek domek wyglada tak , jest zolto-czerwony http://www.24opole.pl/390019,Sprzedam-witam_mam_na_sprzedasrz_domek_z_kulkami_85_pilek_150_do_negocjacji,ogloszenie.html kosztowało to mnie 100 zł tu jest lepszy,bo ma odpinany dach-chodzi o przewie powietrza, ten nasz ma siatki jako sciany http://allegro.pl/wielki-namiot-domek-do-kulek-dla-dzieci-126-cm-i2752629064.html jest to fajna zabawka,bo tarza sie w kulkach,ucieka do domku, bawimy sie w a-ku-ku przez sciany, gania za pilkami po podlodzeuczymy sie daj-masz,,potem bedziemy pilki turlac,rzucac do wiaderka, ukladac kolorami,robic kwiatki na dywanie...no i domek-swoj azyl:) jest duzy -właduje si e tam ja,nawet maz:) co do prezentu to szukam jelenia ...hmmm sw.mikolaja,ktory sprezentuje nam stolik edukacyjny :)

Beti somka opanowana od 3 dni,wiec na dniach. Zora...rece opadaja

Beti a spróbuj łyżeczką dawac i jak zaskoczy kup kubek ze słomka moja nie chciała pic wody-kubek ze slomka okazał sie rewelacja na katarek i przeziebienie cebion albo vita c (tansza ) i na noc obok główki rozbity zabek czosnku-smierdzi jak w miesnym,ale nosek odtyka