Asia1893

Czesc Kochane:) Wanda...no własnie w dniu kiedy napisałaś o herbatce "IVZioła" popijałam ją już :) jest lepsza od granulatów o (niby) tym samym składzie...poprawa polega na tym,ze leci białe,nie wodniste....ale po piersi i tak Jula potrafi wciągnąć 90ml...ale dzielnie przystawiam... poród-dasz radę! znajdziesz w sobie takie pokłady siły,że sama nawet się nie spodziewasz:) będzie dobrze:) bedziesz myslałą o dziecku,że zaraz je przytulisz,że juz nadchodzi,że musisz dać radę dla niego...wstydu sobie nie narobisz drąc się (radzę nie krzyczeć, tylko buczeć,jeczec...owszem wydrzesz sie,ale staraj sie tego unikac)pilnuj oddechu...powoli wdech i powoli wydech na skurczu, a w czasie parcia to polozne Ci powiedza (nabieramy duuuzo powietrza i ciśniemy 3razy)...owszem troche przypałowo rzucac wyzwiskami ,ale :) ja miałam igły lub mordy jeża:) jesli chodzi o "cos innego"-wg mnie-jesli standardowo nie robią lewatywy, to warto poprosić o nią...a jak w czasie porodu bedzie wydawało sie,ze chce sie siusiu lub pawika to tez mówić(raczej jest to tylko złudzenie i efekt kroplówki) :) nie masz Kochana pierdolca (jak sama to napisałaś:)) tez miałam głupie przemyslenia:)...tylko,że marudziłam komuś jednemu:) mimo obaw-sn przezylam,a 2 godz potem poszłam po swoje torby,bo zadna s-a mi nide przyniosła,po cc penie bym nie dała rady cholestaza-gratuluję spokoju:) kolezanka urodziła 8 dni przed terminem,a jej stan był taki,ze w 29 tyg podawali zastrzyki na rozwoj pluc-pieknie donosila, a dziecko urodzilo sie zdrowe,z waga 3200 Lovekrove-usmiechnełam sie-jak spedzamy sylwestra?...z butelką w dłoni:) karmimy ok.23-24:) krem na brodawka--purelan-pielegniarki bardzo polecały,zwłaszcza jak brodawka pekła do miesa...a standardowo daja próbki bepantanu i jest bardzo dobry,przetestowałam na sobie i byłam zadowolona..jest jeszcze maltan Monia trzymam kciuki!

woda sie konczy:) dlatego mam zawsze wlana wode w podgrzewaczu trzeba sprawdzac czy dana butla miesci sie do podgrzewacza-przepraszam jesli cos zamotałam

Love-aspirator to sopelek,sól wlewasz do nosa-dosłownie 2-3 krople do dziurki Avent miesci sie do podgrzewacza,ale nim karmie,wiec w podgrzewaczu trzymama lovi. podgrzewacz trzyma stałą temp 40 st.-ma termostat-nie przegrzeje i nie przechłodzi

wogóle to człowiek kazdego dnia uczy sie obsługi dziecka i jest totalnie zielony dzis odkryłam,ze moja lubi mizianie włosami po twarzy...taaaaa pokaż mamo,ze masz włosy, to bedzie wkótce je Ci wyrywac...echhhh a! przeczytałam gdzies,ze herbatki laktacyjne w granulacie są do kitu...mi osobiscie nie pomogły (pochłonełam 3) dzis próbuje z saszetkami do zaparzania-mam nadzieje,ze cos wiecej bedzie

o!:) Zora rzuciłąmokiem na link,który podałaś od butelek-właśnie ma małego aventa i jestem bardzo zadowolona:) a w podrzewaczu mam inna 125ml

Lovekrove-wybór mleka to był strzał na chybił trafił-nie znam sie na nich i kupilismy jedno z nadzieją,ze mała dobrze na nie zareaguje; duzo dobrego słyszałam o bebilonie,więc je kazałam kupić mojemu-kupka jest ok(ale troszkę karmię piersią),wada-cena-najtaniej 40zł za 800g,czyli ok 5-6 dni:) są mleka o niebo tańsze,ale nie chcę zmieniac,bo pasuje te i nie chcę ryzykowac w szpitalu karmiłam i było ok (bo dziecko bylo dokarmiane), pierwsza noc w domu skończyła się płaczem Julki i moim,bo po kilku godzinach skapitulowałam i poprosiłam męża o butlę butla...na początek zaopatrzcie się w małe 125ml-łatwo złapac w dłoń lub oprzec o pieluche,umyc, wsadzic do podgrzewacza...dziecko i tak niewiele wypija-my czasem ciagniemy 90 ml,ale zazwyczaj to jest 60ml+30ml podgrzewacz-rewelacja! ...tylko,ze taki mały myk-w podgrzewaczu nie wolno trzymac zrobionego mleka,bo po godzinie modyfikowane jest do wylania, więc....gotujemy wodę w garnku (niewiele jej,mamy osobny garnuszek do wody), studzimy (stoi sama lub garnek do miski z zimna woda i na 2 minuty),wlewamy do drugiej małej 125ml butelki i gdy trzeba wlewamy np.60ml do butelki od karmienia :) i zrobienie butli w nocy na autopilocie zajmuje minute:) ...oczywiscie,pozostajemi tylko zazdroscic tym dziewczynom,które mają czym karmic...:( sopelek-aspirator do nosa (google grafika)-to takie cos do gilów-wlewasz zwykła sól fizjologiczną donoska dziecka (grosze kosztuje w aptece) i czekasz az gil sie pojawi (ale nie czatujesz na niego,przy okazji sprawdzasz) i tym urzadzeniem zasysasz chwasta:) Wanda....to kiszka z tą grupą, trzeba poszukać...ja swojemu (motocykliście)skserowałam gr krwi w pomniejszeniu,dałam do oklejenia folią (zapomniałam jak to sie nazywa) i nosi w portfelu Zora...no tak, facet zanim pomyśli,że może wystraszyć wiertarką,to ją odpali.....

Monia? to tak na urodziny...w domu?czy juz nie w domu? Kasa płynie? :) :) :) pieluchy,mleczko ewentualnie (mimo wszystko radze kupic na pierwsza noc w domu,w razie "wu"...no chyba,ze bedzie extra mleczarnia działała)kosmetki do pielegnacji,sopelek,pieluchy tetrowo-flanelowe,a to butelka nie pasuje dziecku, witaminy k+d,apteka wogole.....i wobec tego sciana(czyt.polityka prorodzinna)...ech... KAsia?Justa? jak brzuszki? Wanda,jesli nie bylo konfliktu rh,to moze nie bedzie potrzebna gr krwi męża (mi nie zabrali jej,tylko ozbaczyli w karcie ciazy,ze rh ok) ...dzis sie wyspałam:) ...tak niewiele mi trzeba do szczescia :)

Nlka! GRATULUJĘ!!!!

Monia! to życzę Ci prezentu na urodziny! ...żeby z niespodziewajki poszły Ci wody! (szykuj ręczniki:) co najmniej 5 duzych) wtedy (w moim szpitalu) dają max 18 godz na urodzenie (jak nie sn to cc) dobranoc:) pomyślę o słodko śpiących ok.północy;)

czesc:) dzis działam na autopilocie:) spałam 3 godz-mała spała na ręach,a ja oglądałam filmy (jakis fajny byl na tvp hd, a potem mójulubiony knała wojna i pokój z rosyjskimi filmami)...i jeszcze mój sie roazchorował-nie kicha,nie ma temp,ale łazi rozbity i upierdliwy Vilia nie wim czy to kolki,ale poki co herbatka z kopru,cyc i rączki działają:) słyszałam jeszcze duzo dobrego o bobo ticu...pani w aptece powiedziala,ze nic nam nie da , bo Jula ma dopiero 23 dni ściskam Was Słonka..i i de pralke wstawiac

Monia...mokre chusteczki dla Ciebie do łazienki.....ja jak poszłam na trzeci dzień zrobić kupkę, to bałam sie użyć papieru...bez obaw cięcie jest daleko,ale jakiś wewnętrzny opór miałam. Zresztą chusteczki odstawiłam jekis 2 tyg po porodzie-potem są szwy. co do tego ruszania i lekkiego porodu...wg mnie na dwoje babka wróżyła-ja raczej gniłam w łózku:) ...chyba kolki sie zaczynają

Monia...aż się uśmiechnełam-"ciaza to super luz" -100% prawdy!!!!

Moniaaa..zarobiona to nie,ale "lekko" niewyspana:) mieszkam z mamą i mam cudownego męża-dużo oni robią:) ale to spanie po 4 godz...zamulona jestem na maxa:)

czesc:) Zoombie wrciło-2 godz spałam:) i teraz udaje,ze spie,a maż bawi sie :) Kochane zostawcie piersi w spokoju-zaklejają sie,bo coś cieknie,ale tego jest malo,wiec wysycha,klei sie i zatyka-umyć i nie ruszaćbo bawiąc sie piersiami mozna zrobic skurcze macicy (dobra sprawa chwile po urodzeniu naturalnie,bo szybciej z macicy wypływa "zawartość")... zaopatrzcie sie w bepanten do szpitala Vilia...dokładnie,butla jest lepszym karmicielem niz piersi-nie trzeba sie męczyc.moja tez sie wycwaniła-sciagam do butli,mimo,ze warunki dokarminia mam,to i tak uzywam kapturków-jakos źle chwyta Monia...trzymam kciuki...za lekki poród:) Kochane...życzę Wam udanych i sppokojnych świąt..żebyście pod choinką znalazły wymarzone prezenty:)

Haniu...życzę Ci uśmiechu..choc czasem o niego trudno... ból krocza :) minie...w kazdej chwili (wątpię),chwile przed porodem (może) po porodzie (na pewno)...do tego dojdzie ból-wiercenie głowki w kanale szyjki (jakby uderzenie sie w ramę od roweru),ale to ok.30-32tyg zazwyczaj boli ta strona krocza,na której sie wiecej leży lub dziecko leży pleckami

czesc :) Wanda...trzymam kciuki:) byle do terminu! Kóleczka-polecam pompowane-tak jak napisała Love-kamyczki wchodzą i szybciej sie scierają (wg mojej siostry) Vilia...chwała Ci...ja tez wczoraj zjadłam pyszną mandarynkę...i Jula napinała sie...a juz podejrzewałam,ze przedawkowałam hippa Love-rzuc okiem na jedo 4 fyn (lub fun) to samo co bartatina,tylko skretne przednie kola) Gosia-napisz jak okulista:) uciekam,bo zaraz bede pokazac szwy pani polożnej :)

Vilia...przypominam,ze ja nadal mam ładnie na liczniku :) i daleko mi do Waszych wag w okolicy 60-70-75 kg....a skóra na brzuszku...ach.... Wanda,a jeszcze jedno pytanko-oczywiście magnez +b6 bierzesz? ...tylko nie mów,ze nie....spokojnie 4 na dobe....nie wiem ile mozna brac,moze to zalezne od skladu danychh tab., ja brałam maglek2x2tab działa przeciwskurczowo no i leż...2 kg to juz bezpieczna waga...ale by Cię zmobilizować do lezenia odłogiem...bombko choinkowa...przypomnę,że tojest 2 kg-spadek pourodzeniowy...a do domu wypisuja dopiero w okolicy 2200,więc .dbaj o Was:)

hej :) czytam Was sobie...ale zanim zbiorę mysli,zeby cos napisac to Jula się niecierpliwi-wkurza ją buczący komputer:) całą ciążę przeleżała obok niego to teraz ma dosyc...marudzi,więc dla swietego spokoju gaszę go...muszę znaleźć miejsce,gdzie będe mogła go wynieść:) już sie oswoiłam z nocnymi pobudkami o 23 i Julci marudzeniem do 2...3....4....cycem od 6 do 8 i świętym spokojem od 9 do 18 :) dziś mamy 2 tygodnie...za 10 minut (17.15;)) w czwartek Julka ważyła 3600-jest silna-głowkę utrzymuje przez chwilę oswoiłam się juz z pieluchą, schodzącą skórką, krwawiącym pępkiem (nie daj Boże żeby krwawiła z tamtąd-tamtąd-podajemy juz wit K+D), ulewaniem i wymiotami karmię róznie-swojego pokarmu mam niewiele,ale siedzimy i próbujemy:) Lovekrove-jasne,ze dajemy radę:) co nas nie zabije...ale duzo mąz mi pomaga...psychicznie-tym,ze jest, że spi ze mną-czuje sie bezpieczniej,bo wiem,ze nie tylko ja nasłuchuję w nocy...takie głupie-w dzień sie nie nasłuchuje,a w nocy radary nastawione czy kwili,czy marudzi... Wanda-dokładnie:) forum daje dużo pozytywnego wsparcia ...a co do fenka, to on płata figle-po odstawieniu rodzi sie albo na drugi dzień...albo się czeka...ja czekałam 19 dni,ale pewnie bym dobiła do terminu,tylko badaniem koloru wód lekarz zrobił mi rozwarcie 1,5cm,na drug dzien zaczal wychodzic czop,i wychodził on od pon do sob Kochana-wiem,łatwo się mówi-nie martw sie...u mnie było łozysko nie przodujące,ale i tak za nisko ułożone. lutke brałam od 13 do 36 tyg niemal non stop, fenek z isopkiem--wczasy na koszt NFZ-dasz radę! ...i żebys sie nie zdziwiła jak Kruszyna nie bedzie chciała wyjsc w terminie:) A! ... jesteś w ciąży?! no to przypominam o przywileju Królewny:) -mężu,podaj gumkę:) Dasz radę! jeszcze tylko kilka tygodni:) 4D-polega na tym,ze robi sie 2D-mierzy główkę,móżdżek,mózg,brzuszek,zoladek,nereczki,pecherz moczowy,dlugosc nozki-obwody-długosci,srednice i wylicza sie jakies stosunki tych wartosci,co daje nam,ze np.głowka jest na dany tydzien,a nozka jest na tydzien wiecej,czyli moze byc długonogie bobo. badanie to wylkucza kilka wad rozwojowych i genetycznych-takie bardziej rozbudowane badanie przeziernosci karku...potem lekarz przerzuca na 4D i mamy bobo w 3-4 wymiarze i widzimy je przestrzennie :) ot i tyle:) trwa to moze 30 minut A! i bada sie wtedy przepływ krwi pepowinowej i w sercu-po to by zobaczyc czy dobrze dochodzi schabowy z ziemniakami i tlen:) Beti gratuluję Synka ! czekam na zdradzenie imienia:) LOvekrove..mi zaczął opadac w 34 (38t5d ur)....Miki jest w szyjce i bedzie opadał w nią coraz bardziej...a Ciebie bedzie bolało to obijanie sie główki o kanał(?) o szyjke(?) Netta...brałam logest,ale jako anty...po nim chyba ryczałam bez powodu Aguśka:) witamy w domu:) nie odzywam sie,bo abonament dawno juz podwoiłam.... Karolina-my sotosujemy plyn do kapieli z nivei i mleczko do nawilzania z nivei. mleczko nakladam na duuuzy platek kosmetyczny i wcieram w ciałko Julki,płatkiem schodzi skórka,która sie złuszcza-spróbuj,mam nadzije,ze skórka za uszkiem sie poprawi. ...z oliwką bym uwazała,bo to uczulac moze...a czym smarujesz pupę? ja alantanem i jest ok-jak masz alantan,bepanten,maltan lub linomag to moze tym posmaruj za uszkiem,albo kremem na dwór Moja zapasy jedzenia robi pod bródkę :) ...potem czyść te fałdki .... Moni--aa -Syn jak dąb będzie:) Wanda87-29 tydz 1900 (ur.3500) Lovekrove - i jak cukeir? Hania....troszkę sie zamotałam...i nie wiem jak w koncu wyszło Gosiu Kasiu Justysia? a Wy gdzie? Zora? Kochane ....ach joooo....jak to powiedział Krecik:) uśmiech z dołeczkami od Juleńki

Wanda...ja mialam fenotrol od 31 tyg do 36 (czyli tak jak Ty teraz jestes)...bajer polega na tym,ze fenka bierze sie od 1 tab do 6 na dobe...czyli mogłabys brac po 0,5 rano i wieczirem...i 15 min pprzed wzieciem izoptin,zeby nie miec pikawy serca.... Lovekrove...tez bym zjadla brokula :( Laski nie liczcie kasy na wydatki....my od zeszłej srody puscilismy 400zl na mleko,witaminy,kosmetyki..i Bóg wie na co...ma-sa-kra buziaki

no to Was wkurzę....3kg mniej niz przed ciaza:D ale po moich wymiotach przytylam ponad stan 2 kg (w sumie 6)...od tego -3,5kg dziecko,-1,5 wody,łozysko mąż zaczyna prowadzic mó jtucz:D ...dzis jak widmo jestem SPAĆ!!!!

Monia....tez walcze o karmienie naturalne...ale życie samo zweryfikowało i najpierw karmie piersia, a potem dobijam butelką...pokarm mi tryska, ale co z tego.

Edith...a u mnie odwrotnie...darłam sie i wyłam na zdjeciu szwów...a poród był pikuś...a to dzieki krwiakowi,ktory zrobił mi sie po znieczuleniu-mam slabą krzepliwosc...i bolał naciek,nie szwy na szczypawki polecam tantum rosa GRATULUJĘ KOLEJNYM MAMUSIOM :)

STARACZKI: ********************************************************* ************************** NICK................WIEK..........SKĄD..... .CYKL STARAŃ.....TERMIN @ ********************************************************* ************************** Anirak..................32.........pomorskie.........38.. .. ......... zaczynam od nowa...31........zach-pom............14.............18.11 Roma01.................25.......małopolskie.........7... ...........27.12 Sophia123..............25........śląsk................1 2.............11-12.12 staraczka Monisia......23.......podkarpacie.........6...............12 .12 netta2..................27.......mazowieckie........30... . . .......18.12 HANKA81...............30........ŚLĄSKIE.............49? .............19.12 CIĘŻARÓWKI: ********************************************************* ************************* NICK................WIEK.......SKĄD..............PŁEĆ. .. ....TER.PORODU ********************************************************* ************************* Mooniaaa123........35..........maz................Dz..... ......24.12.2011 Monia__aa...........24......wielkopolska.........CH...... .....28.01.2012 Lovekrove ..........29......warm-maz........... CH.........02.02.2012 Wanda23............24.......wielkopolskie........CH...... .17.02.2012 Aguśka1.............26.......podlaskie.............. ...........03.03.2012 Mala_Gosienka.....25......zach-pom............DZ......... .30.03.2012 KALA85..............26.......pomorskie........DZ....... ....08.04.2012 Zora85..............26........kuj-pom...........CH....... ....19.04.2012 Beti2905............31......mazowieckie.......... ........ ....03.05.2012 katiaa85...........26..........WLKP...........?.......... 12.06.2012 Agusiiiii28..........28......mazowieckie........... ...... .....22.06.2012 Araguaia............33......dolnośląskie............. .. .......22.06.2012 justysia88...........23........lubelskie............ ............21.07.2012 MAMUSIE: ********************************************************* ***************************** NICK...........WIEK........SKĄD...........DATA PORODU....IMIĘ DZIECKA ********************************************************* ***************************** krakowianka.....29......małopolskie.........18.06.2011.. . ....(córka) Vilia..............27.........łódzkie........... 17.08.2011.......Bartuś justynp..........32.....świętokrzyskie........21.08.201 1......(syn) **Karolina23**...23....wielkopolskie..........18.11.2011. .....Marysieńka Asia1893.....28.....zachodniopomorskie.....3.12.2011.......Julia....

Wanda 87...rozumiem Cię-jak ostatnio naogladalam sie (czyt.nasluchalam sie) porodow, to pozazdroscilam tez...naprawde wszystkim zycze takiego porodu...lewitowalam z bolu od krzyza...ale nic nie pamietam (nie dlatego,ze usmiech dziecka,radosc itp...ale dlatego,ze ma sie odlot z bolu;) )...tylko nikt mi nie powiedzial szybciej o riwanolu,no i mam krwiaka tam gdzie słońce nie siega :( Zora...dziekuje ....trzymaj sie w opiece nad sobą i synkiem, to jest (mimo wszystko) najwazniejsze napiszę Wam wszystko,tylko ...Jula dzis w nocy dała czadu, po porodzie z wrazen i tak spie 3-4 godz,wiec dopiero odzywam:)

Gosia-u mnie nalesniki-całe zycie!!!!!! spadam do mleczarni:D