Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Asia1893

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Asia1893

  1. Wanda co do pączków...to paradoksalnie mogą one Ci nie podnosić cukru. wróg nr 1 to cukier , wróg nr 2 biały chleb. na mnie ciasto drożdżowe nie działa -moze drożdżowy pąćzek też Cię nie ruszy :) choć i w drożżówce i w chlebie jest pszenna mąka...oczywiście mówimy tu o pączku-dwóch , wiadomo,że domowe sa mniejsze...i bez cukru pudru...i jednego dla mnie :P
  2. Wanda, z całą pewnością starasz się jeść rozsądnie, bo raz,że jesz dla dziecka, dwa,że sama widzisz jak waga szybko potrafi w ciąży iść do góry...ale po prostu wolniej trawimy i jeszcze wolniej spalamy, dlatego nam sie odkłada (prócz Lovekrove, która biega na niemiecki i bije rekordy na basenie)...a jeszcze jak dojdą predyspozycje rodzinne, to jesteśmy całkiem w lesie...
  3. dzień dobry Słonka :) my juz od 5 rano z otwartymi oczkami...ale leżałyśmy odłogiem :) Justysia-trzymam kciuki! Wanda, a spróbuj odrzucić makaron, mleko (kakao)--.ale nie jogurt / maslanke/twaróg naturalne, cukier, serki homo, chleb buały zamień na bułki ziarniste, i ogranicz (najlepiej odrzuc) słodycze...no i wszelkie zakazane rzeczy typu cola, kebab, pizza...w sumie tak się zywię , i od miesiąca +1kg, nawet gin mnie zrypała,ale wyniki mam w normie , więc wyluzowała...jak widać swoich kg ciut mam i jestem zadowolona ,że jestem na diecie cukrzuycowej, bo jak przestałam wymiotować, to zaczęłam jeść i szybko w niemal 3 miesiace nadrobiłam to co zgubiłam i jestem na dzis +1,8 kg ponad stan sprzed ciazy...co nie znaczy,ze zostanie mi kawałek skóry na brzuchu...
  4. pablinka.............26.......Manchester.........36...... CH. ...28.11.2011 Madzianietka.......27.......DolnyŚląsk..........18..... ... ......01.12.2011 nadziewany p......29.......o/Bielska............34......CH.....01.12. 2011 Szun.................25........Płock................34.. .....D......02.12.2011 AsiaC...............23.......Lubin/Głogów.......18..... .. .......02.12.2011 Asia B!..............29.......k/Opole..............35.....D...... ..02.12.2011 Mzelle83............28.......Warszawa..........32.....D.. .. ....03.12.2011 Starbuck80.........31.......Warszawa..........34.....D... .. ..04.12.2011 Nietoperek.........28.........Bielsko.............34....C H.......05.12.2011 agatka2305........24........Piotrków Tryb.....34....D..........06.12.2011 tosieńka87.........24........Katowice...........33.....C H.. ....06.12.2011 Dree.................27.......Poznań..............29.... .D. .......07.12.2011 barbera.............30.......Leszno..............34.....D ... .....07.12.2011 olcik777.............28.......Kraków.............26..... .D. ......09.12.2011 mama 3 synusiów...29......Bielsko.............23......D........10. 12.2011 Klaudyna213.......25.......Poznań...............22.....D ... ....11.12.2011 Niunia855..........26.......Tarnów...............29..... ... ......12.12.2011 Asia1893...........28.......zachodniopomorskie..34....D.. ... .12.12.2011 madziulinka........27.......uk....................23..... ... .......14.12.2011 Magda..............29.......Olsztyn...............16..... .........16.12.2011 kitka27.............27.......Poznań...............16.... ..........17.12.2011 Edith78.............33.......o/Warszawy.........32....CH. .. ..18.12.2011 anesska.............25.......Kraków..............20...D. .........18.12.2011 Julita84............26........Łódź.................12. ..............19.12.2011 Figazmakiem84...26.......Olsztyn...............24....CH.. .....19.12.2011 joasmo.............37.......Małopolska........31....CH.. . ..12/19.12.2011 Kasztanka1.........24.....Ruda Śląska..........33......D........21.12.2011 Millea...............34........Łódź.................22 ....D........24.12.2011 Ganesh.............24.......o/lublina.............22....C H?......24.12.2011 mooniaaa123.....34.......Siedlce........32....D...+14kg. ...24.12.2011 Aska_G20..........23.......kujawskopomorskie..30..CH..... ..27.12.2011 Wiara_nadzieja..21.......Kędzierzynkoźle.....18........ . ...28.12.2011 *aszja85...........26.......Kalisz..................30... ..CH......28.12.2011 bellybaby..........28.......Bydgoszcz............30...D ... .....28.12.2011 TuLipannek........23.......Szczecin........ .....17..............29.12.2011 marchewka81.....29.......Warszawa........30....CH.. .cc.19.12.2011 Tracja29...........29.......Lubin.................19..... .........28.12.2011 Barbera, ja póki co zeszłam z 3 na 2 isoptiny z fenotrolem i całkowicie odstawiam 15.11...i grzecznie kladę sie do łóżeczka, bo nie chcę rodzic w listopadzie.
  5. Katia to jutro wysle Ci na poczte zdjecie jak to u mnie wyglada. łóżko, pudło od kompa, na niej klawiatura, mysz na moim biodrze, a na przysunietej ławie monitor Karolina...słów brakuje
  6. KAtia! w domu zrób to co ja! komp przy łóżku-leżę sobie od czerwca na lewym boczku a komp przy mnie :) wesoło macie...a jedzonko pewnie jak to na koszt nnfz-przepyszne!!!!! życzę krótkiego turnusu wypoczynkowego! pozdrowienia dla sąsiadek!
  7. Karolina chce chyba dostac klapsa w pupę:) za dziwne mysli odebrałam wyniki-morfologia, mocz, jonogram, magnez i proby watrobowe i jestem zdziwiona, bo miesiac temu byly niektore wartosci morfologii na granicy normy lub nieco poniżej, a dzis nieco ponizej polowy normy :) oczywiscie nie znam sie na tsh i ft...ale kiedys czytalam ,ze ft 3 i ft4 są ważniejsze niz tsh
  8. http://www.rodzicpoludzku.pl/images/stories/kalendarzbadaniwizytkontrolnych.pdf tak dla informacji
  9. Monia__aa ma rację z tym wkłuciem, tylko,że bez różnicy czy znieczulenie czy do cc, chodzi o wbicie w kręgosłup...nie wiem nic nt.jakis większych komplikacji, ale mam przypadek,ze wbili sie dziewczynie za wysoko i laska (przy 2.cc) czuła bardziej gmeranie w brzuchu, a lekarze musieli dawac jej tlen, bo płuca sie znieczuliły i miała spore trudniosci w oddychaniu podczas operacji ...chyba muszę iść do pasmanterii poszukać naszywki tvn, albo zamówie :)
  10. czesc Wanda...coś mówisz o nieprzespanych nocach...póki co przez mysli...potem nie mogłam spać przez kopniaki Julki i zgagę...zgagi Ci nie życzę, ale te ruchy są fajne-śpisz na prawym boku (nieświadomie) i budzi Cię taki kop-kop, przewracasz sie na lewy bok i śpisz dalej, dziecko tez :) ...ile razy w życiu doświadczymy kopów we własnym ciele....dla faceta to czysta magia :) co do znieczulenia, to chyba się skłaniam do opinii,że wydłuża on poród, kobieta nie czuje parcia i zaczyna się niesharmonizowana akcja...ale do wanny bym wskoczyła, tylko,że najbliższa 80 km... a
  11. hej! dopiero sie obudziłam po drzemce od 7...nie spałam od 4 do 6.40... dreptam do laboratorium u diab ok
  12. Justysia...to ja Ci prasowanie wysle kurierem:) trzymam kciuki za dwie krechy ! Katia,Gosia-relacja z usg? czekamy.... co do infekcji to polecam jeszcze grejfruty i maślankę i łykanie probiotyku ginekologicznego, mi bardzo pomógł w 16 tyg lacibios femina (jest tez polski odpowiednik provag, ale ma inne szczepy bakterii) i jak od 13 tyg praktycznie codzinnie mam lutke dopochwową to infekcja sie nie powtórzyła (puk-puk w niemalowane)..jest jeszcze lactovaginal, ale ponoc jest słabszy.
  13. Wanda jasne ,ze ta krecha jest normalna, a u brunetek jeszcze wyraźniejsza. póki co cieszę się,ze potwór z głebi jeszcze nie wylazł na zewnątrz, bo nieestetycznie dla mnie to wyglada, taki wywalony na wierzch pępek...no ale to normalne. cos innego smiesznego mi sie pojawilo, ale to sporo osob tez ma-brzuszek ma bardziej mechaty, tzn.urosly mi na nim miekkie, cienkie, nieduze wloski...taki meszek, ktory po porodzie ma sie wytrzec i zniknac :) no i dopiero rozstepy sie pojawiaja nieliczne, ale to pewnie bedzie jak u siostry, najpierw nic, a po skurczach porodowych powstana. ale w porownaniu z nia mam maly brzuch
  14. Kala...zmierz cisnienie w momencie bólu głowy (dla mojej spokojności) kiedys mnie dopadl ból tylu głowy, karku i łopatek-leżeć nie mogłam, tylko siedziec i sie zdziwilam 150/90 ...na szczęście to był jednorazowy wyskok Anirak-śliczna opowieść :) ...taaaaa on urodził, pewnie kolegom szczęka opadła,ze poszedł i przeżył Zora-szpital sama wybierasz, tylko trzeba sie wczesniej tam pojawic. lekarz pewnie daje kwitek z informacja o spodziewanym , jak rozmawiałam teraz ze swoją, to powiedziała,ze wszystko załatwi , bo pracuje w tym szpitalu. Moja mama tez ma cukrzyce i jak sie zdenerwuje to rosnie jej i cukier i automatycznie cisnienie...mame lepiej zostaw za drzwiami...niech szykuje w domu swieza posciel i rosołek dla Ciebie :) a resztę dziewczyn GDZIE wcielo?
  15. a my sie weźniemy za prasowanie:) Anirak...no własnie tez czytalam,ze organizm sam sie oczyszcza, ale i tak standardowo pielegniary oczyszczaja czy czopkiem czy lewką w tym moim szpitalu napisz co mąż czuł, ale z góry przepraszam przeczytam pozniej, bo juz sie nastawilam na prasowanie......a nie cierpie tego
  16. czesc :) Sophia :) Wanda, ja swojego nie zapraszam na porodówke :) jak w tym dniu bede rodzic sama, a wypadnie mi sn, to na pierwsza faze moze byc przy mnie, potem - nie wiem w czym mógłby mi pomoc, tylko bym miała zmartwienie jak on to przeżyje. a tak-czego oczy nie widzą , tego sercu nie żal. on nie bedzie widział jak się męczę, a ja będę miala wolną głowę od myśłi, czy on jeszcze stoi czy juz lezy pod łóżkiem Karolina-chyba tez sie rusze z tym wozkiem i lozeczkiem....nawet polowy rzeczy nie mam wyprasowanych, nie mowiac o kosmetykach... Katiaa, moze wlasnie trzeba bylo zjesc kebaba...rozbolałby Cie brzuch, albo by Ci nie smakował k miałbys spokój na dłuzszy czas, a tak zachciewajka wróci ... Zora dlatego trzeba sie godzic na lakuloze i lewtywe. po pierwszej robisz sama swoje potrzeby , a po drugiej doczyszczają Cię i wtedy nie ma przykrych niespodzianek. niektore szpitale robia to rutynowo, niektore pytaja....ale chyba lepiej zrobic to w obecnosci 1 pielegniarki, niz podczas akcji:) dla nich to codziennosc i zwykła fizjologia człowieka . poczytajcie w internecie o fazach porodu, poogladajcie filmy...ale dobre ćwiczenie na poród to pozytywna wizualizacja tego dnia/nocy i ćwiczenia oddechowe. dobrze tez dziala szkola rodzenia (uspokajająco) :) z czasem człowiek przestaje myslec, tylko czeka i czeka, a dni płyną (i ćwiczymy oddech przeponą)
  17. wiem od kolezanek i od swojej,ze nie czekaja z cc na ostatecznosc...po 6 godz jak oksytocyna nie dziala tną, usg , ktg , przeplywy przed porodem,wiec nawet w ostatniej chwili sprawdzaja JAK rodzimy
  18. miedzy 20 a 26 tyg tez sie zastanawialam jak to bedzie na poczatku ciazy to sie człowiek cieszy,ale dopiero uświadamia sobie,że Maleńśtwo tam jest jak pojawiają sie ruchy...potem nagle brzuch rosnie z dnia na dzien...mysli sie ALE SZYBKO ROŚNIE! i jak to przejdzie przez tak wąskie wrota...póki co jestem pozytywnie nastawiona-i na sn i cc. wczoraj rozmawialam ze swoja gin i wiem,ze damy radę i że ona mi pomoze. jak rodzi jej ciezarna, to ona zamienia sie na dyzur,albo jest kiedy do konca zostaje moze 6 godzin kiedys ogladałam ciag filmow-sn, cc, kleszcze, proznociag-rzeżnia....ale tak nie jest.trzeba zrobic rozeznanie w szpitalach w okolicy, w opiniach rodzacych, opiniach o lekarzach. trzeba wspolpracowac z polozna i mowic co sie czuje. dlatego tez wybralam mniejszy szpital, gdzie pracuje moja. lezac na ginekologii we wrzesniu, u góry na polozniczym lezaly tylko 3 kobiety..komfort-lekarz mniej zajety, brak kolejki do prysznica, mniej chrapiacych i krzyczacych podczas porodu...i w tym szpitalu pielegniarki i polozne sa uprzejme i sympatyczne, lekarze tez sa śmieszni, zawsze pozartują...co do szpitala jestem bardzo pozytywnie nastawiona
  19. Edith:) to tak jak my :) leki do 15.11, fenotrol i isoptin zmniejszone z 3 na 2x1 i 15 wizyta
  20. ja uciekam, bo jakas niedobita dzis jestem...a łóżko jeszcze rozłożone,,,dobrze,ze ja juz ogarnieta :D
×