Asia1893

Aloooo:D witaj :D to jestes lżejsza w portfelu...nieźle

no ale ja od początku miałam mniej na liczniku...tylko ten na czczo mnie irytuje, no ale jakoś to strawię...ale! jadłam piankę z intermarche (takie a'la ptasie mleczko z galaretka i nic

czesc :) Gosiu idealnie w normie :) na czczo 80-100, po 2 godz. do 120 Zora, pojawiło się Twoje wybrane imię dla Synka w tych co wymieniłam?

my juz pow izycie :) wszystko ok. dostałam skierowanie na jonogram, morfo , mocz, i próby wątrobowe. kolejna wizyta 15.11 i wtedy zrobimy p[aciorkowca. spotykamy sie jeszcze 30.10 na usg na oddziale (jest lepsze niz u niej w gabinecie)

razem z isoptinem biore ja... ale spoko jest teraz moja kolej-ide myc sie i spadamy na wizyte

to pewnie szczeka Cie boli jak juz ją wreszcie podniosłaś do góry...12 dni roznicy...i teraz to przetraw ...niby nic, ale przestawic sie na inna date...jak zlowiek ma cesarke, to liczy sie z wczesniejszym terminem, ale tak w pierwszej chwili to jest kubeł zimnej wody

no nieźle....a jaki termin wychodzil Ci wg okresu? mi sie pokrywa okres i usg hm....to bedziesz miala prezent na Mikołajki:D jakie tabsy dostałaś?

dawaj:)

Aguska, jeszcze masz czas wiedziec kogo masz pod serduszkiem :) moja jest taka,ze jak nie jest pewna to nie powie, bo wychodzi z założenia,ze rodzice sie nastawią , a potem jest niezręcznie. Podejrzewałam,ze dziewczynka bedzie w 21 tyg, a w 24 bylismy pewni po 4d. Kolezance w 12 i 16 tyg mówili,ze dziewczynka, a okazało sie,że jest chłopiec. Na razie masz niespodzinakę:)

tych imion jako propozycji nikt nie podawał, więc moze....

ostatnio jeszcze o uszy obił mi sie Nikodem i Ignacy

no widzisz Wanda...a o tym nie wiedziałam,że "domowymi " sposobami nie dźwignie sie dołka żelazowego... Zora...Igor, Alana, Nikodem, czy Nataniel, może Cyprian , Marcel, Oskar lub Kasper?

Hania , nie bedzie źle! wkrótce sie przekonasz :) Netta...no ja tez nie podawalam propozycji, bo moj zbiera modele

no pol kilo...dodzwigalas :) uwazaj na siebie i Maleństwo :)

a to przepraszam, umknęło mi z głowy,ze byly plamienia...juz nadrabiam- stoje (tzn.leze) i zastanawiam sie czy nie nakrzyczec ...a nie powinnas nie dzwigac zakupow? 2 kg, tyle co chleb, ser i maslo...Beti, mimo wszystko osłabienie po plamienu, zadyszka bo serce ogarnia krew, ale idz na spacer niedaleki, ale zakupy zostaw innemu domownikowi...

jakies 3 tyg temu szłam z mama...i po raz pierwszy to ja powiedzialam "zwolnij" i po jakims czasie klaplam na laweczce :) a to ona zawsze pierwsza dostawala zadyszki (troszke schorowana jest) :) ostatnia moja rozmowa z moim -chyba juz dreptam -nie, no co ty, ty sie poruszasz ruchem jednostajnie posuwistym...jak Gacus (slimak w akwarium) :)

Beti... masz w sobie więcej krwi, serce musi ją ogarnąć, wiec szybciej spalasz, szybciej się meczysz, szybciej tracisz oddech...noś ze sobą sok owocowy i przyzwyczajaj sie do troszkę zwolnienia kroku :)

Wanda...to mów do mnie kobieto z żelaza :) jakos daje rade z buraczkami utrzymac wyniki, co do żelaza biore Actiferol 3 razy w tyg 2 saszetki (proszek pirofosforan żelazowy), bo przyswaja sie w jelitach, bo ten z witamin rozpuszcza sie w zoladku, a po tym jest bol zoladka i konieczny paw

na moje oko htc , czyli troche malo czerwonych krwinek ...a co jest na produkcje erytrocytow... buraczki (już mi uszami wychodza). raz w tygodniu pije 2 kubki mikstury, bo po wiecej mam zagwostke w kibelku, czy to resztki soku czy jakaś krewka

Lovekrove u mnie z dn.4.10 RBC - 3,97 HGB - 12,2 HCT - 37,8 {32-44,5] ale tez inne normy stosuje moje laboratorium :-/ poki co nie jem od 16 tyg wiamin , bo zwracam. łykam potas, magnez i zelazo (ale w proszku actiferol) czasem pokrzywa, czasem sok z sokowirówki z surowych burakow z jablkiem...dzis mamie sie przypomnialo o watrobce

no widzisz co za slepa kura ze mnie-podałas normy:)

Lovekrove, a przy swoich wynikach nie masz podanych norm? zaraz Ci spiszę jak nie masz ketonów to jest bardzo dobrze, nie głodzisz sie, spalasz weglowodany,a nie bialko

Hanka...dokładnie! czasem człowiek popada w schizofremię,zwłaszcza jak juz raz wyladuje na jakiejs lutce lub czyms mocniejszym :) z jednej strony wiesz,ze macica ma sie rozciagac, ze dziecko ma fazy lenia...a Ty siwiejesz,ze boli CIe 3cm pod pepkiem od pol dnia, a to normalne, ale tam nie ma wiazadla macicy, male sie nie rusza-a dzis ma lenia...boli, ale gin mowil,ze w ciazy nie ma porawa bolec tylko ciagnac...to co czuje to ciganie czy boli? .....i czlowiek sie nakreca...i zanim nauczy sie odrozniac to juz dochodzi nowe albo 40 tydz :)

Wanda, oż TY! :D

Riolek, życzę by się udało...bo jakoś brakuje informacji na forum o kolejnej ciąży... Wanda, u nas znajomi na Adriana wołają Adi...ale ja bym była za Michałem, bo mieliśmy typy na Julkę lub Miśka :) oooooo....a z tym grubasem to bym zapytał , czy woli bobaska czy żonę-laskę. Beti i taaaa raaaadocha męża bedzie trwała do nastepnego fimiku :) kiedy wybuchnie jej jeszcze więcej, bo wtedy ptak będzie jak dzwon:) Hanka, tak to juz sie zaczyna macica szykowac...tylko są bóle i skurcze i trzeba wyczuć co mozna przetrzymać, a co jest juz niepokojące ..i bądź tu mądrym...w 29 tyg.wymieklam w 5 dniu brania nospy, gdy w ciagu 8 godz zjadlam 4 i nic :) Justysia, trzymamy z Julką, trzymamy! a co ! masz mieć lepiej...a poganiaj pawia kilka tygodni:) Katia-tez tak myslalam, dopóki nie swędzi/piecze to ok. w 16 tyg bada mnie na oddziale gin i pyta "a wie pani,ze ma pani infekcje?" "nie" "no to pani juz wie" i dał mi clotrimazol w tabsach....dopiero zaczęło piec...clotri jest fajne, bo dobre, ale jak ktos ma wiekszy problem to chyba lepszy jest macmiror (czy jakos tak) , mozna brac w 1trymestrze wiecie czym mnie ciaza najbardziej zaskoczyła-myslalam,ze nie bede uzywała podpasek, tylko wkładki, ale przy luteinie mi sie nie sprawdziły i fruwajek mam po prostu cały zapas :)