Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Asia1893

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Asia1893

  1. :) Netta0leż odłogiem...póki możesz....wiem,ze lezenie dobija,ale uwierz-potem będziesz tylko wspominać i marzyc kiedy dotkniesz poduszki Wanda,tak jak Love mówi-rośnie,głodne-dodaj kaszki. tak jak piszesz-kiedys matkie wiedziały i tyle-my tez jakos żyjemy :) ...a bałagan kaszkowo-wodo-mleczny:) ja mam kilka łyzczek/miarek po mleku,bo bym z 1 sie nie oharneła...rano po nocy blat róznie wyglada:):):) jak robi sie na spiocha tak to wyglada:) wczoraj młoda byla marudno-upierdliwa...ciagle mamamamam i mamamama ..nawet nie posprzatałam,zamknełam mieszkanie i poszłam.....siedziała ze mna na fotelu u fryzjera:)....a obiad zrobiłam jak m wrócił...a potem zrobiłam zapiekanke z makaronu i ruskie,wiec obiady dla m mam z głowy do konca tygodnia...dzis boli mnie głowa,juz wziełam tab...tylko,ze na pusty zoladek,juz mnie mdli, mam mame w domu,wiec podrzuce niunię babci-niech dziecko wie,ze ma babcie:) :) :) Agusiii-lada dzień:)
  2. Moniaa z tym wprowadzaniem produktów to jest róznie u butelkowych i piersiowych-zreszta sama wiesz:) póki co jemy marchew,ziemniaka,seler,pietruszke,koper, poledwiczke drobiowa(jako zupka to wszystko)szpinak,kelerepe lub sloiczki"miesne" bobovity do 7m,kaszki raczej wszystkie lubi,truskawkowa troche mniej,ale musze podganiac je owocem i robic cos jak fantazje, no noc pijemy kaszke "na dobranoc" nestle...lubi napoje z bobovity....ale u nas jabłko nadal wywołuje ból brzuszka,,wiec tylko gotowane zmiksowane z bananem,sok odpada. teraz daje borówke, dzis sprobuje morele...mysle o truskawce z ogrodu,ale chyba sama zjem :) przyjdzie pora i u Was sie rozkreci chęć na inne jedzonko niz mleko:) u nas duzo zrobiły zeby (mamy 4) smoczek stał sie beee i została tylko łyzecza (przez sab simplex nauczyła sie jeszc z ł.)...zreszta my jestesmy rodzice,dla którycch mleko jest fuj (tylko p rzetwory) wiec genetycznie, jak daja cos innego to ona je:) Monia__aa daje jeszcze chrupki kukurydziane,a jakie inne produkty,to nie wiem.
  3. http://www.osesek.pl/podstawy-zywienia-dziecka/co-kiedy-w-diecie-dziecka/173-produkty-spozywcze-w-diecie-dziecka-ktore-ukonczylo-5-miesiac-zycia.html
  4. http://www.dziecko.nestle.pl/produkty/produkty-specjalistyczne/ctl/product/mid/1296/productid/178.aspx
  5. kaszki bezmleczne http://www.nynek.pl/category/kaszki-kaszki-bezmleczne http://www.nynek.pl/category/kaszki-kaszki-bezmleczne/2 i do tego życzenie,żeby były one dostępne w sklepie na osiedlu,albo w mieście/wiosce
  6. http://www.gerber.pl/produkty/wyszukiwarka-produktow/spage/6.aspx
  7. http://www.hipp.pl/poradnik-zywieniowy/dziecko-rodzina/gotuj-z-hipp/
  8. http://www.bobovita.pl/nasze_produkty/produkty_wg_wieku/4___6_miesiecy/ http://www.bobovita.pl/4_6_miesiecy/przykladowe_menu/ dla mam zaczynających przygodę w Krainie Warzyw, Owoców i Mięska
  9. Nika...współczuję tempeatury...u nas wieje, ale jest przyjemnie ciepło wpadam tylko na chwilę,by poweidzieć,ze moja zaskoczyła mnie tym,ze jak karmiłam ją (gdy lezala w wózku) to złapała moja dłoń i dość prezyzyjnie tak nią sterowała, bym głaskała ją po głowie (zawsze ją usypiam głaskaniem po głowie,skroni,oczkach) :) no i rąbie borówki amerykańskie-przez siteczko i do buzi:) ...i siedzi w spacerówce-nie chce leżeć :) a tu ,moim zdaniem,bardzo ciekawe informacje http://www.naszaopiekunka.pl/?odzywianie-niemowlat-karmionych-piersia---w-poszczegolnych-miesiacach-zycia,53
  10. Gosiu,przepraszam,ze dopiero teraz: OEPAROL> Poinformuj lekarza: Gdy przyjmujesz leki wydłużające czas krzepnięcia krwi, pochodne fenotiazyny. Jeśli jesteś lub przypuszczasz, że jesteś w ciąży, a także gdy karmisz piersią. Dawkowanie: Doustnie. Dorośli 1-2 kapsułki 2-3 razy dziennie. dużo tego dawkowania:) mi pomogła 1 x 1 dziennie...ale jak ma sie to oprzenikania do pokarmu to nie mam pojecia
  11. Katiaaa gratuluję Aneczki Monia__aa śliczny Twój przystojniak!
  12. Wanda, co do "dobrych słow" rodziny....ostatnio powiedziałam cos do ciotki ,cos w stylu "do mnie czy koło mnie" i wyszłam....noz tak babsztyl mnie zirytował,ze powiedziałam mezowi,ze jak jeszcze raz da jej Jule,to podejde i perfidnie zabiore....kuźwa,młoda nie siedzi,nie stoi,a ona urzadza jej skoki na swoich nogach, i to po raz drugi,kiedy ja wychodze z pokoju Love,co do smoczków to nie wiem za bardzo co to ten trójprzepływowy...ale ostatnio aptekarka pokazywała mi taki,tóry otwiera sie na 3 rózne sposoby (szczelina ,wieksza dziórka i ogromna) w zależności w które strone sie jego nagryzie (okręci butelka)....my jedziemy na 4 aventu i cienki kleik daje rade....w sytuacji szybkiego jedzenia,kiedy ona drze sie ,ze chce jesc, mysle,ze nie chciałoby mi sie szukac jakie ustawienie butli daje szeroki otwór Vilia....na sama mysl powrotu do pracy ,przykro sie robi... Netta :) ksiązkowo przeżywasz objawy ciąży :) pozdrowienia dla Kruszynki :* Nika,naciecie nie jest tak bolesne-szczypniecie....moze lepiej dac sie naciac niz samej peknac....a moze bedziesz miale extra rozwarcie i oszczedza Cię:)
  13. Wanda ,kurcze , to przekichane z tym gotowaniem kaszki manny,bo w sumie gotujesz ilość mini... http://www.bobovita.pl/nasze_produkty/produkty_wg_kategorii/kaszki/KASZKA/459 ale to wieloowocowa,wsypujesz do wody/mleka , mieszasz i finito....jest jeszcze mleczna manna http://www.bobovita.pl/nasze_produkty/produkty_wg_kategorii/kaszki/KASZKA/213
  14. czesc:) wróciliśmy z weekendu:) i wreszcie usiadłam na d-e...uffff! mały kołowrotek mam w domu,ale juz ogarnelam sie:) tzn.pozbyłam się:) Julka już szaleje na macie-cieszy sie i piszczy jak gra::) Aga,to miłam na myśli http://allegro.pl/mata-edukacyjna-do-zabawy-owieczka-canpol-i2382636954.html a na 3w1 huśtawkę jeszcze nie spojrzałam,ale nadrobię to:) Monia123, współczuję tylu budzeń...moja znowu zaczęła jesc o 0północy,3 i 5,czyli dziąsełka przestały boleć (i tak chwała,ze łaskawie zęby przechodzimy)...my jestesmy butelkowe,wiec słoiczki zaczełam dawac juz w 3,5 mies,ale to jest jedzenie na dzień, a wnocy mleko przestało jej wystarczac - zaczęłam dodawac na 120 ml mleka 1 miarke kleiku ryzowego. na sniadanie dostaje 120 ml mleka w tym 1 miarka mlecznej kaszki manny (gluten 2-3-g-my wprowadzamy przez 2 miesiace) potem obiadek,nastepnie gesta kasza z owocowym deserkiem,cienka kaszax2-4.....powrót do pracy:( ech...powinnyśmy do 3rż dbac o rozwój naszych skarbów oooo budzi sie Młoda
  15. "Chyba najgorzej jest na początku bo potem jestes tak w szoku lub transie że niekontaktujesz więc ból jest jakby normalną sprawa". Zora-dokładnie....rodzisz, i sama wiesz jak masz oddychac,co robic,by jak najmniej bolało...i tekst,ze potem sie nic nie pamieta,bo dziecko,ta radosc powoduje ,ze bólu sie nie pamieta....nie pamieta sie ,bo czlowiek dostaje takieo zdziwienia,ze boli tak inaczej, i ten ból tak otumania,ze sie połowy rzeczy nie pamieta...
  16. Agusiii...dasz radę! będziesz chodziła w pizamie ale dasz radę:) bóle krzyzowe tez przezyjesz-byle były krótkie...bo im dłuższe tym weselej...moja przez pierwsze dni (od 29 do konce 3 mies) nie schodziła z rąk przez kolki,nawet spała na któryms z nas,a my na zmianę...a mama owszem,troche pobawiła(zdazyłam zjesc,umyc sie,zakupy ,posprzatac),ale nie chciała zbytnio się wtracac...dlatego jednak ucieszyłam sie urodziłam w grudniu-mąż ma przestój w pracy, w sumie był z nami do połowy lutego-jak nie na wolnym to na postojowym....kota szło dostać...ale Twoja klożezanka ma konfortową sytuację-lekarz w domu:) na poczatku to człowiek zielony jest totalnie:) ...wczoraj rozmawiałam z moim jakby to bylo gdyby teraz pojawił sie taki mały krzykacz, kolki, raczki.....wesoło byłoby:) wczoraj młoda "rozmawiała" z matą:) - zwierzątko wydało głos i ona tez i na zmianę,ale jak był dźwięk pianinka to nie odzywala sie:) kupa śmiechu była dziś jedziemy do znajomych...wreszcie zaczynamy spotykać się z ludźmi:) zaczelam jesc wiesiolek oeparol :) i znowu czuje sie jak 10 lat temu :) wszelki dyskomfort minął Monia123?
  17. dokłądnie-z numeracją ubranek jest wesoło:) to mówisz,ze mostek to objaw napięcia? kurcze moja robiła jakiś czas temu i przestała-myslałam,ze po prostu znudziło jej sie a jak pozostałe dziewczynki i chłopaczki?
  18. Riolek...trzymam kiciuki,żeby i do Was bocian przyfrunął Netta,leż...dużo odpoczywaj,nie przemęczaj się, nie sprzątaj za dużo leż:) wiem,ze martwisz się i denerwujesz...będzie dobrze. Aguś,takie najzwyklejsze siedzonko do karmienia to takie drewniane ,z którego potem masz stolik i krzesełko - kosztuje ok 80-120 zł. jak młoda usiądzie sztywno sama,chcemy kupić jej huśtawkę http://www.borowkasklep.pl/HUSTAWKA-80.html -będzie służyła do karmienia i do zabawy (siostrze służyła niemal 3 lata) a stolik i krzesełko kiedyś tam plastikowe,zeby mozna bez problemu wynieść na podwórko i ewentualnie umyć w wannie lub wężęm ogrodowym...ale to temat za 3 lata...(może ktoś nam sprezentuje:) ) mata z palikami na zabawki sprawdziła nam sie rewelacyjnie-mała nadal sie pod nia bawi ,a ja mam wolne ręce-nie muszę machac maskotką...zostawia sie dziecko i nieprzeszkadza sie mu w zabawie:) bardzo motywowała ją do przekręcania sie. teraz na topie jest zwykły koc i turlanie się :) przyszła dziś ta mata muzyczna....ładna,kolorowa,ale młoda nie wie co ma z nią robić-rusza się i gra-no ok...ale co i jak to jej bez róznicy...to dla starszego dziecka,które wie jak wygląda krówka i wie,ze krówka mówi muuuu....zobaczymy za tydzień -dwa ...póki co jest gra,ale entuzjazmu nie ma. szał natomiast robi bobas śmiejący się (spadek po starszakach). bobas się chichra i ona po pewnym czasie też :) i teraz będziemy poznawac twarz Julci,mamy,taty i bobasa:) dziś moja odmówiła picia kaszy i mleka z butli. strajk.wyrzuca,wypluwa,bleeee....jechałyśmy łyżeczka...juz nie tylko zupka ale i kaszka bedzie łyzeczkowa...a mama ma coraz mniej czasu wolnego :D ostatnio tez zauwazyłam,ze kontaktuje jak mówi się "Julia umyła buźkę,tak mama umyła buźkę Julii" jakby rozróźniała kto jest kto:) jak widzi męża lub mamę to woła tatata lub babababa...taka śmieszka jest a jak Wasze bobasy? Monia___aa napisałaś ,ale nic o Tymciu-jak rośnie chłopaczek? a!tak czytałam o tym jak pisałyście o podejrzeniach czegoś drazniacego dzieci w gardłąch (chrapanie,charczenie),na to lekarz opwiedział mi ,ze nie ogarnia śliny imiesiac potem byly zablki...ale co dziecko to inna historia...+
  19. Aguska...a moze jednak była/jest w ciąży a jaką matę kupiłaś-dawaj link:) najpierw mieliśmy owcę z canpolu-pomagała ćwiczyć wyciąganie rączek i chęć turlania się na boki,teraz chciałabym by zainteresowała sie stukaniem raczkami i nozkami w podłoże...czasem udaje jej się całkiem oprzeć na wyprostowanych rączkach....ale wydaje i sie ,ze szyjkajej leci w jedna strone ....a moja dzis w nocy nic nie chciała jesc,ale przez ząbki mielismy koncert od 1.30 do 2.50...
  20. Netta,to dobrze,że lepiej sie czujecie:) jest wiosna,zaraz beda krajowe warzywa...ale nawitaminizujesz Kruszynkę :)
  21. Katiaa:) to się powoli zaczyna:) Zora,a moze mleko dla ulewających ...chyba beblikon pepti my braliśmy 6w1,na szczescie troszke mniej wkłuć jest.nic dodatkowego ie bralismy. bebilon u nas jest po 42,99....we wzystkich marketach. Gosiu jak masz kłopot z zakupem to w niedziele mogę Ci podrzucić do W lub S :) Mimi,trzymamy kciuki za czerwiec:) Rucia-pozdrowienia dla pracujących:) a mi dzis szczęka opadła,bo moja drugi dzien strajkuje i nie chce rano mleka (od 3 do 11),więc dałam 2 łyzki stołowe kaszy-zjadła (łaskawie)...wziełam ksiazeczke z bobo-vity,a tam informacje,ze bobas w 7m,nie ma zadnego czystego mleczniego posiłku (jak nie kaszka to kleik)....i mamy 4 zębaski :)
×