Asia1893

pewnie dostaniesz ....moze nie chciał tak Cie obcizac pobieraniem krwi?

od razu rzuciłam okiem na swoja morfo z 1.08 wbc 9,2 (4,4-11,3) rbc 3,94 (3,5-5,0) hgb12,5 (11,0-15,2) plt 256 (140-500) hct 36,2 (32-44,5) ...niby ok, ale w porównaniu z wczesniejszymi wynikami ciagły spadek Dzidzius rosnie!

kalendarz badan w ciazy http://parenting.pl/portal/teksty/kalendarium-badan-ciazy http://prywatnezdrowie.pl/artykuly/ciaza-i-macierzynstwo/kalendarz-badan-w-ciazy/ http://www.erodzina.com/index.php?id=31,338,0,0,1,0

nie wiem...na szczescie gila nie znalezli :) a gronkowca miałam, na porodówce gratis dostałam :) po 3 dniach od urodzenia wróciłam do szpitala nie , nie pamietalam...ruszyłam d-ę z łóżka po swoje papiry ciazowe

a, i w 21tyg zrobili mi wymaz z nosa

antygen hbs

Zora, bety nie ma sensu robic. Dzidziuś ładnie rośnie, widać Go/Ją wyraźnie , więc ...więc po co? na 7 tydz. musiałam miec zrobiona morfologie, cukier na czczo, mocz, cytologię spisala mi sprzed roku, odczyn Wassermana (nie wiem skąd) na9tydzmorfologia, moczstan czystosci pochwy +nowa cytologia),posredni odczyn Coombsa, toksoplazmoza, gr krwi swoja+meza, cukier na czczo,tsh, t4,t3 w 13tyg natygen hbs w21 tyg jonogram przed 6.09 glukoza 75g i standardzik na kazda wizyte morfologia+mocz

Lovekrove-ja tam w temacie konfliktu serologicznego nie jestem- ale kolezanka jest w 1.ciązy i tez ma konflikt, dostała juuz antyglobuline D-cos tam (czy jakoś tam), może dotyczy kazdej ciazy, tylko gorzej dla kolejnego dzieciaczka Wanda, a te dwutygodniowe to zaj-ebi-ste były :) leje sie jak z wiadra, ryczy sie po kątach, bo hormony świrują i przed sobą ma sie wizję rychłej powtórki...masakra. pól roku tak miałam...i niby progesteron w normie. a hemorigen na pewno na krwawienie, razem/zamiast cyklonaminy. ...Wanda, co do snów....temat rzeka....a są takie realne

niby mnie nie bolą, ale mąz ma kategoryczny zakaz dotykania, bo są wrażłiwsze i jest to nieprzyjemne

wróciliśmy ...bylisy kupić mi stanik :) brzusio sie podnosi i muszę mieć więcej luzu w obwodzie, a w tych co noszę to się zapinam na ostatnią haftkę...no i miseczka tez większa. w sumie to nie jest źłe-dopiero pierwsza zmiana. do tej pory nosiłam sprzed ciąży. miałam C/D. teraz też C/D...firma inna, inna miara. kupiłam sobie biały i granatowy :) i na wszelki wypadek przedłużkę, jakby brzusio sie podnosił i nadal przeszkadzałoby mi ,że cos jest nie tak ból piersi-mnie jakoś to ominęło i niewiele mogę podpowiedziec. 2razy dorwał mnie ból sutków w 8-9 tyg. zrobiłam błąd, bo za pierwszym razem pomogło grzanie dłoni męża, a za drugim z powodu jego braku posłuzyłam sie suszarką i jeden bąbelek sie odwarstwił i juz tak pozostał, potem był moment w 22 tyg., ale to chyba zmarzłam, bo ubrałam sie w dres i wskoczyłam pod koc i zaraz przeszło. niestety pawie nadal mnie przesladują, od 3 tyg jest 1-2 sesje na tydzien.

No :) Bartuś dzis sie rodzi :) powodzenia Lovekrove na wizycie-żeby ładnie było widać kim jest Maleństwo :)...moje ostatnio sie wyłożyło ładne, ale nie było widac ptaszka, a że pannica to gin powiedział,że te nic nie widzi, więc czekam na 3/4D, musimy sie jakos umówic w sierpniu albo 6.09

Ferelvit C, Ferrodyn E,C,A, Żelazo + Witamina B i C Longvit,

Ascofer, Biofer, Sensilab Żelazo + C, Żelazo z witaminą C, Żelazo Plus jeszcze takie preparaty znalazłam bez recepty (raczej) Wanda, a mi sie zdaje,że hemorigen nie jest od żelaza, tylko od krzepliwości, bo kiedys dostałam go, przy niekończących sie opowieściach z przedłużającym sie okresem

woda z solonych (kiszonych ) ogórków...na mnie działa odrzutowo:P Wanda, a ile tej hemoglobiny masz, jesli mozna wiedziec?

a dokąd? bo ja jestem znad morza :)

Szun, w sumie to aukę na glukozie robią 3x. moja gin mówiła,ze glukozy 50 juz raczej sie robi...i zeby cytrynę i nożyk zabrac ze sobą

Szun, bo juz 3 razy miałam leżenie na oddziale (12tydz, 18 tydz, 21 tydz)...choc za ostatnim razem prawie nic nie robiłam....ale to prawie zrobiło róznice. my na 75 glukozy mamy isc przed wizyta , czyli przed 6.09....wypadałoby sie jeszcze umowic na 3/4D

nooooo....te 1000 naklejek to niezłe straszydełka :)

Szun...trochę mi brakuje wyrzycia sie w czasie sprzatania...ale mam zakaz od gin przemęczania sie :) faceci tez dobrze okna myją :) zakłada sie firanki i nie widać niedoskonałości :)

w zeszłym roku sam sprzątał i malowal nasz pokój , w tym roku czeka go pokój Dziecka :) oj, współczuję mu wynoszenia tej graciarni :)

ja na swojego nie moge narzekac :) kochany jest i wie,że oboje pracujemy i oboje dbamy o nasz dom i małłżenstwo. posprząta, ugotuje, wypierze, nawet okna umył :)...tylko wiadomo jak to facet szoruje lazienkę :) w 5 minut :) zazwyczaj to on sprzatał pokój i kuchnię, ja łazienke i schody+odkurzacz, ale odkąd jestem w ciązy to żyje jak królowa :) myślę,że w Dziecku juz jest na tyle zakochany,że będzie spał pod łózeczkiem :) wczoraj rozczulał się nad ubrankami i opowiadał jak to będzie :)

Monia, mój tez ma w jedną stronę 24km...wolę spać z dzieckiem w pokoju obok, niż nie spac albo z powodu Dzidziusia albo chrapania Tatusia (zazwyczaj o 4 rano:)) Tatuś pryjdzie z pracy to dostanie Potomka do zabawy, albo prydział obowiązków domowych :) na szczescie mój bierze urlop na czas porodu , a i moze dogadac sie, zeby go przedłużyc, więc będzie dobrze :) Maleństwo bedzie miało swój pokoik, więc potem łatwiej będzie mu się przyzwyczaić do samotnego spania

głowa mi pęka jak na kacu :) ide sie ogarnąc, bo chyba ciezko dzis bedzie wziac sie w garsc, a mam troche roboty w kuchni....a u Was? noooo Kali cos nie ma...

czesc :) Lovekrove=poranny ptaszek :)

Vilia...hmmm...pomysl ile osób bedzie o Was myslało - mąż prawie paznokcie zgryzie, rodzinka, znajomi, sasiedzi.....i tyle dziewczyn z castagnusa, dziewczyn z innych forum, gdzie sie pojawialiście, ich komóreczki , brzuszki i małe bobaski tez beda myslami przy Was:)